Re: Ulubiona formacja militarna w historii

91
Nassanael Rhamzess pisze:Ciekawą formacją był też święty zastęp tebańskich hoplitów. Walczących tam łączyły więzi homoseksualne więc walczyli razem jak lwy jeden za drugiego. Co prawda Filip II i Aleksander Wielki(wtedy jeszcze młody) zmietli ten oddział ale sam fakt istnienia takiego oddziału..fenomen.
To nie był fenomen. Spartanie też tak mieli i w ogóle w armiach starożytnych, plemiennych często dochodziło do kontaktów homoseksualnych. Niekoniecznie musimy mówić tutaj o związkach erotycznych, to także związki platoniczne. Budowano take więzi, bo po prostu bardziej uważali na siebie nawzajem. Oczywiście, nie znajdzie się tego w żadnej "szanującej" się publikacji, bo jak to pisać o "takim" życiu erotycznym męskich mężczyzn w wojsku. Spojrzenie na seksualność męską w tamtych czasach była zupełnie inna i nawet dla tak poprawnego politycznie środowiska jakie mamy teraz, bardzo ciężkie do zaakceptowania. Nawet zapoznawanie się z legendami irlandzkimi, chociaż spisane dopiero w średniowieczu, ewidentnie wskazują na dodatkową bliskość wśród mężczyzn - wystarczy zajrzeć do Táin Bó Cúailnge.

Wstrzyma się przed podaniem swojej ulubionej formacji wojskowej. Może kiedy indziej się pokuszę ;)
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 18:58 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

93
To się skuszę, na tą chwilę interesują mnie Mamelucy. Dosyć kontrowersyjni ze względu na swoją genezę. Mameluk to po arabsku niewolnik - młodzi chłopcy, głównie pochodzący z Azji Środkowej. Mieli być przede wszystkim "jednostkami specjalnymi", np. chronili kalifa. Nie da się ukryć, że szkolenie było okrutne, zabierano młodych ludzi z ich domów (chociaż często też rodziny po prostu sprzedawali ich dla muzułmanów), byli pozbawiani swojego pierwotnego pochodzenia na rzecz służenia dla np. kalifa. Ich centra szkoleniowe obrosły też legendami - byli całkowicie odcięci od świata, póki nie przeszli pełnego szkolenia. Mieli swój kodeks, zbliżony do japońskiego bushido, umieli obsługiwać większość znanej broni, byli wyśmienitymi jeźdźcami (cóż, byli z Azji Środkowej, a sami Arabowie też mieli wielkie tradycje, wymyślili chociażby siodło). Nadal na nich patrzę w trochę romantyczny sposób, bo jak na to nie patrzeć ci "niewolnicy" skutecznie chronili świat islamu jak np. Egipt, a przy tym mam świadomość jak okrutne było postępowanie wobec nich, gdy mówimy o ich formowaniu. Pierwotnie każdy niewolnik np. chrześcijanin, mógł po przejęciu islamu być wolnym człowiekiem. Ale cóż, potrzeby czasów były różne i okrutne. A Mamelucy mimo swojej nazwy, też sięgnęli władzy.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2012, 12:09 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

96
victoria pisze:Dobry blog, polecam, chociaż moja ulubiona formacja poległa.... http://mojhistorycznyblog.blog.pl/2013/ ... isowczycy/
Fajny blog :)
mordotymoja pisze:Zbóje nie wojsko.
Dość powszechny typ wojska w XVII wiecznej Europie, zwłaszcza podczas wojny trzydziestoletniej ;)

Muj starszy Brat studiował historię przez rok i mówił jak wykładowca opowiadał ze w starych archiwach jest zapis ciekawego zdarzenia odnośnie Lisowczyków.
Otóz przyjechali we dwóch do jakiegoś miasteczka i mieli "sprawę" do jego zarządcy, jeden stanoł przy bramie miejskiej tak ze nikt nie mógł wyjść i zawiadomić kogoś z zewnątrz o sytuacji, gość wyjoł dwa te "samopały" i miał jeszcze szable, a ludzie stali z naprędce zebraną bronią i bali się do niego podejść bo wiedzieli ze dwóch od razu zginie od strzałów a od szabli to niewiadomo ilu :D
Drógi natomiast niezaczepiany poszedł do ratuszu(czy czegoś w stylu) i gadał z zarządcą, to trwało pare godzin, wkońcu dostał od niego jakieś pieniądze, więc wrócił do kompana i pojechali w siną dal :)
Oczywiście nie zostali juz złapani.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 22:51 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

97
Conan Barbarzynca pisze:
mordotymoja pisze:Zbóje nie wojsko.
Dość powszechny typ wojska w XVII wiecznej Europie, zwłaszcza podczas wojny trzydziestoletniej ;)
Nie do końca.Dzicz z południa i wschodu ,także Lisowczycy,zaciężne oddziały służące w cesarskiej amii nazywane przez protestantów Chorwatami.W czasie wojny trzydziestoletniej często zdarzało się że po przegranej bitwie czy zdobyciu obleganej twierdzy najemnicy przechodzili na żołd zwycięzców.Ale nigdy "Chorwaci",przynajmniej ja o takiej sytuacji nie czytałem.Zwykle byli wycinani w pień :)...
Ostatnio zmieniony 13 paź 2013, 20:18 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

98
mordotymoja pisze:
Conan Barbarzynca pisze:
mordotymoja pisze:Zbóje nie wojsko.
Dość powszechny typ wojska w XVII wiecznej Europie, zwłaszcza podczas wojny trzydziestoletniej ;)
Nie do końca.Dzicz z południa i wschodu ,także Lisowczycy,zaciężne oddziały służące w cesarskiej amii nazywane przez protestantów Chorwatami.W czasie wojny trzydziestoletniej często zdarzało się że po przegranej bitwie czy zdobyciu obleganej twierdzy najemnicy przechodzili na żołd zwycięzców.Ale nigdy "Chorwaci",przynajmniej ja o takiej sytuacji nie czytałem.Zwykle byli wycinani w pień :)...
Hmm... akurat o tym to nie wiedziałem ;) Moze było to spowodowane tym ze np Lisowczycy rekrutowali się w większości z biednej szlachty która była fanatycznie katolicka? Byli tez(owi "Chorwaci") bardziej obcy kulturowo niz wojska zachodnioeuropejskie i moze rekrutowali się w trochę innym systemie? Podobno jak Iwan Grożny zajmował Inflanty to Rosjanie tez byli wyjątkowo bezwzględni wobec tamtejszych Niemców ;) Odziały Hiszpańskie które wspierały Cesarza tez były znane ze swej gorliwości religijnej, a to była jednak wojna religijna.
Niewiem, ale wiem ze Francuzi i Niemcy tez się nie cackali podczas tej wojny.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2013, 5:42 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

101
mordotymoja pisze:Po długim zastanowieniu doszedłem że...może...lekka jazda chorwacka :). Żadne tam bóg,honor,ojczyzna na sztandarze tylko PGR ,przynajmniej szczerze,bez obłudy i podpierania się tym czy tamtym .
Niewiem o co chodzi z tym "PGR" ;) Jedyne co mi się z tym kojarzy to -"Państwowe gospodarstwo rolnicze" a to nie w XVII wieku :D
Na wschodzie Europy wojowano inaczej niz w Niemczech, niewielu było klasycznych najemników, a jeśli juz to głównie do obsługi armat, czasem jakaś piechota, a tu królowała we wspomnianym okresie kawaleria, chodowano specjalne konie (w Polsce) i nie sprzedawano ich kazdemu.
Zresztą w większości krajów Europejskich w kawaleri słurzyli inni ludzie niz w piechocie, na ogół szlachcice, ale nawet jeśli nie to i tak przyjmowano pewien kodeks kawaleryjski, nie przechodziło się na stronę wroga po przegranej bitwie, kawaleri nie trzyma się tez w fortecach, kawaleria to mobilność ;)
Weżmy pod uwagę czym jest koń w naszej kulturze, nawet dla jakiegoś wieśniaka który się wyrwał ze słomianej chałupy to była nobilitacja i on się starał dostosować do takich wzorów, a nie było nic niehonorowego w bezwzględności wobec wrogów czy nawet ludności cywilnej, nie chodziło tu bynajmiej równierz o jakieś chasła -Bóg Honor Ojczyzna- tylko o pewien "etos" ,styl wojowania ;)
Dodatkowo wschodnia Europa to teren na którym odcisneli piętno konni koczownicy- Scytowie, Sarmaci, Hunowie, Mongołowie, Tatarzy itp... i to tez miało swój wpływ na ten "etos".
Czy to świadczy ze byli większą dziczą? Nie wydaje mi się ;)
Łatwo ulegamy złudzeniu czegoś niby bardziej "cywilizowanego" ;) Niemieccy najemnicy gwałcili i mordowali jak wszyscy inni, tyle tylko ze ksiązętom Rzeszy łatwiej się było z nimi dogadać, a byli im potrzebni bo podobno podczas tej wojny zgineło więcej ludzi niz podczas obu wojen światowych(2/3 ludności Niemiec).
Ostatnio zmieniony 29 paź 2013, 9:49 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

103
mordotymoja pisze:Palić!Gwałcić!Rabować!PGR.Kolejność nie jest dowolna :( ...
Aha :D To chore ale na tym polegał(i w sumie dalej tak jest) zawód zołnierza, w jakimś bardziej naturalnym środowisku to są jacyś wojownicy, ale to zaden zawód tylko tacy goście do ochrony ;)
Niestety odgórna władza wymyśla takie zawody jak zołnierz, komornik, prawnik itp i sankcjonują je, tak to juz jest :|
Ostatnio zmieniony 29 paź 2013, 17:38 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

104
Conan Barbarzynca pisze:
mordotymoja pisze:Po długim zastanowieniu doszedłem że...może...lekka jazda chorwacka :). Żadne tam bóg,honor,ojczyzna na sztandarze tylko PGR ,przynajmniej szczerze,bez obłudy i podpierania się tym czy tamtym .
Niewiem o co chodzi z tym "PGR" ;) Jedyne co mi się z tym kojarzy to -"Państwowe gospodarstwo rolnicze" a to nie w XVII wieku :D
Na wschodzie Europy wojowano inaczej niz w Niemczech, niewielu było klasycznych najemników, a jeśli juz to głównie do obsługi armat, czasem jakaś piechota, a tu królowała we wspomnianym okresie kawaleria, chodowano specjalne konie (w Polsce) i nie sprzedawano ich kazdemu.
Zresztą w większości krajów Europejskich w kawaleri słurzyli inni ludzie niz w piechocie, na ogół szlachcice, ale nawet jeśli nie to i tak przyjmowano pewien kodeks kawaleryjski, nie przechodziło się na stronę wroga po przegranej bitwie, kawaleri nie trzyma się tez w fortecach, kawaleria to mobilność ;)
Weżmy pod uwagę czym jest koń w naszej kulturze, nawet dla jakiegoś wieśniaka który się wyrwał ze słomianej chałupy to była nobilitacja i on się starał dostosować do takich wzorów, a nie było nic niehonorowego w bezwzględności wobec wrogów czy nawet ludności cywilnej, nie chodziło tu bynajmiej równierz o jakieś chasła -Bóg Honor Ojczyzna- tylko o pewien "etos" ,styl wojowania ;)
Dodatkowo wschodnia Europa to teren na którym odcisneli piętno konni koczownicy- Scytowie, Sarmaci, Hunowie, Mongołowie, Tatarzy itp... i to tez miało swój wpływ na ten "etos".
Czy to świadczy ze byli większą dziczą? Nie wydaje mi się ;)
Łatwo ulegamy złudzeniu czegoś niby bardziej "cywilizowanego" ;) Niemieccy najemnicy gwałcili i mordowali jak wszyscy inni, tyle tylko ze ksiązętom Rzeszy łatwiej się było z nimi dogadać, a byli im potrzebni bo podobno podczas tej wojny zgineło więcej ludzi niz podczas obu wojen światowych(2/3 ludności Niemiec).
Kawaleria to zwykłe szweje,dowódcami zwykle byłi "szlachcice".Kawalerię również trzymano w fortecach,,w całej zajętej przez Szwedów części Niemiec rozsiane były garnizony,czasem sama piechota,czasem mieszańcy :). Tacy dragoni na przykład,coś w rodzaju piechoty zmotoryzowanej,koni używali do przemieszczania się,walczyli pieszo.W armii obowiązywała dyscyplina,nie przestrzeganie groziło powieszeniem,rozstrzelaniem,ścięciem.Gdy dwóch szwedzkich generałów , Wrangler i zdaje się Horn wzieni się za łby ,zostali zaaresztowani i osadzeni w więzieniu.Nie na długo oczywiście bo dobrzy byli w tym co robili i Gustaw ich potrzebował :). Życie żołnierza było nudne i monotonne,ciągłe przemarsze tu,tam i nazad,poszukiwanie żarełka,moszczenie się na kwaterach,raz czasami dwa razy w roku udział w jakiejś bitwie. Mieli znacznie większe szanse polec w latrynie z powodu na przykład czerwonki niż w walce :).A co do tych strat wsród ludności cywilnej,tego nikt nie wie ilu gdzie,od opisów apokalipsy w wieku 18,19 wykorzystywanych w celach politycznych po bardziej wyważone w wieku 20-tym.17-ty wiek.Fascynujący okres :) ...
Ostatnio zmieniony 31 paź 2013, 20:41 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

105
Husaria Polska najlepsza jazda pod Słońcem nawet żołnierze najemni stawiali sprawę jasno, że "przeciw Polskiej Husarii w pole wychodzić nie będą". :)

Zaś o morale tej jednostki świadczy to, że 600 Husarzy z marszu rozbiły 10 tysięcy Turków w Bitwie pod Chocimiem 07 Września AD 1621

Od około 3 minuty
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 01 lis 2013, 10:28 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

107
Twardostoj pisze:Mordotymoja skoro tak wychwalasz piechotę Carolusa Gustawusa to wiedz, że sam Carolus Gustawus mówił, że gdyby miał taką jazdę jak Polska i taką piechotę jak Szwedzka to podbiłby cały świat. Gdyż nikt Polskiej jeździe nie dotrzyma pola. :)
Nie tylko mówił,w latach dwudziestych 17-go wieku przeprowadził w armii reformy,zmieniono taktykę walki ,wyciągnął wnioski ze spotkań z husarią :) .
Ostatnio zmieniony 01 lis 2013, 17:07 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

108
mordotymoja pisze:Kawaleria to zwykłe szweje,dowódcami zwykle byłi "szlachcice".Kawalerię również trzymano w fortecach,,w całej zajętej przez Szwedów części Niemiec rozsiane były garnizony,czasem sama piechota,czasem mieszańcy :). Tacy dragoni na przykład,coś w rodzaju piechoty zmotoryzowanej,koni używali do przemieszczania się,walczyli pieszo.W armii obowiązywała dyscyplina,nie przestrzeganie groziło powieszeniem,rozstrzelaniem,ścięciem.Gdy dwóch szwedzkich generałów , Wrangler i zdaje się Horn wzieni się za łby ,zostali zaaresztowani i osadzeni w więzieniu.Nie na długo oczywiście bo dobrzy byli w tym co robili i Gustaw ich potrzebował :). Życie żołnierza było nudne i monotonne,ciągłe przemarsze tu,tam i nazad,poszukiwanie żarełka,moszczenie się na kwaterach,raz czasami dwa razy w roku udział w jakiejś bitwie. Mieli znacznie większe szanse polec w latrynie z powodu na przykład czerwonki niż w walce :).A co do tych strat wsród ludności cywilnej,tego nikt nie wie ilu gdzie,od opisów apokalipsy w wieku 18,19 wykorzystywanych w celach politycznych po bardziej wyważone w wieku 20-tym.17-ty wiek.Fascynujący okres :) ...
Armia Szwedzka to dość świezy wynalazek w tamtych czasach, większość władców nie utrzymywała zbyt duzej armi stałej, ogłaszano zaciąg gdy była wojna.
To nie taki oczywisty temat bo co kraj to obyczaj ;) Właściwie w kazdym kraju Europejskim to wyglądało trochę inaczej, przychodzili i odchodzili rózni "reformatorzy" jak choćby Gustaw Adolf, wybitny wódz.
Naprzykład w nielicznej stałej armi Polskiej nie było wcale nudno, a to Tatarzy a to kozacy się zbuntowali... ;)
Ostatnio zmieniony 02 lis 2013, 15:38 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

110
mordotymoja pisze:Co prawda Szwedzi stosowali pobór do wojska,ale cukru w cukrze procentowo było niewiele :).Na początku 1632 roku cukru było 108 tysięcy worków,ale tylko 13 000 przybyło ze Szwecji i Finlandii ;) ...W zasadzie coś w rodzaju legii cudzoziemskiej .
Wiem Mordotymoja, Szwecja miała zbyt słabe zaludnienie aby wojować tylko własnym "materiałem" musieli być bardziej oszczędni ;)
Ale Gustaw Adolf zorganizował ich jak narodową zawodową armię, to było co innego niz naprzykład armie Cesarskie, które w znacznej części były zbieraniną typowych najemników, nawet główni dowódcy bywali opłacani jak najemnicy, choćby Tilly.
Mam taką ksązkę -100 największych dowódców wszech czasów- i tam pisze coś takiego -"Za swoje sukcesy Tilly otrzymał od Cesarza tytuł hrabiowski i nadania ziemskie. Jak prawdziwy najemnik, poprosił jednak o zmianę tych nagród na gotówkę-"- ;) Jednak Szwedzka armia to była zupełnie czymś innym, tam nie dowodzili najemnicy.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2013, 13:07 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ulubiona formacja militarna w historii

111
Ta wojna jak prawie każda to taki wielki miszmasz.Akurat Tilly był człowiekiem głęboko wierzącym.Nazywano go mnichem w zbroi :).Spalenie Magdeburga,śmierć 20 000 mieszkańców tego miasta o ktore go oskarżono to niefortunny zbieg okoliczności.Podpalone ze względów taktycznych zabudowania spowodowały pożar którego kontrolować czy ugasić już się nie dało.Szwedzka propaganda wykorzystała te godne ubolewania zdarzenie po mistrzowsku :) .
Ostatnio zmieniony 03 lis 2013, 17:10 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Powszechna”

cron