Re: Co obecnie czytasz?

391
polliter pisze:To po co się męczyć?
Jak mi jakaś książka nie pasi, to ją odkładam. Najwyżej później zabieram się za nią po raz kolejny. Ja tak kilka razy robiłem z "Ullissesem" Joyce'a, aż w końcu ją strawiłem. Musiałem do niej dorosnąć.
Chociaż w Twoim przypadku, chyba po prostu, trafiłeś na słabą książkę. :)
No moja dziewczyna Ulissesa męczyła 5 lat, jak skończyła, to była wręcz okazja do świętowania, a później jakby uleciał jej sens życia :P

Masz rację, nie ma sensu tego męczyć. Może jak będę kiedyś miał ochotę na jakiś totalny odmóżdzacz, to się za to znów zabiorę. Muszę sobie znaleźć jakąś nową lekturę.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 11:35 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Co obecnie czytasz?

392
Jest dużo ciekawszych lektur. Uważam, że nie ma sensu tracić czasu na marną literaturę, bo w tym czasie mogę przeczytać coś wartościowszego. Tak samo mam z filmami, niestety, zdarzało mi się stracić masę czasu na durne filmy i głupie książki. Teraz bardziej szanuję swój czas. :D
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 15:33 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Co obecnie czytasz?

393
No widzicie. A mnie Achajka uwodzi. Dwa razy już - raz lektura, raz audio. Może dlatego iż nie mam oczekiwań? Po prostu przyjemna łatwa lektura. Czołem szermierze natchnieni! Czołem wojownicy wszystkich światów :-)
Jak chciałbym lektury SF z doskonale zbudowanym światem czytałbym po raz trzeci Dukaja :) W Achajce chodzi o klimat i emocje a nie o filozofię czy system o jaki oparto świat. Nie ma jak babski oddział wojska i ich pitupitu po nocach ;)
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 19:04 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Co obecnie czytasz?

394
Mi tam pasowała w pierwszym tomie, poziom drugiego był poniżej poziomu, który potrafiłbym zaakceptować na ten moment, nic ciekawego, a akurat to co ty piszesz, to pitu pitu i emocje - to mi nie zagrało, może dlatego mi się tak nie spodobało. Książka zaczęła być zbyt przewidywalna by budzić jakieś większe emocje.

Swoją drogą czytałem informacje o autorze i pisał, że zupełnie nie przygotował się do książki i nie tworzył notatek, stąd tak dużo nieścisłości, które w moim przypadku zakończyły zabawę, bo to co polubiłem w pierwszej części przepadło, a na to miejsce weszło dużo takiego patosu i rzeczy z kosmosu na poziomie jakiegoś bardzo słabego filmu akcji.

I tu nawet nie chodzi o to czy ta książka jest ambitna czy nie, pan lodowego ogrodu wcale nie wysilał umysłu podczas czytania, a jednak świat był ciekawy, bohaterowie też, wciągało tak, że nie mogłem oderwać się od książki. Celowo o tym mówię, bo pierwsza część Achai bierze garściami z tego stylu, było to co najbardziej mi się spodobało u grzędowicza, ale autor nie wiedzieć czemu w drugim tomie wywalił wszystko co fajne, te intrygi, tajemnice i całkiem niezłą fabułę i zastąpił to rozrywką najniższych lotów, a szkoda, bo mnie to zwyczajnie nie jara.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 22:39 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Co obecnie czytasz?

395
Jestem fanem filmowego uniwersum Marvela oraz X-Menów. To też durne filmy ale dobrze się mi przy nich wypoczywa. Podobnie jak z Achają. Ona i jej podobni w książce to tacy superbohaterowie. Najwyraźniej mam słabość do superbohaterów. To podobno efekt uboczny czytania prostej literatury za dziecka / lat nastu. Człowiek nabiera przekonania iż swą mocą można wszystko. Poniekąd można co sam udowadniam ;)

Jednakże ja bym się na Twoim miejscu nie poddał. Pomnik Cesarzowej Achai to zupełnie inny poziom narracji. Związek z Achają jest hm... lekki. Obie serie dzieli 1000 lat. Jeśli chodzi o Twe - niewątpliwie słuszne - zastrzeżenia do kolejnych tomów Achai to wydaje mi się iż Pomnika one nie dotyczą. A warto sięgnąć po Pomnik bo jest po prostu dobry.

Acha - z tego co zrozumiałem z jednego z wywiadów z autorem to on nieźle tankował w czasie pisania Achai. Jakieś życiowe zakręty. Potem przestał stąd pewnie Pomnik jest bardziej normalny :)
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 7:25 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Co obecnie czytasz?

396
civilmonk pisze:Jestem fanem filmowego uniwersum Marvela oraz X-Menów. To też durne filmy ale dobrze się mi przy nich wypoczywa. Podobnie jak z Achają. Ona i jej podobni w książce to tacy superbohaterowie. Najwyraźniej mam słabość do superbohaterów. To podobno efekt uboczny czytania prostej literatury za dziecka / lat nastu. Człowiek nabiera przekonania iż swą mocą można wszystko. Poniekąd można co sam udowadniam ;)

Jednakże ja bym się na Twoim miejscu nie poddał. Pomnik Cesarzowej Achai to zupełnie inny poziom narracji. Związek z Achają jest hm... lekki. Obie serie dzieli 1000 lat. Jeśli chodzi o Twe - niewątpliwie słuszne - zastrzeżenia do kolejnych tomów Achai to wydaje mi się iż Pomnika one nie dotyczą. A warto sięgnąć po Pomnik bo jest po prostu dobry.

Acha - z tego co zrozumiałem z jednego z wywiadów z autorem to on nieźle tankował w czasie pisania Achai. Jakieś życiowe zakręty. Potem przestał stąd pewnie Pomnik jest bardziej normalny :)
Tak się spodziewałem, mój brat też jara się własnie marvelem i jego dobór książek jest podobny. Jak byłem młodszy, to razem z nim oglądałem te bajki, komiksów jednak nie czytałem, też się tym jarałem. Po prostu w końcu przestało mnie to jarać odkąd poznałem inne formy rozrywki, on cały czas ogląda te nowe seriale od marvela z netflixa, ja próbowałem gotham i dare devil (swoją drogą to moja ulubiona postać z tego uniwersum), ale nie siadło w ogóle. Nawet zombie kiedyś bardzo mi się podobało, teraz co najwyżej mogę obejrzeć walking dead - tam zombie są tylko w tle. Poza samą zajebistością bohatera bardziej jara mnie jego historia, realistyczność, taka ludzkość właśnie. I dlatego właśnie jakoś wolę batmana od supermana, daredevila od wolverina i chyba dlatego bardziej siada wiedźmin czy vuko drakkainen niż waleczna ahaia ninja :P
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 13:10 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Co obecnie czytasz?

397
Życie na pełnej petardzie, piotr żyłka
Obrazek
Słyszałem kaczkowskiego parę razy, poraziła mnie jego mądrość i inteligencja, nie umiem nawet wskazać bardziej ogarniętego człowieka od niego. Mogę włączyć sobie discovery i słuchać wybitnych naukowców, jak pierdolą i złorzeczą, używając do tego pięknych słów i języka matematyki. Mogę też posłuchać tego człowieka, głos rozsądku, który może i czasami pitoli, ale jego mądrość życiowa i dystans do świata zamiata wszystko.

Sama książka jest ok, jak się za nią wziąłem, to nie zauważyłem, że to biografia i to spisana cudza ręką, ale mimo wszystko główną rolę gra tam kaczkowski i zostały spisane jego odpowiedzi na różne pytania i historie. Bardziej chciałbym posłuchać go jak mówi swoje spostrzeżenia na temat życia, a tutaj można poczytać jak mówi o swoim życiu, co też jest ok. Oceniać treść tej książki to jak oceniać kaczkowskiego, więc nie ma sensu, ale jeśli chodzi o formę, to jest na dobrym poziomie. Książka jest lekka, szybko się czyta, a żyłka, który ją napisał zna się na rzeczy, wie jak pociągnąć za nos żeby przykuć uwagę czytelnika.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 13:18 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Co obecnie czytasz?

401
Obrazek
To nieprawda, że Egipcjanie zbudowali piramidy, a Atlantyda to mit!


Historycy i archeolodzy zatajają dowody odmiennej niż uznana wersji przeszłości. Ta książka je ujawnia.
• Nasi prehistoryczni przodkowie dysponowali samolotami i bronią jądrową.
• Pozostawiony przez Platona opis Atlantydy jest prawdziwy.
• Japońskie podwodne ruiny to ślady starożytnej Lemurii.
• W Gizie istniała elektrownia – taka była prawdziwa funkcja Wielkiej Piramidy.
• Przed tysiącami lat ludzie kontaktowali się z mieszkańcami innych planet.

W Egipcie, Indiach, Japonii, obu Amerykach napotykamy starożytne artefakty, świadczące o niebywałym zaawansowaniu technologicznym ich twórców. Wyniki niepublikowanych badań prowadzą do zdumiewającego wniosku: nasza cywilizacja jest o wiele starsza, niż twierdzi nauka. Na Ziemi kwitła przed tysiącami lat pracywilizacja – źródło wszystkich starożytnych kultur. Dlaczego naukowcy ukrywają świadectwa jej istnienia?
W Zakazanej historii ludzkości J. Douglas Kenyon zebrał czterdzieści dwa artykuły kontrowersyjnych badaczy najdawniejszej historii ludzkości. Ich autorzy, m.in. Frank Joseph, doktor Robert Schoch oraz sam J. Douglas Kenyon, przedstawiają alternatywną wizję dziejów.
Przytaczają nowe dowody, wysuwają własne argumenty, odwołują się do takich autorytetów jak Graham Hancock czy Zecharia Sitchin, i demaskują zmowę naukowego establishmentu.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2017, 17:55 przez Kopik, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Co obecnie czytasz?

402
Czytam teraz ksiazke na temat Starego Testament i osoby Jezusa w nim (David Limbaugh - Finding Jesus in the Old Testament). Fajne podsumowanie fascynujacych kwestii na ktore natknelam sie juz w innych rozlicznych lekturach, z tym ze tu sa zgromadzone w jednym tomie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2017, 3:05 przez rosa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Co obecnie czytasz?

405
Koncze wlasnie "Killing Jesus" (Bill O'Reilly). Wciaga i przykuwa uwage, czyta sie jak powiesc historyczna.
Przedstawia owczesne tlo historyczne, motywy przywodcow politycznych i religijnych, realia tamtych czasow, i w efekcie lepiej pozwala zrozumiec kulisy smierci Jezusa w ich kontekscie.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2018, 3:31 przez rosa, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Literatura”

cron