4
autor: Nebogipfel
Nie wiem, telewizor mamy działa już 10 lat albo i jeszcze dłużej. Może to też kwestia firmy. Tak sprawdzałem w różnych pismach jak przez 8 lat radziła sobie firma produkująca napędy optyczne i okazał się, że poniżej 3 miejsca w żadnym rankingu nie zeszła. Nie w jednym czasopiśmie a różnych z tak długiego okresu. Jak więc poprosiłem o napęd tej firmy to koleś w sklepie był w szoku. Bo jednak nazwa nie jest tak popularna jak LG czy Samsung albo Sony a firma solidna jak 150. Drugi napęd kupiłem LG tylko dlatego, że był tańszy. Samsungi kiedyś kupowałem i ciągle mi nawalały. Może w monitorach są dobrzy, ale za napędy niech się nie biorą. Monitor mam Samsunga i dość długo mi służy, dłużej niż napędy. Tak więc myślę, że klienci też nie są bez winy. Jak komuś zależy na dobrym sprzęcie to sprawdza wszystko łącznie z wynikami w rankingach na tle 8 lat.Na przykłąd ostatnio sprawdzałem jaka karta muzyczna najlepsza. Najpopularniejsza jest Sound Blaster, więc ludzie automatycznie myślą, ż ethe best of..a tu guzik. Na forum ludzi związanych z DJ-stwem itp. proponują raczej jakąś MAYA, która ponoć bywa nawet lepsza od Yamahy. Opinie i rankingi o firmie więc należy sprawdzać zanim się wyda na firmę tylko dlatego, że popularna. Tak samo jak z niedawnym zakupem telefonu przez znajomego. Spodobał się wygląd jego ukochanej a on olał funkcje(mimo, iż prosiła by sprawdził). A potem luba narzeka, że praktycznie model 2 razy tańszy ma więcej funkcji. Wszystko sprawdzać, weryfikować itp., itd.. Niedawno załatwiłem kartę muzyczną kumplowi i co? Myślisz, że kupiłem pierwszej lepszej firmy? Owszem mógłbym jakiegoś Power coś tam, ale wiem, że Sweex to firma, która pierwotnie zajmowała się głównie telefonami stacjonarnymi, zatem maja jakąś wiedzę o dźwięku od strony technicznej. I tak samo z tym telewizorem. I jeszcze jedno, postanowiłem już nie rozbudowywać swojego komputera. Za tą kasę mogę mieć po pewnym czasie coś znacznie lepszego. Póki co mi działa i nie zauważyłem jakiegoś przesadnie krótkiego czasu użytkowania. I jeszcze jedno. Kiedyś kupiłem kartę graficzną. Ciągle mi się przepalała i to po wyjątkowo krótkim czasie. Tak z godzinę po włożeniu. Producent zafundował mi w zamian nowszą i działa do teraz. Może więc trafiłem na jakąś wadliwą partię i nie widzę tutaj jakiegoś spisku. A producent zachował się z klasą. Tym bardziej zyskał moja sympatię.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2011, 0:42 przez
Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
Uuuupst , przepraszam, "naturalne zużycie sprzętu", ewentualnie nieodpowiednie korzystanie z niego 
