Wiecie co zawsze zastanawiałam się dlaczego to tak jest.......a mianowicie.
Na Religi w szkole,czy w codziennym życiu uczą dzieci oraz młodzież ze nie powinno się zwalać winny na kogoś innego,lub karać kogoś innego a to co samemu się zrobiło.
Wiec dlaczego Bóg ukarał cala ludzkość za to co zrobiła ,,Ewa'',dla mnie to jest po prostu głupie,te wszystkie Biblie i Kościoły i nie wiadomo co jeszcze wymyślanie długo.....
Ja wierze ze coś tam jest, jakaś energia, coś co nad nami czasami czuwa,ale nie nazywam tego Bogiem.......
Jaka jest wasza opinia?
Re: Religia
2Moja podobna.
Sporo na te tematy już dyskutowaliśmy, przejrzyj może wątki i znajdziesz?![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Sporo na te tematy już dyskutowaliśmy, przejrzyj może wątki i znajdziesz?
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 14:30 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Religia
3Alex234,
w wymiarze zorganizowanych religii jest cała masa tego typu rzeczy- bajkowych, nielogicznych, infantylnych i nierzadko idiotycznych.
teraz pytanie- dlaczego inteligentni ludzie lgną do takich absurdów ?
chciwość, strach przed śmiercią, potrzeba nadania swojemu życia znaczenia itd- myślę, to są główne czynniki.
Bóg to tylko słowo, do którego ludzie przyklejają swoje własne fantazje. Masz rację - już lepiej jest nazwać to uniwersalna energią. Słowo " bóg" wyrządziło ludzkości już zbyt wiele szkód .
w wymiarze zorganizowanych religii jest cała masa tego typu rzeczy- bajkowych, nielogicznych, infantylnych i nierzadko idiotycznych.
teraz pytanie- dlaczego inteligentni ludzie lgną do takich absurdów ?
chciwość, strach przed śmiercią, potrzeba nadania swojemu życia znaczenia itd- myślę, to są główne czynniki.
Bóg to tylko słowo, do którego ludzie przyklejają swoje własne fantazje. Masz rację - już lepiej jest nazwać to uniwersalna energią. Słowo " bóg" wyrządziło ludzkości już zbyt wiele szkód .
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 14:34 przez Sosan, łącznie zmieniany 3 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
4Energia wcale nie jest taka uniwersalna, to też forma, w jaką człowiek przyoblekł Boga w swojej głowie.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 17:13 przez La Papesse, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
5Bardziej chodzi mi o naukowy punt widzenia. wszystko jest energią, rodzajem zunifikowanego pola świadomości, która tworzy poszczególne formy. Formy te przychodzą i odchodzą, energia natomiast nigdy nie ginie w przyrodzie.La Papesse pisze:Energia wcale nie jest taka uniwersalna, to też forma, w jaką człowiek przyoblekł Boga w swojej głowie.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 20:38 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
6A ja bym do religii i konceptów duchopodobnych w ogóle nie mieszał nauki. Ta jak wiadomo nie zajmuje się światami nadprzyrodzonymi i niematerialnymi. Ani "zunifikowanym polem świadomości"
Nawet nie dopracowała się Zunifikowanej Teorii Pola.
Mamy tutaj do czynienia z pewną metaforą i poglądowym opisem pewnych idei przy wykorzystaniu terminów z nauk fizycznych, akurat energii. W teorii ciągle eksandującego świata czeka jego całkowite rozproszenie i śmierć termiczna. Nadal einsteinowska właściwość zamiany energii z materią nie nadaje się do tego typu opisów. O czym miałaby świadczyć?
Teologicznie biorąc Bóg jaki jest "wszystkim" rodzi jeszcze większe problemy. Choćby przestaje być obiektem wiary, czci i kultu, a staje dziedziną wiedzy, jak geografia. Jak wiadomo nie jest. (no może poza teologią bez standardów nauki)
Póki co na razie nie notujemy Czcicieli Przenajświętszej Grawitacji
Może powstają nowe kulty kosmiczne, kto wie?
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Mamy tutaj do czynienia z pewną metaforą i poglądowym opisem pewnych idei przy wykorzystaniu terminów z nauk fizycznych, akurat energii. W teorii ciągle eksandującego świata czeka jego całkowite rozproszenie i śmierć termiczna. Nadal einsteinowska właściwość zamiany energii z materią nie nadaje się do tego typu opisów. O czym miałaby świadczyć?
Teologicznie biorąc Bóg jaki jest "wszystkim" rodzi jeszcze większe problemy. Choćby przestaje być obiektem wiary, czci i kultu, a staje dziedziną wiedzy, jak geografia. Jak wiadomo nie jest. (no może poza teologią bez standardów nauki)
Póki co na razie nie notujemy Czcicieli Przenajświętszej Grawitacji
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 21:18 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
7Jak się pytałem dlaczego Bóg zabijał ludzi za nieposłuszeństwo (były opowieści w Biblii, gdzie ziemia się rozstępował i w otchłań wpadali ludzie), to odpowiedź była taka, że Bóg wszystko może. I tyle.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 21:21 przez Orayon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
8Zależy kogo pytałeś ![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
A może nie sprecyzowałeś pytania, że chodzi o opis z pewnej księgi religijnej sprzed tysięcy lat dla jednej nacji ?
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
A może nie sprecyzowałeś pytania, że chodzi o opis z pewnej księgi religijnej sprzed tysięcy lat dla jednej nacji ?
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 21:26 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
9Pytałem się ludzi którzy są dosyć wierzący. Gdy pytałem, to mówiłem nawet, że przykazanie numer 6 mówi nie zabijaj, ale odpowiedź byłą taka, że dekalog dotyczy tylko ludzi, a nie Boga.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 21:31 przez Orayon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
10Faktycznie nie znamy jakiekolwiek "dekalogu" jaki Bóg miałby napisać .... sam dla siebie
Czym kieruje się Bóg także jest nam nieznane, a przynajmniej ta wiedza historycznie ulega zmianie.
Nie od rzeczy mawia się - "niezbadane są wyroki boskie".
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Czym kieruje się Bóg także jest nam nieznane, a przynajmniej ta wiedza historycznie ulega zmianie.
Nie od rzeczy mawia się - "niezbadane są wyroki boskie".
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 21:39 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
11prawdziwa religia jest jedną z gałęzi nauki. Ta o wnętrzu człowieka, świadomości, mechanizmach umysłu. Tzw pseudo religie takie jak chrześcijaństwo, islam to tylko rodzaj snu umysłu, kolejna identyfikacja człowieka z pewnymi konceptami. Wcześniej było bogactwo, samochody, sława, a teraz jest bóg, raj, życie wieczne. Ta sama gierka umysłu, tylko z nowymi konceptami. Dlatego tez nie ma żadnej różnicy między ateistą a katolikiem. ten sam sen, iluzja, tylko nieco inne obrazy mentalne.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 23:35 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
12"Prawdziwa religia" ... hmmm
Wielu twierdzi, że tylko oni głoszą "prawdziwą religię". A innych uznają, że błądzą![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Czytamy tutaj takich ...
(w poprzednim poście pisałem o naukach fizycznych skoro pojawiła się energia)
Wątpię czy psychoneurologia badająca wnętrze człowieka i mechanizmy jego umysłu/jedna z gałęzi nauki - jest od razu religią.![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Wielu twierdzi, że tylko oni głoszą "prawdziwą religię". A innych uznają, że błądzą
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Czytamy tutaj takich ...
(w poprzednim poście pisałem o naukach fizycznych skoro pojawiła się energia)
Wątpię czy psychoneurologia badająca wnętrze człowieka i mechanizmy jego umysłu/jedna z gałęzi nauki - jest od razu religią.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 23:55 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
13Masz rację..porzucam wiec koncept prawdziwej religii, bo to tylko pewne wyrażenie, ono nie ma znaczenia.
Jeżeli jednak chcemy kojarzyć religię z miłością, wolnością, spokojem, szczęściem to musimy odrzucić wszelkie klatki mentalne współczesnych religii, które chcą tylko człowieka zahipnotyzować własnymi dogmatami, rytuałami itd i znakują nas jak bydło rożnymi określeniami- katolik, muzułmanin itd.
jeżeli tego typu ugrupowania chcą sobie przywłaszczyć nazwę "prawdziwa religia", to niech to zrobią. To tylko słowa- nic więcej.
zunifikowane pole świadomości to termin podany przez dr John Hagelin ( światowej sławy fizyka kwantowego) , wiele jego stwierdzeń przypomina przesłania zawarte w starożytnych tekstach hinduskich tzw Upaniszadach i jest zgodne z przesłaniem współczesnych mistyków.
jeżeli wiec określimy nauki mistyczne ( mechanizmy działania umysłu, świadomosc) jako religie to jak najbardziej jest to nauka, wynikająca z doświadczenia, nie wiary. Tak samo jak naukowiec bada świat zewnętrzny, eksperymentuje wyciąga konkluzje oparte na zasadzie powtarzalności pewnych zjawisk i logicznego schematu przyczyna- skutek, to samo robi naukowiec świata wewnętrznego, czyli mistyk.
Jeżeli jednak chcemy kojarzyć religię z miłością, wolnością, spokojem, szczęściem to musimy odrzucić wszelkie klatki mentalne współczesnych religii, które chcą tylko człowieka zahipnotyzować własnymi dogmatami, rytuałami itd i znakują nas jak bydło rożnymi określeniami- katolik, muzułmanin itd.
jeżeli tego typu ugrupowania chcą sobie przywłaszczyć nazwę "prawdziwa religia", to niech to zrobią. To tylko słowa- nic więcej.
zunifikowane pole świadomości to termin podany przez dr John Hagelin ( światowej sławy fizyka kwantowego) , wiele jego stwierdzeń przypomina przesłania zawarte w starożytnych tekstach hinduskich tzw Upaniszadach i jest zgodne z przesłaniem współczesnych mistyków.
jeżeli wiec określimy nauki mistyczne ( mechanizmy działania umysłu, świadomosc) jako religie to jak najbardziej jest to nauka, wynikająca z doświadczenia, nie wiary. Tak samo jak naukowiec bada świat zewnętrzny, eksperymentuje wyciąga konkluzje oparte na zasadzie powtarzalności pewnych zjawisk i logicznego schematu przyczyna- skutek, to samo robi naukowiec świata wewnętrznego, czyli mistyk.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 0:27 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
14To, co człowiek jest w stanie odkryć, zbadać (i co można potraktować jak dziedzinę wiedzy), to tylko 'powierzchowna warstwa', jakby mechanizm działania. Ale jest jeszcze Istota tego wszystkiego, duchowa, jej rozum nie ogarnie...bezemocji pisze:Teologicznie biorąc Bóg jaki jest "wszystkim" rodzi jeszcze większe problemy. Choćby przestaje być obiektem wiary, czci i kultu, a staje dziedziną wiedzy, jak geografia. Jak wiadomo nie jest. (no może poza teologią bez standardów nauki)
Póki co na razie nie notujemy Czcicieli Przenajświętszej GrawitacjiMoże powstają nowe kulty kosmiczne, kto wie?
Kult - potrzeba człowieka, Bogu nic z niej...
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 5:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Religia
15Równie ciekawe teorie i spekulatywne koncepcje podaje David Bohm/fizyk kwantowy (w bliskich związkach i pod wpływem J.Krishnamurtiego), K.Primbram, R. Sheldrake, badacze nurtu Instytutu nauk neotycznych Mitchela - to pola morfogenetyczne, holograficzne światy, rezonans morficzny itd. To póki co teorie bez żadnego potwierdzenia doświadczalnego, często słabo opracowane metodologicznie i teoretycznie. Sheldrake nie przedstawił żadnych przekonywujących dowodów swojej teorii. To wszystko nie oznacza rzeczywistego pola badań naukowych, zainteresowań nauki jako takiej. Biorąc pod uwagę rozległość, poetyckość i wieloznaczność tekstów hinduskich itp. bez trudu można je powiązać z jakąś współczesną koncepcją naukową. Co ciekawe informacje tego typu są mocno deformowane przez praso-media popularne i ezoteryczne, opacznie rozumiane, aż Karl Primbram musiał oficjalnie je prostować i odżegnywac się od dalekich wniosków jakie wiązano z jego teoriami holograficznymi.Sosan pisze:zunifikowane pole świadomości to termin podany przez dr John Hagelin ( światowej sławy fizyka kwantowego) , wiele jego stwierdzeń przypomina przesłania zawarte w starożytnych tekstach hinduskich tzw Upaniszadach i jest zgodne z przesłaniem współczesnych mistyków.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Poza tym nauki mistyczne jednak różnią się od neurologii czy geologii, że tak powiem to osobne zbiory pojęciowo-metodologiczne. Osobiście nie mam nic przeciwko temu, aby psychoneurologia stała się religią. Mogłaby nawet skuteczniej leczyć ludzi z pewnych zaburzeń.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 8:16 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
16to największa chyba kpina, jaką ludzie urządzili sobie z Boga: Bóg - wg nich Wrzechmogący i chodząca miłość stworzył "gniota" - ludzkość skłonną do "grzechu", a na dodatek pod rygorem "potępienia" zaczął od tych niedoskonałych ludzików oczekiwać perfekcji. Po kilku tysiącach lat Bozia się o te lata zestarzała, lekko wymiękła i w ramach dobroci zesłał syna, który za cenę okrutnej kaźni dał furtkę do "odpokutowania" win jeszcze za życia. Czyli co? dobry synek przyszedł swoją męką "okupić" to , co jego stary spieprzył?Alex234 pisze:Wiecie co zawsze zastanawiałam się dlaczego to tak jest.......a mianowicie.
Na Religi w szkole,czy w codziennym życiu uczą dzieci oraz młodzież ze nie powinno się zwalać winny na kogoś innego,lub karać kogoś innego a to co samemu się zrobiło.
Wiec dlaczego Bóg ukarał cala ludzkość za to co zrobiła ,,Ewa'',dla mnie to jest po prostu głupie,te wszystkie Biblie i Kościoły i nie wiadomo co jeszcze wymyślanie długo.....
Ja wierze ze coś tam jest, jakaś energia, coś co nad nami czasami czuwa,ale nie nazywam tego Bogiem.......
Jaka jest wasza opinia?
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 11:23 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
17He, he, Szymonie piszesz jakbyś nic nie słyszał, że owa grzeszność to żadne spieprzenie a ... nadanie człowiekowi wolnej woliSzymon pisze:Wrzechmogący i chodząca miłość stworzył "gniota" - ludzkość skłonną do "grzechu", a na dodatek pod rygorem "potępienia" zaczął od tych niedoskonałych ludzików oczekiwać perfekcji. ...
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Bez względu na te dywagacje pozostają następne. Np. czy Bog jakkolwiek nazwany, w końcu Stwórca tego wszystkiego i nas samych w ogole się nami interesuje? Ten co ponoć stworzył nas z miłości niezmierzonej? Po co nas w ogóle tworzył w swojej mocy i doskonałości ?. Ezoteryczne koncepty, że Bóg miałby czegoś doświadczać poprzez takie drobinki kosmiczne jak my, nie za dobrze świadczy o jego doskonałości, mądrości i perfekcyjności. Też sobie obiekt do doświadczania świata wybrał, robaczki o istnieniu jak mgnienie oka... Robaczki głoszą takie przekonanie z niezachwianą pewnością. No, może chcą w to wierzyć.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 11:47 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
18bezemocji pisze:He, he, Szymonie piszesz jakbyś nic nie słyszał, że owa grzeszność to żadne spieprzenie a ... nadanie człowiekowi wolnej woliNadanie możliwości wyboru, decydowania za siebie i swoim losie, a nie produkcja marionetek i kukiełek na skinienie Pana.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:02 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
19Na czym faktycznie polega nasza wolna wola?
I według kogo? jakiej kolejnej rozjaśniającej interpretacji?![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
I według kogo? jakiej kolejnej rozjaśniającej interpretacji?
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:12 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
20ja się nie bawię w interpretacje.komentuję po swojemu.a nasza wolna wola?polega dokładnie na tym, co wybieramy dla siebie, jakie decyzje samodzielnie podejmujemy, nie pod czyjeś dyktandobezemocji pisze:Na czym faktycznie polega nasza wolna wola?
I według kogo? jakiej kolejnej rozjaśniającej interpretacji?
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:15 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
21Toteż dokładnie z takim zamiarem ponoć Bóg obdarzył nas wolną wolą - aby wybierać dla siebie, według swojego uznania, podejmować samodzielnie decyzje. Mieć mozliwość wyboru boskiej oferty i nawet jej odrzucenia i odwrócenia się od Boga. Z wolnej woli.
Jakie to spieprzenie?![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Jakie to spieprzenie?
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:25 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
22jak to jakie?przeczytałes dokładnie to co napisałem wcześniej? kpiną z Boga jest to, jak wielu Go postrzega - za przestrzeganie przykazań - jesteś cacy, za skorzystanie z wolnej woli i odrzucenie ich - jesteś be. Skoro - wg niektórych - Bóg stworzył ludzi skorych do "zła" czyli łamania Jego zakazów ( chociażby jedzenia jabłka z zakazanego drzewa ) to jak Bóg może oczekiwać, że pomimo "grzechu pierworodnego" i złych skłonności ludzie będą ściśle Jego nakazy przestrzegać?bezemocji pisze:Toteż dokładnie z takim zamiarem ponoć Bóg obdarzył nas wolną wolą - aby wybierać dla siebie, według swojego uznania, podejmować samodzielnie decyzje. Mieć mozliwość wyboru boskiej oferty i nawet jej odrzucenia i odwrócenia się od Boga. Z wolnej woli.
Jakie to spieprzenie?
Pokaz mi dyrektora idiotę, który wymyśli taki regulamin pracy, że z góry będzie wiedział, że będzie łamany. A skoro wiedział i mimo to taki wymyślił i narzucił, to - kto jest większym kretynem?Dyrektor, czy pracownik?
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:33 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
23Świetny przykład. Ale na naszych ziemskich twórców regulaminów i rozmaitych regulacji jacy je tworzą pro forma:) Kiedyś odbywaliśmy debatę o naszym forumowym regulaminie. Czy go stosować i konsekwentnie egzegwować, a może niezbyt sztywno i z przymróżeniem oka?Szymon pisze:Pokaz mi dyrektora idiotę, który wymyśli taki regulamin pracy, że z góry będzie wiedział, że będzie łamany. A skoro wiedział i mimo to taki wymyślił i narzucił, to - kto jest większym kretynem?Dyrektor, czy pracownik?
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Izraelici tutaj byli bardziej surowi w swoim obrazie Jahwe
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 12:59 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
24no to już rozumiesz, dlaczego i w jaki sposób uważam takie postrzeganie za kpinę z Bogabezemocji pisze:Izraelici tutaj byli bardziej surowi w swoim obrazie JahweNie brałbym ich konceptów teologicznych dla pustynnego plemienia w celach porządkowych zbyt serio
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 13:06 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
25Ja dekalog odbieram jako drogowskaz, po tym poznacie, że jesteście na właściwej drodze do mnie, jeżeli nie idziecie tą drogą, to nie czepiajcie się że pozwalam na cierpienie w waszym życiu, to wasz wybór... Doświadczanie skutków własnych wyborów to równiez dobra nauka...
Dla mnie prawdziwa i jedyną religią jest Miłość zwłaszcza do nieprzyjaciuł swoich.
Mówię o stanie wewnętrznym, a nie kochaniu się w kimś pełnym chemii zmysłów i zauroczeniu...
Dla mnie prawdziwa i jedyną religią jest Miłość zwłaszcza do nieprzyjaciuł swoich.
Mówię o stanie wewnętrznym, a nie kochaniu się w kimś pełnym chemii zmysłów i zauroczeniu...
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 13:34 przez Argayl, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Religia
26Wiązanie dekalogu/jego przestrzegania z wyzbyciem się cierpienia jest brawurowe ![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Los okropnie traktuje także tych nienagannie spełniających przykazania. Nie mówiąc o Hiobie. Na to pada fajny argument - jak Bóg cię kocha, to doświadcza ... cierpieniem![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
I tak źle i tak niedobrze z tymi przykazaniami.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Los okropnie traktuje także tych nienagannie spełniających przykazania. Nie mówiąc o Hiobie. Na to pada fajny argument - jak Bóg cię kocha, to doświadcza ... cierpieniem
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
I tak źle i tak niedobrze z tymi przykazaniami.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 13:54 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
27Bezemocji,
fizycy mogą kombinować, stawiać wiele hipotez, teorii które nie do końca są zweryfikowane itd. zawsze to jednak lepsze niż zatapianie się w świecie bajek współczesnych religii. Tam mamy tylko dogmaty, ślepa wiarą i fantazjowanie..
dla mnie religia powinna być nauką o tym kim jest człowiek, badaniem przestrzeni naszej świadomości- w naukowym i doświadczalnym wymiarze.
fizycy mogą kombinować, stawiać wiele hipotez, teorii które nie do końca są zweryfikowane itd. zawsze to jednak lepsze niż zatapianie się w świecie bajek współczesnych religii. Tam mamy tylko dogmaty, ślepa wiarą i fantazjowanie..
dla mnie religia powinna być nauką o tym kim jest człowiek, badaniem przestrzeni naszej świadomości- w naukowym i doświadczalnym wymiarze.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 14:33 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
28Religia=naukaSosan pisze:dla mnie religia powinna być nauką o tym kim jest człowiek, badaniem przestrzeni naszej świadomości- w naukowym i doświadczalnym wymiarze.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Z drugiej strony branie nauki za religię toć to wielki zarzut o ateizm i kult "ratio"/poznania rozumowego nad pozarozumowym przeżywaniem duchowym
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Dlatego lepiej zostawić naukę z jej badaniem czlowieka i nie łączyć jej za bardzo ze sferą religijną.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 14:54 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
Re: Religia
29Widzisz, wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie religia oparta na wierze o dogmatach to nie religia, tylko czysta fantazja umysłu.
zwróć uwagę na to, że termin religii powstał wokół przekazu różnych mistyków ( Budda, Jezus, Lao Tzu), którzy nie byli ludźmi wiary i dogmatów tylko doświadczenia. ścieżka wnikania we własną świadomosc została zastąpiona poprzez spekulacje oraz dyscyplinowanie własnego umysłu .
dla mnie katolicyzm czy buddyzm to nie są religie, tylko zwykłe organizacje polityczne.
zwróć uwagę na to, że termin religii powstał wokół przekazu różnych mistyków ( Budda, Jezus, Lao Tzu), którzy nie byli ludźmi wiary i dogmatów tylko doświadczenia. ścieżka wnikania we własną świadomosc została zastąpiona poprzez spekulacje oraz dyscyplinowanie własnego umysłu .
dla mnie katolicyzm czy buddyzm to nie są religie, tylko zwykłe organizacje polityczne.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 15:03 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji
Re: Religia
30A wokół czego powstał termin nauka? ![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Swoją drogą religie powstawały od zarania dziejów wokół idei aniministycznych, politeizmów, bezpostaciowych Brahmanów, postaciowych awatarów, duchów wszelakich, proroków typu Mahomet, mitologii, antycznych triad kapitolińskich, egipskich, perskich dualizmów itd, itd. Niekoniecznie wokół mistyków![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Swoją drogą religie powstawały od zarania dziejów wokół idei aniministycznych, politeizmów, bezpostaciowych Brahmanów, postaciowych awatarów, duchów wszelakich, proroków typu Mahomet, mitologii, antycznych triad kapitolińskich, egipskich, perskich dualizmów itd, itd. Niekoniecznie wokół mistyków
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 15:08 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes: