Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

91
Andra babski czy chłopski rozum nie istnieje, jest tylko rozum ludzki. Różnice są w używaniu tego rozumu. A poza umysłem też jest przeszłość i przyszłość. W każdej gęstości istnienia jest to co było i to co będzie chyba że wszyscy mają blokade pamięci tego co było i są jak warzywa w śpiączce. A może Ty masz błędne wyobrażenie że tam wyżej wszystko trwa wiecznie. To bajka z której warto wyrosnąć.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2011, 14:49 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

94
Andra pisze:Franek, czas, przestrzen , zwiazana z tym predkosc dotycza materii-okreslaja jej polozenie wzgledem innych obiektow materialnych. W pustce kosmosu czas, przestrzen traca racje bytu, prawda?
Tak na babski rozum
Oczywiście, że tak jest. Przestrzeń określają co najmniej 4 cząstki materialne nie leżące na jednej prostej, ani płaszczyźnie. Jeśli nie ma tych cząstek, to nawet nie można sobie nic wyobrazić. Pustka, nicość - czy możesz powiedzieć, co to jest?
Z czasem jest identycznie - nie ma materii, to nie ma czasu. A więc jedynym bytem jest materia i dopiero jej własności tworzą pochodne, na przykład duchy. Nim może być twór ciemno materialny, lub hipotetyczny - ciemno energetyczny. A więc znów materia.
A pustka kosmiczna jest wypełniona materią w postaci pól, oddziaływań, cząstek rezonansowych. Energia próżni jest dość wysoka.

Wcale nie na babski rozum, bo trafne spostrzeżenia masz.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2011, 23:36 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

95
Energia próżni jest wysoka bo to elektromagnetyzm ale ma on swój potencjał, kierunek, można określić fale i prąd jak płynie ta energia. A jak się nauczy w tym latać to można określać kierunki intuicyjnie. I konkluzja jest taka że próżnia nie jest próżna więc nie jest pustką. To kolejne błędne wyobrażenie. Nie znajdzie się miejsca które byłoby puste poza sztucznym wyobrażeniem tego miejsca w hipnozie. Buddyzm w tym jest mistrzem.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2011, 23:52 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

98
Ja, a na poparcie bajki potrzebujesz dowodow?
Oczywiscie ta ,,pustka"nie jest pusta, nie podpinaj mi buddyzmu, przenikaja ja wibracje energii-tez na babski rozum
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 5:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

101
Ja?! pisze:... I konkluzja jest taka że próżnia nie jest próżna więc nie jest pustką. To kolejne błędne wyobrażenie. Nie znajdzie się miejsca które byłoby puste poza sztucznym wyobrażeniem tego miejsca w hipnozie. Buddyzm w tym jest mistrzem.
Mamy tu pojęcia "pustki" z różnych znaczeń :) Buddyjska siunjata, a kosmiczna próżnia to różne bajki. W filozofii dobrze określić w miarę zgodny "zakres pojęciowy" bo inaczej można mówic o różnych rzeczach używając podobnych terminów. Np. o kaczce dziennikarskiej i kaczce w stawie, obie "kaczki". Jak tu - "pustki". :)

Co do tych dywagacji kosmiczno, fizyczno, energetycznych własciwych raczej fizyce i kosmologii dodam tylko, że jest pewien projekt Emdrive Rogera Shawyera, ale mało filozoficzny :)
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 10:41 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

103
trafna uwaga, bezemocji.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 11:05 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

105
Ja?! - proszę. W dziale filozofia mieszasz dwoma kompletnie różnymi pojęciami, teraz o jakiś silnikach elektromagnetycznych i ufo, co to jest?
Przenieście moze te fascynujące dyskusje o silnikach i kosmosie do fizyki/kosmologii albo nowego działu jaki powinien mieć nazwę -"parodie filozoficzne" :)
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 13:52 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

106
Ja?! pisze:Franek - widziałeś ufo na filmach. Takie ufo to jeden cały silnik elektromagnetyczny. Zasada jest bardzo prosta ale człowiek ma zbyt skomplikowane ego by na nią wpaść.
To może najlepiej przenieść gdzie indziej temat o silniku elektromagnetycznym i ufo. Tu rzeczywiście nie pasuje.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 22:10 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

109
Ja?! czy znasz pojęcie off-top? Odbywajmy rozmowe wszelakie mieszczące się w profilu działu.
Może teraz zaczniemy o metalurgii chińskiej jaka robi stopy do tych silników? Gdzie tu jakaś "czystość pojęć" ? :)
Tutaj pojęciami pustki żongluje się całkiem pociesznie i off-topuje o jakiś silnikach.
Chyba dział jakoś określa tematykę, nie uważasz? Tym sposobem zacznie się mydło i powidło o wszystkim, czyli niczym.
Dla napędów, kosmosu, fantasy sa przecież osobne miejsca i inne place zabaw. :)
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 22:56 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

111
Tak, potrafię sformułować tytuł, określić granice tematu i go nie zaśmiecać:
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=988
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=2064

Zakres tematu i jego przekraczanie określił sam założyciel:
franek pisze:Jasne, że można pisać. Tylko, że na filozofii o technice i ufologii to trochę niepoważne.
Nie trzeba być mądralą aby to zauważyć.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 23:41 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

112
Aby rozładować napięcie, proponuję powrót do epistemologii na rozmowy wszelakie. Ale jednak mieszczące się w zakresie filozofii.
W poście tytułowym zapytałem o pochodzenie świata i wywiązała się krótka dyskusja, w której przeważał pogląd naukowy. To może z pozycji nauki rozpatrywać dalej poznanie naszej rzeczywistości. Jednak nauka kończy się tam, gdzie zaczyna niepoznawalne. Ale otwarty umysł nie zna granic i może wybiegać dalej.
Chciałbym poznać zdanie tych, którzy odrzucają poznanie religijne na rzecz naukowego. Czy możecie przejść do porządku dziennego mając świadomość, że nie wiadomo skąd się wzięliśmy i dokąd zmierzamy. To taka świadomość w klatce z której nie chcemy wyglądać i udajemy, że cały nasz świat wyznacza ta klatka. To podobne jest do "Ptaszka w Klatce".
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 0:15 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

113
Franek - zauważyłeś że kolega opiera się na Twoich założeniach które napisałeś wczoraj ? Okazuje się że możesz to modyfikować według swego uznania i pisać tu możesz o wszystkim co uznasz za ciekawe. Dla mnie jest ciekawa Twoja niepewność i uległość na tym forum. Gdzie się podziała Twoja wola, komu ją oddałeś, żonie ?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 0:23 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

114
Bezemocji - tak, powiedzmy że potrafisz się trzymać granic choć nasza rozmowa już jest przekroczeniem granicy. Nadajesz się świetnie na niewolnika, bardzo ładnie dopasowujesz się do oczekiwań ogółu. Pewnie ze strachu przed dezaprobatą. Ale do mnie się nie dopasowałeś bo nie podałeś cytatu. Może się boisz że się wyda iż wyrwałeś go z kontekstu i Twoje oskarżenia mojego słowa są bezpodstawne.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 0:30 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

115
Ja, ja jestem waleczny, jednak cenię sobie bardziej dochodzenie do wiedzy i prawdy, niż dochodzenie do swojej racji. Mogę przyjąć zdanie każdego, jeśli swoimi argumentami mnie przekona.
A w ogóle, dyskusja polega na różnicy zdań i przekonywaniu się. Byle tylko kulturalnie się to odbywało. Czy chciałbyś mieć dyskutanta przytakującego Tobie? Ja nie.
A żonie czasem trzeba się poddać, by coś osiągnąć.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 0:40 przez franek, łącznie zmieniany 1 raz.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Epistemologia - rozmowy wszelakie.

116
Franek, wiesz-Ja ma racje, nie odnosze tego do Ciebie.
Trzymajac sie ram, granic zakreslonych przez innych nie mamy szans wyjrzec na zewnatrz, dojrzec wiecej.
Kocham off topy.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 23:55 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filozofia”

cron