Re: Czy masz cel w życiu?

1
Jestem ciekaw czy posiadacie, a jeśli tak to jakie cele macie w życiu? ;) Czy zawsze mieliście takie same, czy na bazie jakiś zdarzeń zostało zmienione? Czy ktoś wpłynął na zmianę celu w życiu? Tyle historii, ile ludzi an świecie, a ja jestem ciekawy Waszych spostrzeżeń na ten temat.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2012, 23:33 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

2
O, to może być różnie u każdego... :). Cele są zmienne i można je wybierać w granicach świadomości. Zaczyna się od celów z planu materialnego, po to, aby w pewnym momencie, jak już się je osiągnie, stwierdzić, ze one wcale nie mają takiej wartości, jak myśleliśmy. I wówczas zaczynamy doceniać coś zupełnie innego, na ogół zdrowie, które tracimy na skutek tej poprzedniej pogoni za celem materialnym. Także spokój, uczciwość, harmonię. A to wszystko prowadzi do celu nadrzędnego, w którym człowiek zauważa w końcu, co ma największą wartość w życiu: MIŁOŚĆ...

(Oczywiście każdy w swoim czasie i na swój sposób, na pewno będą osoby na tym forum, które popukają się w głowę, co też ja takiego wypisujęę i na co się 'kreuję'...:ahah: Po prostu nie da się widzieć 'na zapas', kolejny cel pojawia się dopiero po skończeniu poprzedniego, więc i to podejście krytykujących wcale mnie nie zadziwi, bo oni jeszcze nie zakończyli poprzednich etapów i tyle.)
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 7:19 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy masz cel w życiu?

5
lawenda pisze:Bez okreslonego celu zycie ma taki sam sens
Tak mysle
:tea::tea::tea:
Owszem :). Ale człowiek nie realizujący żadnych celów nie ma motywacji do żadnego rozwoju. Obserwując życie jedynie i nie stawiając sobie żadnych celów, człowiek stawia się na pozycji pasywnej.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 10:30 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy masz cel w życiu?

6
To ciekawe pytanie jest...

Dążenia mam w życiu - takie moje chciejstwa - które staram się realizować, bo coś trzeba w życiu robić.

Natomiast Cel jest rzeczą mniej uchwytną/trudniejszą do zdefiniowania...

Celem moim jest przeżycie mojego czasu, w najlepszej możliwej jakości przeżywania, z zamiarem pozostawienia po sobie tego kawałka pola, na który mam wpływ, lepszego niż je zastałem...

A potem z w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku (jeżeli uda mi się osiągnąć Cel), wyciągnę kopytka.

:)

Pozdr.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 11:10 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

7
Lidka pisze:
lawenda pisze:Bez okreslonego celu zycie ma taki sam sens
Tak mysle
:tea::tea::tea:
Owszem :). Ale człowiek nie realizujący żadnych celów nie ma motywacji do żadnego rozwoju. Obserwując życie jedynie i nie stawiając sobie żadnych celów, człowiek stawia się na pozycji pasywnej.
:) Rozwoj nastepuje tak czy innaczej z celem lub bez celu,
wplywaja na to zwykle codzienne sprawy.Codziennosc ma sens.
Cieszy mnie bardzo przezywanie zwyklych dni.

Natomiast gdy wyznaczymy sobie cel
to trzeba uwazac,bo latwo mozna stracic rownowage.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 11:22 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

8
Lidka ciekawe to co piszesz, czyli rozumiem dla Ciebie głównym celem jest Miłość, ale dla kogo?

Bolaren, czyli jak dobrze rozumiem... nastawiasz się na intensywność doznań życiowych, z tym, że chcesz coś po sobie zostawić.

Lawenda - wielu ludzi mówi, że dla nich celem życia jest przeżywanie kolejnych dni, na bieżąco, codziennie. Tylko czy realnie jesteś świadoma w ciągu dnia o tym, że spełniasz jakiś cel. Codzienność ma to do siebie, że często wkrada się rutyna, nuda - czy wtedy pamiętasz o cieszeniu się zwykłym dniem?
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 15:54 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

9
Nie całkiem. Intensyfikować przeżycia mógłbym (nawet niegdyś zwykłem) za pomocą środków psychoaktywnych, ale to (nomem omen) bezcelowe. Bardziej tak, że przeżycie życia jest celem, którego znaczenie jest mi niedostępne.

Może jak kopyrtnę to się dowiem po co to wszystko. A jak nie to i tak nic nie tracę, bo mam poczucie Celu. Nie cel jako taki.

Wierzę, że życie ma sens zapisany w jego jakości. Jakości ogółem - bardziej niż w doznaniach - to może prowadzić do sprzeniewierzenia się - moralnej, etycznej i nawet animistycznej perwersji.

;)

Pozdr.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 16:21 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

10
Reiv pisze:Lidka ciekawe to co piszesz, czyli rozumiem dla Ciebie głównym celem jest Miłość, ale dla kogo?

Bolaren, czyli jak dobrze rozumiem... nastawiasz się na intensywność doznań życiowych, z tym, że chcesz coś po sobie zostawić.

Lawenda - wielu ludzi mówi, że dla nich celem życia jest przeżywanie kolejnych dni, na bieżąco, codziennie. Tylko czy realnie jesteś świadoma w ciągu dnia o tym, że spełniasz jakiś cel. Codzienność ma to do siebie, że często wkrada się rutyna, nuda - czy wtedy pamiętasz o cieszeniu się zwykłym dniem?
:) Reiv ja nie mam celu, nic sobie nie obiecalam.Przezywanie kolejnych dni
odbywa sie niezaleznie od tego- czy tego chce czy nie.
A tak prywatnie kocham zyc,nigdy mi dosyc-nie nudze sie sama ze soba
ani w towarzystwie czy to ludzi czy zwierzad.Nie pije nie nie uzywam wspomagaczy
nie dosypiam bo...szkoda mi uplywajacego czasu.
Mam tez swiadomosc,ze chwila,ktora teraz trwa jest wszystkim co mam-
a nie zawsze tak bylo..
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 19:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

11
O tym pisałem Lawendo. To co opisujesz to też jakiś cel. Braku celu jako cel. W dużym skrócie.

A czy macie jakieś konkretny cel, który odróżniłby Was od innych? Taki prywatny cel w życiu?
Odnoszę takie wrażenie, że to co opisujecie jest takie... ogólne. Zależne od wielu codzienników. Nie jest silnie, mocno sprecyzowane, że chciałbym/chciałabym to, to i to w życiu osiągnąć. Czy zatem wiecie dokąd zmierzacie i co chcecie osiągnąć?
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2012, 0:49 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

12
Reiv pisze:Lidka ciekawe to co piszesz, czyli rozumiem dla Ciebie głównym celem jest Miłość, ale dla kogo?
Nie bardzo rozumiem to pytanie, chodzi Ci o to, dla kogo jest ta Miłość, która jest moim celem? Jeśli tak, to odpowiedź nie jest prosta. Bo moim celem osobistym jest mój własny rozwój, który prowadzi do Miłości, a to przekłada się na wszystkich, najpierw w moim otoczeniu, a patrząc z innej perspektywy to jeszcze szerzej, nawet całkiem szeroko... ;)

Bo to jest cel każdego człowieka, czy on to sobie uświadamia czy nie, jeden już to wie, drugi jeszcze nie. I wszystkie pomniejsze cele do niego prowadzą.
Reiv pisze:A czy macie jakieś konkretny cel, który odróżniłby Was od innych? Taki prywatny cel w życiu?
Hmm... Musielibyśmy znać myśli i uczucia innych ludzi, żeby odpowiedzieć na to pytanie ;).

W sumie i tak każdy jest inny i odróżnia się wyraźnie. Ale rozumiem, że bardziej Ci chodzi o jakieś konkretne przykłady, no, z tym może być mały problem, bo nie każdy powie otwarcie, jakie aktualnie cele sobie stawia, więc siłą rzeczy znajdziesz same ogólniki... ;). Ja też nie powiem na temat tego, do czego w tej chwili dążę, to jest składowa tego rozwoju, po prostu. Natomiast mogę powiedzieć Ci, że to, co mnie odróżnia od wielu w moim otoczeniu, to fakt, że nie stawiam sobie żadnych celów materialnych. W mojej naturze leży wybrać harmonię i spokój zamiast nowego ciucha, radość innych zamiast mojej osobistej 'wygody', czy zdrowy sen zamiast oglądania bzdurnych filmów w TV czy wychodzenia na imprezy...

Ale to nie znaczy, że jestem 'matką Teresą', chodzę ubrana w 'worki pokutne' i stronię od ludzi :). Jednak to już zupełnie inny problem...
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2012, 6:21 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy masz cel w życiu?

13
Reiv pisze:Jestem ciekaw czy posiadacie, a jeśli tak to jakie cele macie w życiu? ;) Czy zawsze mieliście takie same, czy na bazie jakiś zdarzeń zostało zmienione? Czy ktoś wpłynął na zmianę celu w życiu? Tyle historii, ile ludzi an świecie, a ja jestem ciekawy Waszych spostrzeżeń na ten temat.
Mam dwa cele w swoim życiu:
1. Być bogatym człowiekiem.
2. Być szczęśliwym człowiekiem.
Nie zawsze chciałem być bogatym, ale zawsze szczęśliwym. Kiedyś ( oj ! jak dawno to bylo !) wierzyłem w idee powszechnej szczęśliwości ogółu ludzkości. Nawet wprowadzałem to w czyn. Byłem i idealistą, i socjalistą.
Z idealizmu wyleczyło mnie Życie, natomiast z socjalizmu PZPR. Zarówno Życie jak i PZPR należy traktować jako symbol.
Ponieważ Życie pokazało mi jak wyglada naprawdę, poznałem i ciekawych ludzi, i pewne zjawiska na których się ono opiera, Zrozumiałem, że w moim życiu, najważniejszą osobą, jestem ja sam.
To, dla mnie, było rewolucyjnym odkryciem.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2012, 6:32 przez parafianin, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

14
Marszałek P. zwykł mawiać :

"Kto za młodu nie był socjalistą, na starość będzie skurwysynem. Kto na starość pozostał socjalistą ten jest debilem"

Cytat niedokładny - parafraza.

Pozdr.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2012, 22:05 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

15
parafianin pisze:Zrozumiałem, że w moim życiu, najważniejszą osobą, jestem ja sam.
A, to już jest bardzo dobry początek... :). Tak, zgadzam się z tym, tylko w jakim kontekście najważniejszy? Bo tu nieźle można zabłądzić... ;)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2012, 6:19 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy masz cel w życiu?

17
Rozum i "czucie" są nieodłącznym elementem człowieka, ale rozumiem, że chcesz bardziej czuć niż rozumować. ;)

Prosić? Kogo?
I z tym, że samemu coś zmienić jest ciężko to wiadomo. Kwestia jest czy otoczenie Ci pomaga czy przeszkadza.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2012, 15:22 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

19
Nie zawsze. Co mi z wyboru, który może mnie zaprowadzić w prostej linii do ubóstwa, nędzy i większej biedy a w konsekwencji do śmierci?

No tak, ale zawsze mam wybór. ;-)
To jedno z tych oklepanych hasełek, które tak daleko zostało postawione od realizmu, że dawno już zapomniało drogi powrotnej.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2012, 18:59 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

20
Reiv pisze:Jestem ciekaw czy posiadacie, a jeśli tak to jakie cele macie w życiu? ;) Czy zawsze mieliście takie same, czy na bazie jakiś zdarzeń zostało zmienione? Czy ktoś wpłynął na zmianę celu w życiu? Tyle historii, ile ludzi an świecie, a ja jestem ciekawy Waszych spostrzeżeń na ten temat.
Stawiając pytania Reiv właśnie napomknąłeś o jednym z ważniejszych celów. Odnajdywaniu na nie odpowiedzi i zadawaniu kolejnych ;)
Nie da się chyba żyć, mając na celu samo trwanie. Więc zawsze jest coś ponad. Czy bliżej określone w danym okresie życia, kiedy się czerpie z niego pełnymi garściami, czy dalej, będąc obserwatorem świata i wydarzeń, rzadziej w nich uczestnicząc. Konkretne cele są chyba uzależnione od stopnia możliwości ich realizacji i ulegają dość dynamicznym co równie nieprzewidzianym zmianom.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2014, 21:59 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy masz cel w życiu?

21
Ja się zastanawiam ostatnio może nie tyle celem co sensem w życiu, ale w sumie to jednemu do drugiego niedaleko. Właśnie zauważyłam, że od jakiegoś czasu stoję w miejscu i ciężko mi się z niego ruszyć i coś zmienić. Może przydałby mi się jakiś konkretny jasny cel? A tak żyję z dnia na dzień sama dla siebie właściwie nie nadając dniom żadnego znaczenia i trochę mnie to martwi szczerze mówiąc. Właściwie to czuję się jakbym tylko trwała i właśnie nie ma nic ponad to...
Jak to zmienić?
Ostatnio zmieniony 25 mar 2014, 22:42 przez AnyG, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

22
chcesz celu istnienia ? jest tylko jeden - rozwój duchowy
problem zaczyna sie w wyborze drogi rozwoju bo jest wiele fałszywych i łatwo można pobłądzić.
Jedni wybierają najprostsze rozwiązanie w postaci jakiejś religii
a Ci bardziej odważni wybierają coś bardziej ryzykownego jak własne samodoskonalenie w medytacji, afirmacjach, kontemplacji i zmianie swego myślenia na pozytywne, konstruktywne. Wtedy dotrzesz do siebie i o to w tym chodzi.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2014, 1:27 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

23
AnyG pisze:Ja się zastanawiam ostatnio może nie tyle celem co sensem w życiu, ale w sumie to jednemu do drugiego niedaleko. Właśnie zauważyłam, że od jakiegoś czasu stoję w miejscu i ciężko mi się z niego ruszyć i coś zmienić. Może przydałby mi się jakiś konkretny jasny cel? A tak żyję z dnia na dzień sama dla siebie właściwie nie nadając dniom żadnego znaczenia i trochę mnie to martwi szczerze mówiąc. Właściwie to czuję się jakbym tylko trwała i właśnie nie ma nic ponad to...
Jak to zmienić?
Spokojnie , wszystko ma swój czas
http://youtu.be/pyeeR3v-_pY
Ostatnio zmieniony 26 mar 2014, 18:58 przez an, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

24
AnyG pisze:Ja się zastanawiam ostatnio może nie tyle celem co sensem w życiu, ale w sumie to jednemu do drugiego niedaleko. Właśnie zauważyłam, że od jakiegoś czasu stoję w miejscu i ciężko mi się z niego ruszyć i coś zmienić. Może przydałby mi się jakiś konkretny jasny cel? A tak żyję z dnia na dzień sama dla siebie właściwie nie nadając dniom żadnego znaczenia i trochę mnie to martwi szczerze mówiąc. Właściwie to czuję się jakbym tylko trwała i właśnie nie ma nic ponad to...
Jak to zmienić?
Zmieniać coś na siłę to chyba również jakoś tak nie za bardzo ... ? ;)
Jak czujesz wewnętrzną potrzebę zmian, niepokój płynący ze stagnacji może spróbuj odrobinę odmienić swoje otoczenie, poszukać niecodzienności i nadać nieco barw swojemu trwaniu :) Zależy kto jaki tryb życia prowadzi.
Może po prostu również nie dostrzegasz zanadto perspektyw bądź konieczności tych zmian ?
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2014, 23:22 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy masz cel w życiu?

25
A moze nie szukac niezwyklosci - a dostrzec ja w tym najzwyklejszym? I zmienic sposob myslenia: nie zyc " z dnia na dzien" - a zyc dniami, przezywac je? Nadawac im sens soba, tak zeby nie uciekaly?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2014, 7:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

27
Podzielam zdanie Ayalena znaleźć sens i cel w bieżących dniach" tu i teraz" ,w tej chwili. Goniąc za celem życia tak naprawdę umyka nam po drodze bardzo dużo.
Ja chyba nie wiem co jest moim celem życia , a może właśnie celem mojego życia jest dostrzegać wyjątkowość każdego mijającego dnia .?!
Nie zgodzę się z tym ,że każdy dzień jest taki sam .Może być łudząco podobny ale nigdy nie będzie identyczny tylko, że trzeba na chwilę się "zatrzymać" żeby dostrzec te różnicę,co w obecnych czasach jest bardzo trudne.

A co jeśli ten cel uda C się zdobyć.?! będziesz gonił kolejny?!
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2014, 20:01 przez kalia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

29
Nie zgodzę się z tym ,że każdy dzień jest taki sam .Może być łudząco podobny ale nigdy nie będzie identyczny tylko, że trzeba na chwilę się "zatrzymać" żeby dostrzec te różnicę,co w obecnych czasach jest bardzo trudne.

No spoko. Wiem o co ci chodzi. Tylko spójrz na te dwa ekstrema: dzień po dniu kogoś, kto aktualnie codziennie podróżuje, i zwiedza różne kraje, poznaje różnych ludzi, i rozmawia w różnych językach, a dzień kogoś kto dzień w dzień siedzi w tej samej celi, i pije tą samą herbatę, i gada z tymi samymi ludźmi i czyta tę samą książkę,

Tych dwoje ludzi, może nie mieć wcale celu, i ktoś może siedzieć w celi, bo lepsze to niż marznięcie na bruku i głodowanie, a tam ma ciepło i jedzenie, a ktoś może podróżować cały czas bo nie ma celu,
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2014, 22:31 przez Life, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy masz cel w życiu?

30
Life, całkiem prawdopodobne, że nadchodzące czasy będą jeszcze trudniejsze a patrząc właśnie z ich perspektywy - obecne są lżejsze :)
Ostatnio zmieniony 03 maja 2014, 15:23 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historie napisane przez życie”

cron