Re: Twój pierwszy raz.

31
Jestem jakaś dziwna, nie lubię baśni Andersena, ani braci Grimm... I nie przepadałam za nimi jak byłam mała.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 21:04 przez Watashi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba będzie tworzyć supernowy prześwietlony kształt, by rzeczom nadać treść.
Prześwietlony świat, niedorzecznie idealny plan - już nic nie znaczy."


GG: 3552603

Re: Twój pierwszy raz.

32
Podobnie jak Elaine, chyba Baśnie Andersena albo braci Grimm
ale głowy uciąć nie dam
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 22:05 przez Strzyga, łącznie zmieniany 1 raz.
"Freedom's an art of the self-relient
Lie is the most comfortable truth
and makes the appearance
of wisdom"

Re: Twój pierwszy raz.

35
Nie mam pojęcia, która książka była tą pierwszą, ale naprawdę żywe wspomnienia i satysfakcję z czytania miałam po powieściach Edith Nesbit. Dobrze pamiętam, że mama je czytała i zaproponowała mi, kiedy byłyśmy w miejskiej bibliotece. Chyba nawet sama zapytała bibliotekarkę, czy są te książki. Na pewno były to "Pięcioro dzieci i coś", "Feniks i dywan", oraz "Historia amuletu". Chętnie bym wróciła do tych powieści znowu. Jako dzieciak nie raz je czytałam :)
Ostatnio zmieniony 08 cze 2012, 14:02 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Twój pierwszy raz.

36
do 12 lat zaliczyłem wszystkie Bajki i Baśnie jakie były dostępne w Bibliotece.Gdy miałem 12 lat wpadła mi książka Kundery Zart,jakim cudem znalazła się w Bibliotece?
Tak skończyłem z Bajkami :)Dawniej czytałem 2-3 Książki dziennie,teraz mam problemy z przeczytaniem krótkiego tekstu ):
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 10:48 przez toja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

37
miałam szczęście, dom był zawsze pełen książek i biblioteki były w modzie
nie czytałam szybko, nie pamiętam często co przeczytałam
zawsze chciałbym więcej
nie mam pojęcia co czytałam pierwsze - ale większość tych książek żyje jeszcze - fizycznie
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 10:58 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Twój pierwszy raz.

41
wyznaczam nagrodę za wątek, który zdejmie mi z pleców Andrę - translatorek - tu chodzi o wytłumaczenie co znaczy, że książki fizycznie przetrwały do dziś
jesteśmy przy metodzie żywcem z Pod Egidy

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 13:12 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Twój pierwszy raz.

42
Nie krec, znam ten skecz. Po prostu mow po prostu. Ty sama bedziesz swoja nagroda i wiesz o czym mowie. Nie ja siedze na Tobie. :). To byloby zupelnie inaczej.
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 13:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

44
baabcia pisze:nagroda coraz wyższa
Dam Ci buziaka i powiem, żebyś ignorowała posty, które Ci nic nei dają. Dostanę nagrodę? :radosc:
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 13:23 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Twój pierwszy raz.

47
Dobrze pamietam swa pierwsza pelnometrazowa ksiazke.Moze Andra nie skomentuje :)
Dzieci z Bullerbyn.Pamietam ja dlatego,ze wielkie trudnosci sprawilo mi zrozumienie slowa "stoi".
Stoji wydawalo mi sie forma wlasciwa :).Czytalem wiec to stoi kompletnie nie wiedzac o co chodzi.
Rozszerzylbym watek o pierwsza i ostatnia ksiazke
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 13:51 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

49
Mont, a skomentuje pytaniem, toz nie bylabym soba- pamietasz jeszcze pierwsza? A ostatniu juz? Wszystko dzieje sie pomiedzy juz a jeszcze, nie uwazasz?
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 14:53 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

51
Na co uwazasz??? Ty do mnie mow tresciwie, i bedzie ok. Nic nie jest plytkie dla tego kto potrafi plywac, wiesz? To tylko strach tego kto boi sie wody zatrzymuje go w miejscu ktore uwaza za bezpiecznie plytkie. Tresc zawsze ma glebie:)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 15:24 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

52
"Ty do mnie mow tresciwie"
Kotek z avcia zamruczal :) Ale jest tam i motylek,a moze cma?
Jakze mam odpowiedziec tresciwie skoro w pytaniu konkretow brak.Ten plywak i ta plytka woda
nie pasuja mi okrutnie :).Odpowiem lecz w innym miejscu,w innym stylu,o czasie nie wspomne.
Co z tymi ostatnio przeczytanymi ksiazkami p.Aniu?
To byla "Ksiazka kucharska dla nerwusow" czy "Nauka plywania na mieliznach" ? :)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 16:32 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Twój pierwszy raz.

53
Ani jedno, ani drugie. Pudlo. Zgaduj dalej:). Skad wzial Ci sie ten nerwus, nie pojmuje. Mow mi na ty, nie lubie form:)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2012, 18:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”

cron