Jak wyglądał by nasz świat bez konia.
Ilu migracji ,najazdów,odkryć by nie było.
Szarża pod Samosierrą na osłach?
Jak by przemieszczano się na większe odległości w czasach przedmotoryzacyjnych?
Re: KOŃ
3Wojny były i w tych rejonach świata gdzie nie znano koni - całkiem niezłe bitwy .Krystek pisze:Moze mniej by bylo wojen?
Bi jakby ktos na piechote ze 100km zasuwal, to by mu sie walczyc odechcialo...
Ostatnio zmieniony 08 maja 2010, 21:32 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!
Re: KOŃ
4Ot, i moj odwieczny optymizm dal morda w beton...Grzegorz pisze:Wojny były i w tych rejonach świata gdzie nie znano koni - całkiem niezłe bitwy .
Ostatnio zmieniony 08 maja 2010, 21:33 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."
Re: KOŃ
5Przyroda !Krystek pisze:Ot, i moj odwieczny optymizm dal morda w beton...Grzegorz pisze:Wojny były i w tych rejonach świata gdzie nie znano koni - całkiem niezłe bitwy .
Ostatnio zmieniony 08 maja 2010, 21:49 przez Grzegorz Wielki, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej siedzieć cicho i uchodzić za idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości!
Re: KOŃ
6Pewnie człowiek wymyśliłby jakiś produkt zastępczy, hehe... Jak nie koń w roli zwierzaka pociągowego, pewnie wykorzystalibyśmy coś innego. Toż i wołu używano w tym celu, osłów, itp. Albo i jak się uprzeć i nie mówić o parzystokopytnych, pewnie wyhodowanoby jakieś pancerne megawieprze, będące w stanie uciągnąć wóz bądź bryczkę. Wyobrażacie sobie karetę, ciągnięta przez zaprzęg wielkich knurów? xD
Ostatnio zmieniony 09 maja 2010, 13:39 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: KOŃ
9Nie było by husarii... .
Codzienne życie Hunów czy Awarów zależało wyłącznie od koni, spali na nich, jedli, przemieszczali, walczyli.
Zapewne coś by wymyślono coś zastępczego, nie mówię o osłach i mułach bo to zwierzaki pochodne od konia.
Może powszechniej używano by słoni i szarża samosierrska była by równie skuteczna co na koniach.
Codzienne życie Hunów czy Awarów zależało wyłącznie od koni, spali na nich, jedli, przemieszczali, walczyli.
Zapewne coś by wymyślono coś zastępczego, nie mówię o osłach i mułach bo to zwierzaki pochodne od konia.
Może powszechniej używano by słoni i szarża samosierrska była by równie skuteczna co na koniach.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 12:22 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: KOŃ
10Indianie nie znali koni przed dotarciem do Ameryki Europejczyków i jakoś sobie radzili. Stworzyli nawet rozwinięte cywilizacje w Meksyku i w Andach.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 14:42 przez spirytysta, łącznie zmieniany 1 raz.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
Re: KOŃ
11koń bez nas radzi sobie świetnie - chyba my się podwieszamy ?
Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 17:31 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]
Re: KOŃ
12Koń, jazda konna to piękna rzecz. Płytkie stwierdzenie, ale dla mnie to tak wygląda. Wcale się nie dziwie miłości Polaków do kawalerii, jeszcze przed wojną. Dawniej, w czasach I RP, polak był zawsze kojarzony z koniem, jako mistrz jazdy konnej. Szkoda, że na skutek II WŚ straciliśmy swoją oryginalną szkołę jazdy..
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 21:20 przez maoro, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: KOŃ
13Nigdy nie starałem się włazić koniowi na grzbiet z obawy rychłego zaliczenia gleby i kompromitacji
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.