civilmonk pisze:ayalen pisze:Crows nie dostanie palpitacji, bo Crows nie ma serca; jakby mial to by nie byl Crows.
Jesli ja - to kto,
jesli
nie ja - to co.
Proste?
To nie na temat tu. Poza tym to jakieś abstrakcyjne myślenie. Jak jeśli ja to kto? Przecież wiadomo że jeśli ja to ja. Po co kroić to na dwa trzy czy pięćset słów. Ja to ja. Jeśli woda to woda to ja to ja. Nikt nie pyta pitej wody - co lub kto to jest. Tak nikt o zdrowym umyśle nie pyta gdy JEST kto lub co jest. Absurd będący efektem choroby nadmiernego myślenia.
CM
Ach, coz za trafna autodiagnoza, gratuluje CM.
Ale nie martw sie, choroby sie leczy.
A w kwestii pamieci; generalnie my nie zdajemy sobie sprawy, z ilosci danych ktore rejestrujemy. Nasz analityczny mozg pod reka zostawia te, ktore sa nam potrzebne w tu i teraz, pozostale lokujac w archiwum.