Strona 1 z 1

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 06 sie 2010, 15:31
autor: alicjazuza
pomóżcie mi wybrać kuchenkę, bo 30letnia gazowa z PRLu już się rozszczelniła i nie ma co jej naprawiać, więc wolę kupić oszczędną gazowo-elektryczną i podoba mi się taka - kuchnia Mastercook KG 1319 Plus i taka kuchnia Amica 51GE2.33ZpMs, jak myślicie, ktora lepsza?

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 06 sie 2010, 15:48
autor: Lidka
Upsss.... Trudno mi się wypowiadać na ten temat, bo nie znam wszystkich kuchenek. Ale wydaje mi się, że mniej tu trzeba się kierować "urodą" takowej, co jej parametrami i funkcjami: moc grzałek (oj, to potrafi brać prądu), grill, jeśli ktoś chce mieć, "samoczyszczące się" wnętrze z jakiejs tam specjalnej blachy (nie mam), gadgety typu termostat czy minutnik, zegar itp.

Dla mnie zasadniczym elementem był termoobieg w piekarniku i wybrałam taką, która go ma (Amica, ale inny model niż ten), to ma zasadnicze znaczenie przy równomiernym pieczeniu i dość miałam ciast spalonych z jednej strony... ;). Jestem z niej zadowolona, choć "mercedes" to nie jest... ;)

Przydałoby się też wiedzieć, jak wygląda serwis. Moja kuchenka raz była naprawiana (grzałka spaliła się) i serwis nie zawiódł (może dlatego, ze mieszkam niedaleko Wronek ;)).

Mastercooka w ogóle nie znam, więc nic nie mogę Ci powiedzieć...

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 09 sie 2010, 20:42
autor: Jatagan
Ja jadę na whirlpoolu ale całkowicie elektryczna, znaczy elektryczna płyta i piekarnik... fajne rozwiązanie pod warunkiem że nie wyłączą prądu ;)
Żona mi podpowiada (pracuje w MIX RTV AGD) żeby szukać w Mastercooku (podobno najlepszy) i żeby zwracać uwagę na ilość szyb w drzwiach piekarnika (min. dwie) i zabezpieczenie antywypływowe (cokolwiek to znaczy) z tym że za kazdy gadżet się płaci.

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 10 sie 2010, 5:34
autor: Lidka
Ja właśnie w związku z brakiem dopływu prądu prawie na porządku dziennym, zdecydowałam się na górną płytę gazową, choć dużo mnie estetyczna niż elektryczna. Teraz jest z prądem lepiej, ale nie raz, nie dwa, "uratowało" mnie to... Całe osiedle bez prądu godzinami, a u mnie obiadek, herbatka, kawka... Przy świecach! :)

Tak to zabezpieczenie jest ważne, to polega na tym, że jak coś z garnka wykipi i zaleje płomień, gaz się po prostu wyłączy i nie będzie się ulatniał bez płomienia. Działa! ;)

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 24 wrz 2010, 9:57
autor: alicjazuza
wybrałam tą Amicę, narazie działa dobrze. mam gaz na ryczał, więc płyta górna na gaz, taniej wychodzi,a pierkanik elektryczny. zobaczymy, jak będzie się sprawować:)

Re: nowa kuchenka gazowo-elektryczna

: 24 wrz 2010, 11:19
autor: Jatagan
Noooo to czujemy się zaproszeni na "wypróbowanie" nowej kuchni ;)