Re: Nasze ulubione wiersze

212
Gdy oczy przeszły od stóp do warkoczy,
To zakochały się w niej moje oczy ,
A za tym zmysłem co kochać przymusza,
Poszło i serce ,a za sercem dusza
I tak się zaczął prędko romans klecić,
Że chciałem do niej przez kaskadę lecieć,
Bo się lękałem,że jak widmo blade,
Nim dusza ze snu obudzona krzyknie,
Upadnie w przepaść,w tęczę i w kaskadę,
I roztopi się,i zgaśnie,i zniknie,
I byłem jak ci,co się we śnie boją,,
Bo jużem kochał,bo już była moją.

Fragment wiersza J.Słowackiego
W Szwajcarii
Ostatnio zmieniony 10 paź 2012, 18:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

213
1
1 Pieśń nad Pieśniami Salomona :) już widzę jak on to śpiewa hihi

PIEŚŃ PIERWSZA1


OBLUBIENICA:

2 Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust! :) hmmm...
Bo miłość twa przedniejsza od wina :)
3 Woń twych pachnideł słodka,
olejek rozlany - imię twe, :) no tak powiedzieć shock
dlatego miłują cię dziewczęta.
4 Pociągnij mnie za sobą! Pobiegnijmy! :) poczatki jogingu IV w p.n.e.
Wprowadź mnie, królu, w twe komnaty! :) po bieganiu odpoczynek
Cieszyć się będziemy i weselić tobą,
i sławić twą miłość nad wino; :) znowu wino- musieli mieć Mamroata?
[jakże] słusznie cię miłują!
5 Śniada jestem, lecz piękna, :) lubię śniadą cerę też
córki jerozolimskie,
jak namioty Kedaru, :) - jak kozia skórka
jak zasłony Szalma. :) - jak kozia skórka
6 Nie patrzcie na mnie, żem śniada,
że mnie spaliło słońce. :) dobrze że nie od solarium
Synowie mej matki rozgniewali się na mnie,
postawili mnie na straży winnic:
a ja mej własnej winnicy nie ustrzegłam. :)- wiadomo
7 O ty, którego miłuje dusza moja,
wskaż mi, gdzie pasiesz swe stada,
gdzie dajesz im spocząć w południe,
abym się nie błąkała
wśród stad twych towarzyszy. :) nie błąkaj sie kruszynko, oj nie

CHÓR:

8 Jeśli nie wiesz, o najpiękniejsza z niewiast,
pójdź za śladami trzód :) był świniopasem ?
i paś koźlęta twe :) była kozio.... ?
przy szałasach pasterzy.

OBLUBIENIEC:

9 Do zaprzęgu faraona :) nono tu musiała być laska
przyrównam cię, przyjaciółko moja.
10 Śliczne są lica twe wśród wisiorków, :) wisiorki hihi dwa
szyja twa wśród korali.
11 Wisiorki zrobimy ci złote
z kuleczkami ze srebra. :) mniam mniam chce ją przekupić ale po co

OBLUBIENICA:

12 Gdy król wśród biesiadników przebywa,
nard mój rozsiewa woń swoją.
13 Mój miły jest mi woreczkiem mirry :) przesadziła troszeczku?
wśród piersi mych położonym.
14 Gronem henny jest mi umiłowany mój
w winnicach Engaddi. :) okolice Smardzewa

OBLUBIENIEC:

15 O jak piękna jesteś, przyjaciółko moja,
jak piękna,
oczy twe jak gołębice! :) a jaka rasa?

OBLUBIENICA:

16 Zaiste piękny jesteś, miły mój,
o jakże uroczy!
Łoże nasze z zieleni. :) chyba chodzi o jakichś mech?

OBLUBIENIEC:

17 Belkami domu naszego są cedry,
a cyprysy ścianami. :) to rozumiem już sam! Zbudował jej dom.




Łosiu pieśniosceptyk
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 10:51 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nasze ulubione wiersze

214
Chyba mi oczy wyszły z orbity
na wieść o świniach w pieśni miłości,
..że pasterz zwabił laskę na siano
a jak kobiecie nie szczędził czułości.
:D
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 13:45 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

215
lawenda pisze:Chyba mi oczy wyszły z orbity
na wieść o świniach w pieśni miłości,
..że pasterz zwabił laskę na siano
a jak kobiecie nie szczędził czułości.
:D
i temu myśli w mej głowie sie kłębią
i temu burzę świętości arkany
jest mech jest cedr jest dziewczę u boku
a ja w księgach szukam nirwany

Ja szukam wytchnienia
ja szukam spokoju
dla duszy dla ducha
w pocie i znoju

ośliniam kart ksiegi
wczytuję w engramy
i od nadmiarowości bitów
jestem wręcz pijany

wiedza wypala mej kory zawoje
czy leżę
czy idę
czy biegnę
czy stoję

i gdy już myślę
że wiedzę dosięgom ciupaszkom
cytom, ten Solomon ma romans z kozopaską

Moja świadomość tego nie przyswaja
Cy któś w tej ksiądze robi ze mnie jaja

Jo górol naremny
Jo górol z podhola
Jo musę oddytchnąć
Taka moja wola

Jo łowce rydykom
Jo łoscypka stwozom
Jak, dziad mój i ociec
cystom prawde godom

Jo musę przepomnieć z oka łzą poryceć
Ja musę to wsyćko wpierw Halom wyksyceć

Jeno Haj,
zaksyknem dziołse lawendowy
I schowom swe myśloki
na powtrót do gowy.

Łosiu zturnidurnysceptyk
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 7:03 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nasze ulubione wiersze

216
Salomon zgłębiając meandry wieczności
nabył sobie radośnic do swych posiadłości,
miał głowę na karku król nad królami ,
że sobie życie osładzał kozopaskami :)

Tylko dusza zmartwiona
w księgach ratunku szuka
jakby tam miała znależć
słodkiego dobrego ducha.

Kiedy już zgłębisz mądrości nicości
to sobie nabierzesz żon do swych posiadłości
tak jak Salomon doszedł do mądrości
że wiele kozopasków-to dużo radości.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 9:22 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

218
Księżyc miodem ocieka na ustach szalonych
Żarłoczne są tej nocy ogrody i domy
Gwiazdy do pszczół tańczących stały się podobne
Przelewa się w altanach złote światło miodne
Bo z nieba opadając łagodnie na ziemię
W plastry miodu się łączą księżyca promienie
I skrycie mi się roi słodka awantura
Drżę pod żądłem ognistej tej pszczoły Arktura
Co w ręce mi promieni zwodne rzucił światło
I swój miód księżycowy zebrał z róży wiatrów.

Guillaume Apollinaire
tłum.Artur Międzyrzecki
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, 21:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

220
Królowie fantazji marzyciele
to rodzaj wariatów
żyjących w ciele :D

Cesarze krainy zmyślonej
co z gwiazdami romans mają
Łosiowi za poezję dziękują
i pięknie się kłaniają.
:dzieki: :roza:
Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 19:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

221
lawenda pisze:Królowie fantazji marzyciele
to rodzaj wariatów
żyjących w ciele :D

Cesarze krainy zmyślonej
co z gwiazdami romans mają
Łosiowi za poezję dziękują
i pięknie się kłaniają.
:dzieki: :roza:
:pa:
Ino zaś zaGrechucę Ci piknie
[youtube][/youtube]

Tyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad
Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł
Choć majątek prysł, on nie stoczył się
Wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję?
Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele...

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy


nananana nanana....... :fiufiu:

Łosiu grechutonanaa
Ostatnio zmieniony 25 paź 2012, 17:43 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nasze ulubione wiersze

222
:lato: "chwilozofii" tu brakuje
kajsi se przepadła
śwarnie mu piosenka wyszła
a chwila..przepadła..:lzy:


Oczy otwieram;staje się świat
Nademną niebo,przede mną -sad.
Jabłek zielonych zapach i smak..
i wszystko proste tak.

Trzeba żyć naprawdę,
Żeby oszukać czas.
Trzeba żyć najpiękniej,
Żyje się tylko raz.
Trzeba żyć w zachwycie;
Marzyć,kochać i śnić.
Trzeba czas oszukać,
Żeby naprawdę żyć.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
Zabłąkaną łódeczką wśród raf,
Kropla deszczu,
Trzciną myślącą wśród traf
...ale jestem!
Jestem iskrą i wiatru powiewem
smuga światła co biegnie do gwiazd,
jestem chwilą,która prześcignąć chce czas
...ale jestem!

Ucha nadstawiam;słucham jak gra,
Muzyka we mnie,w muzyce -ja!
Nim wielka cisza pochłonie mnie,
Pragnę wyśpiewać,że;

Trzeba żyć naprawdę...

Życie jest drogą,życie jest snem...
A co będzie potem?...Nie wiem,i wiem...
O nic nie pytaj,dowiesz się gdy,
Skończy się droga,życie i sny.

Trzeba żyć...

Autor tekstu-Magda Czaplińska
Ostatnio zmieniony 26 paź 2012, 13:59 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

223
Ja, wilk stepowy gnam bez końca,
Świat pod całunem śniegu legł,
I nigdzie sarny ni zająca
A nawet kruk z gałęzi zbiegł.
W sarenkach jestem zakochany,
Ach,gdybym chociaż jedną miał,
Wziąłbym ja w zęby,wziąłbym w łapy,
I przy niej rozkosznie się grzał.
Ach,jaki byłbym dla niej czuły,
W jej uda kłami bym się wpił,
Jej krew chłeptałbym do syta,
A z żalu bym po nocach wył.
Wystarczyłby mi nawet zając,
Kawałek grzbietu,jeden skok;
Czyż wszystko mnie już opuściło,
Co rozwesela życia mrok?
Siwieje mi już włos ogona,
I bystrość oka przyćmił czas,
Przed laty zmarła moja żona,
Więc gnam za sarną w ciemny las.
O sarnach marzę i zającach,
Pragnienie gaszę lodu krą,
Zimowy wiatr po nocach pląsa,
Zanoszę diabłu duszę mą.

Hermann Hesse
Wilk stepowy(fragment)

Chyba każdy z nas odnajdzie w sobie naturę wilka stepowego..
Ostatnio zmieniony 29 paź 2012, 13:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

224
Żal mi gwiazd,
Które świecą już tyle lat,
Tyle lat...
Gwiazd mi żal

Czy nie ma żadnego zmęczenia
W rzeczach,
Wszystkich rzeczach,
Jak zmęczenie nóg i ramienia?

Zmęczenia istnieniem,
Byciem,
Tylko byciem,
Wesołym lub smutnym lśnieniem...

Czy nie czeka w końcu
Na wszelkie istnienie
Nie śmierć,lecz tak
Jakby inny koniec?
Lub wielkie usprawiedliwienie-
Coś takiego jak
Przebaczenie?

Fernando Pessoa
Żal mi gwiazd...
Ostatnio zmieniony 01 lis 2012, 22:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

225
Słuchaj,czy chcesz się ze mną bawić,powiedz,
w przygodach i wyprawach towarzyszyć,
trzymać się za ręce w ciemność pobiec,
przystanąć,serca trzepot ściszyć?
Chcesz z miną pół surową,pół szelmowską
wody do wina lać umiarkowanie,
rzucać perłami,cieszyć się błahostką,
przez ciżbę strojną w lichym przejść gałganie?
Słuchaj,czy chcesz się ze mną bawić w życie,
codziennie zaczynając je na nowo?
Czy umiesz w długą pluchę lub śnieżycę
w milczeniu pić herbatę rubinową?
Chcesz żyć rozrzutnie,serca strat nie licząc
i tylko z rzadka trwożąc się,że oto
listopad znów przechadza się ulicą,
ten biedaczysko z szeleszczącą miotłą?
Czy chcesz się bawić w ptasi lot za oknem,
w pełzanie płaza niewidoczne w gęstwinie,
podróż w nieznane, w stuk pociągu,w okręt,
sen,dobroć,Boże Narodzenie,szczęście?
Czy chcesz się bawić w szczęśliwych kochanków,
w płaczu naiwną i chytrą przejrzystość,
przez nocy tysiąc i tysiąc poranków
zabawę zamieniając w rzeczywistość?
Trzymając się za ręce w ciemność pobiec
i w śmierć się ze mną bawić czy chcesz,powiedz?

Dezho Kosztolanyi
Czy chcesz się bawić?
Ostatnio zmieniony 07 lis 2012, 17:06 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

226
Julian Tuwim
"Całujcie mnie wszyscy w dupę" również znany pod nazwą "Absztyfikanci grubej Berty"

Absztyfikanci grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, grube chłopy,
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę!
Którzy chlipiecie z "Naje Fraje"
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawcę,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Wierzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy Owupe
I rekordziści i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiewicze pod kulturę.
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy... wileński
(Pan już wie za co, profesorze!)
I ty za młodu niedorżnięta
Megiero, co masz taki tupet
Że szczujesz na mnie swe szczenięta,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwe
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że "szumią jodły w Tel-Avivie".
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty, fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rentę,
O, łapiduchy Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość.
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!
Ostatnio zmieniony 14 lis 2012, 22:30 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Nasze ulubione wiersze

227
"Nadzieja" jest tym upierzonym
stworzeniem na gałązce
Duszy-co śpiewa melodie
Bez słów i nie milknące-

W świście Wichru-brzmi uszom najsłodziej-
I srogich by trzeba Nawałnic-
Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić-

Śpiewał mi już na Morzach Obcości-
W Krainach Chłodu-
Nie żądając w zamian Okruszka-
Choć konał z Głodu.

Emily Dickinson
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, 16:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

228
"W wypłowiałych fotelach stare kurtyzany
Zwiędłe, wymalowane, z okiem pełnym cieni
Mizdrzące się: na szyjach pereł sznur nizany
W chudych uszach brzęk złota i drogich kamieni
Zazdrościłam tym kurwom trupiego wesela
Podziwiałam tych graczy chciwość wiecznie młodą"

Charles Pierre Baudelaire
Ostatnio zmieniony 25 lis 2012, 13:21 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Nasze ulubione wiersze

229
Urodził się w nieznanej wsi
Jako dziecko prostej kobiety
Dorastał w innej miejscowości cieszącej się
niezbyt dobrą sławą
Pracował tam jako cieśla,syn cieśli
Aż ukończył trzydzieści trzy lata.

Nigdy nie napisał żadnej książki
Nigdy nie prowadził biura
Nigdy nie poszedł na studia
Nigdy nie odwiedził wielkiego miasta
Nigdy nie podróżował dalej niż dwieście mil
Od miejsca,w którym się urodził
Nie zrobił żadnej z rzeczy
Powszechnie kojarzonych z wielkością
Nie miał żadnych referencji oprócz samego siebie.

Miał zaledwie trzydzieści trzy lata

Jego przyjaciele uciekli
Jeden z nich przysięgał,że go nie znał
Został oddany w ręce swoich wrogów
Skazano w farsie zamiast procesu
Przybito do krzyża pomiędzy dwoma złodziejami
A gdy umierał jego oprawcy grali o jego ubranie
Jedyną własność jaką posiadał na ziemi

Kiedy umarł
Położono go w pożyczonym grobie
Dzięki litości znajomego.

Dziewiętnaście wieków przeminęło
I dzisiaj Jezus jest centralną postacią rodzaju ludzkiego.
I wzorem postępu ludzkości
Wszystkie armie,które kiedykolwiek maszerowały
Wszystkie floty,które kiedykolwiek żeglowały
Wszystkie parlamenty,które kiedykolwiek obradowały
Wszyscy królowie,jacy kiedykolwiek panowali
Razem nie wplynęli na życie ludzi na ziemi
Równie silnie,jak to jedno samotne życie.

James Allan( 1926)
Ostatnio zmieniony 23 gru 2012, 11:32 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

230
Obrazek
Wyrzucili go z imprezy sportowej, ponieważ wyglądem przypominał Jezusa- 14 grudnia 2012
http://www.fronda.pl/a/wyrzucili-go-z-i ... 24531.html :nunu: oj niełladnie.

zwą go: Nathan Grindal, trzydziesto-trzy letni mężczyzna_ a jeżeli to On- czyli Jesus ?

Wydaje się to niemożliwe.
Nietolerancja okazana była jednak objektywnie bezsporna.

Ło
Ostatnio zmieniony 24 gru 2012, 0:25 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Nasze ulubione wiersze

231
Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istota niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
Lecz nikt nie popiera wróbelka

Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!
..............................
kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie do jasnej cholery!

K.I.Gałczyński
Ostatnio zmieniony 22 sty 2013, 22:48 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Nasze ulubione wiersze

232
Ukazał się ołówek i Bóg powiedział;
"Pisz,co to znaczy być człowiekiem"
Moja dłoń zawisła długo nad białym papierem,

do tam,jak ślady stóp
zabłąkanego w drodze,litery
nabrały formy w pustce papieru
i ja "samotnie"mogłem rozpoznać słowo

i moja dłoń chciała je zmazać;
ale głosy tych,którzy czekali
na oknach życia,krzyczeli;"to prawda"

R.S.Thomas
"Słowo"
Ostatnio zmieniony 07 lut 2013, 12:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

233
Moje myśli wciąż ciebie szukają,
Błądząc pośród pamięci bezdroży,
Przed bramami wspomnienia przystają
By tęsknoty marzeniem znów ożyć.

Kiedy sady okryją się bielą,
Przyjdziesz wiosny zapachu westchnieniem,
I sny zimy już nas nie rozdzielą
Nie zapłaczą nostalgią jesienie.

Wiosna wszystko odmieni swym czarem,
Drogę do mnie ci ścieląc kwiatami,
Aby w miłość przywrócić znów wiarę,
I uśmiechnąć się twymi oczami.

Kiedy tylko zakwitną jabłonie
W białym sadzie uklęknę przed tobą,
I stęsknione wyciągając dłonie,
U stóp złożę mą miłość wraz z sobą.

"Białe sady" Jan Lech Kurek

Wiosna..ach ta wiosna..zawsze tak samo przyjemnie drażni i niepokoi..
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2013, 15:33 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

234
Deszcz otwiera uszy śpiącemu
deszcz otwiera cienie idącemu
deszcz otwiera słuch,ścieżkę do wewnątrz.

Deszcz otwiera powolne latarnie
i przyćmione myśli,
kruche powłoki ze szkła,powietrzne
dzwonki,
nieruchome latarnie i ich deszczowe
piosenki
chlip chlap chlup

Deszcz otwiera okapy śmiechowi,
rynsztoki
muzyce melodie żwawym preludiom
otwiera cień i wiatr,żeby sunęły
lekko,
wietrzny cień,żeby sunął z wiatrem.

Deszcz otwiera parasol jak
rozkołysany kwiat,jak skrzydło
lub sukienkę,budzi zapomniany rytm,
łódkę z papieru,żagle meduzy,
gorliwe okręty.

E.Manner
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2013, 16:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

235
Gałązeczka zawsze się chwieje
W sposób nigdy nie opisany
(I wiatr może dlatego wieje,
Że dzwiękami rozkołysany)

Dzisiaj jedna osypana różowo,
Prężnym łukiem do szyby przylgnęła:
"Otwórz okno,wpuść kwitnące słowo",
Lgnęła,gięła,mówić zaczęła.

Otworzyłem-uderzyła światłem,
Światłem ,kwiatem,-i w powietrzu pisze
I wiatr za nią,i wiersz za wiatrem!
Co za wiersz!Pierwszy raz taki słyszę!

Zielonego nie miałem pojęcia,
A tu samo,nieproszone,do pokoju,
I kołysze różową pamięcią,
I nakwieca samotność moją.

I stokrotnie obfita i mokra
Rośnie szeptem coraz silniejszym,
Pachnąc głośno,ciągnie od okna
W ramię,w pióro,we wnętrze wierszy.

Za dyskretną idąc dyrygentką
Dzwięczność świata dygocze giętko
I nad wierszem różowością trzęsie
Ponad wszelkie zielone pojęcie.

Julian Tuwim "Gałąz"
Ostatnio zmieniony 01 maja 2013, 13:09 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

236
Róża
nie więdnąca róża,której nie
opiewam,
róża ciężka i krucha,
róża z czarnego ogrodu,wszelkiego
popołudnia,
róża,którą z wiotkich
popiołów wskrzesza sztuka
alchemiczna,
róża Persów i róża Ariosta,
róża,co zawsze jest sama,
róża,co zawsze jest różą nad różami,
młody kwiat platoński,
róża płomienna i ślepa,której nie
opiewam,
róża nie osiągalna.

"Róża" Jorge Luis Borges przełożył;Leszek Engelking
Ostatnio zmieniony 08 maja 2013, 17:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

237
Są takie chwile,że się nie chce badać
swej własnej duszy,bo się człowiek lęknie,
że ani jednej nie znajdzie w niej struny
co,potrącona ,jeszcze czysto dzwięknie.

Lecz trzeba tylko jednego spojrzenia
pełnymi wielkiej miłości oczyma,
by w akord związać wszystkie struny duszy...
Potrzeba jednych oczu- lecz ich nie ma.

K.P.Tetmajer
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 18:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

238
Gdy niebo staje się podłogą
Traci przejrzystość i błękit
Niebo bezkarnie deptać mogą
Ludzie wyzbyci istnienia męki

Tyle już nie udanych prób
By witać przyszłość,żegnać przeszłość
Zostawmy ziemi ciężar stóp
A niebu jego niebieskość.

Jonasz Kofta "Niebo"
Ostatnio zmieniony 03 cze 2013, 19:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Nasze ulubione wiersze

239
Nie wszystko musi być logiczne
nieraz się nie da wytłumaczyć,
dlaczego tak,a nie inaczej ,
zachowujemy się w praktyce.

Oprócz rozumu mamy zmysły,
emocje,które mogą targać
i przez nie zjawia się na wargach
uśmiech,którego nie chcieliśmy.

krzemanka
Ostatnio zmieniony 05 paź 2013, 21:43 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Literatura”

cron