Re: Wrotycz [tanacetum]

1
Witajcie,
postanowiłam Wam przybliżyć tę astrowatą bylinę, ponieważ sama darzę ją sentymentem :szept:
Przede wszystkim należy pamiętać, że roślina ta stosowana w dużych ilościach jest trująca. Ach, jak ja uwielbiam takie balansowanie :ach:
Ad rem.
# Medycyna

* Surowiec zielarski: Kwiat wrotyczu (Flos Athannasiae, Flos Cinnae), olejek wrotyczowy (Oleum Tanateci). Kwiaty wrotyczu zawierają od 1 do 1,5% olejku, którego głównymi składnikami są tujon, izotujon, kamfora, borneol oraz gorzki lakton – tanacacetynę i flawonidy: akacetyna i luteolina.
* Działanie: Cała roślina w wiekszych ilościach jest trująca. Do lat sześćdziesiątych była stosowana wewnętrznie do zwalczania robaczycy (owsik)[potrzebne źródło]. Obecnie olejek jest stosowany jako domieszka do leków zewnętrznego stosowania we wszawicy głowowej i łonowej. Dawniej medycyna ludowa stosowała ziele na zaburzenia gastryczne po spożyciu zbyt obfitych, tłustych posiłków po dłuższym poście.

# Kuchnia: W poprzednich wiekach szeroko stosowana do "starych" mięs (pochodzących ze starych zwierząt), np. baraniny oraz jako przyprawa do "nieświeżych" mięs, których niezbyt przyjemna woń była tłumiona intensywnym zapachem ziela[potrzebne źródło]. Obecnie już nie stosowana.
# Różne: Wsadzona do szafy z ubraniami odstrasza mole[
Tyle nam mówi bogini Wikipedia http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrotycz_pospolity

A ja dodam jeszcze od siebie, ze kilka ususzonych kwiatków wrotyczu [tutaj mówię o tanacetum vulgaris], zalanych wrzątkiem ma działanie moczopędne, a liście wrotyczu [tanacetum parthenium, tutaj wrotycz maruna] są skuteczne w zwalczaniu bólu głowy, gorączki, etc.
Oczywiście, bardziej interesuje mnie wrotycz od strony magicznej. Istnieją sposoby na wzbogacenie się za jego pomocą czy na wyzwolenie z rzuconego uroku. Kiedyś dziewczynom, na które zastosowano lubczyk, zalecano mycie się w wodzie z wygotowanego wrotyczu - ze szczególną uwagą na okolice serca.
Złote kwiatki wrotyczu powieszone nad drzwiami wejściowymi domu - nie wpuszczają do niego czarów, niepowodzeń i zła.
Cóż...bylina ma bardzo intensywny zapach, niektórzy nie mogą go znieść. Ja go uwielbiam.
Na co tam jeszcze pomaga...? Np. na rwę kulszową, wywołuje wzmożone pocenie sie przy przeziębieniach, przyspiesza krwawienie miesiączkowe, łagodzi bóle menstruacyjne, łagodzi wzdęcia i wszelkie opuchlizny, jest skuteczny przy świerzbie, owsikach, wszelkiemu robactwu, odkaża, etc...
SZCZEGÓLNIE NIEBEZPIECZNY DLA DZIECI, OSÓB STARSZYCH, KOBIET W CIĄŻY, LUDZI Z CHOROBAMI PRZEWODU POKARMOWEGO.
W ogrodzie posadzony przy innych roślinach - odstraszy od nich owady. Liście wrotyczu kiedyś stosowano zamiast chmielu do piwa - czy nadal tak się robi - tego nie wiem. Ale wiem na pewno, że z żółtych koszyczków kwiatowych pozyskuje się barwnik.

Wrotycz, wrotycz....pokrótce powiem - WROTYCZ TO PO PROSTU NIEŚMIERTELNOŚĆ.
Albo chociażby długowieczność.
Skuteczny w oczyszczaniu przestrzeni rytualnej, grobu, ciała. Jest zielem żeńskim, związanym z żywiołem Wody, planetą Wenus i świętami Imbolc i Ostary.

Obrazek



Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 31 mar 2010, 9:52 przez Ishtar, łącznie zmieniany 2 razy.
When the Sun is cold and black, when you wanna scream and shout...
And the record plays "The dark side of the Moon"...

Re: Wrotycz [tanacetum]

3
Jak wiadomo - lubczyk działa na uczucia. Ośrodkiem uczuć jest serce [tak się powszechnie przyjęło ;) ]. Skoro osobę potraktowano lubczykiem, aby odpędzić jego miłosne działanie, zalecano kąpać się w wodzie po wygotowanym wrotyczu, ze szczególną dokładnością przemywajac okolice serca. Wrotycz jest tarczą ochronną przeciwko czarom i urokom...i nie tylko :)
pozdrawiam
When the Sun is cold and black, when you wanna scream and shout...
And the record plays "The dark side of the Moon"...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zielarstwo”

cron