Re: Zamknięty wątek

91
Abe, a w jaki sposob mialbys mnie urazic i czymp? Ale przyznaj ze istnieje roznica pomiedzy rozmowa o wodzie pomiedzy ludzmi ktorzy potrafia plywac, a tymi ktorzy nigdy jej nie widzieli.
Vicktorio- nie najezylam sie, probuje Ci powiedziec ze to co Ty widzisz, nie zawsze jest zgodne z tym co jest faktycznie. Odnosnie moich slow i odnosnie omawianego problemu. Nie powiedzialam ze znam jego rozwiazanie. Ale jak u licha chcesz znalezc odpowiedz -nie zadajac pytan?
Godzac sie na to co jest?
Powiedzialam ze byc moze nie mam racji- racja jest jakas prawda, czesto niestety skostniala. Nie jest nia zadawanie pytan- to droga do tej prawdy. Ale zakladanie z gory ze drogi nie ma- prowadzi donikad. Zauwaz - nie musze zrownywac ofiary i kata, to zycie zrownuje tych dwoje na starcie, w chwili gdy przychodza na swiat. Wiec pamietaj ze co sekunda rodzi sie dziecko. I jak juz pochylisz sie nad tym cierpiacym, i odizolujesz sprawce cierpienia- znajdz chwile i zapytaj siebie jaka masz gwarancje ze z Twojego dziecka nie wyrosnie pedofil. Co daje Ci te gwarancje? Pamietaj takze ze w kazdej chwili Twoje dziecko moze stac sie jego ofiara. Nikt nie ma wypisanego pietna na czole, prawda?
Jestem wdzieczna Calemu za to ze chce mu sie myslec, zamiast biernie komentowac to co jest- w dodatkt wedle swojego widzimisia.
Nie jestem za obnizaniem granicy wiekowej, tu gdzie mieszkam wciaz zdarzaja sie malzenstwa, kontrakty raczej pomiedzy mlodymi dziewuszkami i dojrzalymi mezczyznami...15 letnia dziewczynka, nawet dojrzala fizycznie do rozrodu- nie jest kobieta. Widuje te dziewczyny, nastolatki o przerazonych oczach, wciaz dzieci ktorym kazano byc doroslymi. To takze forma pedofili, przyjeta jako cos normalnego. Na porazajaca skale. Ile jest tej ukrytej, jaki bezmiar cierpienia kryje sie pod powierzchnia tego o czym nie wiemy? Wiec nie widzac- wygodniej uznac ze nie ma tego czego nie widzimy? Nie rozumiem tego typu postawy. Nie chce i nie umiem zrozumiec. Jesli kwiat marnieje, ulega zwyrodnieniu- obwiniasz o to kwiat czy szukasz przyczyny? Nowo narodzone zycie jest jak kwiat Viki....dlaczego wobec niego nie robimy tego samego?
A czy pedofilia jest wrodzona? Nie sadze, uwazam ze tak jak powiedzialam-decyduje czynnik, zespol czynnikow we wczesnym dziecinstwie. Homoseksualna orientacja takze nie jest wrodzona, tn sa zachowania nabyte, nienaturalne,wbrew naturze. Natura nie krzywdzi swoich dzieci, o ile ludzie sami sobie tego nie zrobia. Zadalam kilka pytan. Moze warto sobie samemu na nie odpowiedziec zanim skaze sie ten kwiat na smierc? Ja nie odpowiem na pytanie ktorego Ty nie zadasz sobie. A jesli je postawisz- zaczniesz szukac odpowiedzi. Nie ja, Abe, Ty, Caly, Piotr. My wszyscy Viki, bo swiat to my. I od tego o co pytamy i odpowiadamy- zalezy jego wyglad. Wolalabys zyc na pustyni? Przeciez nie. A bezmyslnosc prowadzi do niej niestety.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2012, 6:15 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

92
Zeby zakonczyc jalowe dyskusje: poczytalam troche i mniej wiecej to co twierdza specjalisci poczynajac od Freuda czy Junga- sa zgodni co do okresu zycia w ktorym rozwija sie ta choroba. Umiejscowionego w konkretnym czasie i przestrzeni, uwarunkowanego czynnikami ktore odpowiadaja za jej powstanie. Przy okazji, jako ze choroby maja rozne stopnie nasilenia i zaawansowania: kult dziewicy tak obecny jeszcze w niektorych kulturach i srodowiskach, dziewicy tak upragnionej przez wielu panow- takze jest zaliczany do odmiany pedofilii. Pozostawiam do przemyslenia.
Vikusiu, poniewaz lubisz kwiaty- mam kilka przepieknych...o jednym z nich zapomnialam, stal w donicy na uboczu. Usechl niemal, pedy staly sie martwe, wykrzywione. Dobrze ze przypomnialam sobie na czas, i zdazylam go uratowac. Kwitnie:).
Bez milosci, bez troski i opieki te nasze ludzkie kwiaty takze dziczeja, deformuja sie. Do glosu dochodza wowczas zwierzece instynkty. Bez milosci, do ich zaspokojenia milosc nie jest potrzebna. Ale nam- uwazajacym sie za ludzip- juz bardzo. Bez niej tez usychamy, deformujemy sie.
Piotr, te moje off topy chyba przenies do kosza, zasmiecilam Ci watek. Przepraszam:)
Ostatnio zmieniony 24 maja 2012, 9:29 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

93
Wiem że kiedy poznam prawdę :) wtedy będę mógł co kolwiek powiedzieć czy to dobre czy to złe,wiem że w życiu nie ma przypadków i jest tak jak ma być.

Nie wiem gdzie jest granica,wiem że światem rządzi myśl :) a my powinniśmy rzadzić myślami,i przestać płakać nad rozlanym mlekiem tylko zabezpieczać pozostałe pojemniki :)
Ostatnio zmieniony 30 cze 2013, 23:00 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Zamknięty wątek

94
To mamy taki kwiatek http://www.plwolnosci.pl/a/3787/Czy-lid ... -pedofilii samo przyznanie się do pedofilii karalne nie jest, ale czy nie koliduje to ze stanowiskiem wykładowcy wyższej uczelni, wykładowcy są niby twarzą uniwersytetu?

No i reakcja na, no właśnie na co? http://wsumie.pl/nie-przegap/75813-zawo ... ekcyjnosci
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2013, 23:42 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Zamknięty wątek

96
dopóki się go nie przyłapie, będzie o tym wiedział tylko on i dziecko...
ale wyobraż sobie, że ktoś przyznaje, że jest mordercą...
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2013, 15:32 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historie napisane przez życie”

cron