Imladis

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/kilka ... -produktow
"Wśród głównych korporacji są producenci napojów, Pepsico i Coca Cola, które posiadają wiele marek, ale również blisko współpracują z ogromną ilością firm. Do flagowych brandów należą KFC i McDonald i nie są to przypadki, że w pierwszym sprzedaje się produkty Pepsi a w drugim Coca Coli.



To, co jednak zwraca szczególną uwagę to wielkie oligopole takie jak P&G (Procter & Gamble), które szczyci się tym, że ich produkty kupuje 4,8 miliarda ludzi na świecie, albo Nestle, którego obroty są dwa razy większe niż P&G gdyż sięgają astronomicznej wielkości 200 mld dolarów. Korporacja Nestle jest niekwestionowanym liderem posiadając aż 8000 różnych marek. Wśród nich znajdują się takie giganty jak L’Oréal, Gerber, Diesel. Firmy powiązane z Nestle produkują niemal wszystko od kosmetyków przez żywność dla dzieci, dorosłych, zwierząt, aż po ubrania.



Potężne korporacje posiadają wręcz nieograniczone możliwości kreowania wizerunku poprzez zmasowane kampanie marketingowe. Poza tym stoją za nimi potężne kancelarie prawne, które są gotowe zniszczyć każdego, kto zostanie wskazany, jako wróg. Dlatego trzeba zachowywać szczególną ostrożność procesową przy jakichkolwiek informacjach na ich temat."

I pomyśl, że zadnej z tych firm nie powołał do życia miliarder, odpowiednie zarządzanie, trafienie w rynek, właściwe inwestowanie a nie przejadanie dochodu, sprawiło, ze są gigantami wykupującymi inne marki. Na starcie wszyscy byli równi

pierwsi chyba zawsze mają lepszy start bo nie muszą sie łokciami rozpychać, problem mają dzisiejsze firmy by iść w ślady tych korporacji.

historia coca coli nie była różowa http://historia.newsweek.pl/jak-koka-zn ... 0,1,1.html
facet podobno cierpiał na depresje a napój z 8 mg kokainy dawał mu kopa wypił 4 buteleczki i miał działke kokainy jaką sprzedają dilerzy.

wiesz Viki, ten " rowny start" to niestety, chyba trzeba miedzy bajki poslac. W rzeczywistosci najwieksze szanse maja bezwzgledni drapiezcy, z ktorymi ludzie maja niewielkie szanse. Co swiadczy o tym jak niewiele w istocie odeszlismy od poziomu zwierzat. Roznimy sie tylko tym ze one walcza pazurami i klami o przetrwanie, a ludzkie zwierzeta uzywaja rozumu, ktory mysli ze bedzie trwac wiecznie.

jest sporo przepisów utrudniających takie przejmowanie rynku ale to na szczytach się ścigają

nam pozostaje wybór czy chcemy coś w Biedronce a coś nie w Biedronce - najgorzej kiedy wydaje nam się że zyskamy kiedy oni nie muszą ze sobą konkurować

póki konkurują mamy taniej i lepiej kiedy udaje im się zmówić tracimy szanse wyboru

Ja się niestety zgadzam z wieloma teoriami spiskowymi

ayalen pisze:wiesz Viki, ten " rowny start" to niestety, chyba trzeba miedzy bajki poslac.

Cytując klasyka są równi i równiejsi...
Niektóre firmy może i założyli zwykli (przeciętni) ludzie i nawet się wzbogacili. Potem jednak w dalszym etapie rozwoju, wzrostu... "położył na nich łapę" wielki kapitał. Dopiero wówczas stały się one wielkimi korporacjami, globalnymi graczami.

Zostały tylko historyjki o bohaterach założycielach, bo fajnie się sprzedają. Ludzie uwielbiają takie historie, bo dają im fałszywe złudzenie, że potencjalnie oni też mogą to zrobić, jest to w ich zasięgu... idąc dalej, że są "wolnymi", niezależnymi jednostkami.

Nemezis pisze:Ja się niestety zgadzam z wieloma teoriami spiskowymi

Tu nie ma się z czym zgadzać.
Jest to bardziej kwestia wiedzy, otwartego umysłu, "poszerzenia" świadomości, wyostrzonego widzenia...

W każdej teorii jest ziarnko prawdy, ale bardzo trudno to wszystko sprawdzić i potwierdzić w 100%.

Rzucasz strasznymi ogólnikami - nie gniewaj się (czyt: nie bierz tego do siebie), ale taki post bez treści zamieściłeś.
"Ziarnko prawdy"?
"Trudno to wszystko sprawdzić i potwierdzić w 100%"?
No wszystko i w 100%, to rzeczywiście trudno - nie mniej jednak są tacy, co podjęli się tej próby (może nie wszystkiego, bo wszystko to jedynie "wszechmogący" może ). Zajęło im to wiele lat żmudnych badań, i często przypłacili to życiem np. Mark Lombardi, a z naszego podwórka: Filip Adwent, lub zdrowiem i utratą wolności, zniszczonym życiem - przykład: właściciel jednego z najstarszych polskich „niepoprawnych politycznie” Forum Polski Walczącej: Jerzy Ulicki-Rek.

A Ty sobie walniesz komentarz, że: "w każdej teorii jest ziarnko prawdy, ale bardzo trudno to wszystko sprawdzić i potwierdzić w 100%".
To ja zapytam: ile czasu poświęciłeś na sprawdzanie i potwierdzanie tego wszystkiego?