Strona 1 z 1

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 7:16
autor: teddybear
temat o zachwianych relacjach międzyludzkich w mieście. zapraszam :)

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 7:23
autor: Crows
dużym czy małym , kiedyś mieszkałem w dużym mieście teraz w miasteczku ;)

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 7:30
autor: teddybear
w małych miasteczkach jest trochę inna sytuacja. społeczność jest mniej anonimowa. ale generalnie życie wygląda inaczej niż na wsi

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 11:01
autor: Artur
Mieszkam w dużym mieście - w kamienicy z 30 rodzinami. Znam swoich sąsiadów. Rozmawiam z nimi gdy ich spotykam w windzie, na korytarzu, w sklepie, czy ogólnie gdy wpadam na nich na mieście. Nic nie wiem o rzekomo zachwianych relacjach ;)

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 12:01
autor: Crows
teddybear pisze:w małych miasteczkach jest trochę inna sytuacja. społeczność jest mniej anonimowa. ale generalnie życie wygląda inaczej niż na wsi
tak , nasze miasteczko okolone jest wioskami , dzielnice miasteczka to juz jakby wioski , dobrze kiedy te jednostki ze sobą sie uzupełniają , a z sąsiadami trzeba dobrze zyć , w naszym miasteczku rozboje i kradzieże są czymś jakby z obcej planety , spokój , cisza , praca , wypoczynek , rzeka , stawy lasy ......

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 cze 2012, 16:41
autor: teddybear
Artur pisze:Nic nie wiem o rzekomo zachwianych relacjach ;)
chodzi mi o relacje międzyludzkie

mężczyzna-kobieta
rodzic-dziecko
dziadek-wnuczek
sąsiad-sąsiad

Artur może wychowałeś się w mieście i nie zauważasz różnicy?
ja ciągle zmieniam miejsce pobytu - miasto-wieś- wieś zabita dechami. różnice są kolosalne

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 03 lis 2012, 22:14
autor: soulblue
To prawda są ogromne....ja mialam to szczęscie mieć wokol siebie naprawde sprawdzonych i pozytywnie stuknietych przyjaciol wiec nie odczuwalam tego tak mocno, ale sporadyczne wycieczki typu ''wyprowadzilam się chyba nie wroce'' i aktualne rozproszenie mojego srodowiska po swiecie pokazuje mi, że trudno tu w ogole mowic o spolecznosci. Raczej zbiorze obcych, poruszajacych się kolo siebie cial. Albo poznamy kogos w pubie, przypadkiem w skmce, na domowce, zajeciach sztuki, pracy itd, albo nie znamy raczej nikogo. Na wsi jest jeszcze zwyczaj ODWIEDZANIA nowej rodziny w sąsiedztwie co w miescie stanowi raczej wscipską abstrakcję

Re: miastowy. inny gatunek homo sapiens

: 25 maja 2013, 10:57
autor: baabcia
na wsi działa "tak musi być" człowiek po pierwsze musi się dopasować do zastanego

by cokolwiek zmienić musi dużo wiedzieć

te koleiny pozwalają okrzepnąć, zrozumieć

pozwalają

niektórzy potem potrafią latać

miasto to złudzenia i łatwo wylecieć za burtę jeszcze przed zaokrętowaniem

* latania nie mylić z latawicą - na wsi to oczywiste a w internecie :P ? - ikarowa pułapka - bo miasto nie do końca jest anonimowe - zawsze ląduje się na własnej diupie

człowiek godny szacunku - miano tyle samo warte na skraju życia na wsi i w mieście, tylko na wsi to wyraźniej widać - ma się pewność, że warto

wieś wymusza staranność? pomaga?