Re: Bez podniety - to są autorytety?
31... whisky moja żono... wtedy z taką swoja kobietą weekend nie jest do końca stracony :bum:
Ostatnio zmieniony 18 mar 2011, 13:09 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.
Whisky jest u nas obowiązkowa w każdy weekend (Glenn Talloch, czasami Ballantine's) :przybij:Szymon pisze:... whisky moja żono... wtedy z taką swoja kobietą weekend nie jest do końca stracony :bum:
Grantsa nieraz przerabialiśmy :przybij: Mimo, że nie jestem wielkim smakoszem, to trochę nie odpowiada mi ten korzenny posmak, ale fajna butelka (moja pije z colą więc jej wszystko jedno, ale ja piję z lodem i lubię, jak mi smakuje :drink: )Szymon pisze:jak ja pracowałem w Holi to u nas obowiązkowo leciał Grands :przybij:
niestety - byłego...zwinąłem się jak zaczęli kantować na kasie choć cały czas było OK a teraz kicha z robotąpolliter pisze:Pozdrawiam kolegę (pewnie) byłego emigranta!!!! :witka:
Wstrząśnięte, nie mieszane? Do Bonda mi daleko (nie ta aparycja, brak ciętego dowcipu), ale imponuje chyba każdemu podstarzałemu nastolatkowi (jeszcze jest Indiana Jones)victoria pisze:Co za świństwa pijacie martini z lodem i cytrynka na dobry wieczór :drink:
Sorki, nie zrozumiałem Cię. Tematem filmu? (Jim Morrison - dla niektórych - "The Doors" Stone'a, Ray Charles "Ray"). Czy tematem dyskusji? (Jan Paweł II, J. Piłsudzki). A może tematem w ogóle (pastor King, Luter, Jezus, pan Heniek spod piątki)PiotrRosa pisze:A co z autorytetami, będącymi tematem? Te kinowe jakoś do mnie nie przemawiają. czy jeszcze jakieś się na tym łez padole ostały?
http://apokalipsa.blog.onet.pl/Czas-Apo ... 34131632,nStemplem szatana u Papieża jest Jego pastorał z ramionami skierowanymi w dół, jak podaje Świątobliwa Katarzyna w książce „żywot i Bolesna Męka Jezusa Chrystusa", Chrystus umarł na krzyżu z ramionami skierowanymi ukośnie w górę, a nie w dół, potwierdza te przekazy wielu mistyków i stygmatyków. A więc sprzeczność,tak jak z odwróconymi ołtarzami po Soborze Watykańskim, z których usunięto relikwie św.męczenników.Wprowadzono krzyże papieskie z ramionami skierowanymi ukośnie w dół. Opatrzono sprofanowanym krzyżem:zdjęcia, portrety, pomniki, breloczki,różańce, aby modlitwa wiernych transmitowana była do"królestwa ciemności" jako energia do działania duchów demonicznych.
http://www.mbkm.pl/papa/160.htmWigiliusz urodzony około 500 r., pochodził z rodziny arystokratycznej, był synem Jana, konsula i prefekta pretorianów za czasów Teodoryka Wielkiego. (493 – 526) Wigiliusz był diakonem rzymskim. Papież Bonifacy II wyznaczył Wigiliusza na swego następcę na synodzie rzymskim w 531 r., wkrótce jednak musiał tę kandydaturę wycofać wskutek sprzeciwu duchowieństwa i senatu rzymskiego. Wigiliusz od 533 r. był apokryzjariuszem papieskim na dworze cesarskim w Konstantynopolu.
Cesarzowa Teodora żona Justyniana I zawarła z Wigiliuszem tajny układ. Cesarzowa zapewni mu tron papieski, a on uzna za nieważny sobór chalcedoński i przywróci urząd patriarsze Antymosowi, monofizytowi. Wigiliusz powrócił do Rzymu z ciałem papieża Agapita I zmarłego w Konstantynopolu. Przywiózł też rozkaz cesarzowej Teodory do generała Belizariusza, wodza wojsk cesarskich, dotyczący usunięcia papieża Sylweriusza, wybranego przy poparciu ostrogockiego króla Italii Teodahada (534 – 536). Gdy Belizariusz zdetronizował Sylweriusza wprowadził na stolicę biskupią Rzymu Wigiliusza. Po zrzeczeniu się przez Sylweriusza godności papieskiej i jego śmierci, Wigiliusz został powszechnie uznany za prawowitego papieża.
http://www.papiez.com.pl/index.php?type=menu4Potrójna korona papieska (tiara) została sprzedana przez papieża Pawła VI do jednego z amerykańskich muzeów, a pieniądze przeznaczono dla biedoty w Indiach.