Re: Naturalne afrodyzjaki.

1
W potocznym rozumieniu afrodyzjak, to środek wzmagajacy siły miłosne, ale nie tylko, bo działanie jest szersze, jednak o tym szerszym może wypada pisać na zielarstwie. Tutaj tylko rada co używać by wzmóc wspomianą siłę. :sex:

CYNAMON-działa podniecająco, był ulubieńcem chińskich cesarzy.
WANILIA-wzmaga popęd płciowy, Aztekowie go używali przez długie lata...a aaa...łagodzi skutki przepicia alkoholowego.
IMBIR-szczególnie silny afrodyzjak, uznawany przez Arabów.

A jednak nie lubczyk wzmaga siłę miłości. :D
Ostatnio zmieniony 22 lut 2011, 16:13 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Naturalne afrodyzjaki.

7
Szymon pisze:a dla mnie najsilniejszym naturalnym afrodyzjakiem jest widok naturalnej naturystki ;) :D:D:D
Co za dużo, to niezdrowo. ;)

Oczywiście jak zbyt wiele takich naraz się trafi...wtedy WANILIA....wskazana. ;)
Ostatnio zmieniony 27 lut 2011, 10:04 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Naturalne afrodyzjaki.

8
Lizawieta pisze:Co za dużo, to niezdrowo. ;)

Oczywiście jak zbyt wiele takich naraz się trafi...wtedy WANILIA....wskazana. ;)
w przypadku jednej naturystki nie widzę czego miałoby byc "za duzo" ;)
a wprzypadku większej ilości? hmmmm......viagry ( jeszcze ) nie potrzebuję - ciagle mam bardzo dużo NATURALNYCH sił witalnych ;)
Ostatnio zmieniony 27 lut 2011, 11:09 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Naturalne afrodyzjaki.

9
Szymon pisze:w przypadku jednej naturystki nie widzę czego miałoby byc "za duzo" ;)
a wprzypadku większej ilości? hmmmm......viagry ( jeszcze ) nie potrzebuję - ciagle mam bardzo dużo NATURALNYCH sił witalnych ;)
W przypadku jednej...zawsze jest mało, wszak apetyt rośnie w miarę oglądania. :)
Hmmmm...wiele...naturalne siły? A te nadmiary sił witalnych spływające po nogach [kiedy z wody na plażę wychodzisz ;) ], to kto by ocierał?...jedna przy Twej "mocy" jest bezsilna. :D
Ostatnio zmieniony 03 mar 2011, 10:40 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 2 razy.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Naturalne afrodyzjaki.

12
katarzyna pisze:Ale ta wanilia to w jakiej postaci podawana?
Laskę najlepiej zrobić...laskę wanilii. :jelen:
Sproszkowane rogi nosorożca,mucha tse-tse i te sprawy to jeden wielki kit. Chodzi o podawanie przypraw czy dodatków, pobudzających krążenie krwi... Czyli ostra kuchnia się sprawdza!
A poza tym, uniwersalne aromaty, to na pewno kokos i wanilia, zarówno w świeczkach, kadzidełkach, perfumach jak i w deserach.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 16:11 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dobre rady”

cron