Inteligentny człowiek nie wyśmiewa, a obala teorie argumentami, bo pokazuje, że jest człowiekiem z klasą. Tobie tego brakuje.Inteligentny człowiek zawsze wyśmiewał takie poronione teorie.
Nie wiem. Może czas wybrać się do okulisty, bo to nie dział "Humor"Reiv wspomniał/a o dziale (w domyśle, temacie), więc napisałem, że to ja stworzyłem temat i, w zamyśle, miał być humorystyczny, dlatego zaskoczony jestem tak poważną dyskusją.
Nie wiem jaką ktoś musiał czytać konstytucję, ale ja znam taką, która mówi:Konstytucja mówi wyraźnie
"Każdy kto działa na korzysć obcego państwa(np"ziemi świętej" lub Watykanu-M) jest zdrajcą".
Ponadto umowę między Kościołem Katolickim a Państwem Polskim reguluje konkordat.KONSTYTUCJA
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 2 kwietnia 1997 r.
PREAMBUŁA
... wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach,
Skoro ciężko znaleźć dowody, to co to za teoria?Sam dział zakłada w sobie to, że "teoria" (spiskowa, obojętnie jaka) sprowadza się do zjawisk, w których ciężko znaleźć dowody
To nie to samo Polliter, istnienie ufali nie jest pewne i potwierdzone, zato istnienie masonów owszem, oni się nie ukrywają, niekturzy ludzie poprostu nalerzą do lóz masońskichpolliter pisze:Skoro ciężko znaleźć dowody, to co to za teoria?
Myślę, że za dwa dni będzie koniec świata, będą straszliwe huragany i Ziemia się zatrzęsie ze śmiechu czytając ten temat, bo prognozy pogody kłamią, ponieważ kontrolę nad nimi przejęła grupa wpływowych ufoludków, pisze o tym Daniken, wystarczy umieć czytać między wierszami.
Obal argumentami moją teorię...
To ze międzynarodowa finansjera chce mieć absolutną władzę nad światem tez nie jest jakąś wielką tajemnicą, oni sami o tym mówią jak choćby Rockefeler kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach
Z tym kultem brudu to nie do końca, owszem nawiedzeni święci propagowali takie obyczaje ale to nie znaczy ze było to jakieś powszechne, a stało się takie właśnie za sprawą "Czarnej śmierci", bo ludzie potem myśleli ze zaraza była karą bozą za niesłuchanie nawoływań tych "świętych".Mezamir pisze:Za pontyfikatu papieża Klemensa VI przez Europę przetoczyła się fala „czarnej śmierci” (dżumy), która zabiła 1/3 ludności kontynentu. Tak straszliwa, wręcz absurdalnie wysoka śmiertelność była możliwa dzięki kilku czynnikom:
Pierwszym był chrześcijański kult brudu.
No i nie można być zapatrzonym w jedną książkę. Obojętnie jaką. Może to być nawet najlepsza książka pod słońcem. To równie absurdalne zachowanie co wiara w każdą "teorię". Właśnie teorie są od tego by je weryfikować. "Nic bardziej nie tamuje postępu wiedzy niż zła książka sławnego autora.""Wahadło Foucaulta" pokazuje do czego może doprowadzić traktowanie serio takich teorii. Tu nie ma mowy o argumentacji, bo jakie argumenty można przedstawić przeciw tak idiotycznym teoriom, wziętym z kosmosu?
To teoria mało prawdopodobna, wszystko zależy od ilości argumentów i ich siły.Skoro ciężko znaleźć dowody, to co to za teoria?
Dobrze. Wprowadzę inteligentny dyskurs. Zrobię to, co ty nie zrobiłeś.Myślę, że za dwa dni będzie koniec świata, będą straszliwe huragany i Ziemia się zatrzęsie ze śmiechu czytając ten temat, bo prognozy pogody kłamią, ponieważ kontrolę nad nimi przejęła grupa wpływowych ufoludków, pisze o tym Daniken, wystarczy umieć czytać między wierszami.
Obal argumentami moją teorię...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_%C5%9Bmier%C4%87Za pontyfikatu papieża Klemensa VI przez Europę przetoczyła się fala „czarnej śmierci” (dżumy), która zabiła 1/3 ludności kontynentu. Tak straszliwa, wręcz absurdalnie wysoka śmiertelność była możliwa dzięki kilku czynnikom:
Pierwszym był chrześcijański kult brudu. Pogarda dla czystości ciała (która miała niejako zagrażać czystości duszy), a która była usilnie propagowana w chrześcijaństwie (poparta autorytetami m.in. św. Hieronima i św. Augustyna), w dużym stopniu przyczyniła się do tej niepokojącej plagi.
Teorie spiskowe są tak skonstruowane, że trudno je obalić i trudno udowodnić, tu nie ma mowy o argumentach. To jest to, wspomniane przeze mnie, "czytanie między wierszami", każdy przeczyta co innego (popatrz na różny odbiór poezji). Łatwiej uwierzyć, że to spisek jakichś "tajemniczych stowarzyszeń" (masoni, Żydzi, Iluminati), niż poznać zasady panujące ekonomią i polityką. To, że założeniem tych grup jest tajemnica, prowokuje do jakiś wydumanych wyobrażeń, wystarczy żeby przestali być tajemniczy i cała teoria pryska, jak bańka mydlana, tylko, że wtedy jaki jest sens istnienia takiego stowarzyszenia? (słyszałem, że największe wtajemniczenie masonów brzmi: "nie ma żadnej tajemnicy" i tego odkrywczego faktu dowiaduje się najwyższy mistrz wolnomularzyPo pierwsze zacząłbym od tego, że czytanie między wierszami jest potrzebne, ale może stanowić jedynie trop, poszlakę, a nie jest dowodem.
)Ej, to tylko taki przykład, który w momencie pisania przyszedł mi do głowy. Nie jestem specjalistą od wymyślania teorii spiskowych, jak widać. Dużo mi brakuje do Macierewicza... :rotfl:I co trudno było?
Podałem argumenty.
Wręcz przeciwnie, jeśli coś jest zwyczajnie głupie, to tylko trzeba wiedzieć jak uderzyć argumentem w sedno, by obnażyć głupotę. Na nic więcej nie trzeba się wysilać.Teorie spiskowe są tak skonstruowane, że trudno je obalić i trudno udowodnić, tu nie ma mowy o argumentach.
Teraz obwinia się ludzi - i słusznie. Nikt inny tylko ludzie ludziom zgotowali ten los. Pytania zawsze są te same, kto komu, kiedy , gdzie, dlaczego itd.W średniowieczu za wszystkie tragedie i nieszczęścia obarczano Boga. Teraz nawet najbardziej zdewociały katolik nie przełknie takiego argumentu, więc trzeba znaleźć wśród ludzi winnych jakiegoś nieszczęścia
Dokładnie, pozatym ludzie spiskowali i spiskują, naiwnością było by wręcz twierdzić ze jest inaczejReiv pisze:Wręcz przeciwnie, jeśli coś jest zwyczajnie głupie, to tylko trzeba wiedzieć jak uderzyć argumentem w sedno, by obnażyć głupotę. Na nic więcej nie trzeba się wysilać.
Oczywiście nikt niema obowiązku się tym strasznie rajcować, ale taka jest prawda.Masz problemy ze sobą jakieś? Sprawa została wyjaśniona, że nie potrafisz argumentować swojego zdania, a ty dalej trajkoczesz jak przekupa na targu, w dodatku nie wiadomo do kogo piszesz. Do ogółu? To Ty się zajmij sobą i pozwól innym ludziom zajmować się czym chcą...Teorie spiskowe to nic innego, jak zwalanie winy za własne niepowodzenia na osoby trzecie, często Bogu ducha winne. Kto zabił Kennedy'ego, czy Al-Kaida zorganizowała zamach na WTC, czy Armstrong był na Księżycu, czy ufoki stworzyły człowieka, czy Żydzi rządzą światową ekonomią, czy masoni chcą zdobyć władzę nad światem, albo już mają... Jakie to ma znaczenie? Teraz władzę nad światem mają Amerykanie, jutro do władzy wrócą Chinczycy (oczywiście chińscy masoni cha, cha...), pojutrze Afrykanie, aż dojdzie do Polaków.
No jak takim głupotom przeciwstawić argumenty? Jak je udowodnić? To jedno wielkie robienie wody z mózgu. Zajmijcie się, cholera, własnym życiem, zamiast zawracać sobie głowę głupotami, chyba, że nie macie nic innego do roboty - zazdroszczę. Dlatego to wyśmiewam i będę wyśmiewał.
Ach ci Amerykańscy konserwatyściReiv pisze:Rosja zaatakuje Polskę podczas prezydentury Obamy - taki czarny scenariusz snuje, wspierająca Partię Republikańską, amerykańska konserwatywna grupa "Focus on Family". Dokument, do którego dotarło TVP Info, przewiduje także ataki terrorystyczne w USA i przejęcie Iraku przez Al-Kaidę.
Rosjanie są silni i pewnie dość łatwo zajeli by Polskę, ale znależli by tu tylko śmierć(ze tak mrocznie to ujmę ), nawet w milionowej Czeczeni mieli problemy a co dopiero okupować taki kraj jak Polska, powstało by pewnie z kilkaset organizacji walczących o wolność i codziennie by coś wylatywało w powietrze, biedni Ruscy by na psychologów wojskowych nie wyrobili Jest jeszcze jedna kwestia, rząd światowy moze sobię powstać, tylko wciąz otwartą pozostaje kwestia czy będzie miał realną władzęMezamir pisze:“Rząd światowy powstanie bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie. Otwartą pozostaje jedynie kwestia, czy Rząd Światowy stworzony zostanie na drodze przemocy czy powszechnego przyzwolenia.”
James Paul Warburg – bankster, globalista.
Albo nie To tak między nami tylko na marginesie bo, nie mogę się oprzeć by nie zwrócić uwagę na fakt iż są rzeczy jakie się fizjoterapeutom nie śniły Sami z siebie to będą mieli dopiero jak wszystkich w cyborgi pozmieniająSeJa pisze:Realnie to on już jest, pytanie na ile ma władzę sam z siebie?
Mezamir pisze:“Rząd światowy powstanie bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie. Otwartą pozostaje jedynie kwestia, czy Rząd Światowy stworzony zostanie na drodze przemocy czy powszechnego przyzwolenia.”
James Paul Warburg – bankster, globalista.
“Jesteśmy na krawędzi globalnej transformacji. Wszystko, czego teraz potrzebujemy to odpowiednio wielki kryzys, a wtedy narody zaakceptują nowy porządek świata.”
David Rockefeller – bankster, globalista, gigant naftowy, “filantrop”, mózg CFR, Komisji Trójstronnej i Grupy Bilderberga.
“Nad społeczeństwem dominować będzie elita, (…) która dla osiągnięcia swoich politycznych celów nie będzie wzbraniać się przed stosowaniem najnowocześniejszych technik kształtowania publicznych zachowań i utrzymywania społeczeństwa pod ścisłą kontrolą i inwigilacją.”
Podoba mi się to określenie "banksterzy". [youtube][/youtube]Hehe fajny filmikReiv pisze:Kto ma pieniądz ten ma władze. A kto ma najwięcej pieniędzy? Podoba mi się to określenie "banksterzy".
Tu nie trzeba teorii spiskowych, by sądzić, że jak kilku "przyjaciół" biznesowych z wielkim potencjałem pieniężnym i ludzkim się spotyka, to mogą mieć ogromny wpływ na rzeczywistość w jakiej się obracamy. W obecnym świecie jednostka nic nie znaczy, dopiero gdy miliony tych jednostek zaczynają się zbierać - wtedy mają dopiero szansę coś ugrać.
Te zrzeranie się nawzajem to paskudny i nieludzki zwyczaj, tylko jakieś prymitywne robale tak postępują, bo nawet drapierzne ssaki to się co najwyzej trochę pogryzą a potem spokój :/ Oczywiście to metafora bo nie o dosłowne ludozerstwo chodzi, ale faktem jest ze te debile w ciągu nieco ponad dwóch stuleci(czyli od kąd mają większą władze) wytłukli niemal wszystko co się rusza i jest na wolności, najlepszym przykładem są Bizony Amerykańskie, jeszcze na początku XIX wieku było ich mnóstwo, a potem wystrzlali wszystkie mimo ze było pełno chodowców bydła w tamtym czasie i zarcia pod dostatkiem Niema nic co przemówiło by do ich rozsądku, jeszcze dawni królowie to uwazali niektóre czyny poprostu za niegodne, a u nich to NIC, zadnej kultury tylko cel sprawowania władzy i osiągnięcia zysków.Nie wspomnial nic o Żydach i ufoludkach - skrajne niedbalstwo!!!merkaba pisze:fragment książki Masoneria polska 2012
http://www.bibula.com/?p=59348
Koniec świata, żeby baba się wpychała w poważne zamiary masonów, do tego pewnie starowinka, bo matka jakiegoś Boża. Masoni, nie wstyd wam???portugalia masoni w 1915 ogłosili Lisbone 1 ateistyczna stolice ale matka Boza pokrzyżowała im plany
