Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

32
victoria pisze:Prawda to coś co nie ustaje, trwa i jest realne. Czysta perfekcja sama w sobie, jej wyrażanie może się różnić, ale jest jedną i tą samą Prawdą. Ja jestem Prawdą i ja jestem drogą do niej, ja moja świadomość a nie osobowość.
Dobrze zrozumiałam?
Trzeba rozróżnić dwie rzeczy:

- rozumiesz istotę rzeczy i używasz słów, aby to naświetlić
albo
- nie rozumiesz istoty rzeczy i próbujesz ją pojąć starając się zrozumieć słowa, które na nią wskazują

Niczego nie można zarzucić tym słowom, ale pytanie, czym one są dla Ciebie. A są raczej koncepcją na temat Prawdy, którą zaakceptujesz albo odrzucisz. Bo szukasz potwierdzenia u innych, a raczej umysł szuka. Umysł potrzebuje dowodów. Ale w momencie pełnego uświadomienia nie ma rzeczy, w które trzeba wierzyć czy koncepcji, które wymagają potwierdzenia.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 13:34 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

33
baabcia pisze:guru sekty
Nie o to pytam.

Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 13:36 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

34
kosa pisze:Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
bez przygotowania odpowiedziałabym tak, mój umysł mnie kontroluje, który wchodzi w skład całej mnie :D
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 13:51 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

35
kosa pisze:
victoria pisze:Prawda to coś co nie ustaje, trwa i jest realne. Czysta perfekcja sama w sobie, jej wyrażanie może się różnić, ale jest jedną i tą samą Prawdą. Ja jestem Prawdą i ja jestem drogą do niej, ja moja świadomość a nie osobowość.
Dobrze zrozumiałam?
Trzeba rozróżnić dwie rzeczy:

- rozumiesz istotę rzeczy i używasz słów, aby to naświetlić
albo
- nie rozumiesz istoty rzeczy i próbujesz ją pojąć starając się zrozumieć słowa, które na nią wskazują

Niczego nie można zarzucić tym słowom, ale pytanie, czym one są dla Ciebie. A są raczej koncepcją na temat Prawdy, którą zaakceptujesz albo odrzucisz. Bo szukasz potwierdzenia u innych, a raczej umysł szuka. Umysł potrzebuje dowodów. Ale w momencie pełnego uświadomienia nie ma rzeczy, w które trzeba wierzyć czy koncepcji, które wymagają potwierdzenia.
czyli nic innego jak pewność siebie?
każdy zadufany w sobie egocentryk wie, nie wierzy i nic u niego nie wymaga potwierdzenia :D
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 13:54 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

36
kosa pisze:
baabcia pisze:guru sekty
Nie o to pytam.

Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
co sadzisz o wyzbywaniu się odpowiedzialności

nie znośna?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 13:57 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

37
victoria pisze:
kosa pisze:Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
bez przygotowania odpowiedziałabym tak, mój umysł mnie kontroluje, który wchodzi w skład całej mnie :D
Bo tak jest, tylko czasem jakiś element zostaje zainfekowany i człowiek czuje się nieszczęśliwy, często tym zainfekowanym elementem jest umysł ale nie zawsze, to juz zalerzy od człowieka, no ale klasycznie to jeśli się ma zdrowe serce a chory umysł to lepiej się nie kontrolować dopuki umysł nie wyzdrowieje, wtedy trzeba dostosować umysł do serca, a kto w nas decyduje co jest OK a co nie to juz trzeba sobię samemu odpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 14:27 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

38
victoria pisze:
kosa pisze:Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
bez przygotowania odpowiedziałabym tak, mój umysł mnie kontroluje, który wchodzi w skład całej mnie :D
No właśnie.
Nieraz jest tak, że intuicja mówi jedno, a umysł co innego i mamy coś, co określamy jako bicie się z własnymi myślami. I nikt nie widzi paradoksu tej sytuacji: jeśli JA jest tym, co myśli, to co bije się z tymi myślami?
baabcia pisze:
kosa pisze:
baabcia pisze:guru sekty
Nie o to pytam.

Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
co sadzisz o wyzbywaniu się odpowiedzialności

nie znośna?
Gdy znika kłamliwa identyfikacja, nie ma czynów, za które trzeba być odpowiedzialnym. Jest tylko wewnętrzna harmonia, cisza, spokój. Nie ma pragnień, nie ma lęków, dlatego też nie mają miejsca czyny, za które musimy ponosić konsekwencje.

Wszystko sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy możesz być tym, co jest widziane, postrzegane, czy możesz poznać siebie albo być sobą.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 14:37 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

39
kosa pisze:Nieraz jest tak, że intuicja mówi jedno, a umysł co innego i mamy coś, co określamy jako bicie się z własnymi myślami. I nikt nie widzi paradoksu tej sytuacji.
dlaczego sie wynosisz ponad innych i twierdzisz że NIKT tego nie widzi ( zapewne z wyjatkiem ciebie :P ) , widzi bardzo wielu tylko róznie to nazywaja i interpretują , np katolik mówi sobie ze to tzw głos sumienia :ahah:
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 15:09 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

40
Crows pisze:
kosa pisze:Nieraz jest tak, że intuicja mówi jedno, a umysł co innego i mamy coś, co określamy jako bicie się z własnymi myślami. I nikt nie widzi paradoksu tej sytuacji.
dlaczego sie wynosisz ponad innych i twierdzisz że NIKT tego nie widzi ( zapewne z wyjatkiem ciebie :P ) , widzi bardzo wielu tylko róznie to nazywaja i interpretują , np katolik mówi sobie ze to tzw głos sumienia :ahah:
O kurde, rzeczywiście tak napisałem :stu:
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 16:16 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

41
kosa pisze:
victoria pisze:
kosa pisze:Załóżmy, że twierdzisz, iż masz kontrolę nad samą sobą.
Kim jesteś? Tym, co jest kontrolowane, czy tym, co kontroluje?
A może żadnym z obu?
bez przygotowania odpowiedziałabym tak, mój umysł mnie kontroluje, który wchodzi w skład całej mnie :D
No właśnie.
Nieraz jest tak, że intuicja mówi jedno, a umysł co innego i mamy coś, co określamy jako bicie się z własnymi myślami. I nikt nie widzi paradoksu tej sytuacji: jeśli JA jest tym, co myśli, to co bije się z tymi myślami?
ale przecież Ci napisałam, że umysł jest we mnie anie ja w umyśle :D
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 17:16 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

42
Myśliciel pisze:~*Witam Wszystkich*~.......

~*Autor: Piotr*~
~*Uduchowiony Racjonalista i Myśliciel Filozoficzny*~
I tak to jest Myślicielu... zacząłeś o theorii lustrzanego odbicia... a wylądowaliśmy już sam nie wiem na czym.... na czym się przeważnie ląduje hihi...
....co mi to dało....

Jako że filozofia nie jest nauką ścisłą, a może nie jest nawet w ścisłym znaczeniu żadną nauką...

takosz owosz okazuje się,

że wszyscy mają inne zdanie na zadany temat i wszyscy mają rację.

A temat zadany opisany tak. sparafrazuje:

w różnych systemach dwójkowym... dziesiętnym ..... i zawsze jest ten sam wynik

tzn. każdy z nas udoskonala swe lustro = nazwę to kazusem Myśliciela

i to jest Twój wielki wkład w rozwój naszej imladisowej philosophi hihi

I czy to będzie Se_ja , Ko_sa, Mo_ja , czy Ja, to będą oni tylko odbiciem w twoim lustrze.

Viktoria i Baaybuś i Krysiuś999 nie odbijają się w lustrze - tak mają wiadomo czraro...hmhm... i vampairy.


Ps.
Zmienił bym słowo humanitarny na humanistyczny.
Humanitarny to niosący pomoc w cierpieniu.
Aczkolwiek niesienie pomocy w cierpieniu dusz...
Ale jeżeli one nie cierpią, to można je tylko podhumanizować zamiast uhumanitarniać.

Łosiu uduchowionyhumanoid

Ps. 2

Sympatyczny kolega psor z apelem:
Obrazek

Łosiu dysortograf :nunu:
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 18:40 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

44
999Krysia pisze:Łosiu, całkiem niepotrzebnie ,gdyż duchowość obdarta z humanizmu jest procesem czysto matematyczno-fizyczno-biochemicznym.........
Nie zgadam się z tym zupełnie. całkowicie, kosmicznie.

Duchowość, dusza, psyche a humanizm .....hihi

Duchowość jest niepoliczalna, emergencyjna bez względu na obszar definiowania jej.

Nawet przyjmując wersję matematyczno-fizyczno-biochemicznym do spełnienia
duchowość to nośnik i jednocześnie domena życia.
Jest niemierzalna, nie podlega skalowaniu i percepcji zmysłowej.
Gdyby było inaczej moglibyśmy generować duchowość doświadczalnie

i stworzyć np królika uduchowionego (tantrycznego) z otwartą czakrą maladhara.

Łosiu kundalinosiu :stu:
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 21:55 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

45
victoria pisze:bez przygotowania odpowiedziałabym tak, mój umysł mnie kontroluje, który wchodzi w skład całej mnie :D
victoria pisze:ale przecież Ci napisałam, że umysł jest we mnie anie ja w umyśle :D
Żeby umysł kontrolował, musi mieć coś w zasięgu kontroli. Skoro kontroluje Ciebie...
Zresztą napradwę Ciebie? Czy to tylko myśl, której dajesz wiarę?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 22:56 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

46
Ja rozumiem to tak, umysł kontroluje i siebie i mnie bo przecież jest częścią mnie, można to nazwać samokontrolą, czy skuteczną, w jakimś stopniu na pewno, jeśli ktoś kieruje się tylko rozumem, jest ubezwłasnowolniony przez samego siebie :D
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 23:36 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

47
swoim myślom się przyglądam, w swoich myślach się przeglądam w spotkaniu z tym co zewnętrzne, tworzę siebie i świat jedyny prawdziwy, na szczęście żywy,
tyle tej prawdy ile w zmaganiu ze światem, ludźmi i samym sobą wyfilozofujemy sobie osobliwie
Lustro Wittgensteina właśnie do przejrzenia siebie w emocjach przydaje się.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 23:56 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

48
victoria pisze:Ja rozumiem to tak, umysł kontroluje i siebie i mnie bo przecież jest częścią mnie, można to nazwać samokontrolą, czy skuteczną, w jakimś stopniu na pewno, jeśli ktoś kieruje się tylko rozumem, jest ubezwłasnowolniony przez samego siebie :D
Jeśli ty jesteś tym, co jest kontrolowane, to co postrzega to wszystko?
Nożyce nie mogą pociąć siebie, zęby nie mogą siebie ugryźć, oczy nie mogą siebie zobaczyć...
Czy Ty możesz być w jakiejkolwiek relacji w stosunku do siebie? I czym jest to "siebie"?
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 1:00 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

49
Heh... nie pogadamy jak umysł porównujesz do nożyc lub zębów :ahah: gdyby tak było, miałabym porządek w szufladach i jadłabym kiedy zęby miałyby ochotę coś ugryść, albo byłabym zdana na kleiki :D ale wyobraż sobie, że mój umysł to takie perpetum mobile...
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 1:18 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

50
pomysł na to, że można wykrzesać w kimś więcej niż jest on w stanie wytworzyć jest naiwnym przekonywaniem innych do czegoś w co chcemy ufać, bo kreuje nas na korzystających z centralnych zasobów na zasadzie wszechdostępu; to nie działa, obdarowywania nie ma; lustro pozwala się lepiej dostrzec - i rozmowa podobnie;
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 9:28 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

51
baabcia pisze:pomysł na to, że można wykrzesać w kimś więcej niż jest on w stanie wytworzyć jest naiwnym przekonywaniem innych do czegoś w co chcemy ufać
Jest przestrzeń braku ufania w cokolwiek, braku przekonań, wiary, tez, domniemań, przypuszczeń, jak również chęci, pragnień, lęków, łącznie z brakiem ufania, przekonania wiary w prawdziwość tego, o czym właśnie napisałem.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 14:53 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Trzeba uprzytomnić sobie, że
Nawet kiedy wszystko straci sens
Znajdziesz przestrzeń, gdzie
Wielka wiara tłumi lęk"

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

54
Kosa, bardzo mi sie podobają Twoje wypowiedzi.... Pokrywają się w większej części z moimi dociekaniami....ale to tylko myśli, słowa, a doświadczenia brak.... Prawdziwa wiedza danego człowieka przeobraża ,zmienia go ,uwalnia od neuroz, dualizmu,walki itp. wprowadza,jak piszesz ,w przestrzeń spokoju i harmonii z życiem... Taki człowiek szuka punktów zbieżnych ,a nie punktów do walki.. ale to wszystko jest przed nami...
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 15:29 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

55
Łosiu pisze:
999Krysia pisze:Łosiu, całkiem niepotrzebnie ,gdyż duchowość obdarta z humanizmu jest procesem czysto matematyczno-fizyczno-biochemicznym.........
Nie zgadam się z tym zupełnie. całkowicie, kosmicznie.

Duchowość, dusza, psyche a humanizm .....hihi

Duchowość jest niepoliczalna, emergencyjna bez względu na obszar definiowania jej.

Nawet przyjmując wersję matematyczno-fizyczno-biochemicznym do spełnienia
duchowość to nośnik i jednocześnie domena życia.
Jest niemierzalna, nie podlega skalowaniu i percepcji zmysłowej.
Gdyby było inaczej moglibyśmy generować duchowość doświadczalnie

i stworzyć np królika uduchowionego (tantrycznego) z otwartą czakrą maladhara.

Łosiu kundalinosiu :stu:
Jak możemy stworzyć coś ,co jeszcze nie rozwiązalismy zagadkę własnego istnienia--- komentarz do królika.króry posiada świadomośc zbiorowa a nie indywidualna jak człowiek
A z resztą mogę się zgodzić.....uszczególniając swoją wpowiedz dodająć geometrię brył , dżwięk i barwę...
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 15:38 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

56
999Krysia pisze:
Łosiu pisze:
999Krysia pisze:Łosiu, całkiem niepotrzebnie ,gdyż duchowość obdarta z humanizmu jest procesem czysto matematyczno-fizyczno-biochemicznym.........
Nie zgadam się z tym zupełnie. całkowicie, kosmicznie.

Duchowość, dusza, psyche a humanizm .....hihi

Duchowość jest niepoliczalna, emergencyjna bez względu na obszar definiowania jej.

Nawet przyjmując wersję matematyczno-fizyczno-biochemicznym do spełnienia
duchowość to nośnik i jednocześnie domena życia.
Jest niemierzalna, nie podlega skalowaniu i percepcji zmysłowej.
Gdyby było inaczej moglibyśmy generować duchowość doświadczalnie

i stworzyć np królika uduchowionego (tantrycznego) z otwartą czakrą maladhara.

Łosiu kundalinosiu :stu:
Jak możemy stworzyć coś ,co jeszcze nie rozwiązalismy zagadkę własnego istnienia--- komentarz do królika.króry posiada świadomośc zbiorowa a nie indywidualna jak człowiek
A z resztą mogę się zgodzić.....uszczególniając swoją wpowiedz dodająć geometrię brył , dżwięk i barwę...
Myślę, że rozmijamy się trochę w temacie -duchowość odarta z humanizmu, do której się odniosłaś nie była moim tworem myślowym.
Ja najzwyczajniej optowałem za zastąpieniem w nazwie ruchu Myśliciela zmianę z wyrazu ,,humanitarnego'' na ,,humanistyczny''- podałem powody w Ps. swojego postu.
Lecz powiedz czy Cię dobrze zrozumiałem/
duchowość postrzegasz jako czysto matematyczno-fizyczno-biochemicznyą bryłę, dzwięk i barwę.

Widocznie inaczej odbieramy pojęcia- duchowość czy uduchowienie. Są to tylko słowa jednak muszą nieść ze sobą czystą informację opis, treść bo tak byśmy nie mogli się zrozumieć.

Rozważmy taką sytuację:

Mnich pustelnik ze swoją duchowością nastawioną na percepcję i jednanie sssię z bogiem.
Czyz jego duchowość nie jest odarta z humanizmu,
porzucił rodzinę, dom, ludzi, świat i uciekł do boga- zasklepił się w swojej skorupie w pustelni...

Czy on ten mnich wg Ciebie jest to maszyna matemaatyczno- fizyczno-biochemiczna....itd.?
Darwinizm?
A jak taki mnich radzi sobie z biochemią chormonów. Jako maszyna nie może sobie radzić.
Dlaatego sądzę,
że odzieranie duchowości z humanizmu jest działaniem sztucznym i tylko manipulacją słowną.
Humanizm w pojęciu duchowości jest niezbywalny, musi być niezbywalny 9Krysiu99


Łosiu :P
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 19:04 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

57
Łosiu pisze:
999Krysia pisze:
Łosiu pisze:Nie zgadam się z tym zupełnie. całkowicie, kosmicznie.

Duchowość, dusza, psyche a humanizm .....hihi

Duchowość jest niepoliczalna, emergencyjna bez względu na obszar definiowania jej.

Nawet przyjmując wersję matematyczno-fizyczno-biochemicznym do spełnienia
duchowość to nośnik i jednocześnie domena życia.
Jest niemierzalna, nie podlega skalowaniu i percepcji zmysłowej.
Gdyby było inaczej moglibyśmy generować duchowość doświadczalnie

i stworzyć np królika uduchowionego (tantrycznego) z otwartą czakrą maladhara.

Łosiu kundalinosiu :stu:
Jak możemy stworzyć coś ,co jeszcze nie rozwiązalismy zagadkę własnego istnienia--- komentarz do królika.króry posiada świadomośc zbiorowa a nie indywidualna jak człowiek
A z resztą mogę się zgodzić.....uszczególniając swoją wpowiedz dodająć geometrię brył , dżwięk i barwę...
Myślę, że rozmijamy się trochę w temacie -duchowość odarta z humanizmu, do której się odniosłaś nie była moim tworem myślowym.
Ja najzwyczajniej optowałem za zastąpieniem w nazwie ruchu Myśliciela zmianę z wyrazu ,,humanitarnego'' na ,,humanistyczny''- podałem powody w Ps. swojego postu.
Lecz powiedz czy Cię dobrze zrozumiałem/
duchowość postrzegasz jako czysto matematyczno-fizyczno-biochemicznyą bryłę, dzwięk i barwę.

Widocznie inaczej odbieramy pojęcia- duchowość czy uduchowienie. Są to tylko słowa jednak muszą nieść ze sobą czystą informację opis, treść bo tak byśmy nie mogli się zrozumieć.

Rozważmy taką sytuację:

Mnich pustelnik ze swoją duchowością nastawioną na percepcję i jednanie sssię z bogiem.
Czyz jego duchowość nie jest odarta z humanizmu,
porzucił rodzinę, dom, ludzi, świat i uciekł do boga- zasklepił się w swojej skorupie w pustelni...

Czy on ten mnich wg Ciebie jest to maszyna matemaatyczno- fizyczno-biochemiczna....itd.?
Darwinizm?
A jak taki mnich radzi sobie z biochemią chormonów. Jako maszyna nie może sobie radzić.
Dlaatego sądzę,
że odzieranie duchowości z humanizmu jest działaniem sztucznym i tylko manipulacją słowną.
Humanizm w pojęciu duchowości jest niezbywalny, musi być niezbywalny 9Krysiu99


Łosiu :P
Jakie to fajne,że każdy ma rację.. :bravo:
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 18:48 przez Marysia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

58
Dziękuję Łosiu , że mi podałeś kod duchowy do następnego poziomu...9Krysia99....
Jak Was nie kochać jak tyle wspaniałych rzeczy robicie dla mnie....Dzięki.....
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 12:00 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

59
999Krysia pisze:Dziękuję Łosiu , że mi podałeś kod duchowy do następnego poziomu...9Krysia99....
Jak Was nie kochać jak tyle wspaniałych rzeczy robicie dla mnie....Dzięki.....
Ta to ma szczęście....:) :) według przysłowia ,,Bogatemu to i diabeł w kominie pali...."
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 10:05 przez Marysia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Teoria Lustrzanego Odbicia

60
999Krysia pisze:Problem tkwi w tym ,ze nie potrafimy oddzielić kilku przestrzeni lub perspektyw widzenia świata...jakie niesie ta ksiega.... Wszystko postrzegamy przez pryzmat naszego wewnetrznego systemu wiary albo jestesmy katolikami,albo ateistami,albo szukamy przeciwnika do dyskusji i ten potężny program RACJI..opartej na wiedzy z drugiej ręki . Szukajmy punktów zbieżnych nie walki na słowa....
W momencie porzucenia walki i traktowanie innych jako przeciwników przekraczamy pierwwsza bramę. Stajemy sie badaczmi, a t o całkiem inny świat postrzegania. Swiat, w który rozumiesz procesy jakim podlegasz.Po prostu wiesz, dlaczego to ciebie spotkało, a to już potężna wiedza i nie nabedziesz jej z drugiej ręki....to jest twój bol , twój lęk ,klęski i sukcesy, twoje olsnienia ,chwila iluminacji, to twoja wlasna wiedza.....która wyprowadzi nas wszystki z kainowej krainy,każdego na swój sposób...
No perełka :dzieki:

I jak to bywa w kurzu codzienności, tej perełki ludzie nie zauważyli...
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filozofia”

cron