Re: NWO

1
bylem sceptyczny co teorii NWO ale po tym uzasadnieniu wyroku Portugalskiego sądu nie mam wątpliwości ): " dziecko nie jest własnością rodziców " to czyją jest własnością ?
Ostatnio zmieniony 24 lip 2015, 8:12 przez toja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: NWO

4
do tej pory myślałem ze do moich rodziców, co do tego nie miałem wątpliwości, ale teraz po takim uzasadnieniu wyroku ??
Ostatnio zmieniony 24 lip 2015, 10:52 przez toja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: NWO

5
Czy dobrze Cię zrozumiałam, jesteś własnością rodziców? A po ich śmierci? Testament czy licytacja? Bo jak nie to rodzina Cię przejmie w formie zachowku, czy tak?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 0:32 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: NWO

6
victoria zrozumiałem, według ciebie przedmiot dziecko nie należy do rodziców tylko odpowiedz do kogo ?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 15:33 przez toja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: NWO

7
Nie wiem o co się nerwić. Mądry sąd. A skąd nawiązanie do NWO to już dla mnie abstrakcja.

Co do należenia dzieci do rodziców to absurd. Dziecko nie jest własnością rodziców. Rodzice po prostu mają prawo się nim opiekować i je wychowywać do czasu dojrzałości. Z tym wiąże się również odpowiedzialność za to co dziecko robi.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 15:49 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: NWO

8
Ja bym dodała, że mają obowiązek, zresztą ten obowiązek po latach się odwraca i dorosłe dzieci spełniają go wobec swoich starszych rodziców. I nie dlatego, że rodzice po osiągnięciu jakiegoś tam wieku, stają się własnością dzieci.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 16:11 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: NWO

9
W sensie prawnym nie jest to symetryczne. Dzieci nie mają obowiązku dbać o rodziców. Co nie znaczy iż uważam iż nie powinny :)
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 17:03 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: NWO

10
Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera przepisy, których zadaniem jest ochrona stosunków osobistych pomiędzy rodzicami i dziećmi przed niegodziwymi zachowaniami, które osłabiają więzi rodzinne.
Stosownie do art. 87 Kodeksu rodzinnego rodzice i dzieci obowiązani są wspierać się wzajemnie. Przez wzajemne wsparcie, o którym mowa w art. 87 K.r.io. należy rozmieć: pomoc materialną, psychiczne wsparcie w chorobie, cierpieniu i kalectwie, pomoc intelektualna przy podejmowaniu ważnych decyzji lub załatwianiu spraw życiowych oraz pomoc fizyczna przy wykonywaniu różnych czynności.
faktem jest, że zapomniano o sankcjach, ale
Przepisy Kodeksu rodzinnego nakładają na dzieci obowiązek alimentacji rodziców. Stosownie do art. 128 K.r.io. obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Natomiast zgodnie z art. 129 § 1 K.r.io. obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi.
tutaj już można wystąpić do sądu...

celowo pominęłam aspekt moralny :)
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 17:44 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: NWO

11
No właśnie - rodzice muszą wystąpić do sądu. Dzieci nie muszą.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 20:14 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: NWO

12
toja pisze:" dziecko nie jest własnością rodziców " to czyją jest własnością ?
Rządu/rządów.
Wszystko jest własnością rządu. Nie tylko dzieci, ale i dorośli. Wszyscy są niewolnikami, tak ciężko to pojąć? To takie oczywiste. Jak inaczej wytłumaczysz, że musisz oddać rządowi ponad 80% swoich zarobków, na utrzymanie ich, ich żon, kochanek i matek, że mówią ci jakie rośliny możesz uprawiać, a jakich ci nie wolno (dotyczy to nie tylko psychoaktywnych roślin typu konopie, ale i GMO, bo inaczej nie dostaniesz dopłat i przestaniesz być konkurencyjny), jakie napoje możesz robić, a jakich (tzw, wyskokowych) ci nie wolno produkować, nawet na własne potrzeby... Nawet od deszczówki trzeba płacić podatek! Opodatkowali akcyzą energię elektryczną produkowaną na własne potrzeby. Niedługo będzie jedna wspólna światowa waluta Phoenix (http://www.futureworldcurrency.com/) w dalszej kolejności z możliwością zapłaty tylko w formie elektronicznej! Nie słyszeliście o tym? Nie napisali w wybiórczej? Napisali za to w The Economist i to już w 1988 roku! A zaplanowane było długo wcześniej (tylko wy się jeszcze zastanawiacie, czy nwo to prawda, mimo że powiedział to wprost George Bush Senior w przemówieniu z dnia 11 września 1991 równą dekadę przed wysadzeniem budynków WTC za panowania jego syna).
[youtube][/youtube]
Obrazek

Już nie kupisz normalnych jajek od gospodarza na targu, ani nawet za skorzystanie z wc nie zapłacisz gotówką. Nie wysikasz się nawet, jeśli nie będziesz miał konta w banku, stałej pracy itd... Nie wierzysz? To już się dzieje ( https://prawda2.info/viewtopic.php?t=13790 ), małymi kroczkami, jak wszystko, jak zawsze. Gotówka zniknie, będzie całkowity zakaz jej posiadania. Myślicie, że ludzie się przeciwstawią temu, że niewolnicy się zbuntują? Nie, podkulą ogon i nadstawią drugi policzek. Potem będą odbierać im dzieci, bo państwo lepiej je wychowa, jak w powieści Nowy wspaniały świat (Brave New World) Aldousa Huxleya oraz w klasyku 1984 Orwella - obaj byli Fabianami, więc wiedzieli co piszą. Trzeba przyznać, że Orwell idealnie przewidział, w jakim kierunku to wszystko pójdzie, chociaż u niego telewizora nie dało się wyłączyć, ale nie ma takiej potrzeby i tak na okrągło chodzi w przeciętnym domu, u typowej rodziny.
Przykładów można by podać tysiące, ale po co - mądremu wystarczy, a głupi niewolnik i tak tego nie pojmie, a to dlatego, że tak został zaprogramowany, tak mu wyprali mózg poprzez tv, system indoktrynacji zwany przewrotnie systemem "edukacji" itd...

the People are the property of the government to order and rule as desired

[youtube][/youtube]
Obrazek
Obrazek
[youtube][/youtube]

Ale zanim to nastąpi, zanim ostatecznie zostanie wprowadzone NWO, potrzebny jest "odpowiednio wielki kryzys":

"Jesteśmy na krawędzi globalnej transformacji. Wszystko, czego teraz potrzebujemy to odpowiednio wielki kryzys, a wtedy narody zaakceptują Nowy Porządek Świata." David Rockefeller.
A powiedział to 23 września 1994 roku, a daty mają dla nich ogromne znaczenie.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 14:10 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

13
Zdaje się, że dużo osób zdaje sobie z tego świetnie sprawę - to już nie te czasy, gdy ludzie nie mięli internetu i internetowych misjonarzy. Ogólnie wielu ludzi, całkowicie świadomych manipulacji wybiera takie życie, a to z powodu, hmm, wygodniejszego życia? Bardziej ambitnego, rozwijającego? Pieniądz musi być kontrolowany, praca musi być w taki czy inny sposób robiona, prawa muszą być takie, a nie inne wszystko po to, by łatwo można było to kontrolować i ludzie żyli w spokoju. Taka jest oficjalna śpiewka. Ile się politycy nakradną naszych pieniędzy to ich, ale każdy sobie z tego świetnie daje sprawę - i albo popada we frustrację albo po prostu akceptuje taką kolej rzeczy. Bowiem ma wybór - miejsc na świecie, gdzie można żyć bez tej manipulacji i złodziejstwa jest mnóstwo. Sposobów na takie życie jeszcze więcej. To jak w przypadku zwierząt - kot czy pies spokojnie może sobie uciec za bramkę, ale i tak wróci, bo w domu nie musi walczyć o przeżycie, walczyć z innymi psami i jest dobrze traktowany - te źle traktowane już nie wracają.

Słowem to nie tragedia - prawdy o manipulacjach rządu i kradnięciu pieniędzy specjalnie się nie ukrywa, ba, często to się nagłaśnia, a szczególnie przed wyborami. Nikt nie jest tego nieświadomy, a jedynie wybiera sposób na życie taki jaki uważa za lepszy.

Osobiście płatność kartą i automatyczne przesyłanie informacji o mnie byłoby mi na rękę - oszczędziłoby mi to papierologii, a sam się siebie nie wstydzę ani nie mam niczego do ukrycia. To co mam ukrywam po prostu wystarczająco dobrze. Ja jestem raczej otwartym człowiekiem i prywatność jest schowana tam baaardzo gdzieś głęboko w "sercu", bowiem prywatności fizycznej nie mam prawie wcale - jest mi ona nie potrzebna, ba, przeszkadzałaby nawet w opalaniu się na słońcu. Nie czuję się manipulowany specjalnie, ot wiem, że tak jest i świadomie to wybieram, bo mi się tak bardzo dobrze żyje i jest to łatwiejsze i w mojej subiektywnej opinii bardziej ambitne niż chodzenie z drewnianym łukiem po lesie polować na wiewiórki przez cały dzień.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 14:38 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

14
k4cz0r200 pisze:Bowiem ma wybór - miejsc na świecie, gdzie można żyć bez tej manipulacji i złodziejstwa jest mnóstwo.
Tak? To podaj choć jeden przykład.
k4cz0r200 pisze:Sposobów na takie życie jeszcze więcej. To jak w przypadku zwierząt - kot czy pies spokojnie może sobie uciec za bramkę, ale i tak wróci, bo w domu nie musi walczyć o przeżycie, walczyć z innymi psami i jest dobrze traktowany - te źle traktowane już nie wracają.
Dobre porównanie do psa, z tym że się mylisz - nawet katowany piec wraca i będzie bronił swego pana-oprawcę i pilnował jego majątku.
k4cz0r200 pisze:Osobiście płatność kartą i automatyczne przesyłanie informacji o mnie byłoby mi na rękę - oszczędziłoby mi to papierologii, a sam się siebie nie wstydzę ani nie mam niczego do ukrycia. To co mam ukrywam po prostu wystarczająco dobrze.
Drugie zzdanie zaprzecza pierwszemu, które jest typowe dla ogłupionych mas, które myślą, że rządy wprowadzają to dla ich dobra, jako udogodnienie. :)
k4cz0r200 pisze:mi się tak bardzo dobrze żyje i jest to łatwiejsze i w mojej subiektywnej opinii bardziej ambitne niż chodzenie z drewnianym łukiem po lesie polować na wiewiórki przez cały dzień.
Tak mówisz, bo wiesz, że nie masz wyboru, bo co to za wybór polowanie na wiewiórki, które nie jest zresztą żadną opcją, bo jest niedozwolone (bez pozwoleń).
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 15:03 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

15
Mistyk pisze:
k4cz0r200 pisze:Bowiem ma wybór - miejsc na świecie, gdzie można żyć bez tej manipulacji i złodziejstwa jest mnóstwo.
Tak? To podaj choć jeden przykład.
k4cz0r200 pisze:Sposobów na takie życie jeszcze więcej. To jak w przypadku zwierząt - kot czy pies spokojnie może sobie uciec za bramkę, ale i tak wróci, bo w domu nie musi walczyć o przeżycie, walczyć z innymi psami i jest dobrze traktowany - te źle traktowane już nie wracają.
Dobre porównanie do psa, z tym że się mylisz - nawet katowany piec wraca i będzie bronił swego pana-oprawcę i pilnował jego majątku.
k4cz0r200 pisze:Osobiście płatność kartą i automatyczne przesyłanie informacji o mnie byłoby mi na rękę - oszczędziłoby mi to papierologii, a sam się siebie nie wstydzę ani nie mam niczego do ukrycia. To co mam ukrywam po prostu wystarczająco dobrze.
Drugie zzdanie zaprzecza pierwszemu, które jest typowe dla ogłupionych mas, które myślą, że rządy wprowadzają to dla ich dobra, jako udogodnienie. :)
k4cz0r200 pisze:mi się tak bardzo dobrze żyje i jest to łatwiejsze i w mojej subiektywnej opinii bardziej ambitne niż chodzenie z drewnianym łukiem po lesie polować na wiewiórki przez cały dzień.
Tak mówisz, bo wiesz, że nie masz wyboru, bo co to za wybór polowanie na wiewiórki, które nie jest zresztą żadną opcją, bo jest niedozwolone (bez pozwoleń).
Ad.1 - syberia, dżungla amazońska, różne no-mans-landy między państwami (jeden gość sobie nawet małe państewko założył i córkę księżniczką zatytułował), żywot wiecznego tułacza itd. Mógłbym wymienić spokojnie jeszcze z pięć.

Ad. 2 - najwyraźniej mamy inne doświadczenia ;) Trudno tu cokolwiek udowodnić, ale to miała być tylko analogia.

Ad. 3 - Nic niczemu nie zaprzecza. To co chcę ukryć ukrywam wystarczająco dobrze, by nie ponieść z tego powodu konsekwencji - wiem to dlatego, że nigdy żadnych konsekwencji nie poniosłem. Tu raczej chodzi o łamanie prawa i inne takie. Ja bym to chętnie wszystkim pokazał, ale bardziej mi się opłaca tego nie robić - ot zasada zysków i strat.

Ad.4 - Mam wybór, po prostu żaden poza wielką cywilizacją specjalnie mi nie odpowiada. Wielka cywilizacja, to manipulacja i sam powinieneś to wiedzieć. Ludzie ani zwierzęta tak naturalnie nie funkcjonują, a więc to wynik manipulacji. Niesie to ze sobą dużo wad, ale też dużo fajnych zalet, które w moim przypadku te wady przesłaniają. Naturalnym dla człowieka byłoby założenie swojej osady/plemiona/stada gdzieś na pustkowiu, tak jak to robi dosyć sporo osób (historia zna takich na pęczki). Jakoś mi to po prostu nie odpowiada, wolę tutaj sobie robić za dobrą kaskę i wygodne życie bez uganiania się za zwierzyną, a w między czasie spełniać się w rzeczach, w których nikt mnie nie może zniewolić.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 15:19 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

16
k4cz0r200 pisze:syberia, dżungla amazońska, różne no-mans-landy między państwami (jeden gość sobie nawet małe państewko założył i córkę księżniczką zatytułował), żywot wiecznego tułacza itd. Mógłbym wymienić spokojnie jeszcze z pięć.
To są mrzonki. Ja pisałem o realnym życiu, rzeczywistości, a ty mi o marzeniach nastolatka, który pragnie zostać podróżnikiem, ale potem życie zweryfikuje... System, podatki dopadną cię wszędzie. Ci ludzie też zmagają się z cywilizacją, zatruwaniem środowiska, chorobami tym spowodowanymi itd... Wszędzie są odczuwane skutki wielkiej polityki, nawet na atolu Bikini, gdzie Amerykanie przeprowadzili pierwsze powojenne próby z bronią jądrową. W Amazonii działają korporacje, kartele narkotykowe, bandy kłusowników itd... Myślisz, że tam jest raj na ziemi, gdzie żyje się beztrosko? Zdarzają się jeszcze takie miejsca, ale są to już niestety ginące osady. Ilu ludzi spośród 8 miliardów może tam się udać, jaki odsetek?
Piszesz o tym gościu:
http://www.tvp.info/19700248/czesi-zalo ... liberlandu ???
Daj spokój to tylko "show", żeby media miały o czym pisać, nie wierz w takie brednie.
k4cz0r200 pisze:najwyraźniej mamy inne doświadczenia img/smilies/wink Trudno tu cokolwiek udowodnić, ale to miała być tylko analogia.
Dlatego napisałem, że dobre porównanie do psa - porównanie, analogia, nieważne jak zwał, wiadomo o co chodzi.
Nie chodzi tu o doświadczenia, to jest stwierdzone - bity pies nadal jest wierny, podobnie jak niewolnik. Taka zależność wytwarza się często między ofiarami i oprawcami, np. bite żony kryją, bronią swych mężów dręczycieli, ofiary przemocy agresorów itd...
k4cz0r200 pisze:Nic niczemu nie zaprzecza. To co chcę ukryć ukrywam wystarczająco dobrze, by nie ponieść z tego powodu konsekwencji - wiem to dlatego, że nigdy żadnych konsekwencji nie poniosłem. Tu raczej chodzi o łamanie prawa i inne takie. Ja bym to chętnie wszystkim pokazał, ale bardziej mi się opłaca tego nie robić - ot zasada zysków i strat.
W nowym wspaniałym świecie już niczego nie ukryjesz, wielki brat będzie wiedział o wszystkim. W wielkich miastach już ciężko się ukryć, można cię śledzić ulicznymi kamerami non stop od kiedy opuszczasz dom (była afera jak jakaś szwajcarska żona wyśledziła tak męża, który kochankę odwiedzał).

k4cz0r200 pisze:wolę tutaj sobie robić za dobrą kaskę i wygodne życie bez uganiania się za zwierzyną, a w między czasie spełniać się w rzeczach, w których nikt mnie nie może zniewolić.
Dlatego ten świat wygląda tak jak wygląda - ludzie zaprzedali duszę diabłu (to metafora) "za dobrą kaskę i wygodne życie".
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 19:24 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

17
Polecę myślnikami, bo jest łatwiej ;)

- Nie takie mrzonki. Jest masa podróżników, którzy tułają się po świecie, za miskę zupy czy parę drobnych wykonując proste czynności. Z takich najbardziej znanych choćby i Cejrowski tak zaczynał, a że skończył jako showman, to tylko jego sposób na podróżowanie ;) Daleko mu do celebryty, robi co chce i gdzie chce, a zamiast pomóc farmerowi po prostu nagrywa odcinek, bo ludzie za to płacą. Podobnie nie tak dawno, max 20 lat temu odkryto osadę ludzi na syberii, którzy się tam osiedli dawno temu właśnie po to, by uciec od cywilizacji. I żyliby do dziś gdyby nie fakt, że przypadkowo natknęli się na nich cywilizowani i zarazili ich różnymi chorobami, przez co zmarli. Tego jest o wiele więcej. To co zapodałeś z tymi czechami, to następna cywilizacja ;P Co dopiero mówić o tysiącach freelancerów, którzy robią co chcą, gdzie chcą i skąd chcą zamieniając przy tym hobby na pieniądze - od pisarzy, grafików po programistów. Jedyne co muszą robić, to podpisywać kontrakty, by ich klienci nie oskubali. Cała reszta, to wolna wola. A no i starzy hipisi, swego czasu popularny temat w TV. Domek w lesie w jakimś liberalnym kraju, zero podatków, jedynie "sprzedają" swoje obrazy za miskę zupy, bardziej wymieniają.

-No związki toksyczne, syndrom sztokholmski itd. Wiem do czego dążysz. Wiem, że to jest po prostu mówiłem zgoła co innego. Jeśli cię but uwiera, to go zdejmujesz, podobnie jest ze wszystkim innym. Jest masa ludzi, którzy są zbyt słabi lub są chorzy, by się uwolnić czy to od związku czy od cywilizacji, ale temu daleko do manipulacji czy wogóle temat - po prostu to jest natura człowieka i on sam musi to zmienić. To wiąże się z wieloma rzeczami nie tylko przywiązaniem do obecnej sytuacji.

-Jeśli się nie ukryje, to nic się nie stanie ;) W końcu łamię prawa rządzące "światem", w którym żyję. Jak długo można? :P Poza tym świat jest pełen różnych miejsc z różnymi zasadami, jakby mi było bardzo potrzebne np. jaranie ganji czy ruchanie czyichś żon, to wyjechałbym do amsterdamu w przypadku pierwszego lub wkręciłbym się w jakieś dzikie plemiono w przypadku drugiego. Kamery pomogły wyśledzić wielu przestępców, gwałcicieli, a karty płatnicze i przelewy przyspieszyły mocno wiele rzeczy, które były frustrujące itd. Można iść z gotówką po jedzenie do sklepu albo przelać kasę i czekać aż samo przyjdzie. Podobnie w urzędach nie trzeba już stać - wszystko załatwiasz przez internet. Bez praw i takich dogodności, bez podpisywania się i bez konsekwencji byłaby anarchia - nawiązując do religii, to właśnie porządek jest świety czy jakoś tak. W świecie bez praw i gdzie wszyscy są anonimowi jest trochę jak w internecie tylko dużo gorzej - każdy robi co chce, krzywdzi kogo chce i ma wyjebane na wszystko. Tylko w internecie życie nie jest zagrożone, a w realu tak. Badnyci, gwałty, rabunki, morderstwa byłyby na porzadku dziennym i byłyby naturalną rzeczą. Tylko najsilniejsi przetrwają ;) A jeśli myślisz, że ludzie tak po prostu żyliby sobie wolno, to cię zaskoczę. Jest wielu takich, którzy wykorzystywaliby innych dla swoich potrzeb i to w dużo gorszy sposób niż rządy.

-No tak wygląda. Ale to nie świat, ale ludzie. Jak to powiedzial kiedyś piłsudzki "Naród piękny tylko ludzie kurwy" - przypisz sobie to do całego świata. Mówisz, że ludzie zaprzedali za dobrą kaskę i wygodne życie - co zatem powinni robić? Daj jakiś przykład ;) Życie ma zasady, świat ma zasady i cywilizacja ma zasady. W życiu musisz zjeść, by przeżyć, w świecie jest tak, że samo z siebie nic nie powstanie, a w cywilizacji trzeba mieć kasę, by zjeść i kółko się zamyka. Pozostaje oczywiście żebranie i handel wymienny, wszystko jedno. Nikt nie zrobi nic za ciebie (a do tego wszystko się sprowadza) jeśli ty nie zrobisz czegoś lub mu czegoś nie dasz. No chyba, że mówimy o ludziach skrajnie dobrej woli, ale napotykamy na zasadę świata, bo oni też nie wyczarują jak nie będą mięli skąd. Zarabianie pieniędzy jest dobrym substytutem polowania na zwierzyny - bo możesz robić to co kochasz i zjeść, a w przypadku drugiego to nie takie proste. Dzięki owym prawom ludzie mogą żyć i szansę mają też najsłabsi, a że czasem wybierają np. chujową pracę, to już zupełnie inna sprawa i podobnie jak sydrom sztokholmski pasuje bardziej do działu psychologii.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 20:56 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

18
k4cz0r200 pisze:Jak to powiedzial kiedyś piłsudzki "Naród piękny tylko ludzie kurwy" - przypisz sobie to do całego świata.
Piłsudski (nie piłsudzki) to była zdradziecka masońska kurwa, chociaż 95% Polaków do dziś wierzy, że był bohaterem narodowym i zbawcą Polski. Dziwne byłoby, żeby o Polakach wypowiadał się pochlebnie. Także uważaj kogo cytujesz.
Do reszty nie będę się odnosił, bo można by tak w nieskończoność, kto ma rację... tylko niewiele to wnosi do tematu.
k4cz0r200 pisze:Mówisz, że ludzie zaprzedali za dobrą kaskę i wygodne życie - co zatem powinni robić? Daj jakiś przykład ;)
Przestać się mordować, o wszystko rywalizować i stać się po prostu ludźmi. ;)
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 21:21 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

19
Ok to czym jest człowiek i jakie ma mieć cechy? I dlaczego akurat nie rywalizować i mordować? Toż to wspólna cecha wszystkich ssaków na ziemi. Swoją drogą gdzie to mordowanie i konkurowanie podczas wykonywania fajnej pracy i w szczęśliwym, wygodnym życiu?
Piłsudski (nie piłsudzki) to była zdradziecka masońska kurwa, chociaż 95% Polaków do dziś wierzy, że był bohaterem narodowym i zbawcą Polski. Dziwne byłoby, żeby o Polakach wypowiadał się pochlebnie. Także uważaj kogo cytujesz.
Do reszty nie będę się odnosił, bo można by tak w nieskończoność, kto ma rację... tylko niewiele to wnosi do tematu.
Nie jest on dla mnie żadnym autorytetem i nie interesuje mnie dorobek cytowanej przeze mnie osoby, póki to co mówi sens. A to miało. Hitlera też bym cytował, ot choćby jego słowa o pomaganiu potrzebującym bez potrzeby odczuwania choćby i satysfakcji z tego.

Mówisz, że nie będziesz się odnosił, bo tak można w nieskończoność. W takim razie porzucając wszystko inne, podaj mi jakieś argumenty przeciw tym zawodom jak freelancerzy czy owi hipisi czy podróżnicy - co niby ich trzyma w tej demonicznej cywilizacji?
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 21:49 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

20
Mistyk - kiedyś ludzie zrzucali winę na bogów, na krasnali, na trolle, na elfy. Teraz na ufo, nwo... Bzdury. To co piszesz ma w sobie ziarno prawdy w sensie iż władze nas wykorzystują dla własnych celów. Ale nwo i ogólnoświatowy spisek to bzdura. Jak elfy i wampiry.

I ja jestem za elektronicznym pieniądzem, czipami w kciukach do płacenia i modami w mózgu do podłączenia do sieci non-stop. Nie mam nic do ukrycia przed władzą. W dupie to mam co wiedzą a co nie. Jestem pionkiem.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 22:17 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: NWO

21
k4cz0r200 pisze:Ok to czym jest człowiek i jakie ma mieć cechy? I dlaczego akurat nie rywalizować i mordować? Toż to wspólna cecha wszystkich ssaków na ziemi.
Otóż nie wszystkich, znowu się mylisz - jest wiele ssaków, praktycznie ogromna większość, które nie mordują się wzajemnie.
Poza tym, czemu porównujesz ludzi do zwierząt? Uważasz, że ludzie to zwierzęta? Niektórzy co prawda są wiele gorsi niż zwierzęta...
To obszerny temat - nadmienię tylko, że taki "trend" został przez wieki "wypromowany" przez władców świata, na tym polega w dużym uproszczeniu satanizm - sprowadzaniu człowieka do poziomu zwierzęcia-bestii (patrz Ap.13:18).
k4cz0r200 pisze:Swoją drogą gdzie to mordowanie i konkurowanie podczas wykonywania fajnej pracy i w szczęśliwym, wygodnym życiu?
Myślisz, że skoro dziś wiedziesz "szczęśliwe, wygodne życie" to i jutro tak będzie, to już zawsze tak będzie? Masz dzieci, albo planujesz mieć? Myślisz, że one też będą miały szansę i możliwości na takie życie? Ludzie na Ukrainie też do niedawna tak myśleli, kilka mies. wcześniej w życiu by nie uwierzyli, że to ich spotka co spotkało. Nie chcę wam psuć samopoczucia, ale jesteśmy za to współodpowiedzialni, gdyż głosowaliśmy na te "nasze" władze, które mają ich krew na rękach. Myślicie, że to sprawka strasznego Putina? Nie jest on lepszy od polityków zachodnich, ale to Zachód stał za Majdanem, USA i UE finansowały Majdan. Victoria Nuland, która rozdawała bułeczki na Majdanie dobrze opłacanym "spontanicznym" protestantom przyznała, że przekazali im 5 miliardów dolarów (http://www.informationclearinghouse.inf ... e37599.htm). Nawet prezydent Obama przyznał, że to USA sprowokowało zamach stanu na Ukrainie (http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/prezy ... u-ukrainie). Zamach stanu, który obalił legalnie i demokratycznie (wg. standardów zachodnich) wybranego prezydenta i doprowadził do krwawej wojny, gdyż taki był zamiar. Nie wierzysz? Myślisz, że to przypadek, że papież Franciszek w styczniu 2014 wypuścił dwa gołębie w intencji o pokój i dialog na Ukrainie, które od razu zostały zaatakowane przez Mewę i Kruka* (czy też wronę - ang. crow), które to są potężnymi okultystycznymi symbolami i kilka tygodni później rozpętało się tam piekło (można było obejrzeć torturowane, okaleczane dzieci, kobiety, ale na nagraniach wrzucanych na YT, podczas gdy reżimowa telewizja wciskała ludziom kłamstwa i propagandę). Myślicie, że nam to nie grozi, bo jesteśmy w Unii Europejskiej?
Ale trzeba być w miarę trzeźwym by to ogarnąć.
Nie widzisz tego co się dzieje? Coraz gorszej jakości jedzenie wręcz śmieciowe sztuczne chemiczne, zakaz produkcji i sprzedaży zdrowej żywności, bo jest wytwarzana przez gospodarza, który nie ma kafelek w oborze i stu pozwoleń. To nie są jakieś teorie, rozmawiam z rolnikami, wiem co się dzieje.

* http://swiat.newsweek.pl/watykan-papiez ... 633,1.html
k4cz0r200 pisze:W takim razie porzucając wszystko inne, podaj mi jakieś argumenty przeciw tym zawodom jak freelancerzy czy owi hipisi czy podróżnicy - co niby ich trzyma w tej demonicznej cywilizacji?
To ich trzyma, że nie ma gdzie uciec, wszyscy mieszkamy na tej samej planecie. Gdzie uciekniesz na Mururoa? Zniszczyli cały świat. Myślisz, że potrzeba było tyle prób przetestować broń jądrową i do tego wybierać najpiękniejsze miejsca na świecie? Ucieczka nie jest rozwiązaniem, to ostateczność - jak wiesz, że już za chwilę na twój dom będą spadać rakiety z dronów sterowanych przez nastolatków wyhodowanych ("wytresowanych") na grach komputerowych. Czemu mamy uciekać do jakiejś głuszy z ziemi przodków, za którą przelewali oni krew przez setki, tysiące lat, z kraju, który budowaliśmy my i nasi ojcowie?

Ciężko się rozmawia z ludźmi, którzy nie mają większego pojęcia, nie rozumieją, co się na prawdę na świecie dzieje, gdyż jedynym źródłem ich informacji są media głównego nurtu. Wszystko co napiszę, tak bardzo będzie w sprzeczności z tym w co wierzysz, że automatycznie włączy ci się swego rodzaju blokada, bo podstawy twojego światopoglądu, który zapewnia ci "bezpieczeństwo psychiczne", pewien komfort, są zagrożone i to jest mechanizm obronny. Będziesz się starał podważyć źródło informacji, zakwalifikować mnie jako jakiegoś czubka od teorii spiskowych typu powalony Macierewicz. Wiem to, bo też tak kiedyś reagowałem. Dopóki nie zdobyłem się na to, by samemu to sprawdzić. Jest masa pułapek: dezinformacji i niedorzecznych "teorii spiskowych" mających na celu ośmieszenie i skompromitowanie prawdy, czyli tych prawdziwych teorii.
civilmonk pisze:Mistyk - kiedyś ludzie zrzucali winę na bogów, na krasnali, na trolle, na elfy. Teraz na ufo, nwo... Bzdury.
Dalej zrzucają winę na bogów i bliżej są prawdy, niż ci się wydaje. Nie wiedzą i nie rozumieją tylko pojęcia "bogowie", nie wiedzą skąd to się wywodzi...
Roboty i drony wojskowe wyposażone w sztuczną inteligencję to też bzdury? Nawet w mainstreamowym radiu mówią, że to problem (dziś rano w radiowej trójce słyszałem o tym). Myślisz, że odróżnią one dziecko od "terrorysty", nie mówiąc już o innych [moralnych] aspektach, intencjach, różnych sytuacjach?
Powiedz ile czasu osobiście poświęciłeś na zbadanie fenomenu ufo? Czy automatycznie zakwalifikowałeś to jako bzdury, no bo przecież gdyby to była prawda, to napisali by o tym w gazetach, na onecie, powiedzieli w telewizji??? NASA na pewno wie - powiedzieli by przecież, nie? Nie zastanawia się czemu te wszystkie sprawy są tak bardzo strzeżone, ściśle tajne (Roswell itp...). Prawdy nikt ci na talerzu nie poda. Myślisz, że miliony ludzi na całym świecie zmówili się, by kłamać w tej sprawie, narażając się na kpiny ze strony takich jak ty, na ośmieszenie siebie i swoich rodzin?
Myślisz, że on kłamie?:
[youtube][/youtube]
Obejrzyj całość, popatrz na mimikę, gesty, wsłuchaj się, zaufaj intuicji, co ci serce podpowiada, bo umysł zakwalifikuje to jako nieprawdopodobne, niemożliwe, bo tak został uformowany od dziecka. Wierzymy w to co nam wpojono od dzieciństwa, a nie wierzymy w to co od zawsze było wyśmiewane.
Jak ktoś zna angielski, polecam "Silent Invasion" Ellen Crystall - tu jest pdf:
http://idegenek.weebly.com/uploads/9/7/ ... vasion.pdf
civilmonk pisze:To co piszesz ma w sobie ziarno prawdy w sensie iż władze nas wykorzystują dla własnych celów. Ale nwo i ogólnoświatowy spisek to bzdura. Jak elfy i wampiry.
Przecież wkleiłem ci film, w którym Busz wyjawia, że taki jest cel. Nie rozumiesz to włącz automatyczne napisy po ang. i przetłumacz - to tylko niecałe 2 minuty. To prezydent największego światowego mocarstwa, jedynego supermocarstwa, o którym mówi się, że jest żandarmem świata i członek tajnych bractw, głęboko wtajemniczony, więc wie co mówi. Możesz sobie nie wierzyć w te bractwa, ale to nie ma znaczenia, to ich nie powstrzyma, wręcz przeciwnie - tylko dlatego, wprowadzą tego ich całe nwo, bo ludzie w to nie wierzą. Podałem linki, że będzie światowa waluta (myślisz, że taki kraj jak Polska będzie miał jakikolwiek wpływ na taką walutę?), o której założę się nie miałeś pojęcia - i co? Ty mi tu o elfach, krasnalach, wampirach. I to ma być merytoryczna dyskusja? Nie zniżam się do takiego poziomu, sorry.
civilmonk pisze:I ja jestem za elektronicznym pieniądzem, czipami w kciukach do płacenia i modami w mózgu do podłączenia do sieci non-stop. Nie mam nic do ukrycia przed władzą. W dupie to mam co wiedzą a co nie. Jestem pionkiem.
Nie wiesz czym jest władza, co się za tym kryje, dlatego tak piszesz. Najgorsze, że nie chcesz wiedzieć, zrozumieć... Wierzysz za to zapewne w jakichś "terrorystów" ukrywających się w jaskiniach, jakieś ISIS.
W takim razie nie mamy o czym rozmawiać. Żegnam.

Na koniec jako ciekawostkę, do kontemplacji - badanie przeprowadzone w 1967 roku przez G. R. Stephensona:
1. Stephenson umieścił w klatce 5 małp oraz drabinę z bananami na jej szczycie. Za każdym razem, gdy małpa wchodziła po drabinie, aby zabrać banany, naukowiec włączał zimny prysznic, który oblewał wszystkie pozostałe małpy.

2. Po jakimś czasie, zawsze gdy małpa chciała wejść po banany, pozostałe małpy ją biły, zniechęcając do wchodzenia po drabinie. W efekcie po pewnym czasie żadna małpa nie chciała już wchodzić na górę.

3. Stephenson postanowił zamienić jedną małpę, wprowadzając nową. Pierwszą rzeczą, za którą się zabrała nowa małpa, było oczywiście wejście na drabinę. Natychmiast (nie wiedząc nawet dlaczego) dostała lanie od pozostałych małp.

Wyobraź sobie zdziwienie na jej twarzy, gdy obrywała tylko dlatego, że chciała sięgnąć po ulubiony smakołyk. Po kilku bijatykach odechciało jej się wchodzenia na drabinę.

4. Gdy następna małpa została podmieniona, wydarzyło się dokładnie to samo. Przy kolejnej również. W końcu wszystkie małpy zostały podmienione.

5. Co zostało? 5 małp, które nigdy nie padły ofiarą zimnego prysznica, bijące każdą, która chciała wejść po drabinie.
http://michalpasterski.pl/2012/11/malpy ... -i-banany/
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 10:05 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

22
k4cz0r200 pisze:Nie jest on dla mnie żadnym autorytetem i nie interesuje mnie dorobek cytowanej przeze mnie osoby, póki to co mówi sens. A to miało.
"Naród piękny tylko ludzie kurwy" - ma dla ciebie sens?
Pozwolę sobie nie zgodzić z tym stwierdzeniem. Bliżej prawdy jest: "Naród piękny tylko rządzący kurwy" - włącznie z gryzącym już od dawna piach autorem tego "słynnego" cytatu. Jeśli dostaniesz się jakimś cudem do kręgów rządzących, nie będąc kurwą i złodziejem, ani mordercą, to się ciebie szybko pozbędą, jeśli spróbujesz stanąć im na przeszkodzie w rozkradaniu kraju i depopulacji ludności, we wprowadzaniu takich durnych przepisów, jak specjalne (większe) prawa dla gejów:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wladz ... cjalnymi-p
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 10:49 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

23
- Trudno nie porównywać ludzi do zwierząt, skoro są tak do nich podobni. Pod względem DNA niewiele różnimy się od szympansów czy delfinów, a do tego całe procesy biologiczne są praktycznie takie same jak u dowolnego ssaka. I owszem, nie każde zwierze się morduje, ale każdy ssak tak. Od delfinów, małp po koty czy psy. Koty zabijają dla przyjemności, a małpy uprawiają seks za przysługi (albo pieniądze, to nawet sprawdzili). Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy film dokumentalny o ssakach i zobaczyć jak funkcjonują. Podobieństw jest więc mnóstwo, a popieranie się biblią uważam za jakiś żart. Ludzie, to zwierzęta, a dokładnie ssaki z gatunku naczelnych.

- Aleś się zapędził. Napisałeś, że ludzie zaprzedali dusze i w ogóle że tragednia, że są szczęśliwy robiąc swoje. Ja się zapytałem gdzie to mordowanie w robieniu tego co się lubi, a ty wywalasz mi ze spiskową teorią dziejów i nawiązujesz do jakichś okultystycznych symboli :D Ja nie o to prosiłem. Wojny były, są i będą. I to nie cecha cywilizacji, ale ludzi. Plemiona też się naparzają, a daleko im do szatańskiej cywilizacji. Moje dziecko pewnie będzie w nim uczestniczyć, o ile nie ja. Albo wyemigruje, kto go tam wie.

- Czemu MAMY uciekać? Nie chcesz, to nie uciekaj - sam wybierasz tkwienie w cywilizacji. Twoi przodkowie przelewali krew... bo w niej tkwili. Nie chcesz przelewać, to weź dupe w troki i zmyj się gdzieś, innego sposobu nie ma, bo ludzie są z natury dosyć agresywni i samo przebywanie z nimi, to niebezpieczeństwo takie czy inne. Każdy wybiera co chce. Ucieczka od świata? Po co uciekać od świata, skoro są miejsca i sposoby życia, gdzie można po prostu żyć tak jak się chce? Taki hipis czy freelancer (o ile rozgarnięty) nie musi nigdzie uciekać, bo ma szczęśliwe życie z dala od ludzi chcących to zniszczyć.

Nie dałeś mi żadnych argumentów, a tylko insynuujesz mi, że oglądam media głównego nutru i wierzę we wszystko tak, jak ty w te swoje teorie spiskowe. Myśl co chcesz, bo widzę, że masz tendencję do osądzania spraw bez analizy i jakichkolwiek podstaw ;P Ja się wykłócać o to nie będę, po prostu sam wpadasz w pułapkę.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 10:51 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

24
Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 12:00 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

25
Podręcznikowy przykład braku argumentów ;P No cóż miłego.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 12:29 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

26
Mistyku drogi, tematem UFO interesowałem się jeszcze gdy nie było Internetu. I dalej z ciekawości śledzę informacje z tym związane. Sentyment. Dotarłem do przekonujących wyjaśnień tych zjawisk i uznałem je za prawdziwe. To efekt zakłóceń pół elektromagnetycznych o różnych przyczynach - specyficzne miejsca, złoża metali, oddziaływanie kosmiczne itp. Oddziałują na mózg a mózg generuje to co dla danej epoki jest właściwe. Kiedyś ludzie widywali elfy teraz szaraków. Ja zatem nie twierdzę iż ludzie nie widują takich rzeczy. Jednakże widzę inną przyczynę że je widują.

Co do terrorystów to pisałem na forum iż zachód sam ich sobie zrobił poprzez wykorzystywanie krajów III świata zarówno gospodarcze jak i do swoich gier geopolitycznych czy lokalnych.

Nie neguję faktów. Po prostu wyjaśniam je na gruncie nauki a nie na gruncie fantazji.

Jedyną teorię z gruntu alternatywnych co do której zgromadzone fakty przekonują mnie iż jest słuszna to taka iż historia naszej cywilizacji sięga daleko dalej w przeszłość Ziemi niż to sobie oficjalna nauka uznaje. I tam, w dalekiej historii, przed ostatnią epoką lodowcową, należy szukać źródeł mitów, niektórych starożytnych budowli itp. Nie neguję również faktu iż miał wtedy miejsce kontakt z zaawansowaną cywilizacją pozaziemską. Przyznaje iż dostępne fakty dopuszczają taką ich interpretację.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 13:37 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: NWO

27
Jedyną teorię z gruntu alternatywnych co do której zgromadzone fakty przekonują mnie iż jest słuszna to taka iż historia naszej cywilizacji sięga daleko dalej w przeszłość Ziemi niż to sobie oficjalna nauka uznaje. I tam, w dalekiej historii, przed ostatnią epoką lodowcową, należy szukać źródeł mitów, niektórych starożytnych budowli itp. Nie neguję również faktu iż miał wtedy miejsce kontakt z zaawansowaną cywilizacją pozaziemską. Przyznaje iż dostępne fakty dopuszczają taką ich interpretację.
Dostępne fakty, nowe odkrycia wręcz dowodzą, że historia podawana nam na śniadanie ma dziury jak szwajcarski ser. To co wyprawiali majowie (choćby i dziury w monolitach) czy samo budowanie piramid i ciosanie tak wielkich kamieni, to niezły przykład naszej kompletnej nieznajomości przeszłości. Swoją drogą niesamowite jest to, że wielu ludzi uważa, że nasi przodkowie byli nierozgarnięci, głupi, nierozwinięci :D A prawda jest taka, że wiele tysięcy lat temu robili to, co my dopiero odkrywamy. Ostatnio nawet odkryli śrubę ortopedyczną w nodze jakiejś dobrze zachowanej mumii w egipcie. To świadczy o bardzo wysokiej wiedzy medycznej, ba, o umiejętności przeprowadzania bardzo skomplikowanych operacji. A my myślimy, że dawniej latano z dzidami :D
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 14:59 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: NWO

28
k4cz0r200 pisze:I owszem, nie każde zwierze się morduje, ale każdy ssak tak. Od delfinów, małp po koty czy psy. Koty zabijają dla przyjemności, a małpy uprawiają seks za przysługi (albo pieniądze, to nawet sprawdzili). Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy film dokumentalny o ssakach i zobaczyć jak funkcjonują. Podobieństw jest więc mnóstwo, a popieranie się biblią uważam za jakiś żart. Ludzie, to zwierzęta, a dokładnie ssaki z gatunku naczelnych.
Nie każdy ssak, bo np. taka ryjówka, leniwiec albo nietoperz nie morduje. Polowanie i zjadanie do nie mordowanie. Nawet jeśli by się ktoś upierał, to jest wiele roślinożerców. Nie słyszałem żeby przykładowo sarny albo zające mordowały jakieś zwierzęta. W każdym stwierdzeniu mijasz się z prawdą, jak to się kulturalnie mówi.
Ludzie to nie zwierzęta, ale coś więcej!
To że są podobne, nie znaczy że są tym samym - atom z budowy podobny jest do Układu Słonecznego, ale nim nie jest.
Nie podpieram się biblią - to było w innym kontekście, okultyzmu itd... gdyż bez zrozumienia przynajmniej podstaw tego, nie pojmiesz nigdy co to jest to całe nwo, a jakbyś nie zauważył taki jest temat tego wątku (w takim dziale piszemy), a nie zoologia. No ale widzę, że to za trudne dla Ciebie, więc nie zamierzam marnować dłużej czasu, gdyż do niczego to nie doprowadzi.
Biblia to okultystyczna księga, podobnie jak tora. Taka jest też kabała i rządzący doskonale to wiedzą i rozumieją. Swoim niewolnikom wciskają natomiast kity, dają im teksty, których ci nie rozumieją i myślą, że to odbiera się dosłownie...
k4cz0r200 pisze:Aleś się zapędził. Napisałeś, że ludzie zaprzedali dusze i w ogóle że tragednia, że są szczęśliwy robiąc swoje. Ja się zapytałem gdzie to mordowanie w robieniu tego co się lubi, a ty wywalasz mi ze spiskową teorią dziejów i nawiązujesz do jakichś okultystycznych symboli :D
A gdzie ja napisałem, że jest jakieś "mordowanie w robieniu tego co się lubi" i co "robienie tego co się lubi" ma wspólnego z tematem. Rób sobie to co lubisz i możesz pisać nawet o tym, jak chcesz. Jest tu mnóstwo działów, w których możesz dzielić się z innymi swoją radosną twórczością - tu masz przykładowe:

http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=59
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=125
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=180
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=235
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=42
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=187
http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=6

Szanuj czas innych oraz to, że niektórzy przychodzą na fora by wymieniać między sobą wartościowe informacje, porozmawiać na tematy, które ich interesują, czegoś się dowiedzieć. Dlatego coraz rzadziej tu zaglądam, bo jest taki "samopas".
k4cz0r200 pisze:Wojny były, są i będą. I to nie cecha cywilizacji, ale ludzi.
Długo nad tym kontemplowałeś?
Znowu piszesz nie prawdę. To nie ludzie wszczynają wojny ale politycy. Podobnie rewolucje, powstania i inne "oddolne" ruchy.
Jeśli człowiek sądzi, że w historycznych ruchach społecznych mają miejsce przypadki, to jest on zupełnym głupcem” - Marcus Tulius Cicero.
Zaraz mi powiesz, że politycy to przecież też ludzie. W pewnym sensie tak, ale w innym nie - to jednak za trudne na tym poziomie zrozumienia na jakim się znajdujesz...
Już tu na forum kiedyś przytaczałem słowa jakie wypowiedział premier Wielkiej Brytanii (w latach 1868 i 1874-1880) Benjamin Disraeli:
"Światem rządzą zgoła inne postacie, aniżeli wyobrażają to sobie ci, których wzrok nie sięga poza kulisy."
A jak ty (i civilmonk) myślisz, że o losach Polski decyduje taka lekarka Kopacz, to gratuluję rozeznania. Wówczas mogę ci tylko powiedzieć: wracaj do zdrowia, trzymam za ciebie kciuki.
k4cz0r200 pisze:Plemiona też się naparzają, a daleko im do szatańskiej cywilizacji.
Wcale nie tak daleko i nie wszystkie.
Są też pokojowo nastawione plemiona, jak np: Eskimosi, Toda, Tikopia, Dorobo, Copper, Semai Senoi. Najlepszym jednak przykładem jest zdaje się plemię Semai z Malezji. Jak opisuje Edward O. Wilson: „Najczęściej sprawiają wrażenie, że nie wiedzą nawet, co to jest gwałtowna agresja. Pojęcie morderstwa nie jest im znane, nie mają słowa określającego wyraźnie zabijanie (najchętniej posługują się eufemizmem "walnąć"), nie biją dzieci, a urzynanie głów kurczętom uważają za przykrą konieczność. Rodzice troszczą się o wpojenie dzieciom tych pokojowych obyczajów”

Inny przykład zaczerpnięty z książki "Bogowie Edenu" Williama Bramley'a:
W czasie horroru pierwszej wojny światowej miało miejsce wyjątkowe zawieszenie broni, podczas
którego nieprzyjaciele zachowywali się przez kilka godzin jak prawdziwi bracia.
Wigilia Bożego Narodzenia 1914 roku zastała ciszę na francuskim froncie zachodnim, począwszy
od kanału La Manche aż po szwajcarskie Alpy. Transzeje zbliżyły się do Paryża na odległość około 80
km. Wojna trwała dopiero pięć miesięcy, a już około 800.000 tysięcy ludzi zostało rannych lub
zabitych. Wszyscy żołnierze zastanawiali się, czy pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia przyniesie
nową rundę walk i zabójstw. Lecz nagle stało się coś nieoczekiwanego: brytyjscy żołnierze wznieśli
nad okopy napisy „Wesołych Świąt” i wkrótce z brytyjskich i niemieckich okopów rozległ się śpiew
kolęd. Świt Bożego Narodzenia zastał rozbrojonych żołnierzy, którzy opuszczali swoje okopy mimo
sprzeciwu oficerów obu stron, aby spotkać się ze swoimi przeciwnikami w środku „ziemi niczyjej” w
celu wspólnego pośpiewania i pogawędki. Wymieniali między sobą małe podarunki, głównie słodycze
i cygara, i w pokoju spędzili dzień Bożego Narodzenia na długości wielu kilometrów frontu. W
jednym miejscu Brytyjczycy rozegrali nawet z Niemymi mecz piłki nożnej wygrany przez Niemców
3:2.
W niektórych miejscach ten spontaniczny rozejm trwał przez cały następny dzień i żadna ze stron
nie zdradzała ochoty do rozpoczęcia walki. Ostatecznie po przybyciu świeżych oddziałów wojna
została wznowiona, zaś głównodowodzący obu armii wydali rozkaz mówiący, że jakiekolwiek dalsze
„nieformalne bratanie się” z nieprzyjacielem będzie karane jak zdrada. 2

Jest to kolejny z niewielkich, lecz wartych odnotowania epizodów ujawniających, że ludzie nie
mają wrodzonych skłonności do prowadzenia wojen. Jeśli da się im szansę, to odłożą broń i
zaangażują się w znacznie bardziej konstruktywne i pokojowe działania. Tym, co spowodowało, że
ci żołnierze znowu zaczęli ze sobą walczyć była presja sztucznych społecznych struktur powstałych
pod wpływem wielu czynników opisanych w tej książce.
2.Irving Wallace, David Wallechinsky, Amy Wallace. Significa, Parade, Parade Publications, Nowy Jork, 20
grudzień 1981, str. 12.
k4cz0r200 pisze:Nie dałeś mi żadnych argumentów, a tylko insynuujesz mi, że oglądam media głównego nutru i wierzę we wszystko tak, jak ty w te swoje teorie spiskowe.
Dałem kilka kluczowych, do których się nie odniosłeś (światowa waluta, wyst. Busha itd...) - dla kogoś kogo interesuje prawda, na początek wystarczy, są to wskazówki które mogą otwarty umysł poruszyć... zachęcić do poszukiwania, zapalić światełko. Tobie nie pomogą, bo ty już wszystko wiesz i chcesz dowieść tu tylko swojej racji. Więc przyznam ci - dowiodłeś swojej racji, odejdź w pokoju (albo może lepiej ja odejdę).
No i niczego nie insynuuję, a jedynie dzielę się swoimi spostrzeżeniami. I przede wszystkim ja w nic nie wierzę! Wszystko sprawdzam. Kto nie ma wiedzy, pozostaje mu tylko wiara.
I to nie są "moje teorie spiskowe", to w ogóle nie są "teorie spiskowe", tylko praktyki spiskowe. Nie ważne czy w to wierzysz, czy nie - spisek rządzi światem. Poza tym, jak już wspominałem wyżej, a czego ty zdaje się nie dostrzegasz, jest to dział "Teorie spiskowe", temat wątku "NWO", więc o czym ma pisać? O zwierzątkach mordujących się wzajemnie, albo "o robieniu tego co się lubi"?
k4cz0r200 pisze:Myśl co chcesz, bo widzę, że masz tendencję do osądzania spraw bez analizy i jakichkolwiek podstaw ;P Ja się wykłócać o to nie będę, po prostu sam wpadasz w pułapkę..
Żebyś ty wiedział ile ja czasu poświęciłem na analizy spraw, o których tu piszemy... Nie mów mi o pułapkach, bo kiedy zrozumiesz w jakiej pułapce sam tkwisz, to przeżyjesz wielki szok i nic już nigdy nie będzie takie jak dawniej. :)
Ostatnio zmieniony 30 lip 2015, 18:48 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: NWO

29
Mistyku, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że nie musisz mieć racji?
W teoriach spiskowych jest tak, że bierzemy fakty, ale interpretacja niekoniecznie musi mieć z prawdą wiele wspólnego. To tak jak z UFO, które jest faktem. Ale gdy powiesz, że UFO, to statki kosmiczne, już faktem być nie musi, to tylko interpretacja faktu, bo ja, przykładowo, mówię, że to nie są statki kosmiczne, tylko wehikuły czasu. I co? Obaj mamy rację? A może jest jeszcze jakaś inna interpretacja?
Światowy spisek masonów, Żydów czy kogo tam jeszcze, może mieć miejsce, ale nie musi, to tylko interpretacja, a wygodnie się tworzy teorie spiskowe, gdy jest jakaś grupa, która posiada tajemnice. To rozpala wyobraźnię. Opus Dei jest zagadkową organizacją, to dup! Możemy przyczepić jakąś teorię spiskową, bo jest jakaś tajemnica, której nie znamy. Podobnie z masonami, różokrzyżowcami, asasynami itp.
Wiesz, ściana mojego salonu ma długość 3,14 metra - dokładnie liczba Pi. Bzdura, bo liczba Pi jest nieskończona i nie da się jej zapisać w pełnym wymiarze (po "14" jest jeszcze masa cyfr) albo suma metrów kwadratowych mojego domu pomnożona przez datę budowy, wynosi dokładnie odległość Ziemi od Księżyca. To również bzdura, bo nie znamy dokładnej odległości Księżyca od Ziemi (jest zmienna).

Podsumowując, być może istnieje jakiś spisek, są fakty, które mogą to sugerować, ale TYLKO sugerować, prawda może być taka, że spisek istnieje oraz taka, że żadnego spisku nie ma, wszystko kwestią interpretacji, nie można twierdzić, że spisek jest faktem, jest tylko analizą jakiś faktów, więc nie napalałbym się tak bardzo na teorie spiskowe i niespiskowe również, bo przecież ile razy okazało się, że nauka się myliła? Nauka nie jest faktem, wierzymy, że jakieś leki nam pomagają, wierzymy w fizykę newtonowską, w astronomię, w biologię. Ktoś przeprowadził eksperymenty i doszedł do jakiś wniosków, a my mu wierzymy na słowo, bo sami tych eksperymentów nie przeprowadzimy, zresztą wytłumaczenie może być całkiem inne, z czym nie raz mieliśmy do czynienia w nauce i będziemy pewnie mieć. To tylko teorie, a te się zmieniają, nie są faktami. Polegamy na logice, ale może nasza logika jest gówno warta?
Z tymi przemyśleniami pozostawiam Was i życzę miłego dnia.
Pozdrawiam. :)
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 15:22 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teorie spiskowe”

cron