Re: O pomaganiu

31
baabcia pisze:z naszych podatków


"Cały czas myślisz, z której strony przyjdzie atak." O życiu w domu dziecka


co mozna zrobić z dziećmi, których już nikt nie chce?


Pedagog z domu dziecka: Zasada nr 1 - tutaj dziecko się nie liczy

Ja się pytam: Kto tu popełnia przestępstwo?!

dobra pomoc?
Niewiem jak jest teraz ale muj najlepszy kumpel spędził trochę czasu w domu dziecka(to jakieś 15 lat temu), i az tak tragicznie to nie było, Matka mu umarła jak był mały a Ojciec się załamał i w alkocholizm popadł, chodził więc na wagary a nikt się tym specjalnie nie przejmował, szkoła wkońcu się tym zajeła i go sądownie skierowali.
Jak się tam zostawało do 21 roku zycia to dostawało się coś jakby "alimenty" od państwa, i większość tych wychowanków tak robiła, ale mozna było odejść jak się miało 18 lat i on tak zrobił bo wolał u siebie z Ojcem siedzieć, aczkolwiek się zastanawiał czy se nie zostać ze względu na kase ;)
No ale kwestie sentymentalne wygrały i zabrał się z tamtąd jak tylko stał się pełnoletni.
Zeby było jasne ja się na tym az tak dobze nieznam i to tylko taki przykład, ale oni tam zapewniali lepszy start niz wielu biednych rodziców ;)
Te dzieciaki starsze na ogół miały taki opiekuńczy stosunek do młodszych a wychowawcy nie wydawali mi się tacy straszni, odwiedzaliśmy go tam z kolegami i wcale się strasznie jakoś nie buzyli, panowała poprostu pewna dyscyplina, np o danej godzinie jest posiłek, o danej godzinie trzeba iść spać itd...
Ostatnio zmieniony 20 paź 2013, 23:33 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

33
victoria pisze:Raczej z mont_kawem się zgodzę, odebranie dziecka z powodów innych niż patologia, jest zbrodnią, u nas w Polsce, w naszej kulturze i naszych obyczajach...
nie wiem czy to odpowiedni wątek
ale nawiążę do zdania Victorii

zastanawiam się czy świat nie wykorzystał łatwej okazji i nie zniszczył domu dzieciakom

jedno jest pewne prawdy żadnej nie znamy w sprawie

ale załóżmy, ze to para która 'adoptowała' na swoich zasadach - nie wiadomo czy nie uczciwszych niż nasze 'cywilizowane' - dzieci

Cyganie bardzo kochają dzieci, to że my nie podzielamy ich sposbów życia nie znaczy, ze nasz pomysł na życie jest lepszy

normy ustala statystyka a to przecież nie wyrocznia nieomylna
Obrazek
rasowo dziewczynka wydała sie godna zainteresowania? czy tylko złe warunki życia dzieci Cygańskich i możliwość uprowadzenia są dobrym początkiem wyrównywania szans a nie zamachem na prawa innych

bardzo ciekawy temat - jest nad czym myśleć

"dzieci zbędne"
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 9:47 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

34
Zaglądam i widzę ten offtop, ale to jest w sumie tylko pozorny off. :) To jest kwestia patrzenia na problemy całościowo, tak jak mikrokredyt Yunusua, żeby nie dawać żywności, tylko dać sposób na wyjście z biedy. Kwestia dzieci, to tez pole polityki społecznej, gdzie trzeba sobie zadać pytanie, czy my wolimy te dzieci odbierać, czy jakoś zaradzić biedzie w polskich domach. Albo przez większe zasiłki, albo przez jakieś sensowne programy pomocy. Bo to jest absurd, że nie żałujemy pieniędzy na placówki (łącznie z więzieniami, czy powiem nawet ostrzej - szpitalami), a mamy problem z wyłożeniem pieniędzy żeby zaradzać problemom. Dlatego też się dzisiaj mówi, że mamy służbę naprawiania zdrowia, a nie ochrony, bo zajmujemy się tylko skutkami, a nie przyczynami.
ps.
Coś może jest w tym, że demonizuje się trochę te domy zastępcze i adopcje, tzn, intencje opiekunów. Może to właśnie z tego powodu, że wolimy politykę placówkową? Bo o ile się orientuje (słabo), to o normalną adopcje jest bardzo ciężko. Do rodziny zastępczej na jakiś czas, już prościej. (To chyba kwestia tego, że rodzice nie tracą cakiem praw rodzicielskich.)
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 15:04 przez Małrycy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

35
nie jest ciężko o adopcję generalnie

jest trudno o maleńkie dzieci - ładne i zdrowe

jest problem z okresem ustalania sytuacji prawnej dziecka - to , ze matka olewa nic nie znaczy musi olewać długo i przepisowo - fatalne procedury - FATALNE!!!

jest problem z brakiem rodzin zastępczych zawodowych

jest problem z niechęcią tworzenia rodziny zastępczej niezawodowej z reguły chodzi o bliskich - najprędzej dziadkowie biorą dzieci; dobrze jeśli sprawni wychowawczo wydolni (ktoś rodziców dziecinki źle wychował tak?)

pieniądze w pomaganiu są bardzo często najgorszym 'lekarstwem' - jak zawsze podkreślam wyjątkiem są ludzie, zaradni zyciowo z chwilowym złamaniem sytuacji materialnej,po losowym wypadku

co do pomagania dziecku w rodzinie dysfunkcyjnej - poddaję się - nie na moje nerwy i zdrowie - mordowałbym kilka razy dziennie i wiem, ze mam racje :)


[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 15:20 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

36
Tak Anastazjo.Popatrz na Tomasza G.Kaleka szukajacy milosci i oparcia.Znalazl je tam gdzie znalazl ,Czuje dobroc i pomoc .Czy winic go za to ,ze zaczal krucjate w imie jedynego prawdziwego boga?.Kim bylby bez niego? I czy system wartosci oparty na klamstwie moze dawac spelnienie?
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 21:24 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

37
baabcia pisze:rasowo dziewczynka wydała sie godna zainteresowania? czy tylko złe warunki życia dzieci Cygańskich i możliwość uprowadzenia są dobrym początkiem wyrównywania szans a nie zamachem na prawa innych

bardzo ciekawy temat - jest nad czym myśleć

"dzieci zbędne"
zakładając, że to miłość do dzieci nimi kierowała...

http://wsumie.pl/swiat/79083-kolejna-dz ... ka-u-romow
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 22:58 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

39
mont_kaw pisze:Tak Anastazjo.Popatrz na Tomasza G.Kaleka szukajacy milosci i oparcia.Znalazl je tam gdzie znalazl ,Czuje dobroc i pomoc .Czy winic go za to ,ze zaczal krucjate w imie jedynego prawdziwego boga?.Kim bylby bez niego? I czy system wartosci oparty na klamstwie moze dawac spelnienie?
może

ale bywa, że wykorzystuje


to tak jak zakochać się w łajdaku a myśleć, że to królewicz
z królewną bywa jeszcze gorzej

ale czasem to na dobre wychodzi

czasem się partnera na dobrą drogę wyprowadzi :clown:
Ostatnio zmieniony 23 paź 2013, 8:00 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

40
Dziewczynka odebrana Romom w Irlandii jest jednak ich córką. Już wróciła do rodziny

4-letnia dziewczynka, którą znaleziono u romskiej pary mieszkającej w Grecji, jest prawdopodobnie córką bułgarskiej prostytutki.



a teraz Cygan wejdzie do naszego domu powie, ze dziecko mamy nie podobne do nas i zabierze je
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 18:01 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

41
Ciekawe co byś napisała, gdyby dziewczynka okazała się jedną z porwanych...
Jak ludzie udają, że nie widzą źle, jak zawiadamiają o blond dziecku z niebieskimi oczami wśród Romów jeszcze gorzej, to nie są sytuacje gdzie od początku do końca można mieć nieskazitelnie białe rękawiczki, fakt pozostaje faktem na świecie giną dzieci i w większosci się nie znajdują, popatrz na stronę ITAKI to tylko Polska
..Sprawa wywołała falę reakcji rodziców innych zaginionych dzieci, tysiące ludzi dzwoniły do zajmujących się tą sprawą greckich instytucji z informacjami...
Policja sprawdza, czy dziewczynka znaleziona w romskim obozowisku w greckiej Farsali, to Nikola Sieczka, zaginiona w tajemniczych okolicznościach trzy lata temu w Siedlcach. Prawdopodobieństwo jest jednak niewielkie.
Babcia zaginionej w 2010 roku Nicoli Sieczki z Siedlec jest tego prawie pewna
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ola_z.html
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 21:07 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

42
wszystko to wiem


nie zdajesz sobie sprawy co to znaczy robić taki dym BO TO CYGANIE?

bo ludziom mało łba nie urwie by im dokopać


tak na to popatrz

oczywiście, że należało sprawdzić ale nie traktować tych ludzi jak podludzi

i tylko O TO CHODZI
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 21:26 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

43
A w czym zostali potraktowani jak podludzie? Bo sprawę rozdmuchały media, ale czy tę sprawę można było rozwiązać dyplomatycznie, po cichu, czy w ogóle powinno? Sprzeczne zeznania Romów, badania DNA i przeszukiwanie archiwów interpolu, ogromne zainteresowanie wszystkich rodziców zaginionych dzieci, a to ze przy okazji wyszły wszystkie oszustwa Romów, którzy pobierali zasiłki na nie swoje dzieci...

Przypomnij sobie zaginięcie Madeleine McCann, szum jest do dzisiaj, ojciec do dzisiaj jest w gronie podejrzanych, żadnych dowodów, ale czy to znaczy że jest traktowany jak podludź? Jak ktos w Nowej Zelandii wypatrzył podobną dziewczynkę, szybko zrobiono jej badanie DNA, dwukrotnie i dokładne sledztwo wykluczyło taką możliwość, tyle ze prawo Nowej Zelandii pozwoliło zastrzec prywatność rodzinie dziewczynki, ale nikt nie widział w tym nic nie normalnego.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 22:16 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

44
jesteśmy z różnych planet

i nic tu pisanie nie pomoże


ja wiem co znaczy żyć w strachu, ze każdy może wpaść i nawet dziecko zabrać bo 'wygląda nie tak'
co to znaczy wytykać palcami

bo inny, bo biedny,

a o tych biednych dzieciach to nie tak dawno tu było

no właśnie
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 22:26 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

45
Jednym slowem Romow nalezy kontrolowac,bez litosci genetycznie :)A gdyby tak mnie nie podobaly sie dzieci w waszych rodzinach?Ze to niby maja takie skosne oczy i rzymski nos.Juz widze protest,proces i zadoscuczynienie czego romska rodzina winna sie domagac.A moze z urzedu przebadac wszystkich?
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 5:39 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

46
polecam komentarze nie tylko artykuł - łatwiej będzie mnie zrozumieć, może warto


warto postawić się w roli trwale zaszczutego

łatwiej będzie zrozumieć jak czasem czują się i polscy emigranci

a co najważniejsze będzie można myśleć o tym jak pomagać dzieciom w rodzinach z problemami

dzieci nic nie mówią, nie skarżą się

bo wiedzą, że ta 'pani z socjalnego' zawsze może to wykorzystać i zabrać je albo w inny sposób rozwalić misternie zbudowane ich ledwie zipiące gniazdko

te dzieci są mądrzejsze niż dorosłem z 'lepszego świata' do głowy przychodzi

A jak to jest, że w Polsce kwitnie pornografia z udziałem dzieci? - może warto się rozejrzeć w okolicy; możliwe, żeby nikt nic nie zauważył ? w środku miasta czy na prowincji? no i przecież nie w bidniutkiej rodzinie ten przemysł działa.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 9:26 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

47
mont_kaw pisze:Jednym slowem Romow nalezy kontrolowac,bez litosci genetycznie :)A gdyby tak mnie nie podobaly sie dzieci w waszych rodzinach?Ze to niby maja takie skosne oczy i rzymski nos.Juz widze protest,proces i zadoscuczynienie czego romska rodzina winna sie domagac.A moze z urzedu przebadac wszystkich?
jeśli to do mnie, to gdzie ja tak napisałam?
Jeśli istnieje jakies podejrzenie, obojętnie na czym oparte, wygladzie, donosie, zachowaniu... to należy to dokładnie sprawdzić czy to Rom czy nie Rom. Oczywiście zgodnie z miejscowym prawem. Rodzina w Nowej Zelandii nie była romska.
Bieda nie jest zadnym glejtem, zresztą bogactwo tym bardziej, przestępcy i ofiary są wszędzie. A nas gubi poprawność i obojętność.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 18:36 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

48
victoria pisze:Jeśli istnieje jakies podejrzenie, obojętnie na czym oparte, wygladzie, donosie, zachowaniu... to należy to dokładnie sprawdzić czy to Rom czy nie Rom..
Jak to "jakies"?,wole slowo "uzasadnione" i nie oparte "na obojetnie czym". Nie zmienia to faktu,ze blondyneczka w taborze to unikat.Ale taborow juz nie ma i wydaje mi sie,iz ten problem mozna bylo rozwiazac znacznie delikatniej nie uciekajac sie do badan genetycznych i pompy bez deszczu w mediach,Nieprawdaz?
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 20:09 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

49
jednym empatia innym kasa wyznacza kryteria

wizerunek dzieci, rodzin mediom przyniósł kasę mierzoną uchchaniem czytelników - jest z czego zedrzeć odszkodowania

policji marzył się sukces - lepiej przekonać ich finansowo do profesjonalizmu

takie to chamsko rasistowskie było wszystko - nie dobrze, że się wydarzyło i wyrządziło same krzywdy

nikt na tym nie skorzystał
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 20:22 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

50
Z innej beczki...
Przez pewien czas /chyba okolo pol roku/ pomagalem koledze przewozic dary z opieki do domu.Przy okazji mialem mozliwosc przyjrzenia sie ludziom je pobierajacym.Rozni,roznisci.Od pijaczkow,ktorzy sprzedadza je za flaszke w sklepie,prez mlodych pachnacych,po osoby w starszym wieku. I coz rzucilo mi sie na oczy?
Oni uwazaja,ze to im sie NALEZY,przyzwyczajaja sie do tego,jesli planuja budzet to taka stala w rubryce wplywy. Nie ma w nich pokory i podzieki.Uogolnilem oczywiscie gdyz pewnie sa i tacy,ktorzy biora je ze wstydem.I sa tacy,ktorym wstyd na to nie pozwala
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 20:26 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: O pomaganiu

51
[youtube][/youtube]
Opublikowano 23 paź 2013

"Edukacja to klucz do sprawienia, że człowiek czuje się pewny siebie" - powiedziała Sharon Stone w rozmowie z PAP. "Znaczenie ma to, że edukujesz się i stajesz się produktywną osobą". Aktorka odebrała w Warszawie Nagrodę Pokoju podczas Światowego Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla.





[youtube][/youtube]

Opublikowano 23 paź 2013

Na świecie są 42 miliony uchodźców; by im pomóc, potrzebne są nie tylko fundusze, ale też otwarte serca i otwarte granice - mówi PAP Melissa Fleming, rzeczniczka UNHCR, które dwukrotnie dostało Pokojowego Nobla, na XIII szczycie laureatów nagrody w Warszawie.


ale wróćmy jeszcze do pomagania w Polsce - to bardzo ciekawe co mont_kaw pisze
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 21:42 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

53
[youtube][/youtube]

piosenka Katy Perry - Roar tak fantastycznie się przydała dzieciakom

[youtube][/youtube]
z polskim tekstem


myślę, że wiele spojrzeń na temat raczej rozjaśnia niż zaciemnia

wiele wcześniejszych wpisów warto skomentować
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 19:57 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

54
baabcia pisze:jednym empatia innym kasa wyznacza kryteria

wizerunek dzieci, rodzin mediom przyniósł kasę mierzoną uchchaniem czytelników - jest z czego zedrzeć odszkodowania

policji marzył się sukces - lepiej przekonać ich finansowo do profesjonalizmu

takie to chamsko rasistowskie było wszystko - nie dobrze, że się wydarzyło i wyrządziło same krzywdy

nikt na tym nie skorzystał
może jakaś korzyść z tego będzie, byle właściwa http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wstrzas ... omow/t12c0 chociaż patrząc na końcówkę filmu nie jestem pewna...
Ostatnio zmieniony 27 paź 2013, 20:22 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

55
nie widzę źdźbła dobrych intencji

kilkoro dzieci już ma gorzej

a główna bohaterka straciła rodzinę zastępczą - ustaloną ludzkimi uczuciami a nie kajdankami sądami i stosem papierków - pewnie cud media światowe poinformowały dziecko - to nie twoja mamusia i tatuś

po czym jeszcze reporter uświadamiał jej rodzeństwo, ze matka pewnie jedno z nich sprzedała

Biedne nieporadne rodziny w Polsce często mają dokładnie takie same problemy, kiedy pozwolą wleźć mediom i złej opiece społecznej do domu

ale bywają i dobre scenariusze

trochę ryzykowne jet sprawdzanie

i pewności nie ma nigdy, bo wystarczy gdziekolwiek jedna bździągwa i wszystko się sypie

żeby zrozumieć dziecko z biednej rodziny trzeba z nim beczkę soli

warto - ale to jest smutne i trudne do zniesienia

Polecam wywiad z Kozakiwiczem w shoutboxie link
Ostatnio zmieniony 27 paź 2013, 20:53 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

56
Mój pomysł na pomaganie innym http://owsiaknet.pl/video/77775390


http://www.google.pl/doodle4google/

To już trzecia edycja konkursu Doodle 4 Google. Zapraszamy młodych artystów, uczniów szkół podstawowych i gimnazjów do kreatywnej zabawy z logo. Zwycięska praca zastąpi logo Google na stronie głównej wyszukiwarki 12 stycznia 2014 r., w dniu 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do wygrania stypendium na rozwój artystyczny w wysokości 15 000 złotych dla laureata oraz grant technologiczny 25 000 złotych dla jego szkoły.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 12:41 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

57
Dobre będzie to, że dzieci nie będą głodne i będą chodzić do szkoły. optymalnie, jak trafią do dobrej rodziny zastępczej. I w sumie dobrze, że dzieje się to na oczach mediów bo jest szansa, że nie utkną w biurokratycznych stosach. Po tym filmie z Bułgarii, ja nie widzę lepszego wyjścia. Nauka to jest jedyny ratunek dla nich.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 13:45 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

58
chyba inny reportaż obejrzałyśmy


***

Sporo ciekawych art. można znaleźć o dobrych szkołach dla Cyganów i fatalnych pomysłach - myślę o Polsce

Jak to jest, ze Cyganom udaje się zachować odrębność, a jak to jest, że część z nich żyje fatalnie - ciekawe warte poczytania;

Ciekawe życie się układa - wielu polskich Cyganów ułożyło sobie życie w Niemczech - na jakim poziomi żyją można zobaczyć w czasie królewskich pogrzebów na największym wrocławskim cmentarzu ...

Trudne sprawy.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 14:09 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: O pomaganiu

59
Pewnie tak, ja wciąż kontunuuję temat blondaski wśród Romów greckich i jej bułgarskich współbraci.
Ich sytuacji nie da się porównać z naszym polskim podwórkiem, więc nawet nie próbuję.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 15:21 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: O pomaganiu

60
victoria pisze:...
może jakaś korzyść z tego będzie, byle właściwa http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wstrzas ... omow/t12c0 chociaż patrząc na końcówkę filmu nie jestem pewna...
victoria pisze:Dobre będzie to, że dzieci nie będą głodne i będą chodzić do szkoły. optymalnie, jak trafią do dobrej rodziny zastępczej. I w sumie dobrze, że dzieje się to na oczach mediów bo jest szansa, że nie utkną w biurokratycznych stosach. Po tym filmie z Bułgarii, ja nie widzę lepszego wyjścia. Nauka to jest jedyny ratunek dla nich.
victoria pisze:Pewnie tak, ja wciąż kontunuuję temat blondaski wśród Romów greckich i jej bułgarskich współbraci.
Ich sytuacji nie da się porównać z naszym polskim podwórkiem, więc nawet nie próbuję.
nie wiele to wszystko się różni
biedy i wykluczenia jest wszędzie pełno
w sumie często łatwiej żyje się pośród równie biednych

(jak na wojnie wszyscy tracą i jakoś człowiek się godzi z okropnościami - kiedy jednej osobie zdarza się tragedia w czasie pokoju bywa to nie do zniesienia - mimo, ze szanse na pomoc są dużo większe )

moze dodam tak w tym materiale reportera widzę najbardziej typową nie tyle bezradność co bezduszność

nie dość, ze nie ma ani słowa o tym, że poszukiwanie sensacji doprowadziło do zabrania dziewczynki z rodziny, która wzięła ja na wychowanie od jej biologicznej matki, która nie porzuciła dziecka a oddała z biedy ; nie ma nic o tym, ze rasistowski pomysł na prawo do ratowania 'białego' dziecka stał się medialnym hitem; nie ma nic o błędach; mało tego reporter lata napalony na sensacje i wyduszenie z tematu czegokolwiek by podgrzewać sensację; przesłuchuje dzieciaki pod nieobecność rodziców i stara się z nich wydusić coś wstrząsającego - moze Cyganie handlują dziećmi może cokolwiek co pokaże,ze mamy prawo patrzeć na nich z góry i może posterylizować ich

a na koniec wpada do tej biedoty pomoc socjalna i policja - bo światowe media, bo pracę stracić można - jakby ktokolwiek w okolicy nie widział jak tam WSZYSCY żyją


i nikt nic nie zrobił i nie zrobi dla żadnego z tych dzieci; mało tego nikt nie ma wyrzutów sumienia, ze namieszał , bo przecież to tylko Cyganie to można wpaść i ZABRAC dziecko

a ja uważam, ze nie można

Jak pomagać? często nie mam pojęcia i nie ma w tym nic dziwnego, bo to przerasta potężne głowy ale na pewno nie poniżając i piętnując

ciekawą jest zagadka skąd autorzy filmu wzięli prawo do pokazania wizerunku czyli buziek tych dzieci i dorosłych - mają podpisy wszytskich? pewnie tak; no to jak je zdobyli - jeśli zapłacili to w porządku

wiele można na podstawie tego wszystkiego przemyśleć - jak to jest być biednym na przykład;


***

Podobno jedna trzecia mieszkańców Słowacji to Cyganie

warto zacząć myśleć co zrobić byśmy nie utonęli w problemie

Okropnej biedy u nas jest sporo i tak naprawdę nikt z tym sobie nie radzi - nie chce chcieć
czasem rzuci kasą co często bardziej szkodzi niż pomaga zwłaszcza dzieciom

Cóż - brzydzimy się zawszonych głodnych dzieci i raczej izolujemy się niż robimy cokolwiek
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 16:12 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historie napisane przez życie”

cron