Re: Literatura fantasy

31
Tak, i to swiatlo...zielone jak szczypiorek na wiosne. A w tym szczypiorku...a w tym szczypiorku fioletowym niczym las, schowane przed ludzkim i nieludzkim okiem, dojrzewalo sobie takie male cos,o czym nikt nie wiedzial, choc na tej planecie wszyscy wiedzieli wszystko. Albo tylko zdawalo im sie tak....a cos polyskiwalo wesolo zlotymi slipkami i czekalo na....
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 16:07 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

32
Space opera to Gwiezdne wojny? Jak tak to nie kupuję czarodzieja w statu kosmicznym. Jak czarodzieje to w lasach i zamkach w jakimś baśniowym klimacie. Jak przyszłość to taka bardziej realistyczna, jak np. świat po wybuchu... Nie potrafię tego logicznie uzasadnić. :p
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 13:47 przez Chmurka, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.

Re: Literatura fantasy

33
Gwiezdne wojny to chyba sztandarowa space opera jeśli chodzi o film, ale, cicho, nie przepadam. Czekam, aż na mnie gromy spadną :P
Ostatnio zmieniony 13 lip 2012, 8:33 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Literatura fantasy

34
Tolkien to typowa high fantasy? Oj, bardzo nie. To raczej typowa fantastyka w starym, klasycznym stylu, takim jak Conan, książki Ursuli Le Guin o Ziemiomorzu, albo jeszcze wcześniejsze dokonania na przykład Dunsany'ego i innych. Dziś się już takiej fantastyki nie pisze. Nie jest to literatura niskomagiczną (nienawidzę zapożyczeń z angielskiego, co jest hipokryzją, bo grecyzuję i latynizuję na potęgę) - magia jest tam obecna w dużej ilości, podejście do świata i praw fizyki niekoniecznie jest zgodne z mechaniką świata realnego, człowiek nie jest jedyną istotą istniejącą, świat ma genezę mitologiczną, w tym wypadku stworzył go Eru Ilúvatar we współpracy z Ainurami tworzącymi Wielką Muzykę. Nie jest to jednak w żadnym razie typ literatury wysokomagicznej. Zauważcie, że tajemne i mistyczne moce co prawda istnieją, ale są bardzo rzadkie. Magia de facto używana jest rzadko, jest niepoznawalna, tajemnicza, oderwana/abstrakcyjna. Często wręcz przedstawiana jako droga do zatracenia - co zgadza się z całościową filozofią tolkienowską i poglądami autora, ortodoksyjnego katolika. Bo kiedy tam widać magię? Piszę teraz o Władcy Pierścieni, bo to już mitologia tolkienowska w formie dojrzałej. Jest Pierścień, narzędzie zła, ale on też nie może za wiele w ręku prostego hobbita. Są czarodzieje z ich mocami, Gandalf czy Saruman, oni są jednak raz, że są Majarami, więc istotami typu anielskiego, to jeszcze nie ciskają kulami ognia na prawo i lewo. Jest magia elfów, tak subtelna, że właściwie niezauważalna - raz tylko Glorfindel dał pokaz, ale to Glorfindel ;) . Inne rasy? Na wymarciu albo na wygnaniu. Zauważcie więc, że w klasycznej fantastyce elementy odrealnione często mają wartość symboliczną, nie są wartością per se, same w sobie.

Literatura wysokomagiczna, czyli high fantasy, to są książki typu dzieł R.A. Salvatore'a o Drizzcie, książki Tchaikovsky'ego, Malazańska Księga Poległych Eriksona, Opowieści z meekhańskiego pogranicza Wegnera, literatura tworzona przez Brandona Sandersona (Elantris, trylogia Z mgły zrodzony, The Stormlight Archive itd.), etc. etc. etc... Z drugiej strony jest fantastyka niskomagiczna, Pieśń Lodu i Ognia Martina jest akurat dziełem pomnikowym, ale też przecież Wiedźmin Sapkowskiego, dzieła Anny Brzezińskiej z sagi o Twardokęsku, książki Guy'a Gavriela Kaya (Ostatnie promienie słońca, Tigana itd.), wielotomowe cykle Czarna Kompania i Delegatury nocy Glena Cooka, trylogia Księcia Nicości R. Scotta Bakkera, i tak dalej, i tak dalej...

Klasyczna fantasy zaś to właśnie Tolkien, Howard, Le Guin, Dunsany, Lewis, Zelazny, Shepard...
Ostatnio zmieniony 13 lip 2012, 8:56 przez Narses, łącznie zmieniany 2 razy.
„Rankiem, gdy się niechętnie budzisz, pomyśl sobie - budzę się do trudu człowieka” Marek Aureliusz || „Maszyny nie mają zbędnych części. Zawsze jest w nich dokładnie tyle, ile potrzeba”

Re: Literatura fantasy

35
To tak jak z wierszami. Przyzwyczaiłam się do ich rytmicznej formy, zwrotek,a często i rymów. Nagle każdy tekst poetycki staje się nowoczesnym wierszem i pytanie Czym dla Ciebie jest wiersz? kończy dyskusję w każdym kręgu w, którym ludzie uważają, zę muszą odpowiadać tak by nie zaprzeczać swojej elokwencji i nie wyjść na zacofanych ignorantów. Teraz możesz przeczytać jak wstajesz rano z łóżka używając archaizmó i jeśli powiesz, że to wiersz nikt nie ma prawa zaprzeczyć. Po co więc ta terminologia i klasyfikacja?

Czy Tolkien to typowa lit fantasy czy nie...co to za różnica. Książką historyczną nie jest, nie jest też romansem, kryminałe, sf...
Ostatnio zmieniony 13 lip 2012, 10:45 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Literatura fantasy

36
Ja nie jestem raczej fanką fantastyki, ale...
Mnie jakoś Tolkien przeraził w szkole o do tej pory nie czytałam, ale ostatnio coraz częściej mam ochotę sięgnąć do klasyka.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2013, 15:54 przez serducho, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

37
Łatwo Cię przestraszyć. :ahah:

Tolkien to klasyka bez dwóch zdań.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2013, 16:30 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

38
Propo Ericksona, męczę "Malazańską Księgę Poległych". Trochę idzie mi jak krew z nosa, zwłaszcza, że w międzyczasie dobrnąłem do "Miasta złudzeń" z cyklu Hain autorstwa Le Guin. Napocząłem już "Sezon burz" Sapkowskiego i chyba właśnie na niej skupię uwagę.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2013, 18:33 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Literatura fantasy

40
Oj tak, ze szczerego serca polecam każdemu wielbicielowi twórczości ASa :)
Ostatnio zmieniony 18 lis 2013, 19:35 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Literatura fantasy

41
A miał już nie pisać o Wiedźminie...
Ciekawe co mu odbiło, forsa? :D

Czytałem niedawno "Żmiję" (to nie to) i stęskniłem się za tym pieprzonym albinosem. :ahah:
Ostatnio zmieniony 18 lis 2013, 22:12 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

42
No tak, zabawna sprawa wyszła. Czytałem jakiś artykuł zawierający fragment wywiadu, gdzie Sapkowski wspominał coś o zachowaniu tajemnicy przez wzgląd na obawę kopiowania pomysłów. W sumie to się nie dziwię Polli, literatura fantasy bywa czasem do porzygania powtarzalna, przewidywalna. Taki jej urok.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2013, 20:00 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Literatura fantasy

43
I ja kocham Fantasy za ten jej oczywisty urok... był moment, że nie czytałam (przesyt) a teraz ponownie odświeżam stare, dobre i sprawdzone pozycje z tego gatunku...
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 22:06 przez Nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

44
Fantasy to bajki, alegorie, dlatego tak popularne było w byłym obozie komunistycznym, bo można tam wszystko ukryć za maską smoków, wojowników, elfów, krasnoludów itp. i jednocześnie, powiedzieć za pomocą tej formy coś o naszym współczesnym świecie.

Wielkim fanem fantasy nie jestem, ale klasyka tego gatunku (Tolkien, LeGuin, Sapkowski, Pratchett) robi na mnie spore wrażenie. To kawał porządnej literatury.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2013, 1:14 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

46
Kiedyś duże rozmiary mogły przerażać. Teraz tylko cieszą, przynajmniej jak tak mam. Im grubsza książka i więcej serii tym bardziej się cieszę. O ile książki prezentują odpowiedni poziom. Jeśli zastosować się do podziału wyżej przytoczonego to ja zdecydowanie należę do fanów klasycznej fantastyki czy niskomagicznej, jak to określono. Tolkien był tak naprawdę pierwszym autorem, który mnie wprowadził do fantastyki. Pozostał duży sentyment i stałe przypominanie sobie jego dzieł. Silmarillion to tak raz na 3-4 lata połknę. Obecnie cieszę się z ekranizacji fantastyki. Zawsze fajnie skonfrontować swoje wyobrażenia z wizją przedstawioną na ekranie. Obecnie czekam na Hobbita 2, duże oczekiwania względem Smauga. Ciekawe jak to wyjdzie Jacksonowi...
Ostatnio zmieniony 26 lis 2013, 22:39 przez maoro, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

48
Ha, ha...jak to za krótki??? ;-)
A chciałam zapytać jak wam się podobają podgatunki: urban fantasy, albo steampunk...znacie jakieś ciekawe tytuły, bo nęcą mnie te nurty a nie wiem od czego zacząć (aby było dobre)
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 14:02 przez Nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

49
Zgadzam się!! Za krótki! Co to za książeczka w porównaniu do Pieśni Lodu i Ognia, do Malazańskiej Księgi Poległych. To skandal!:P Mnie nie przekonują tego typu podnurty. Choć mogę Ci polecić świetną książkę, na pewno nie klasyczną fantasy:"Sierżant" Miroslav Żamboch. Naprawdę dobre:) Btw. Hobbit też mógłby być dłuższy:D
Ostatnio zmieniony 15 gru 2013, 11:24 przez maoro, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

50
"Hobbit" to w ogóle jak ulotka. :ahah:

To był taki aperitif przed daniem głównym. :D
Ostatnio zmieniony 15 gru 2013, 21:48 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

51
Ja uwielbiam barwny język i niesamowitą wyobraźnię Tolkiena. Właśnie odświeżam sobie pamięć i czytam znowu po latach Hobbita, bo zamierzam pójść na film i chcę widzieć wszystkie różnice ;-)
A potem pewnie trylogię Władcy Pierścieni znowu przeczytam. Tego nowego Sapkowskiego chciałbym dostać pod choinkę :-P
Ostatnio zmieniony 23 gru 2013, 23:35 przez Czareczek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

52
A fabuła jest ulokowana pomiędzy, którymi poprzednimi książkami o Wiedźminie?
Warto sobie przypomnieć fabułę książki przed kinem. Tym bardziej, że Jackson sporo zmian przewidział w filmie
Ostatnio zmieniony 25 gru 2013, 13:49 przez maoro, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

53
polliter pisze:"Hobbit" to w ogóle jak ulotka. :ahah:

To był taki aperitif przed daniem głównym. :D
Fakt Tolkien mógłby dopisać troszkę więcej tego "Hobbita" bo czyta się przyjemnie ale szybko ;]
Ostatnio zmieniony 30 gru 2013, 20:45 przez Jarek87, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

54
Ewidentnie mogłoba by być ta książka dłuższa. I to o 2 - 3 tomy. W ogóle szkoda, że jednak nie powstała taka saga o Śródziemiu jak np właśnie Pieśń Lodu i Ognia. W ogóle oglądałem już film i to, że są trzy części to nie jest wcale zły pomysł. Bardzo dużo akcji, można pocieszyć oczy Śródziemiem. Fajnie fajnie;]
Ostatnio zmieniony 03 sty 2014, 19:12 przez maoro, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

55
Jackson chciałby jeszcze nakręcić "Silmarillion", ale Warner nie ma praw do tej książki. Mówił w wywiadzie, że to najpiękniejsza książka do sfilmowania i zgadzam się z nim.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2014, 19:22 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

56
Historia Turina Turambara (!), braci Hurina i Huora, Berena i Luthien , Feanora i opuszczenia Valinoru, pojedynku Fingolfina z Morgothem, losów Finroda Felegunda i ukrytego królestwa, Turgona i upadku Gondolinu, Tuora i wyprawy na zachód, Elu Thingola Szarego Płaszcza i utraty silmarilla ... . Rany, to by dopiero było, chyba bym się "posikał" z radości ;)
Może adaptacja na wzór "Pieśni Lodu i Ognia" ale szlag by mnie trafił, gdyby dopuścili się zmian.
Silmarillion uznaję za jedno z arcydzieł literatury fantasy, szkoda, że wydanej dopiero po śmierci autora.
Miałem również to niebywałe szczęście, żeby zapoznać się z twórczością Tolkiena w kolejności chronologicznej, właśnie poczynając od "Silmarillionu".

Fanpage zwolenników ekranizacji :P
http://www.thesilmarillionmovie.com/
Ostatnio zmieniony 03 sty 2014, 20:22 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Literatura fantasy

57
Ciekawa strona...
To rzeczywiście byłoby coś, ale żadna wytwórnia filmowa nie ma praw do ekranizacji. A Jackson wspominał, że może wróci do niskobudżetowych horrorów, od których zaczynał.

http://www.wprost.pl/ar/430481/Peter-Ja ... ismy/?pg=0

Cholera, w sieci nie ma całego wywiadu z Jacksonem (trzeba zapłacić), ale czytałem go w drukowanym "Wprost" i tak mówił. :D
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 0:18 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Literatura fantasy

58
Zdaje się, że koniec (pamiętam jakieś stare wypowiedzi) również miał nastąpić na ekranizacji Władcy Pierścieni ;) Ale czego pieniądze nie są w stanie zrobić, więc nic (mam nadzieję) nie jest przesądzone :)
Jednym z moich ukochanych cyklów jest "Ziemiomorze" Ursuli Le Guin. Serial, który podobno zmasakrował fabułę. Nie oglądałem ale wystarczająco dużo poczytałem, żeby się do niego w pełni zniechęcić. Anime - "Opowieści z Ziemiomorza" godne polecenia i bardzo fajnie zrealizowane, jednak to nie to samo co pełna ekranizacja z żywymi aktorami. Bardzo bym więc pragnął obejrzeć dzieje Geda na dużym ekranie :)
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 15:16 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Literatura fantasy

59
Oglądałem ostatnio nowego Hobbita w 3D i muszę powiedzieć że Jackson znowu zrobił dobrą robotę, film epicki, sceny niesamowite, no i przede wszystkim szacun za Smauga - najlepiej zrobiony smok w historii kina i kropka ;-)
Ostatnio zmieniony 07 sty 2014, 14:46 przez Czareczek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Literatura fantasy

60
To co prawda temat o literaturze, ale muszę przyznać Ci rację. Oglądałem wczoraj "Pustkowie Smauga" (chociaż miałem nie oglądać, bo pierwsza część mnie zniechęciła) i byłem miło zaskoczony.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2014, 15:20 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”

cron