Re: Raj - inaczej

61
bezemocji pisze:... jak Rocky Bilboa. Albo Al Capone :)
To się porobiło i złote porady jak osiągnąć rajski stan .... :)
nie wiem, czy ich zamiarem było osiągnąc to, dzieki czemu stali sie tak sławni ( oczywiście Rocky to postac fikcyjna ), ale chyba nie sądzisz, że sławnymi czy tez multimilionerami zostali pesymiści.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 15:31 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

62
Nie mam pojęcia, off-topowo dodam, że pesymiści, depresanci, zdołowani i nieszczęśliwi byli calkiem sławnymi ludźmi. Piszę o tym w dziale psychologia :)

Wracamy do wyobrażeń raju.
150 kg. grubasek jaki przed lustrem wygłasza afirmacje, że jest jednak szczupły wygląda mało rajsko. Potem musi zmieścić się w drzwiach :) No tak, w raju nie było drzwi, a na drzewach pewnie rosły kiełbaski ... :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 15:40 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

64
bezemocji pisze:Nie mam pojęcia, off-topowo dodam, że pesymiści, depresanci, zdołowani i nieszczęśliwi byli calkiem sławnymi ludźmi. Piszę o tym w dziale psychologia :)
np smurf - Maruda
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 15:43 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

65
Senioritko, a czy to wyklucza Boga, Twoim zdaniem? Dlaczegóż miałby zająć się tylko Ziemią i ludźmi, skoro jest wszechmocny? WSZYSTKO, jest Jego dziełem i jest On (we) Wszystkim, Co Jest...
Owszem, wszechmocny, ale i niepoznawalny... Ziemia także jest JEGO dziełem, ale nie ma podstaw do sądzenia, aby była przezeń traktowana w sposob szczególny.
I znów wracamy do rajskiego mitu:
W jaki inny sposób ludzie mogliby nabierac doświadczeń?ewoluować? Tkwiąc w cieplarnianych warunkach, nie znając przeciwieństw?
I nie rozmnażać się (po co, skoro nie ma śmierci?). Zresztą oni "nie wiedzieli, że są nadzy", a za jedyny sposób tworzenia istot ludzkich uważali lepienie z gliny lub formowanie z żebra....
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 15:48 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Raj - inaczej

66
Przy rozmnażaniu w raju trzeba zauważyć, że dalej był to chów wsobny, w obrębie tej samej rodziny. Z braku wymiany genowej i błędów replikacji na dluższą metę powodował choroby i pogorszenie jakości populacji. I o tym musiał pomyśleć Jehowa.
Krzyżowanie się w rodzinach w Biblii nie było jakąś nowością, a raczej normą :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 16:06 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

67
bezemocji pisze:Przy rozmnażaniu w raju trzeba zauważyć, że dalej był to chów wsobny, w obrębie tej samej rodziny. Z braku wymiany genowej i błędów replikacji na dluższą metę powodował choroby i pogorszenie jakości populacji. I o tym musiał pomyśleć Jehowa.
Krzyżowanie się w rodzinach w Biblii nie było jakąś nowością, a raczej normą :)
Poza rajem także. Ale gdzie te "baby"? O siostrach Kaina i Seta Księga Rodzaju nic nie pisze. Chyba że "wchodzą w grę" samice pitekantropów lub neandertalczyków, w ostateczności małp człekokształtnych.
Ot, taka mała "synkretyczna zbitka" Genesis i Darwina :zozol4:
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 16:22 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Raj - inaczej

68
Jeżeli to formy praludzkie musiały mieć artykulację umożliwiającą płynną wymowę.
Hipotetyczny wygląd Adama i Ewy:
Obrazek
Dodam, ze w ikonografii powtarzany jest częsty błąd. Nasi prarodzice mają pokazany pępek. Niepotrzebnie :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 16:37 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

70
Szymonie chyba Biblii w ogóle nie znasz. Jaki wstyd w raju ? ????
Kiedy zobaczyli, że są nadzy? I się zawstydzili?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 17:01 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

71
bezemocji pisze:Szymonie chyba Biblii w ogóle nie znasz. Jaki wstyd w raju ? ????
Kiedy zobaczyli, że są nadzy? I się zawstydzili?
"ukryłem się bo jestem nagi.." jak te słowa zrozumiec inaczej?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 17:05 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

72
Kiedy Adam i Ewa pojęli, że są nadzy i okrywali się jakimiś listkami ze wstydu?
Wcześniej nie wiedzieli, że są nadzy i mają jakiś wstyd. Kiedy to nastąpiło?
Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? (Rdz 3, 8-11)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 17:19 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

73
po zjedzeniu owocu z zakazanego drzewa...wstyd , strach z powodu nagości...nie wiem, czego się bać będąc nagim, skoro na ten czas byli jedynymi mieszkańcami raju ( mówię o osobach ludzkich ) i nie groził im tłum paparazzi.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 17:22 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

74
Czy wy wiecie że rozważacie tekst który został wielokrotnie zmieniany przez czas jak głuchy telefon ? To o czym mowa działo się setki tysięcy lat temu. Branie obecnie tych słów dosłownie jest mocno ślepe.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 18:59 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

76
A mowi sie, ze Biblii nie mozna interpretrowac doslownie bo to jest zbior przypowiesci. Przypowiesc o wygnaniu z Raju pokazuje , ze oto dusza wyszla ze stanu zwierzecia i stala sie isztota ludzka....uzyskala swiadomosc...utracila w ten sposob Raj bo jako zwierze zyla nie zastanawiajac sie nad niczym, podazajac za instynktem....Czlowiek to nastepny etap... czlowiek uzyskal swiadomosc, samoswiadomosc i poznal cierpienia a takze dobro i zlo...aby nauczyc sie odroznoiac dobro od zla trzeba je poznac...ale ewolucja przeciez nie konczy sie na czlowieku...poznawszy dobro i zlo i ostatecznie opowiedzioawszy sie po stronie dobra czlowiek wyzwala sie i nastepuje Oswiecenie...
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 19:04 przez Nikita, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

77
Nikita,

dokładnie ! To są wszystko pewne przypowieści, bajki przepełnione metaforami. Nie mam pojęcia, czemu ludzi interpretują je dosłownie - przecież wszyscy wyrośliśmy z wieczorynek :)

oświecenie nie jest kwestią opowiedzenia się za dobrem, tylko wyjściem poza dobro i zło, przekroczenie klatki umysłu, w kierunku niczym nieograniczonej przestrzeni świadomości.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 20:05 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Raj - inaczej

78
Sosan - myślisz że istnieje coś poza dobrem ? Myślisz że oświecony nie jest dobry ani zły ? Byłeś oświecony żeby to wiedzieć ?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 20:41 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

79
Moment, kto interpretuje dosłownie biblijne mitologie o raju? :rolleyes: Kto interpreteje dosłownie gadającego węża? Tego co został ukarany pełzaniem na brzuchu chociaż tak dokładnie się poruszał?
Tutaj nawet literalisci Świadkowie i wyznawcy z "pasa biblijnego" widzą w tej opowiastce metaforyczne symbole i przesłania.
W oficjalnych egzegazach chrześcijańskich nikt nie upiera się, że to faktyczne wydarzenia gdzie ludzie żyli po 900 lat w pełnym zdrowiu i szczęśliwości. Przyjmując fundamentalistyczne datowania biblijne od razu kolizja z przebiegiem antropogenezy. Świat jakoś nie powstał prawie 6 tys. lat temu a grubo dawniej. Tak więc o dosłownym odbiorze takich tekstow zresztą z dwóch źródeł także mitologicznych, raczej nie ma mowy. Ot alegoria teologicznego stanu jaki rzeczywiście nie miał miejsca - niezakłóconej więzi między Bogiem a ludźmi oraz między ludźmi a przyrodą, zerwanej po nieposłuszeństwie pierwszych ludzi. Jakimże to faktycznym nieposłuszeństwie?
Może kiedyś człowiek żył zgodnie z naturą, ale niestety krótko, w ciągłym zagrożeniu, zmagając się ze zwierzętami, pasożytami, chorobami i klimatem. Niestety do 900 i 700 lat pierwszych ludzi dużo mu brakowało. Szacuję ówczesną średnią wieku mniej więcej na ok. 30 lat, albo i mniej. O jakimś oświeceniu także ludzie wówczas nie śnili. Chyba, że zobaczyli piorun albo jasność przed oczami po uderzeniu się w głowę. :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 20:43 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

80
Ja?! pisze:Sosan - myślisz że istnieje coś poza dobrem ? Myślisz że oświecony nie jest dobry ani zły ? Byłeś oświecony żeby to wiedzieć ?
Ja?

Rozróżnianie na dobro czy zło to jedynie subiektywne odczucie i wytwór umysłu. człowiek oświecony wychodzi poza umysł, więc również poza projekcje dobra czy zła.
Nie trzeba być oświeconym , wystarczy zaznajomić się z ich nauczaniem. Tam nie ma moralnego podziału na dobro czy zło.
Tam jest dotarcie do poziomu głębszego niż myśl, czystej inteligencji
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:01 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Raj - inaczej

81
Co to ma do tematu? :rolleyes:
Człowiek oświecony jaki wychodzi poza umysł? W raju?
Czy to jakaś mania wszędzie o tym samym? Chyba Bóg takich spamujących wygnał jak się patrzy. :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:11 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

82
bezemocji,

to jest bardzo na temat :) raj nie jest bowiem jakimiś super zewnętrznymi okolicznościami, tylko stanem umysłu.

Wyobraź sobie, że ludzie po śmierci dostają się do raju, ludzie ze swoim umysłem, opiniami, punktami widzenia. Może na początku byłoby super, ale potem rozpoczęłoby się narzekanie, cała gra ambicji, pragnienia więcej, chciwości i strachu ( co jak jutro Bóg mnie wygna) rozpocznie się na nowo :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:15 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Raj - inaczej

83
Czy raj jest stanem umysłu to kolejna osobliwa egzegeza i interpretacja. Nadal chodzi o ten biblijny raj?
Ludzie w raju bywali tam całkiem żywi, goli i weseli. Nie po śmierci.
Raj biblijny ponoć kiedyś istniał w naszych kulturowych toposach i religijnych ideach. Czy kiedykolwiek na ziemi ludzie mieli taki taki stan szczęścia, błogosci i integracji z naturą?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:23 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

84
bezemocji,

czy tematem jest " biblijny raj" czy raj- inaczej ?:)
w tym biblijnym cały czas jesteśmy. Gdzie bowiem zostalibyśmy wygnani ? Było coś poza rajem ?
To umysł stworzył piekło
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:36 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Raj - inaczej

85
Z reguły temat określa i kierunkuje pierwszy post :)
W biblijnym raju dawno nie jesteśmy. Choćby kobietą rodzą w bólach, faceci muszą pracować, nie chodzimy goli, a tygrysy nie pasą się z owcami. Niestety żyjemy krócej niż 900 lat. W raju nigdzie nie wspomina się o piekle. Jeszcze go nie odkryli :)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:45 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

86
Temat powinien określać temat, a nie pierwszy post- zwłaszcza, że tytuł " raj- inaczej" sugeruje różne punkty widzenia, a nie tylko jeden :)

No tak- wyobrażenia i opisy raju miały bardzo kolorowy charakter w Biblii. Ciekawe kto był tego świadkiem , aby móc to potem opisać. Są w Biblii jakieś cytaty wypowiedzi Adama czy Ewy dotyczące raju ?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 21:58 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Raj - inaczej

87
Sosan - dobro nie jest wymysłem umysłu, jest poza umysłem i może być też w umyśle o ile umysł ma taką wole by tam było
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 22:09 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

88
Cytaty, całe narracje, dialogi kobiety z wężem, dialogi Boga z ludźmi są ładnie opisane w Ks. Rodzaju - http://www.biblia.pl/rozdzial.php?id=3&werset=11
Jak już pisałem rodzą nieprzebyte problemy i zabawne dywagacje. Trudno wytypować kto miałby być świadkiem tych wydarzeń skoro było tylko dwoje ludzi. Niepiśmiennych. Chyba że całość zanotował wąż. Skoro gadać umiał przebiegle, pewnie i pisać umiał.
:)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 22:10 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Raj - inaczej

89
Jeśli weźmiemy pismo dosłownie to był Adam Ewa i ich syn który nie miał z kim mieć dzieci chyba że z własną matką
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 23:06 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Raj - inaczej

90
Raj wielu ludzi ma do dzisiaj gdy doświadczają beztroski dzieciństwa. Przychodzi czas gdy trzeba dorosnąć i tworzyć raj kolejnemu pokoleniu
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 23:10 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zapiski Heretyka”

cron