Imladis

Tutaj porozmawiamy o kobietach który znalazły się u szczytu władzy od Starożytnego Egiptu zaczynając do "Iron Lady" czy tam jeszcze dalej jak kto lubi. Jak zmieniły/zmieniają one bieg historii. Która z Pań wywarła na was największe wrażenie? Na mnie osobiście największe wrażenie wywarła Caryca Katarzyna która tak wprawnie jako Niemka rzadziła Rosją (lepiej rozumiała Rosjan niż jej mąż).

Caryca Katarzyna to też mi przyszła pierwsza na myśl, bo miała duży udział w historii Polski.
Najstarszy przykład to chyba Hatszepsut, jej osiągnięcia nie były chyba spektakularne, ale była kobietą która rządzila faktycznie Egiptem, więc z tego była znana.

A mnie oprócz wymienionych przychodzi do głowy tylko Kleopatra... starożytność to nie była nigdy moja pasja więc wiem ze dązyła do umocnienia znaczenia Egiptu i chciała to zrobić na plecach Rzymu wchodzac do łóżka najpierw Cezara a następnie Antoniusza.

Co myślicie o Marii Teresie? Widział ktoś może ten nowy film?

Ja tam wolę Margaret Thatcher owa pani Polityk to była dopiero "baba z jajami" była bardziej męska jak obecny Tony Blair. Typowa Lwica broniąca młode właśnie tak powinna się zachowywać Kobieta wchodząca do Polityki.

Głównie za słynne zdanie jakie powiedziała:

"Powołanie do życia Unii Europejskiej było największą głupotą naszych czasów."

[youtube][/youtube]

A Kleopatra ??A Aleksandra Lisowska zwana Roxolaną ??

a Cesarzowa Etiopii Taitu Bytul ?

A dlaczego nie kobiety Mosuo?