Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

2
Ciekawe jest kilka tych przepowiedni
UFO i podróże w czasie. Jeden z najsłynniejszych jasnowidzów na świecie, Amerykanin Edgar Cayce wieszczył, że w 2014 roku nastąpi kontakt Ziemian z przybyszami z głębi kosmosu. Cayce był przekonany, że w tym roku Obcy wreszcie nam się ujawnią. Przewidywał też, że w 2014 roku zostanie wynaleziona technologia pozwalająca podróżować w czasie. Być może stanie się tak właśnie dzięki technologii Obcych.
Bardzo mnie cieszy ta przepowiednia bo wyznawcy kosmicznych braci i rewolucji świadomości będą mieli na co czekać i o czym gadać w tym roku :)
Polacy przetrwają arabski najazd. Według słynnego Nostradamusa rok 2014 przyniesie rzeź chrześcijan. Maja tego dokonać zjednoczeni pod sztandarem Allaha Arabowie. Jednak Nostradamus twierdzi, że Polacy będą jedynym narodem, który przetrwa bez szwanku muzułmańską nawałę, bo… zbratamy się z najeźdźcą. „Prześladowany będzie Bóg i Kościół (…), Arabowie i Polacy sprzymierzeńcami” - pisał Nostradamus.
A to mnie rozbawiło, Nostradamus o nas nie zapomniał :D No ale żadnej dosłownej rzeżi chrześcijan w Europie nie będzie ;)
Ostatnio zmieniony 15 mar 2014, 0:40 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

3
A Jakowski? Bardzo szanuje tego jasnowidza, w chinach uznano go najlepszym jasnowidzem na swiecie i wiele w tym prawdy...w tym roku przepowiedzial mi pare rzeczy prywatnie i choc podchodzilam z duzym dystansem widze ze swoje przewidziec potrafi...oczywiscie widziana przez niego przyszlosc moze ulegac zmianie..przyszlosc jest troche palstyczna uzalezniona od naszych ruchów, ale łatwiej zmienić swoją prywatn a''małą'' przyszłość'' niż tą dla całego narodu, europy czy świata........a według niego w Polsce bedzie wojna w tym roku...przewiduje też o wiele tragiczniejsze wydarzenia.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2014, 1:37 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

5
soulblue pisze:A Jakowski? Bardzo szanuje tego jasnowidza, w chinach uznano go najlepszym jasnowidzem na swiecie i wiele w tym prawdy...w tym roku przepowiedzial mi pare rzeczy prywatnie i choc podchodzilam z duzym dystansem widze ze swoje przewidziec potrafi...oczywiscie widziana przez niego przyszlosc moze ulegac zmianie..przyszlosc jest troche palstyczna uzalezniona od naszych ruchów, ale łatwiej zmienić swoją prywatn a''małą'' przyszłość'' niż tą dla całego narodu, europy czy świata........a według niego w Polsce bedzie wojna w tym roku...przewiduje też o wiele tragiczniejsze wydarzenia.
Jackowski czasem sie myli, a czasem myli sie częściowo.
Jak zauważyłaś przyszłość jest plastycza, ja twierdze że płynna i ma wiele wariantów realizacji.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2014, 1:44 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

6
soulblue pisze:A Jakowski? Bardzo szanuje tego jasnowidza, w chinach uznano go najlepszym jasnowidzem na swiecie i wiele w tym prawdy...w tym roku przepowiedzial mi pare rzeczy prywatnie i choc podchodzilam z duzym dystansem widze ze swoje przewidziec potrafi...oczywiscie widziana przez niego przyszlosc moze ulegac zmianie..przyszlosc jest troche palstyczna uzalezniona od naszych ruchów, ale łatwiej zmienić swoją prywatn a''małą'' przyszłość'' niż tą dla całego narodu, europy czy świata........a według niego w Polsce bedzie wojna w tym roku...przewiduje też o wiele tragiczniejsze wydarzenia.
Soulblue ja też sobie cenie Jackowskiego bo nie jest oszustem i faktycznie coś tam potrafi w te klocki co widać, ale akurat w tym wymiarze przepowiadania przyszłości to bredzi pod publiczke ;) I taki ze mnie wielki czarownik że jestem tego pewny :D
Poza tym śmiesznym kryzysem 2008 to niewiele się sprawdziło, kryzys też zresztą bardziej rozbujany przez media niż rzeczywisty, bez porównania do tego kryzysu z lat 30-stych XX wieku a do którego go porównywano cały czas ;)
Z tymi wojnami to samo, ktoś zrobi jakąś zadyme a ludzie zaraz III wojne światową widzą w swoich głowach, i ona faktycznie już jest ale w ludzkiej wyobrażni.

A Jackowski idzie właśnie tropem myśli, dlatego potrafi odnależc to i owo, oglądałam filmiki jak sam to tłumaczył ;)
On wyczówa nastroje i myśli a nie żadną przyszłość, a nastroje są w znacznej części generowane przez media.
W telewizji powiedzą - jest wojna - i już sporo ludzi żyje wojną.
Dróga sprawa to że Polacy w znacznej części niecierpią swojego rządu, a On jak się pod te myśli podłączy to nic dziwnego że coś takiego zobaczy.
Natomiast na ile ludzie mają ochotę te wszystkie czarne myśli urzeczywistnić to już bym taki pewny nie był ;)
Ostatnio zmieniony 15 mar 2014, 3:01 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

7
Ja?! pisze:z tą nibiru już jest możliwe, jeszcze troche i zaczną ją widywać amatorskie teleskopy takie jak ten http://teleskopy.pl/Teleskop-Meade-LX20 ... y-197.html tylko jeszcze trzeba wiedzieć gdzie szukać.
Nie ma czegoś takiego ja Nibiru.
To wymysł Sitchina który został obalony:


A tu siedziba Sitchina:
Obrazek
Rockefeller Center :no:
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 13:47 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

8
typowe zachowanie jak tylko sie ktoś dowie że go Rockefeller sponsorował. Sitchin miał do wyboru albo przyjąć pomoc Rockefellera wraz z dostępem do tabliczek glinianych z jego kolekcji i jego muzeum albo nie nie zdziałać i nic nie napisać.

nie wszystko zuo co sie nazywa Rockefeller.

Myśl samodzielnie zamiast cytować innych
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 17:50 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

9
Ja?! pisze:nie wszystko zuo co sie nazywa Rockefeller.
Wprost przeciwnie - Rockefeller = ZŁO
Tu nie ma miejsca na dyskusję. To jest oczywiste.
Skoro stoi za tym Rockefeller, to nie służy to dobru ludzkości. To tak jakby sponsorował go Stalin, ale twierdziłbyś, że działa dla dobra ludzkości... To sprzeczność sama w sobie.
Nie wszyscy głosiciele teorii spiskowych mówią prawdę, wręcz przeciwnie większość jest manipulatorów, kłamców...

Jakie masz dowody na istnienie Nubiru, prócz tego, że ktoś tam powiedział, że ona istnieje?
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 19:00 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

11
Ja?! pisze:z tą nibiru już jest możliwe, jeszcze troche i zaczną ją widywać amatorskie teleskopy...
Dostarczenie dowodu jest po stronie utrzymującego, że coś istnieje...
Nie da się udowodnić, że coś nie istnieje...
Nie odbijaj piłeczki.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2014, 0:08 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

13
A co gdybym wam napisał że Nibiru istnieje i już jest widoczne i to bardzo dobrze na nocnym niebie? ;)
Podobno według tekstów Mezopotamskich jest to poprostu planeta Jowisz, zwana tam - gwiazdą Marduka - ;)
Tylko se nie myślcie że Jowisz to jakieś byle co :P Ma większą mase niż wszystkie pozostałe planety naszego układu razem wzięte, co najmniej 16 księżyców z czego jeden(Ganimedes) jest większy od Merkurego, a drógi(Calisto) jest prawie tej samej wielkości ;)
Bodajże jako jedyna planeta w układzie emituje więcej światła niż otrzymuje ze Słońca, wnętrze jego atmosfery przypomina wnętrze gwiazdy, ztąd naukowcy spekulowali kiedyś czy aby Jowisz nie jest "niedoszłą gwiazdą" ;)
Jowisz ma też pierścienie choć nie tak okazałe jak Saturn, ale czytałem gdzieś że określano go również jako - ten który skradł pierścienie Saturna - dodatkowo według jednej z teori naukowych Jowisz odbył "podróż" w strone Słońca w początkowym okresie formowania się naszego układu i zrobił rozpierduche po drodze, poczym się wycofał na swoje miejsce, no ale to tylko lużne spekulacje naukowe z tego co wiem ;)

Nawet w jakimś filnie SF jeśli się nie myle zrobionym na podstawie książki Arthura C. Clarke, Jowisz zamienia się w gwiazde co jest wielkim wydarzeniem kosmicznym, i od tej pory ludzie mają dwa słońca :D
A pisarze SF często mają dość sporą wiedze ogólną z dziedzin "kosmicznych" więc tak całkiem z dupy se tego nie wzioł, a nawet jeśli większość to czysta fantazja i naciągane fakty to choć odrobina miała pewnie jakieś podstawy w rzeczywistości czy też aktualnej wiedzy naukowej ;)

Kolejna sprawa skoro już jesteśmy w teoriach spiskowych, to otarłem się kiedyś o teorie że gwiazdy to bramy kosmiczne, bramy do innych światów czy coś w tym stylu, wykorzystywane przez wysoko zaawansowane cywilizacje czy istoty.
A słowo "Nibiru" znaczy właśnie "przejście", czego można się dowiedzieć choćby z głupiej wikopedi wpisując to słowo http://pl.wikipedia.org/wiki/Nibiru
Według tej teori taką - Bramą/Przejściem - jest też nasze Słońce rzecz jasna, no ale jeśli Jowisz ma w sobie coś z gwiazdy to też mógłby stanowić takie "przejście" tyle że mniejsze, i być może bezpieczniejsze :/
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2014, 23:39 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

15
Ja?! pisze:nibiru = planeta przejścia przez układ słoneczny, zachowuje sie jak kometa.
Dobra, może oddajmy głos samemu Sitchinowi http://infra.org.pl/historia-/paleoastr ... y-krolowej
Nie łączcie mnie z 2012! Nic się wtedy nie stanie. Ostatnim razem Nibiru znajdowała się w pobliżu Ziemi w VI w. p.n.e., co przedstawiłem w swoich pracach. Kolejną sprawą jest to, że gdy w Internecie wyszuka się słowa „Annunaki” pojawiają się miliony stron, a ludzie użyli moich teorii do stworzenia własnych. Mogę być odpowiedzialny jedynie za swoje słowa, ale nie za inne interpretacje. Uważam nawet, że wokół moich teorii wyrósł cały przemysł związany z wzbudzaniem paniki przed apokalipsą.
Jak już kiedyś wspomniałem nie czytałem żadnych książek Sitchina, więc niewiem jak on argumentuje te swoje racje, ale z tego co poszperałem w opiniach ludzi któży czytali to twierdzą że całkiem nieżle, choć niekoniecznie kupują te teorie. Coś takiego znalazłem między innymi http://www.cheops.darmowefora.pl/index. ... 299.0;wap2
ZALETY:
- Dość szczegółowa analiza tematu
- Autor trzyma się tematu - nie stara się szukać na siłę argumentów niezwiązanych z teorią, gdy brak mu tych z teorią związanych.
- Autor, zanim użyje jakiegoś argumentu, prawie zawsze pisze, jak użycie go uzasadnia.
- Nie odwołuje się raczej do "spiskowych" teorii innych badaczy (traktując je jednocześnie jako pewnik) - raczej do wszystkiego dochodzi sam na bazie analizy (naprawdę szczegółowej)

WADY:
- Jak większość teorii paranaukowych - bazą dla niej są pewne założenia, które, choć możliwe, nie muszą się koniecznie okazać słuszne
- W niektórych miejscach niekonsekwencje - drobne, aczkolwiek nie na tyle, by nic nie znaczyły.
- Niekiedy autora ponosi fantazja, i raz mity rozumie dosłownie, po czym potem - przenośnie.
No i teraz do meritum, chodzi o to że według tych teori Sitchina(nie ważne czy słusznych czy nie), Nibiru(jako kometa a nie Jowisz) przelatuje koło ziemi co 3600 lat, przelatywała 7200 p.n.e, 3600 p.n.e, następnie w roku 0 czyli na początku naszej ery, a więc przeleci blisko nas za jakieś 1600 lat ;)
Albo też za jakieś 1000 lat jeśli była tu ostatnio w VI wieku p.n.e, ten wywiad to z 2010 roku i chyba jego ostatni.

Cały szum związany z istnieniem tej tajemniczej planety związany jest z Sitchinem i jego teorią, ale niekturzy z jej miłośników jak widać nagieli ją bardzo mocno do swoich potrzeb.
Zrobili z siebie nawiedzonych idiotów na własne życzenie, nie oparli się pokusie podłączenia pod 2012 choć nie miał on nic wspólnego z bajkami Sitchina które tak pokochali ;)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 18:27 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

16
http://nibiru.pl/inne/82-dzien-w-ktorym ... lonce.html



gdy sie zapoznasz z tymi informacjami zapewne zdasz sobie sprawe że daty które podałeś są błędne o około 1500 lat gdyż nibiru przelatywała obok ziemi ok 1450r. pne i wtedy przelatując zachwiała ziemią w taki sposób że bliski wschód miał dwa dni jasne a ameryki obydwie miały 2 dni ciemne.

poszukaj w google długi dzień jozuego
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2014, 1:44 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Terror, Nibiru, koniec KK i coś tam jeszcze...

17
http://www.archiwa-x.pl/index.php/emery ... ed-nibiru/
"Jak mówi Brassard, w sąsiedztwie Słońca znajduje się również brązowy karzeł, który w swoim układzie zawiera siedem planet. Uważa również, że rząd oraz NASA doskonale wiedzą o istnieniu planety Nibiru, która jest znana również pod nazwą Planety X. Jak twierdzi, elita rządowa wie o tym już od jakiegoś czasu, trwają nawet przygotowania na ewentualne zderzenie lub katastrofy które mogą wyniknąć z kontaktu z planetą, jednak scenariusz zakłada, że nie wszyscy zdołają przeżyć.

Były pracownik NASA ostrzega, że prawdopodobnie będziemy musieli się zmagać ze srogą zimą i bardzo gorącym latem, na wskutek wpływu tego systemu. Wszystkie sieci energetyczne ulegną zniszczeniu, a następnie zatrzymają się, powtarzając w ten sposób w wielu miejscach historię z Fukushimy......"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teorie spiskowe”

cron