Re: Lądowanie na Księzycu.

1
Na świecie jest wiele osób, które uważają, że człowiek nigdy nie wylądował na Księżycu. Były dobre chęci, ale wszystkie próby wylądowania na srebrnym globie kończyły się fiaskiem...

A jakie jest Wasze zdanie? :)


A to ja... ----- > :taniec:

:D :D Na Ziemi :D

:ahaha:
Ostatnio zmieniony 05 paź 2010, 11:11 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Lądowanie na Księzycu.

2
Czytałem o fladze Amerykańskiej POWIEWAJĄCEJ na księżycu... sam nie wiem. Amerykanie działali pod olbrzymią presja... możliwe ze coś tam ponaginali. Mnie natomiast ciekawi pierwszy krok... zdaje się ze facet który to kręcił ten krok zrobił wczesniej...
Ostatnio zmieniony 05 paź 2010, 12:23 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Lądowanie na Księzycu.

4
Pogromcy mitow kiedys badali ten mit, coto niby ladowanie na ksiezycu bylo krecone na ziemi, ale wyszlo im, ze wszystko niestety sie zgadza i bylo to krecone na ksiezycu tak jak glosi oficjalna wersja, bo inaczej nie wygladaloby to tak jak wygladalo...
Ostatnio zmieniony 05 paź 2010, 17:11 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Lądowanie na Księzycu.

5
Risthalion pisze:Pogromcy mitow kiedys badali ten mit, coto niby ladowanie na ksiezycu bylo krecone na ziemi, ale wyszlo im, ze wszystko niestety sie zgadza i bylo to krecone na ksiezycu tak jak glosi oficjalna wersja, bo inaczej nie wygladaloby to tak jak wygladalo...
Może po prostu chcieli mieć niezdjęty z anteny program? :D
Ostatnio zmieniony 05 paź 2010, 23:42 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Lądowanie na Księzycu.

7
Udowodnili tak jak Daniken udowodnił że kosmici wylądowali i zbudowali piramidy ;)
Pomyślcie ile osób musiałby pracować nad taką mistyfikacją, nie tylko filmowcy, ale i pracownicy NASA którzy musieli wyrzucić rakietę w przestrzeń kjosmiczną, śledzić jej lot na księżyc (albo jak chcą zwolennicy spisku domniemany lot). Dla mnie to przynajmniej tysiąc ludzi i tych tysiąc ludzi uczestniczyło w tym spisku? Totalny nonsens.
Fakt zdjęcia były zmieniane, ale w celach propagandowych, np. wklejono zdjęcie ziemi aby ładniej wyglądalo w gazecie, tak jak przerabiano zdjęcia propagandę od zawsze ;) że np. zdjęcie Stalina z Leninem.
Pozatym argumenty zwoleników spisku są absurdalne, że np. flaga amerykańska powiewa, albo nie widać gwiazd, wszystkie te argumenty racjonalnie można obalić.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2010, 16:33 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Lądowanie na Księzycu.

8
Prawdę powiedziawszy to i ja mam mieszane uczucia co do lądowania kogokolwiek na srebrnym globie,ale nie jest wykluczone że to nasze prywatne spekulacje niczym nie poparte no nie? Choćby sprawa rozbicia się czegoś w 1947 r w stanie nowy Mexyk w Rozwell tam też niby UFO i wiele by wskazywało na to że wielu mówi prawdę choć nie mają żadnego namacalnego dowodu którym mogli by uwiarygodnić to co mówią,zresztą czy kiedykolwiek pokazano namacalny dowód lub przedmiot w/w dyskusji-NIGDY!! :)
Ostatnio zmieniony 27 gru 2010, 18:36 przez Karlito, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Lądowanie na Księzycu.

10
Witaj Piaskunie :) :przybij:

Na temat lądowania na Księzycu powstało mnóstwo teorii spiskowych. Wypada przypomniec, że na Księżycu było 6 wypraw zakonczonych lądowaniem, skąd przywieziono 850 kg skał.
Tu jest cała lista zarzutów/dowodów na mistyfikację oraz odpowiedzi na nie - http://pl.wikipedia.org/wiki/Teorie_spi ... 9%C5%BCycu

Zarzut:
- Na jednym ze zdjęć widać wyraźnie literę C na jednym z księżycowych kamieni, co sugeruje, że jest to jedynie rekwizyt.
Odpowiedź:
- Na powiększeniach widać, że "literą" jest tak naprawdę włos, który przyczepił się do zdjęcia i został razem z nim powielony. Ponadto, "litery" nie widać na innych zdjęciach tego samego kamienia.

Swoją drogą jeszcze rozumiałbym jedno sfingowane lądowanie (choć to też nieprawdopodobne), ale sześć? :)
Ostatnio zmieniony 23 sty 2011, 19:43 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Lądowanie na Księzycu.

11
Jest taki koleś co propaguje tą teorie, wchodzi do domów tych astronautów, na nich krzyczy, sypie na nich pieniądze, ażdostaje od nich po łbie i później się skarży i to ma być dowód że ci astronauci kłamią.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2011, 20:33 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Lądowanie na Księzycu.

13
A jak patrzycie na Gagarina? Podobno nie był pierwszym człowiekiem w kosmosie, tylko pierwszym, którego sprowadzono na Ziemię. Czytałem, że przed Gagarinem było wielu astronautów, tylko że wciąż orbitują wokół Ziemi, bo Rosjanie nie potrafili ich ściągnąć z powrotem, więc nie mieli się czym chwalić (wywalić w kosmos i zostawić), a to nie brzmi zbyt propagandowo :D (jeśli to prawda, to ten uśmieszek jest nie na miejscu, ale tego nie wiem, więc daję emotikiona)
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2011, 23:57 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Lądowanie na Księzycu.

15
roxis84 pisze:Na świecie jest wiele osób, które uważają, że człowiek nigdy nie wylądował na Księżycu. Były dobre chęci, ale wszystkie próby wylądowania na srebrnym globie kończyły się fiaskiem...

A jakie jest Wasze zdanie? :)
Ciekawy wątek !
To nie jest ważne jakie jest czyjekolwiek zdanie - ważne jest jaka jest prawda ! :hhhh:
A jaka jest - dokładnie wiadomo.
Wielokrotne lądowanie ludzi na Księzycu to była największa cywilna operacja logistyczna w historii ludzkości.
Powszechna ignorancja w tym temacie to żenada !
Nie ma w tej kwestii żadnych tajemnic !
Jest tylko NIEWIEDZA !
I mnóstwo debilnych w większości mitów !:puknij:
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 4:47 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.

Re: Lądowanie na Księzycu.

16
VIP pisze:Nie ma w tej kwestii żadnych tajemnic !
Jest tylko NIEWIEDZA !
I mnóstwo debilnych w większości mitów !:puknij:
To w końcu wylądowali WTEDY czy nie?
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 10:44 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 1 raz.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Re: Lądowanie na Księzycu.

18
Chinatsa pisze:To w końcu wylądowali WTEDY czy nie?
Do Księżyca dotarło ok. 200 obiektów skonstruowanych przez ludzi, z czego część wylądowała "miękko" a nawet powróciła na Ziemię, (3 rosyjskie i 6 amerykańskich).
Sześć amerykańskich lądowników LM z dwuosobową załogą w okresie od lipca 1969 do grudnia 1972 wylądowało na Księżycu.
Dwunastu ludzi spacerowało po Księżycu a sześciu z nich dokonywało nawet rajdów po jego powierzchni kabrioletem skonstruowanym przez Polaka, absolwenta wydziału mechanicznego Politechniki Warszawskiej.
To były najbardziej niesamowite wyprawy w historii ludzkości.
Z tego najbardziej elitarnego Klubu Zdobywców Księżyca - dziewięciu żyje do dzisiaj.
Jak dla mnie to spaceru po Księzycu NIC nie jest w stanie przebić. :hhhh:
Nebogipfel pisze:Hmm, znalazłem coś takieog na temat:
http://www.pogromcymitowblog.pl/odcinki ... -ksiezycu/

Tylko na filmikach robili zdjęcia bez flasha.
A gdyby zrobić ten sam eksperyment z flashem?
;)
Dowody z zabawy tzw. "Pogromców Mitów" to .. żadne dowody, ale są oni potrzebni bo popularyzują naukę, a że robią to po komediancku to nie dziwota.
Tak jest najłatwiej przyciągnąć do ekranu leniwego umysłowo Widza. :okey:
Zdobycie Księżyca, a zwłaszcza droga do tego niesamowitego osiągnięcia to fascynująca opowieść. :tak:
A przecież dzisiejsza ignorancja w tym temacie jest tak porażająca, że aż wstyd.:red:

Ludzie wolą bajki o potworach w jeziorze, o ufoludkach, duchach albo o ciągle nawracających „końcach Świata” i wczytują się z wypiekami na twarzy w te bzdury o sprawach utajnionych i nadprzyrodzonych - szczęśliwsi że dostąpili zaszczytu odkrycia wiedzy tajemnej.

Niewielu jest ludzi których pasjonują, nie rzekome spiski, ale rzeczywiste historie niebywałych wyczynów i niecodziennych osiągnięć i zamiast WIERZYĆ, wolą WIEDZIEĆ - jak to było możliwe.
Mam zaszczyt do Nich należeć. :Polska:

BTW - a dokumentacja multimedialna z Księżyca składała się tak z analogowych fotografii na filmach 70 mm, jak filmów z kolorowej 16 mm kamery firmy Maurer, jak też z zapisów magnetycznych na taśmie - będących zapisem na Ziemi transmisji TV z mobilnej kamery na Księżycu.
Do żadnej z tych dokumentacji nie używano żadnych dodatkowych źródeł światła oprócz naturalnych.
Tajemnic nie ma - wszystko jest jasne i dostępne dla każdego. :hejo:
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 16:23 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.

Re: Lądowanie na Księzycu.

19
VIP pisze:Wielokrotne lądowanie ludzi na Księzycu to była największa cywilna operacja logistyczna w historii ludzkości.
Powszechna ignorancja w tym temacie to żenada !
Witaj! :przybij:
Naprawdę jesteś Bardzo Ważną Osobą? :)
W podobnym tonie juz tutaj napisałem w # 10. Faktycznie ignorancja i żenada panuje nie tylku tu, w dziale "spiskowym". Aż wyklucza poważniejsze rozmowy.

Tak czy owak jest grupa ludzi skłonnych do widzenia świata w kategoriach spisków, sensacji i fantazji. To oni napędzają czytelnictwo i medialne twory dające kasę ich autorom. A chętnych nie brakuje. Odnosnie Księżyca spotkałem gdzieś materiał, że jest ... pusty w środku. Nie podejrzewam nawet twórców tych konceptów o pustkę w głowie, ale raczej o zmysł biznesowy :)
Co do sławetnych słów Armstronga o wielkim kroku dla ludzkosci jest pewna anegdota. Podobno po zakończeniu tej formułki astronauta dodał do siebie, ... to dla pana, panie Gorsky.
Kiedy był mały, grał ze swym przyjacielem w baseball na podwórku. Jego przyjaciel uderzył piłkę, która wylądowała przed oknem do sypialni sąsiadów państwa Gorsky. Kiedy Neil schylił się, by podnieść piłkę, usłyszał panią Gorsky krzyczącą do męża - Seks oralny! Chcesz seksu oralnego?!? Będziesz miał seks oralny, gdy dzieciak sąsiadów pochodzi po Księżycu!!!

:)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 17:18 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Lądowanie na Księzycu.

21
bezemocji pisze:Naprawdę jesteś Bardzo Ważną Osobą? :)
Niekoniecznie, ale szukałem takiego miejsca gdzie będą to tolerować, bo fajnie być VIP-em , (chyba). :idea:
Zabawna anegdota o Armstrongu i Panu Gorskym którą przypomniałeś, funkcjonuje od dawna, ale jak mnóstwo innych dziwów którymi obrosły misje Apollo - powstała na Ziemi.
Wymyślił ją na potrzeby telewizyjnego show znany amerykański komik, (niestety nie pamiętam teraz nazwiska).
Ale sam program Apollo naszpikowany był rożnymi dziwnymi albo śmiesznymi ciekawostkami, (często również dramatycznymi) - i tylko w mediach wyglądało to tak gładko. :tonk:
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 19:26 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.

Re: Lądowanie na Księzycu.

22
W mediach wygląda gładko, w innych mediach celowo podkręca się napięcie, różnie bywa :)
Jak na tamte czasy i wyścig z Rosją cały program musi budzić uznanie.
Poki co dzisiaj nie latamy na Księżyc z misjami załogowymi, nie ma takiego programu ... ani odpowiednich środków. Taki zamiar wymagałby stworzenia go od podstaw.
Ok, i tak mamy na forum VIPA. Powodzenia w VIPowaniu :)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 19:51 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Lądowanie na Księzycu.

23
Już dawno byśmy byli na Marsie, gdyby nie bezcelowe ciągłe loty wahadłowców.
Cała kasa wpompowana została w te loty, zamiast w konkretne programy.
Obecnie NASA nie robi nic ambitnego.
Czytałem wywiad z kimś z NASA i stąd te informacje.
To trochę jak z samochodami na prąd.
Już są, już się je produkuje, już można kupić.
A niech mi ktos takiego znajdzie na ulicy.
Nawet w Warszawie jest gdzie ładować(o ile kojarzę jeszcze za darmo).
A ludzie i tak kupują na benzynę i diesel.
Zazwyczaj nie pokojnują więcej niż te 20 km w mieście a może nawet mniej i jeszcze narzekają na wysokie ceny paliwa, ale nie przesiądą się..
Zupełnie nie kapuję i nie rozumiem ludzi.
Jeśli chodzi o ekologię to diesel jeszcze da się przerobić.
Co do lądowania to myślę, że się odbyło a reszta to obróbka graficzna, jakieś specjalne szykowanie do publikacji itp., itd..
Raz zrobiłem zdjęcie sobie i każd myślał, że użyłem programu gracficcznego(choć ak nie było).
Po prostu niektóre rzeczy nie mieszczą się ludziom w głowie i wymyślają wersję jaką są w stanie zmieścić.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 20:21 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Lądowanie na Księzycu.

24
Nebogipfel pisze:Już dawno byśmy byli na Marsie, gdyby nie bezcelowe ciągłe loty wahadłowców.
Cała kasa wpompowana została w te loty, zamiast w konkretne programy.
Obecnie NASA nie robi nic ambitnego.
Czytałem wywiad z kimś z NASA i stąd te informacje.
To trochę jak z samochodami na prąd.
Już są, już się je produkuje, już można kupić.
A niech mi ktos takiego znajdzie na ulicy.
Nawet w Warszawie jest gdzie ładować(o ile kojarzę jeszcze za darmo).
A ludzie i tak kupują na benzynę i diesel.
Zazwyczaj nie pokojnują więcej niż te 20 km w mieście a może nawet mniej i jeszcze narzekają na wysokie ceny paliwa, ale nie przesiądą się..
Zupełnie nie kapuję i nie rozumiem ludzi.
Jeśli chodzi o ekologię to diesel jeszcze da się przerobić.
Co do lądowania to myślę, że się odbyło a reszta to obróbka graficzna, jakieś specjalne szykowanie do publikacji itp., itd..
Raz zrobiłem zdjęcie sobie i każd myślał, że użyłem programu gracficcznego(choć ak nie było).
Po prostu niektóre rzeczy nie mieszczą się ludziom w głowie i wymyślają wersję jaką są w stanie zmieścić.
Zgadzam się z każdy słowem - wniosek jeden - ludzie to debile....takie moje ulubione i uzasadnione uogólnienie :)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 23:33 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Lądowanie na Księzycu.

25
Znalazłem :ach:

Historyjkę o Panu Gorskym i Armstrongu na Księzycu wymyślił i po raz pierwszy zaprezentował w 1994 roku w rozrywkowym programie TV nie żyjący już, (od 2003 r.)znakomity amerykański komik i aktor - Buddy Hackett.
Neil Armstrong zapytany na tę okoliczność w 1995 roku, rzeczywiście potwierdził że dowcip zna i osobiście słyszał go w telewizyjnym programie Buddyego Hacketta.

Ale inne zabawne historyjki z Księżyca są ... autentyczne.
:hhhh:
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 10:18 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.

Re: Lądowanie na Księzycu.

28
voltaren pisze:Ciekawe że ci co się naśmiewają z jednej teorii spiskowej, wierzą w inną teorie spiskową i wtedy to im się śmieszne nie wydaje.
Nebogipfel pisze:Właśnie.
:)
Jakiś przykład ? :co:

Bo.. nie łapię :sorry:
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 20:58 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.

Re: Lądowanie na Księzycu.

30
Nebogipfel pisze:Nie wierzą w spisek NASA a wierzą np. że Amerykanie sami robili zamachy na siebie.
Nie zetknąłem się nigdy z nikim kto wierzył by w rzekomy spisek NASA, a jednocześnie w spisek związany w WTC, (bo chyba o to Ci chodzi ?).
Teorie spiskowe powstają dla skręcenia kasy na przygłupach zwykle. :okey:
Miliony nudzonych amerykańskich gospodyń, (i im podobnych) wydają co roku wiele milionów dolarów aby dostąpić wiedzy tajemnej o spiskach zła przeciwko dobru.
Przy tej okazji sporo cwaniaków żyje całkiem dostatnio. :ach:
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 22:38 przez VIP, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba szanować wiarę drugiego człowieka, ale tylko w takim samym sensie i stopniu, w jakim szanujemy jego teorię, że jego żona jest piękna, a dzieci inteligentne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teorie spiskowe”

cron