Tysiace lat temu, na rozleglych obszarach Europy, rozwijala sie tajemnicza i malo znana kultura.
Nie pozostawila ona po sobie praktycznie zadnych sladow, z wyjatkiem rozsianych tu i tam kamiennych konstrukcji.
Wszystko co wiemy na temat tajemniczych budowniczych ogromnych kamiennych kregow, czy grodowcow, to jedynie naukowe spekulacje.
Nawet wydatowanie pozostalych do naszych czasow budowli jest bardzo trudne, a otrzymane wyniki sa niejednoznaczne.

Najstarsze megalityczne budowle na terenie Europy datuje sie na V tysiaclecie p.n.e.
Najwieksze zgrupowanie dolmenow, menhirow i innych podobnych budowli wystepuje w Bretanii i na Wyspach Brytyjskich.
Ich sztandarowym przedstawicielem jest potezny kamienny krag w Stonehenge.

Nikt tak naprawde nie wie, po co i w jaki sposob wznoszono te kamienne kolosy.
Zgodnie z nasza wiedza, mieszkajace wtedy w Europie ludy nie dysponowaly potrzebna technika.
Ciekawe jest to, ze podobne megalityczne budowle mozna znalezc rowniez na innych kontynentach.

Jak transportowano na wielkie odleglosci wielotonowe bloki skalne?
Wedlug jakich zasad budowano z nich dziwne konstrukcje?
Czemu one mialy sluzyc?
Kto poswiecal czas i czesto zycie ludzi by wznosic cos takiego?
Jak to mozliwe, ze w epoce kamiennej istniala kultura obejmujaca swoim zasiegiem wiekszosc terenow Europy, a moze i caly swiat?

Czy poznamy kiedys odpowiedzi na te pytania?

Być może twórcy kultury megalitycznej pochodzili z Syrii, Anatolii bądź Sahary. W rejonach występowania megalitów spotyka się pochodzący najpewniej z Syrii atlantycko-śródziemnomorski typ antropologiczny.

Polecam książkę pt. Megality Europy Zygmunta Krzaka. Dość gruba, ale opisuje całościowo temat megalitów.
A co do tej ogólnej kultury to się nie zgodzę. Bardziej tu pasuje stwierdzenie, ze to jakby jeden ogólny trend w kultach i budownictwie, albo lepiej ujmując - ludzie na różnych terenach doszli do podobnych wniosków Widać, że ludzie nie różnią się za bardzo od siebie....

P.S.
EPOKA KAMIENIA nie kamienna

Tak odkopię, aby zasiać mały zamęt Najstarsze megality znajdują się na terenach dzisiejszej Kanady. Niestety, teraz trudno mi znaleźć szczegóły. Jeden z moich profesorów na uczelni jest zafascynowany tym tematem i bym musiała go podpytać

Ja zaś słyszałem, że najstarsze się znajdują bodajże w Turcji kompleks Göbekli Tepe zaś służyły najprawdopodobniej do celów sakralnych. Tylko i wyłącznie w celach religijnych tamtejsze ludy mogły wznieść takie budowle. Gdyż musiało to być rozłożone na lata.

[youtube][/youtube]

Natomiast do ich budowy mogła być użyta między innymi siła wiatru (choć to tylko hipoteza) i nie wydaje mi się by owe budowle były efektem prac jednej kultury.

[youtube][/youtube]

poszperaj bardziej na yt - znajdziesz coś o wiele ciekawszego

Ja?! pisze:poszperaj bardziej na yt - znajdziesz coś o wiele ciekawszego

Owszem z serii "Starożytni Kosmici" lecz to, że jest to ciekawsze nie oznacza, że jest to logiczne wytłumaczenie. Natomiast najbliższe wytłumaczenie jest najprostsze. Niektórzy doszukują się udziału przybyszów z Kosmosu podczas budowy megalitów zamiast przyznać, że dawniej ludzie dysponowali o wiele większą wiedzą i te ludy "prymitywne" w cale takie prymitywne nie były a na niektórych obszarach wiedzy/kultury stali o wiele wyżej pod względem cywilizacyjnym. Zaś osoby, które głoszą te tezy popełniają ten sam błąd wychodząc z założenia, że ówcześni budowniczowie nie dysponowali zbyt dużą wiedzą i technologią a tutaj proszę obelisk ważący kilkanaście ton do podniesienia, którego potrzeba kilku dźwigów w ciągu godziny podnosi latawiec.

[youtube] [/youtube]

Ludziska bardzo polecam obejrzeć ten filmik, mozna się pośmiać z siebie a przy okazji trochę porozmyślać nad tym co komik powiedział
Generalnie gościu chyba zgadza się z Twardostojem w tym temacie

myślisz że ludzkość na początku była super mądra i nagle straciła swą mądrość cofając sie w ewolucji o tysiące lat ? To tak jakby powiedzieć że dziecko głupieje z wiekiem a na starość jest debilem. W takim razie obecnie mamy najgłupszy okres w historii ludzkości i nie ma już mądrych ludzi tylko sami debile, imbecyle, idioci, odpady genetyczne i t.p.

Nie ludzkość jako ogół lecz Kasta Kapłańska, która doskonale znała zjawiska fizyczne zachodzące w naturze i potrafiła je wykorzystać. Może i nie potrafili opisać wzorami matematycznymi jakiegoś zjawiska ale zdawali sobie sprawę, że ono istnieje i potrafili je przewidzieć. Z czasem z tej wiedzy pozostała szczątkowa wiedza zielarzy. Gdyż większość ludzi, która nie znała tych niuansów lecz wykonywała polecenia owych Kapłanów tłumaczyła to czego była świadkiem, że to "Magia" z czasem zaczęło włazić Chrześcijaństwo, Kapłani nowej religii zaczęli tępić starą wiarę i starą wiedzę, z której jak nadmieniłem zostało jedynie zielarstwo. Nadmienić należy również, że została dwukrotnie splądrowana i spalona Biblioteka Aleksandryjska. To wszystko pozwala twierdzić, że dawniej pewne grupy ludzi posiadały o wiele większą wiedzę niż obecnie się wydaje.

a owszem i mieli narzędzia laserowe do obróbki kamienia ale tego nawet kapłani nie wymyślili.

a wiedza została ludziom przekazana, sami ludzie nie stworzyli tej biblioteki aleksandryjskiej. Gdyby nie było przybyszy z innych planet nadal chodziłbyś bez ubrania jak małpa owłosiony i ruchałbyś co popadnie. Cywilizacji nie tworzyli ludzie, ale jedynie kontynuowali dzieło coraz mniej udolnie.

Ja?! pisze:myślisz że ludzkość na początku była super mądra i nagle straciła swą mądrość cofając sie w ewolucji o tysiące lat ? To tak jakby powiedzieć że dziecko głupieje z wiekiem a na starość jest debilem. W takim razie obecnie mamy najgłupszy okres w historii ludzkości i nie ma już mądrych ludzi tylko sami debile, imbecyle, idioci, odpady genetyczne i t.p.

Bez przesady, myślę ze ludzie pare tysięcy lat temu wcale nie byli głupsi a nie ze byli mądrzejsi, to jednak róznica
Chodzi o to ze mieli ten sam potencjał umysłowy co my, ani mniejszy ani większy, bo byli tym samym gatunkiem co my.
To ze ludzie są blisko spokrewnieni z małpami nie znaczy ze są małpami, jest jednak róznica między małpą a człowiekiem, są odrębnymi gatunkami, i piramid nie zbudowały Szympanse ani Goryle tylko ludzie tacy jak my

Co do kosmitów to cóż, zwyczajnie niemam pojęcia czy tu latali jakimiś statkami kosmicznymi czy nie, moze i latali kto wie, ręki se zato uciąć nie dam
Natomiast napewno nie byli tu niezbędni aby powstało coś takiego jak cywilizacja, kosmici moze i byli niezbędni małpom ale nie ludziom, bo ludzie mają wszystko co niezbędne do rozwoju, czyli umysł i wyobrażnię(oprócz podstawy oczywiście).
Wystarczy ze ktoś dostał fazy, komuś się coś przyśniło, komuś się coś przewidziało itp... mozliwości jest mnóstwo.
Gdybym był Bogiem Stwórcą i denerwowało by mnie ze moje "dzieciaczki" tkwią cały czas w przedszkolu to uzył bym do przebudzenia ich zwykłych myśli a nie tam zaraz kosmitów, krązył bym jako duch i to tu zesłał jakąś dziwną wizję to tam, wkońcu któryś by się zainteresował tym co jest grane, ludzie do jednak ciekawski gatunek To nie musiało by być coś szczegółowego i pouczającego, sami rozwineli by to do monstrualnych rozmiarów jak by się im spodobało.

Ja? skąd twierdzenie o narzędziach laserowych? Czy aby nie stąd, że obecni Inżynierzy by tak rozwiązali pewne kwestie i nawet nie chce im się pogłówkować w jaki sposób można by uzyskać podobne efekty bez stosowania obecnej technologii?

Zaś co do Cywilizacji to kiedyś Cywilizacja opierała się na życiu z Naturą a obecna próbuje ją ujarzmić z marnym skutkiem. Czy to takie dziwne, że ludzie którzy dawniej żyli w zgodzie z naturą zauważyli pewne rządzące nią Prawa i potrafili z nich korzystać? Zaś w każdej Społeczności jest odsetek osób lubiących eksperymentować i konstruować nowe wynalazki. Część z nich się nie sprawdzała lecz część się przyjmowała i była dalej stosowana.

Natomiast Cywilizację tworzą ludzie tak samo jak Kulturę a nie jacyś przybysze z Kosmosu.

"Spotykają się dwie planety i jedna mówi – wiesz mam homo sapiens – a druga na to – nie martw się to mija."

stąd że widziałem tak precyzyjnie zrobione przedmioty że nawet dziś jest to możliwe tylko przy użyciu technologii cyfrowej i obróbki laserowej

http://www.fiedler.pl/fotki/image/peru42.jpg
http://innemedium.pl/wiadomosc/miekkie- ... arozytnych
zerknij na tą milimetrową część z obsydianu ludzie małpe potrafią wyszkolić by poleciała w kosmos, pomyśl co oni mogli zrobić z homo erektusem by stał sie homo sapiens

morda ma racje - homosapiens to choroba którą sie ziemia zaraziła z zewnątrz, ziemia nie tworzyła takich dziwolągów bez owłosienia i jeszcze z białą skórą, takie coś jest możliwe w znacznej odległości od słońca i w sztucznych warunkach po miliardach lat ewolucji technologicznej.

Ja?! pisze:ludzie małpe potrafią wyszkolić by poleciała w kosmos, pomyśl co oni mogli zrobić z homo erektusem by stał sie homo sapiens

morda ma racje - homosapiens to choroba którą sie ziemia zaraziła z zewnątrz, ziemia nie tworzyła takich dziwolągów bez owłosienia i jeszcze z białą skórą, takie coś jest możliwe w znacznej odległości od słońca i w sztucznych warunkach po miliardach lat ewolucji technologicznej.

Moim zdaniem to taka sama choroba jak zapłodnienie samicy przez samca u zwierzaków, on zrobi swoje i pujdzie w cholere, a ona zostaje z czymś co się rozwija w jej organiżmie Ale jest coś takiego jak instynkt macierzyński, nie wnikam jak to działa,ani ja ani Ty nie musimy tego rozumieć, ale mało która samica traktuje to jak chorobę
Ziemia jest pełna róznych dziwolongów, naukowcy nie znają wszystkich gatunków które tu zyją, widać ze mało filmów przyrodniczych oglądasz

Co do ludzi to jak najbardziej mają owłosienie, są tez murzyni będący tym samym gatunkiem, znaczy jak białas przeleci murzynkę to urodzi się normalny dzieciak a nie bezpłodna chybryda
Takie stwierdzenia jak Twoje dowodzą tego jak duzą siłę ma ten matrix myślowy krążący w przestrzeni, te przekonanie o innośći białej rasy wykrztałciło się na przestrzeni mniej więcej ostatnich 200 lat na podstawie sporych sukcesów narodów Europejskich, które były owocem odwagi i bezwzględności a nie większej inteligencji technicznej(czego mozna by oczekiwać po najblirzszych krewniakach "kosmicznych stwórców"), nawet prochu to nie wymyślili europejczycy tylko Chinole
No ale matrix zyje swoim zyciem, jednak własnych stwórców nie przeskoczy.

A kosmici owszem mogą sobie istnieć, właściwie to nawet duzo bardziej prawdopodobne ze gdzieś tam są niz to ze ich niema
Moze nawet kiedyś odwiedzili tą piękną planetę? Moze nawet dalej ją czasem odwiedzają? Ale to nie znaczy ze ludzie to głąby bez wyobrażni, a gdyby Ziemia faktycznie uznawała ludzi za chorobę to pozbyła by się ich jednym pierdnięciem TAK, Matka Natura ma taką moc bo jest bardzo duza w stosunku do swoich malutkich dzieciaczków.

Conan Barbarzynca pisze:A kosmici owszem mogą sobie istnieć, właściwie to nawet duzo bardziej prawdopodobne ze gdzieś tam są niz to ze ich niema
Moze nawet kiedyś odwiedzili tą piękną planetę? Moze nawet dalej ją czasem odwiedzają? Ale to nie znaczy ze ludzie to głąby bez wyobrażni, a gdyby Ziemia faktycznie uznawała ludzi za chorobę to pozbyła by się ich jednym pierdnięciem TAK, Matka Natura ma taką moc bo jest bardzo duza w stosunku do swoich malutkich dzieciaczków.

Nic dodać nic ująć Conan całkiem możliwe, że gdzieś na jakiejś odległej planecie są warunki do życia lecz wątpię by ktoś inteligentny i o zdrowych zmysłach pchał się do tego piekiełka, którzy ludzie se nawzajem sami zgotowali zaś co do Gai i Homo Sapiens Sapiens to wystarczy jedno Kichnięcie Yellowstone i ludzie zostaną w mgnieniu oka zdmuchnięci z powierzchni Planety zaś nie dobitki chwycą znowu za maczugi i wrócą do Jaskiń zaś cała wiedza pójdzie się na kilkanaście stuleci J****ti gdyż owe 0,0001% ogółu populacji nie będzie w stanie kontynuować obecnej "Cywilizacji" pod warunkiem, że choć tylu ludzi by ostało przy życiu.

co do pierdnięcia ziemi to jest czas. Ziemia ma wsparcie słońca, razem mogą pozabijać miliardy ludzi w miesiąc. Słońce w 12 wieku walnęło taką dawke promieniowania że gdyby wtedy była cywilizacja cyfrowa - przestałaby istnieć, człowiek sam sobie zaszkodzi uciekając od naturalności w sztuczność bo byle pierdnięcie ziemi lub słońca i zginie. Kilka tys lat dla człowieka to jak chwila dla ziemi, ona ma czas, zresztą załatwiła już wiele cywilizacji o których obecnie mamy szczątkowe pojęcie.

Ja?! pisze:co do pierdnięcia ziemi to jest czas. Ziemia ma wsparcie słońca, razem mogą pozabijać miliardy ludzi w miesiąc. Słońce w 12 wieku walnęło taką dawke promieniowania że gdyby wtedy była cywilizacja cyfrowa - przestałaby istnieć, człowiek sam sobie zaszkodzi uciekając od naturalności w sztuczność bo byle pierdnięcie ziemi lub słońca i zginie. Kilka tys lat dla człowieka to jak chwila dla ziemi, ona ma czas, zresztą załatwiła już wiele cywilizacji o których obecnie mamy szczątkowe pojęcie.

Człowiek to nie tylko cywilizacja, załatwić cywilizacje nie znaczy załatwić człowieka, bo jak widać ludzie dalej są i nikt ich z tąd nie wyrzucił
Cywilizacje powstają i upadają, a wieczny to jest Duch, równierz ten który je bez ustanku tworzy.