Re: Zamknięty wątek

61
Poza tym Wilku.,Twoje slowa odbijaja Twoj stosunek do pedofila, nie pedofilii. Wyrastaja z gniewu, slychac ten gniew w slowach. W porzadku, gniewaj sie, tylko nie na chorego a na chorobe. Usun ja, nie bedzie chorych.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2012, 20:51 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

62
Andro, jedno bez drugiego nie egzystuje. Nie ma pedofila bez pedofilii bądź na odwrót. Jest to ściśle powiązane. Nie ma człowieka bez jego czynów jak i samych czynów bez ich wykonawcy. To nierealne.
Jeżeli już zahaczyłaś o temat samych pedofili to owszem, mój stosunek wobec nich tak długo nie ulegnie zmianie dopóki nie zmienią całkowicie swego systemu wartości i przedmiotowego traktowania dzieci jako obiektów seksualnych (stary temat boylove i "miłości platonicznej" tylko mnie utwierdził w przekonaniu co do nieufności wobec ich intencji, szkoda moich słów na opisywanie ich fałszu). Musieli by się jednak prawdopodobnie narodzić na nowo i przeżyć swoje życie po raz kolejny. Możliwe ? Nie. Więc moje stanowisko wobec nich nie ulegnie zmianie. W tym temacie chyba jednak mówimy zupełnie innym językiem i patrzymy na sprawę z dwóch zupełnie różnych perspektyw, mając mimo wszystko dość zbieżne spostrzeżenia. Podobne, ale różne. Niech i tak pozostanie :)
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 0:40 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

63
Haa:). Wyoralam.
Bledny, chory system wartosci.
Falszywe postrzeganie.
Abe, nie ludz sie: oni nigdy nie przestana, bo oni widza inaczej niz Ty, ja czy normalni ludzie. Tam gdzie my postrzegamy podmiot- dziecko- jako najwyzsza wartosc, oni widza przedmiot uzytkowy. Rozumiesz? System wartosci wedle ktorego Ty traktujesz zycie a wiec ludzi jako dobro, u nich klasyfikuje to dobro jako bezwartosciowe.
Nie moga przestac dopoki nie zobacza tego co widzimy my. Trzeba przebudowac ten bledny system wartosci zatem...
Podrzuce dwa hasla: poped. Zle ukierunkowany. Zle=blednie.
Zaburzenia osobowosci.
Kiedy ksztaltuje sie osobowosc?
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 6:24 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

64
Andra dorabiasz ideologię na siłę... Wszystko w ten sposób mozna wytłumaczyć a choroba chorobie nie rowna, pedofilia to nie schizofrenia,zespół Downa czy psychoza, pedofil jest świadomy tego co robi, zgoda nie panuje nad swoim popędem, ale ma pełną świadomość popełnianych czynów, pedofilia jak mafia jest organizacją złoczyńców. http://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_na_ ... no%C5%9Bci
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 19:30 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Zamknięty wątek

65
Victorio, nie dorabiam a przeciwnie raczej. Tu nie ideologia jest potrzebna. Zauwaz- gdyby nie szukano zrodla czarnej ospy, a podobnie jak w omawianym przypadku- zajeto sie zaleczaniem objawow, do dzis zabijalaby ludzi. To bardzo krotkowzroczne spojrzenie na calosc problemu. Masz absolutna racje mowiac ze nic nie dzieje sie bez powodu, a to ze go nie dostrzegamy...coz.
Choroby, tak jak rany bywaja rozne, jedna drugiej nierowna. Ale kazda ma swoje zrodlo i podloze na ktorym sie rozwija. Pedofilia takze je ma. Chcac uchronic przed nia ludzi, uwazam ze nie ma innego sposobu, dlatego powiedzialam ze dzialania powinny isc rownoleglymi dwoma torami. Jesli ktos nie widzi takiej potrzeby- pozostanie litowanie sie nad skrzywdzonymi dziecmi. Latwiej, prosciej nie zawsze oznacza lepiej.
I nie brak serca powoduje ze mowie zarowno o ofiarach jak i ich katach jako ludziach potrzebujacych pomocy. Ale wspolczucie- plynie z milosci. A ta moze byc slepa lub nie. Powiedzialabym zatem: jaka milosc takie i jej efekty. Te ktore widac na kazdym kroku. Patologiczne spoleczenstwo ktore tworzy patologiczne rodziny. A potem pozostaje zdziwienie, przerazenie lub placz. Coz...spoleczenstwa sa na miare ludzi tworzacych je.
Abe zrobil bardzo ladny poczatek, szkoda ze wiecej nikomu nie chce sie spojrzec uwazniej.
Co do swiadomosci pedofila. Tak, on wie ze mu nie wolno, ze nie powinien. Tylko nie wie ze to zle. Boi sie kary, a nie- nie chce robic tego co robi. Wedlug niego to nie jest zle, i to nie on jest chory. Przekonaj go ze sie myli? Albo przynajmniej dojrzyj z czego wynika jego przekonanie. Pedofilia rodzi sie w chorej glowie i jest jak hydra Victorio. Nie przekonuje nikogo do zmiany zdania, to jest moje zdanie. Kazdy z nas ma jakies swoje i kazdy ma wybor- tego co chce widziec i co zrobi z tym co widzi.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 20:26 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

66
Sorry ale siedzimy na przeciwnych biegunach... :) Wspólczuć mogę bitemu męzowi, ale nie ojcu gwałcącemu własne dzieci i jestem jak najdalsza od oskarżania za to wszystkich wokoło... patologiczne społeczeństwa, Ty się chyba nie słyszysz, czy to http://warszawa.naszemiasto.pl/archiwum ... ,id,t.html nie jest pokłosie podobnego myślenia?
Owszem, leczyć trzeba i to pod przymusem, ale traktować jak ofiarę choroby, to jest dopiero chore...
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 20:49 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Zamknięty wątek

67
Victorio, czyzbys znalazla przyczyne tej choroby? Czy nie dostrzegasz ze jest to skutek a nie przyczyna?
Nie wmawiaj mi prosze litosci dla pedofila- to ze blednie odczytujesz moje intencje nie swiadczy o nich:)
a pod Twoja rozwage: czy jestes swiadoma ile dzieci jest zagrozonych atakiem pedofila w czasie gdy Ty uzalasz sie nad jednym, juz po fakcie? O tamtych pomyslisz gdy juz zostana ofiarami? Nie za pozno?
Ostatnio zmieniony 22 maja 2012, 21:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

68
Nie przesadzajmy Andro z tymi chorobami. Kiedyś jak napisałem "sównica", czy inna "bżytwa", to albo linijką po łapach było i pamiętałem do końca życia, że ma byś brzytwa i suwnica, albo 100 razy musiałem napisać prawidłowo. I też zapamiętałem. Dzisiaj jest dysleksja i wszystko "jasne". I tak dalej, i tak dalej. Osoby naprawdę chore w przypadku pedofilii to znikomy, niezauważalny wręcz odsetek. Jak napiszesz nastepnym razem, że sprawca pobicia staruszki i kradzieży jej 20 złotych jest niewinny, bo miał trudne dzieciństwo, również się z tym nie zgodzę. W przypadku tego rodzaju przestępstw (wracam do pedofilii), jestem za fizyczną eliminacją ( na przykład przez izolację lub kastrację). Kiedyś, gdzieś napisali, że jak masz złą rękę, to ją odetnij. Jak gangrena dopadnie ci nogę, też ją zastepują drewnianą. Skoro więc piszesz, że pedofilia rodzi się w chorej głowie, wyjście jest jedno.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 6:40 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Zamknięty wątek

69
Nie przesadzam Piotr. Dlaczego zaczyna sie i konczy w punkcie zero- gdy zdarzy sie to co nie powinno? To jest przerazajace. Z nas dwojga to Ty ponoc stapasz twardo po ziemi, wiec wiesz ze mam racje. Bylo takie przyslowie kiedys: cygan zawinil powiesili konia.
Nigdy nigdzie nie usprawiedliwialam zla. Nie mowilam zeby nie karac za zlo. Nie jestem bez serca, i boli mnie gdy widze co dzieje sie wokol. Bo widze, tak jak Ty. Dlatego szukam przyczyny. Tak - chore glowy tworza chory swiat, a nasz swiat jest chory, tak bardzo ze nawet nie wie o tym. Jak go uzdrowic- nie wiem Piotr. Trzeba byloby zaczac wszystko od poczatku.
Swiat to ludzie, tworzacy rodziny. W rodzinach rodza sie dzieci...wyrastaja w nich, i z nich czerpia wiedze o zyciu. Spojrz co dzieje sie w szkolach. Przedwczoraj matka zabila 9 letnia corke. Mozna ekscytowac sie tym, mozna zalowac ofiary, karac zloczyncow. Mozna i trzeba. I co dalej- do nastepnego razu spokoj? To prosta matematyka Piotrze:
zlo=ofiara+ kat. Wyeliminuj kata, jak chcesz, to nieistotne. Co zostaje? Wiec co trzeba wyeliminowac by nie bylo ofiary i kata? A pamietaj: nikt nie rodzi sie zly. Zlym sie staje. Ja tylko pytam : dlaczego do cholery?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 7:42 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

70
Andra pisze:... Bylo takie przyslowie kiedys: cygan zawinil powiesili konia.
Dokładnie tak, choc nie do końca. A właściwie, to dokładnie odwrotnie. To Cygan zawisł :black3:
Andra pisze:... Swiat to ludzie, tworzacy rodziny. W rodzinach rodza sie dzieci...wyrastaja w nich, i z nich czerpia wiedze o zyciu. Spojrz co dzieje sie w szkolach. Przedwczoraj matka zabila 9 letnia corke. Mozna ekscytowac sie tym, mozna zalowac ofiary, karac zloczyncow. Mozna i trzeba. I co dalej- do nastepnego razu spokoj?
Nie Andruniu, nie do następnego razu. A do końca. Skutecznie. W przypadku omawianych tu przestępstw nie jest to problem. Za murem te jednostki podlegają eksterminacji w zdecydowanej większości przypadków. Piszesz o rodzinach, dzieciach wychowywanych w tych rodzinach. A co to ma wspólnego z tematem? W normalnych rodzinach te zdziczenia nie występują często. Najwyżej przypadki naprawdę chorobowe. Zaś co do tej matki? Chory musi chcieć sie leczyć. Ta kobieta była (jest) ciężko chora. Choć nikt tego nie zauważył. Ani matka, ani opieka społeczna, ani szkoła. Całego świata nie da się zbawić.
Andra pisze:To prosta matematyka Piotrze:
zlo=ofiara+ kat. Wyeliminuj kata, jak chcesz, to nieistotne. Co zostaje? Wiec co trzeba wyeliminowac by nie bylo ofiary i kata?
Równanie jest nieprawidłowe z założenia. Wychodziło by z niego, że zło-kat=ofiara. Trochę bez sensu.
Andra pisze:A pamietaj: nikt nie rodzi sie zly. Zlym sie staje. Ja tylko pytam : dlaczego do cholery?
Rodzi może i nie, ale dość szybko może przejść na ciemną stroną mocy. A powrót stamtąd nie jest łatwy. A często wręcz niemożliwy.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 14:30 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Zamknięty wątek

71
Piotruniu, marudzisz jak stetryczaly dziadek. Cygana powiesili bo kon zawinil? Noo, cos w tym jest, prawda?
A powaznie- zaburzenia osobowosci powstaja w okresie ksztaltowania sie osobowosci. Kto ksztaltuje te osobowosc, w sytuacji gdy wszyscy przerzucaja sie odpowiedzialnoscia za wychowanie dziecka? Czlowiek to suma roznych popedow Piotr. O roznej sile. Jesli zostana zle ukierunkowane, pozostawione samym sobie- wyrzadza krzywde. Rownanie jest prawdziwe- powiedz mi czym Ty roznisz sie od pedofila? Dlaczego nie pociagaja Cie dzieci? Bez obrazania sie, bez emocji. Analitycznie.
Uwazam ze za obecne zlo odpowiedzialna jest rodzina powolujaca nowe zycie. Kazda kobieta i kazdy mezczyzna. Takze ci ktorzy widza i tylko lamentuja nad rozlanym mlekiem. Po fakcie. I jeszcze winia za to dzban ze mu sie ucho urwalo. Wiec jeszcze raz- jest skutek- pedofilia= ofiara+ kat. Zlo. A przyczyna gdzie ? Wyeliminuj kata, pozostanie zlo - nadal potencjalny kat i potencjalna ofiara. Wyeliminuj przyczyne.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 14:59 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

72
Zdrowy, który kradnie jest złodziejem. Chory, który kradnie jest kleptomanem. Jednego wyleczysz, drugiego nie. Nie na temat? Może trochę, ale mam wrażenie, że dla Ciebie Andro, ten zdrowy, czyli złodziej też będzie chory, bo rodzina, otoczenie, te wszystkie zaburzenia w okresie kszałtowania sie osobowości etc, etc? Tak? Dobre mam wrażenie? :)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 15:59 przez caly, łącznie zmieniany 1 raz.
przepisy kulinarne * parking okęcie * perswazja

Re: Zamknięty wątek

73
Dobre. Przy czym nie zwalniam go z odpowiedzialnosci. Ale tak czy inaczej mowisz o patologii. Czym sie rozni od fizjologii? A czemu Ty nie kradniesz?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 16:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

74
Bo może jestem chory? W końcu nie jest powiedziane, że to Ci co nie kradną są zdrowi i po drugie w końcu, jak zeszliśmy tylko z drzewa, to każdy kto był silniejszy brał to co chciał, dopiero potem ludzie sobie postawili granice i nazwali to kradzieżą ;)

Może też dlatego nie kradnę, bo jestem trochę masochistą i wolę się pomęczyć by coś mieć, a nie iść i zabrać coś komuś w prosty sposób? Może to 7 przykazanie mnie powstrzymuje? Może obawa przed wpadką i konsekwencje tego? A może jak byłem młody, to nikt nie cackał się w rozmyślanie czemu znalazło się coś w mojej kieszeni, nie rozkładał tego na czynniki pierwsze, nie wnikał czy gdzieś, coś, kiedyś, jak byłem w wózeczku, czy podczas raczkowania cos mi sie nie stało, nie spadłem z huśtawki czy co, ale po prostu powiedział nie wolno tak robić, a jak by nie pomogło i nadal by mi się do rączek coś kleiło, to przełożył by mnie pewnie przez kolano i by mi to wytłumaczył bardziej obrazowo?

Chyba odchodzimy od tematu, choć jak się temu przyjrzeć, to czy oby na pewno? Ale by nie było, to wracam do tematu... Nie wszystko moim zdaniem musi być wynikiem/następstwem czegoś/sytuacji/wielu zdarzeń z dzieciństwa, młodości, domu, szkoły itp itd. Po prostu jedni lubią, grube(ych) inni lubią chude(ych), jedni wolą mądre(ych), a inni wolą blondynki(?) (tu, choć temat poważny, to pozwoliłem sobie na żart), jedni lubią pełnoletnie, a inni dzieci - upraszczając, każdy lubi co innego i to coś innego sprawia mu rozkosz.

I teraz my, ta większość, która uznaje sie za zdrowych mówi mniejszości, nie tylko co jest ok, a co nie jest ok (tu w przypadku dzieci jak najbardziej tak powinno być, w końcu powinne one być nietykalne, przynajmniej do dorosłości, a potem już niech same decydują z kim i co chcę robic pod kołdrą), ale część z nas twierdzi, że ta mniejszość jest chora, a czy jest? Część na pewno jest chora i chyba nawet część z nich sama dobrowolnie sie poddaje różnym terapiom, ale są gadziny, którym to po prostu sprawia czystą rozkosz i tyle. Można analizować ich dzieciństwo, można zwalać, nie zwalać, szukać przyczyn w chorobie. Tylko ja się nadal zastanawiam, co będzie kiedy się okaże, że tą chorobą to jest zwykłe ludzkie przeżycie orgazmu i cierpi na nią w zasadzie każdy? Tylko nie pisać mi tu, że nikt im nie broni go przezywać. By szli sobie do burdeliku po te orgazmy. W końcu orgazm to orgazm. A nie pisać bo chyba nie trzeba nikomu mówić, że jakoś pełne spełnienie ma się wtedy kiedy się ma to, co się lubi.

Dlatego ochronić ofiarę nie da się przez szukanie "szczepionek na pedofilę", jedynie przez rozmowy z dziecmi, które wyłapią czy dziecko miało stycznośc ze złym dotykiem, przez uczenie ich zachowywania się w sytuacjach kiedy dorosły bajeruje je "na lizaka", poprzez monitoring w miejscach gdzie są skupiska dzieci i przez odizolowywanie połączone z konsekwencjami gadzin, które nie poddaja sie terapiom, nie noszą obroży itp.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 19:20 przez caly, łącznie zmieniany 2 razy.
przepisy kulinarne * parking okęcie * perswazja

Re: Zamknięty wątek

75
Nie szukam szczepionki a zrodla. Dobra, nie kradniesz bo: nie chcesz, nie potrzebujesz, nauczono Cie ze nie wolno. Kleptoman o ktorym wspomniales- tez wie ze nie wolno a jednak kradnie. Jaka roznica?
Dlaczego nie pociagaja Cie slodkie Lolitki? Wiesz to?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 19:58 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

76
[youtube][/youtube]

http://ketrzyn.wm.pl/103913,Ksiadz-mole ... zynki.html

http://www.interwencja.polsat.pl/Interw ... index.html

Uczył dziecko korzystać z prysznica, sic. Pomówienia ... kolejny "chory".
Jak dla mnie to art. 197 par. 2. .
Dla mnie sprawa jest prosta. Pomimo swojej ... "choroby", skoro nie chciał by tego robić - nie robił by. Widocznie chciał. Mógł zapanować nad swoimi "ciągotami", bądź na jakikolwiek inny sposób izolować się od dzieci zamiast wykorzystywać seksualnie. Skoro nie dało się dewianta uprzedzić (bo to po prostu potencjalnie niemożliwe), więc chociaż powinno się chronić kolejne dzieci przed jego zboczonymi żądzami. I tyle.

PS
Zapomniał bym dodać. Moja córka przypadkiem jest w wieku wypowiadającej się dziewczynki. Jak czytam pod artykułami komentarze ludzi tak nieudolnie broniących księdza, argumentujących, że dziecko to jakieś "zbyt inteligentne", "zbyt dobrze się wysławia", "wyuczone", itp. pierdoły, zastanawiam się na jakim poziomie rozwoju są ich dzieci, o ile je mają. Naprawdę, żenujące. Tym bardziej, że istnieją pewne fakty z poprzedniej działalności tego "kapłana". Dla mnie to bolesne w każdym bądź razie, bo przez takich ludzi jak ten ksiądz i jemu podobni, cierpi cały wizerunek Kościoła.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 20:03 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

77
Andra pisze:Nie szukam szczepionki a zrodla. Dobra, nie kradniesz bo: nie chcesz, nie potrzebujesz, nauczono Cie ze nie wolno. Kleptoman o ktorym wspomniales- tez wie ze nie wolno a jednak kradnie. Jaka roznica?
Taka, że ja nie kradnę, on kradnie.
Andra pisze:Dlaczego nie pociagaja Cie slodkie Lolitki? Wiesz to?
Wiem, bo pociąga mnie moja żona :)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 20:24 przez caly, łącznie zmieniany 1 raz.
przepisy kulinarne * parking okęcie * perswazja

Re: Zamknięty wątek

78
Abe, a konstruktywnie? Takie przyklady mozna znalezc wszedzie, czemu ma sluzyc wklejanie linkow? Zaspokojeniu ego? Przepraszam, czy Ty widziales z bliska, bardzo bliska ofiare pedofila? Malenkie dziecko...wierz mi, nie chcialbys.
Link...o ilu takich wypadkach nie wiemy, i nie dowiemy sie nigdy, wiele z nich dzieje sie za zamknietymi drzwiami rodzinnego domu...co przechodza te dzieci nad ktorymi do jasnej cholery nikt sie nie lituje, bo nikt o nich nie wie...wobec powszechnej slepoty zbednym bedzie pytanie: co wyrosnie z tych dzieci? Nie wszystkie beda mialy tyle sily by wyrwac sie z zakletego milczeniem kregu zla. O nich tez powiesz kiedys : kat?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 20:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

79
Andra pisze:Abe, a konstruktywnie? Takie przyklady mozna znalezc wszedzie, czemu ma sluzyc wklejanie linkow? Zaspokojeniu ego? Przepraszam, czy Ty widziales z bliska, bardzo bliska ofiare pedofila? Malenkie dziecko...wierz mi, nie chcialbys.
Link...o ilu takich wypadkach nie wiemy, i nie dowiemy sie nigdy, wiele z nich dzieje sie za zamknietymi drzwiami rodzinnego domu...co przechodza te dzieci nad ktorymi do jasnej cholery nikt sie nie lituje, bo nikt o nich nie wie...wobec powszechnej slepoty zbednym bedzie pytanie: co wyrosnie z tych dzieci? Nie wszystkie beda mialy tyle sily by wyrwac sie z zakletego milczeniem kregu zla. O nich tez powiesz kiedys : kat?
Andro, gdzie owa "konstruktywność" w Twoim powyższym poście pytam ? :)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 20:36 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

80
Andra, żal Ci dziecka, zal Ci pedofila, nie potępisz bo a nuż biedaka skrzywdzisz, a dziecko i tak już zostało skrzywdzone, po co pochylać się nad jednym... tyle czytam z Twoich postów.
Nie ma tabletki przeciw złu, którą można by łyknąć zaraz po urodzeniu, więc może zejdź na ziemię co?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 20:55 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Zamknięty wątek

81
Niestety nie jesteśmy w stanie zapobiec złu. Nie potrafimy wystarczająco skutecznie przeciwdziałać ani przewidzieć, wejść komuś do głowy, odczytać z kryształowej kuli kto jest pedofilem, kto nie, który skrzywdzi, gdzie, w jakich okolicznościach może dojść do gwałtu, morderstwa ...
Z tego co wiem natomiast były próby przemycania "pozytywnej pedofilii" (stara afera z Misiaczkiem i jego "fanami"), późniejsze "boylove" i temu podobne patologie. Wiem, że tego typu osoby starają się wykorzystać naiwność bądź dobre intencje ludzi, którzy chcieli by wierzyć w ich "optymistyczne przesłanie", argumenty rodem ze starożytnego świata bądź społeczności plemiennych z obecnego.
Skrzywdzonemu dziecku możemy starać się pomóc specjalistyczną opieką. Możemy również starać uchronić kolejne dzieci przed złapanym sprawcą danego czynu, chociażby poprzez jego izolację. Nie jesteśmy natomiast w stanie cofnąć czasu, zapobiec zaszłym wydarzeniom podobnie jak odmienić samej natury pedofila bądź zawczasu ruszyć jego sumienie. Nie istnieje nawet coś takiego jak "wyleczenie z pedofilii", tutaj adekwatnym terminem jest "zaleczenie" bądź przynajmniej jego próby chociażby pod postacią farmaceutyków hamujących popęd seksualny, terapię, nawet nadzór. Czy można pomóc pedofilowi, przynajmniej takiemu, który w porę odkrył w sobie tego typu "preferencje" w stosunku do dzieci ? Tak, o ile zechce się "ujawnić" i udać po pomoc do specjalistów. To zależy od niego, nie od nas. Dość sceptycznie zresztą podejrzewam, że to chyba rzadkość, przynajmniej tak wynikało z dyskusji prowadzonej z nimi, gdzie widoczna była niechęć wobec wszelkich form terapii oraz kontaktu z lekarzem. Zresztą nikt nie jest władny podejmować za kogoś tego typu decyzji i nigdy nie będzie.

Dobrze, rozwińmy temat ofiar pedofilów. Najbardziej ekstremalne i jednostkowe potwierdzone przypadki wskazywały na to, że pedofilami były również ofiary pedofilii. Najczęściej mężczyźni (statystycznie najliczniejsi sprawcy gwałtów), na skutek molestowania we wczesnym dzieciństwie przez ojca, ojczyma, wujka, sąsiada. Dlatego tak ważne jest zapewnienie odpowiedniej opieki skrzywdzonemu dziecku. Tym zajmują się psychologowie dziecięcy oraz ośrodki pomocy ofiarom pedofilii. Nie ma jednak zasady i nigdy takowa nie istniała. Wiadomo natomiast, że dorosła osoba, która była w dzieciństwie molestowana niesie to brzemię przez całe życie jak i nadzwyczaj często trauma na stałe odciska swe negatywne piętno w psychice. Tego typu ludziom również ciężej przychodzi nawiązywanie partnerskich kontaktów seksualnych. Dochodzi do tego cały szereg czynników, takich jak wrodzona nieufność, trwałe poczucie krzywdy, nawet zaburzenia emocjonalne. Ciężko jest jednak pisać o ogóle, ponieważ dramat dotyczy konkretnych jednostek oraz ich wcześniej kształtującej się osobowości, rozwojowi psychoemocjonalnemu. W późniejszym okresie życia, całkiem pokaźna liczba osób na całym świecie sama będąca ofiarami gwałtu w wieku dziecięcym podejmuje się również pomocy skrzywdzonym dzieciom, bądź aktywnej działalności w kampaniach anty pedofilskich (chodzi o przeciwdziałanie zjawisku pedofilii). Równie często są pod opieką psychologów bądź terapeutów, starają się również wyrazić swoją krzywdę z okresu dziecięcego, tak jak to uczynił Frans Houben w Holandii, stawiając pomnik dzieciom - ofiarom pedofilów.

Policja alarmuje zwłaszcza w okresie letnim, abyśmy zachowali czujność.
http://natemat.pl/15457,pedofile-atakuj ... zie-gorzej i ma to bardzo konkretne uzasadnienie.
Przeprowadzane są wciąż kampanie społeczne http://stoppedofilom.pl/ mające na celu informację, zapobieganie jak i ujawnianie przestępstw na tle seksualnym.

PS
Andro, natomiast z tego co czytam, to chyba starasz się trochę zbyt usilnie nakłonić osoby prowadzące dyskusję z Tobą do własnego punktu widzenia. Na ile jest to właśnie "konstruktywne" ... sam nie wiem. Ale na pewno pracochłonne ;)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 21:33 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

82
Viki...a gdzie wyczytalas ze nie zal mi dziecka? Albo ze zal mi pedofila? Wyciagasz bardzo pochopne wnioski, bezpodstawne. Mowie to co mowie wiedzac co znacza moje slowa, na Twoje ich rozumienie nie mam wplywu. To ze nie popisuje sie tanimi efektami obrazujacymi zwyrodnienie pedofilow, lub nie ronid publicznie, na pokaz lez- ma swiadczyc o tym ze usprawiedliwiam kata i jest mi obojetne cierpienie? Wiesz- powiedzialabym ze kazdy sadzi wedle siebie, ale nie posadzam Cie o az taka krotkowzrocznosc.
Abe, zamiast przesypywac slowa, powiedz mi skad w takim razie bierze sie zlo? Krotko i zwiezle. Bo najwyrazniej w Twoim mniemaniu jest to takie cos, co sfruwa z kosmosu i pada jak popadnie- w kogo trafi w tego bec. Z powietrza sie bierze, niezaleznie od czlowieka. Ciekawa teoria.
Coz, konstruktywnie-przynajmniej szukam przyczyn destrukcji, aby sie nie powtarzala, zamiast tak jak Ty- grzebac sie w ruinach tego co bylo konstrukcja.
I zaczynam przychylac sie do slow Ja- ze chyba trzeba konca swiata aby ludzie ockneli sie. Z bolem serca to mowie, ale skoro nikt nie potrafi udowodnic ze nie jest slepcem. Sobie, toz nie mnie. To ze nie widzimy rozwiazania problemu nie znaczy ze go nie ma. To my go nie widzimy. Latwiej zlozyc rece i powiedziec : nie da sie? Jak sie nie probuje to i sie nie da. Proste prawo zycia- jak dajesz tak masz. Niemoc rodzi niemoc, patologia patologie. Z takim nastawieniem niedlugo potrzebne beda rezerwaty dla tych normalnych ludzi. Sami sobie szykuja je na ruinach wlasnej niemocy.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 22:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

83
Andra pisze:Viki...a gdzie wyczytalas ze nie zal mi dziecka? Albo ze zal mi pedofila? Wyciagasz bardzo pochopne wnioski, bezpodstawne. Mowie to co mowie wiedzac co znacza moje slowa, na Twoje ich rozumienie nie mam wplywu. To ze nie popisuje sie tanimi efektami obrazujacymi zwyrodnienie pedofilow, lub nie ronid publicznie, na pokaz lez- ma swiadczyc o tym ze usprawiedliwiam kata i jest mi obojetne cierpienie? Wiesz- powiedzialabym ze kazdy sadzi wedle siebie, ale nie posadzam Cie o az taka krotkowzrocznosc.
Abe, zamiast przesypywac slowa, powiedz mi skad w takim razie bierze sie zlo? Krotko i zwiezle. Bo najwyrazniej w Twoim mniemaniu jest to takie cos, co sfruwa z kosmosu i pada jak popadnie- w kogo trafi w tego bec. Z powietrza sie bierze, niezaleznie od czlowieka. Ciekawa teoria.
Coz, konstruktywnie-przynajmniej szukam przyczyn destrukcji, aby sie nie powtarzala, zamiast tak jak Ty- grzebac sie w ruinach tego co bylo konstrukcja.
I zaczynam przychylac sie do slow Ja- ze chyba trzeba konca swiata aby ludzie ockneli sie. Z bolem serca to mowie, ale skoro nikt nie potrafi udowodnic ze nie jest slepcem. Sobie, toz nie mnie. To ze nie widzimy rozwiazania problemu nie znaczy ze go nie ma. To my go nie widzimy. Latwiej zlozyc rece i powiedziec : nie da sie? Jak sie nie probuje to i sie nie da. Proste prawo zycia- jak dajesz tak masz. Niemoc rodzi niemoc, patologia patologie. Z takim nastawieniem niedlugo potrzebne beda rezerwaty dla tych normalnych ludzi. Sami sobie szykuja je na ruinach wlasnej niemocy.
Andro, poszerzyłem swój post.
Tak na marginesie to zastanawiam się, czy w ogóle je czytasz, bo raczej się do nich nie odnosisz, natomiast całkiem konsekwentnie starasz się nakłonić mnie do zejścia z dyskusji na jakieś inne ... sam nie wiem ... egzystencjalne tematy ? Skoro na tym ma to polegać, to ślicznie dziękuję za jej dalsze prowadzenie. Nie przyjmę twego toku rozumowania, mam własny.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 22:44 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

84
To ze nie widzimy rozwiazania problemu nie znaczy ze go nie ma. To my go nie widzimy.
To, że my go nie widzimy nie oznacza też, że takie rozwiązanie istnieje i poszukiwania rozwiązania jak bardzo były by zaawansowane tego nie zmienią i są stratą czasu.

Szukasz źródła? Będzie gdzieś już przy poczęciu (pozwolisz, że pominę tu reinkarnacje i podobne temu zjawiska, bo chyba bym nie ogarnął wyjątków do reguły), a więc już tam trzeba sie ludziom pchać z butami i najnormalniej ich badać. Poddawać testom psychologicznym, sprawdzić czy stać ich na dziecko, popatrzeć czy otoczenie będzie odpowiadało spokojnemu dorastaniu. Jeżeli będzie cień szansy, że coś nie teges, to sterylizacja obojga. Wyjściem też jest zabawa z getyką. Skoro robią zdrowe i odporne na choroby marchewki, czy zboża, to czemu by nie ludzi odpornych na choroby? Jakie było by pewnie zdziwienie, gdyby tacy odporni na choroby też co jakiś czas okazywali się pedofilami ;)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 22:56 przez caly, łącznie zmieniany 2 razy.
przepisy kulinarne * parking okęcie * perswazja

Re: Zamknięty wątek

85
Czytam Abe, czytam, Twoje ze szczegolna uwaga. I wyciagam wnioski. Nie naklaniam nikogo do przyjecia mego punktu widzenia, tak jak nie twierdze ze mam racje i wszyscy maja natychmiast rzucac wszystko i leciec szukac przyczyn pedofilii. Kazdy zostal stworzony do czego innego i czym innym sie zajmuje. I dobrze. Ale zeby nikt nie pomyslal ze to nie wzielo sie znikad. I ze dopoki nie bedziemy znali przyczyny, zadne dziecko nie bedzie bezpieczne, chyba ze wprowadzimy w czym kuszace pomysly Calego. Ty mowisz- tematy egzystencjalne...a czy poczucie bezpieczenstwa nie jest podstawa naszej egzystencji. Czy dzieci nie stanowia jej sensu?
Wiesz Wilku- sprobuj wyobrazic sobie siebie w roli dziecka skrzywdzonego przez pedofila...sprobuj wyobrazic sobie bol gwalconej psychiki dziecka ktoremu robi krzywde ten komu ono zaufalo. Wyobraz sobie bol fizyczny ktory spada na nic nie przeczuwajace dzieciece cialo. Sprobuj na moment stac sie ofiara. Do konca swych dni bedziesz walczyl w kazdy dostepny Ci sposob by nie zdarzaly sie nastepne ofiary. By nikt nie musial juz cierpiec tak jak Ty.
Rozumiesz o czym mowie, prawda?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 23:12 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

86
Caly, dziekuje:) ze dzieki Tobie nie watpie w ludzi.
Pedofilia jest skutkiem, a wiec musi gdzies byc i przyczyna. Przy czym nie jest wrodzona wada- pamietaj ze pedofilem nikt sie nie rodzi, a wiec jest nabyta w trakcie rozwoju. Ktore lata sa decydujace dla rozwoju psychiki dziecka? Tu trzeba byloby specjalisty z dziedziny psychologii rozwojowej, ja nie czuje sie na silach. Ale sadze ze kluczowy jest okres od 3 do 7, 8 lat- w tym okresie tworzy sie osobowosc czlowieka. I tam nalezaloby szukac zrodla. Tylko komu jak nikomu sie nie chce?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 23:25 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

87
Andra pisze:Czytam Abe, czytam, Twoje ze szczegolna uwaga. I wyciagam wnioski. Nie naklaniam nikogo do przyjecia mego punktu widzenia, tak jak nie twierdze ze mam racje i wszyscy maja natychmiast rzucac wszystko i leciec szukac przyczyn pedofilii. Kazdy zostal stworzony do czego innego i czym innym sie zajmuje. I dobrze. Ale zeby nikt nie pomyslal ze to nie wzielo sie znikad. I ze dopoki nie bedziemy znali przyczyny, zadne dziecko nie bedzie bezpieczne, chyba ze wprowadzimy w czym kuszace pomysly Calego. Ty mowisz- tematy egzystencjalne...a czy poczucie bezpieczenstwa nie jest podstawa naszej egzystencji. Czy dzieci nie stanowia jej sensu?
Wiesz Wilku- sprobuj wyobrazic sobie siebie w roli dziecka skrzywdzonego przez pedofila...sprobuj wyobrazic sobie bol gwalconej psychiki dziecka ktoremu robi krzywde ten komu ono zaufalo. Wyobraz sobie bol fizyczny ktory spada na nic nie przeczuwajace dzieciece cialo. Sprobuj na moment stac sie ofiara. Do konca swych dni bedziesz walczyl w kazdy dostepny Ci sposob by nie zdarzaly sie nastepne ofiary. By nikt nie musial juz cierpiec tak jak Ty.
Rozumiesz o czym mowie, prawda?
Andro, mam więc dla Ciebie propozycję.
Postaraj się odpowiedzieć w pierwszej kolejności na pytania, które sama nam zadajesz, opisać w miarę możliwości, na jaki sposób widziałabyś nie dopuszczenie do danych czynów oraz eliminację w zarodku przyczyn pedofilii.
Napisz proszę również, odpowiednio argumentując, skąd wzięło się twoim zdaniem samo zjawisko i dlaczego posiadamy zwalczający je system prawny. Jednym zdaniem - skąd się wzięła pedofilia w naszym gatunku oraz wśród poszczególnych jednostek. Co jest jej konkretną przyczyną, czynnikiem decydującym o tego typu "preferencjach". No i jak oczywiście widzisz ochronę dzieci przed nią.
Andra pisze:Caly, dziekuje:) ze dzieki Tobie nie watpie w ludzi.
Pedofilia jest skutkiem, a wiec musi gdzies byc i przyczyna. Przy czym nie jest wrodzona wada- pamietaj ze pedofilem nikt sie nie rodzi, a wiec jest nabyta w trakcie rozwoju. Ktore lata sa decydujace dla rozwoju psychiki dziecka? Tu trzeba byloby specjalisty z dziedziny psychologii rozwojowej, ja nie czuje sie na silach. Ale sadze ze kluczowy jest okres od 3 do 7, 8 lat- w tym okresie tworzy sie osobowosc czlowieka. I tam nalezaloby szukac zrodla. Tylko komu jak nikomu sie nie chce?
Wiem, że post jest skierowany do Calego, ale pozwolę się sobie wtrącić. Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest to "wrodzona wada" ? Czy tym samym uważasz, że jest to "wada nabyta" ? Dlaczego sądzisz, że akurat w dzieciach w wymienionym wieku mogły by się kształtować tego typu "preferencje" ? No i czym jest w końcu właśnie owo "źródło" ?

PS
Andro, moje wyobrażenia nie stanowią przedmiotu obecnej rozmowy. Z tego co mniemam, przeprowadzamy w miarę merytoryczną dyskusję, przedstawiając w niej właśnie swój punkt widzenia oraz stanowiska wobec poruszanej tematyki.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 23:32 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

88
Abe- przedstawiamy swoj punkt widzenia powstaly na podstawie czego? Relacji telewizyjnych, opisow w gazetach typu Nagie fakty, czy osobistych doswiadczen? Myslenie o czyms nie jest doswiadczeniem tego, wiec wybacz Abe- o ile nieomal nie padles ofiara pedofila tak jak ja- merytorycznie nie mamy o czym rozmawiac.
A przyczyna- juz powiedzialam: nie jestem psychologiem, uwazam ze pedofilia ma przyczyny w zaburzonych relacjach w rodzinie. W pierwszych latach zycia dziecka. Tam znajduje sie czynnik patogenny. Ale nie wiem, tu jest potrzebny specjalista. Jezeli jednak nie odnajdziemy tego czynnika- nasze dzieci nigdy nie beda bezpieczne. Zaburzone stosunki w rodzinach czesto skutkuja niedojrzaloscia psychiczna tych ktorzy przestaja byc dziecmi fizycznie, ale pozostaja nimi mentalnie, emocjonalnie...nie odnajdujac sie w swiecie doroslych. Zle ukierunkowany poped seksualny to takze efekt. W tym wypadku jednak cygan jest winien, choc wieszaja jego konia.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 23:54 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zamknięty wątek

89
Andra pisze:Abe- przedstawiamy swoj punkt widzenia powstaly na podstawie czego? Relacji telewizyjnych, opisow w gazetach typu Nagie fakty, czy osobistych doswiadczen? Myslenie o czyms nie jest doswiadczeniem tego, wiec wybacz Abe- o ile nieomal nie padles ofiara pedofila tak jak ja- merytorycznie nie mamy o czym rozmawiac.
A przyczyna- juz powiedzialam: nie jestem psychologiem, uwazam ze pedofilia ma przyczyny w zaburzonych relacjach w rodzinie. W pierwszych latach zycia dziecka. Tam znajduje sie czynnik patogenny. Ale nie wiem, tu jest potrzebny specjalista. Jezeli jednak nie odnajdziemy tego czynnika- nasze dzieci nigdy nie beda bezpieczne. Zaburzone stosunki w rodzinach czesto skutkuja niedojrzaloscia psychiczna tych ktorzy przestaja byc dziecmi fizycznie, ale pozostaja nimi mentalnie, emocjonalnie...nie odnajdujac sie w swiecie doroslych. Zle ukierunkowany poped seksualny to takze efekt. W tym wypadku jednak cygan jest winien, choc wieszaja jego konia.
Tym samym grzecznie dziękuję za dyskusję oraz odpowiedzi. Przepraszam również, jeżeli w jakikolwiek sposób Ciebie uraziłem.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 23:59 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zamknięty wątek

90
Andro, najeżyłaś się zupełnie niepotrzebnie. Przeczytałam cały wątek jeszcze raz, być może z braku czasu czytam bardzo pobieżnie. To http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=203833#p203833 jest jedyny Twój post w całej dyskusji, w którym jasno wyraziłaś swoje zdanie. Wszystkie następne, są, tak ja je odbieram, próbą odwrócenia uwagi, od tego co napisałaś w tym poście. Dywagujesz, zadajesz pytania na które nikt nie zna odpowiedzi nawet Ty sama, próbujesz za wszelką cenę zrównać kata z ofiarą, po co? Sobie coś chcesz udowodnić czy nam?
Andra pisze:Caly, dziekuje:) ze dzieki Tobie nie watpie w ludzi.
Pedofilia jest skutkiem, a wiec musi gdzies byc i przyczyna. Przy czym nie jest wrodzona wada- pamietaj ze pedofilem nikt sie nie rodzi, a wiec jest nabyta w trakcie rozwoju. Ktore lata sa decydujace dla rozwoju psychiki dziecka? Tu trzeba byloby specjalisty z dziedziny psychologii rozwojowej, ja nie czuje sie na silach. Ale sadze ze kluczowy jest okres od 3 do 7, 8 lat- w tym okresie tworzy sie osobowosc czlowieka. I tam nalezaloby szukac zrodla. Tylko komu jak nikomu sie nie chce?
pomijam cyniczny żart caly'ego :D ten post napisałaś poważnie? jaką masz pewność, że nikt nie rodzi się pedofilem?

A tak na marginesie, moze obnizyć wiek do 12 lat, tak jak w Holandii i mieć część problemu z głowy?
Ostatnio zmieniony 24 maja 2012, 0:27 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historie napisane przez życie”

cron