Dodam coś od siebie. Mogę?
PRzechodziłem po pasach na zielonym świetle.
W połowie pasów światło zmieniło się na czerwone - dostalem mandat.
Reszta przechodziła i nie dostała.
Za parę sekund światło przestało w ogóle świecić.(wiem, że gdzieniegdzie na noc wyłączają)
Wszystko dlatego, że śpieszno było mi do domu.
Inne zdarzenie.
Przechodzę na zielonych światłach i po pasach.
Potrącił mnie samochód i to na skrzyżowaniu.
Mnóstwo policjantów było blisko i.wystawiali mandaty źle zaparkowanym samochodom blisko stadionu.
Pytanie.
Czy nie mógłby wystawiać jeden a drugi obserwować ruch?
Dodam, że musiałem sam opatzyć opatrunek bo w każdym punkice przyjeć nie było miejsc w przychodniach/szpitalach.
Z godzinę błądzenia.
Bałem się, że mam piszczel uszkodzony.
Wiele razy byłem napadany, na szczęście na nożownika nie trafiłem.
Co do czasu przybywania policji.
Raz została wezwana i przyjechali po godzinie.
Któregoś dnia w bogatym rejonie widziałem kobietę mocno pogryzioną przez psa(idiota furtki nie zamknął).
Miała dużo przedramienia nadrgryzionego.
Policja i karetka zjawiły się jak z spod ziemi.
Wniosek jaki może się nasunąć?
Tak, mandaty są bardzo cenne dla policjantów a jak chcesz szybko policję to musisz mieć kupę kasy.
A o swoje bezpieczeństwo zadbać sam.
Poznałem człowieka z Pruszkowa.
Jakiś kretyn napadł na jego brata.
Ten w podzięce zrobił go dożywotnim inwalidą.
Odsiedział dwa lata.
Inna historia, tym razem z prasy.
Za zabicie człowieka kara 180 zł.
http://www.motogen.pl/aktualnosci/z-kra ... rt388.html
Wniosek?
2 lata więzienia za stałe okaleczenie bandyty z zemsty i 180 zł za zabicie człowieka(ofiara starała się uciec, czyżby z premedytacją została zabita?).
Ludzie niebaliby się zemsty bandyty, gdyby prawo działąło po ich myśli.
Powiedzmy, ktoś mi grozi pobiciem. Jest realne zagrożenie.
Dostanie maksimum 2 lata i być może w zawieszeniu.
W zawieszeniu czyli przed karą może mi się "odwdzięczyć" za zgłoszenie.
2 lata?
To wyjdzie i też mi może "podziękować".
Człowiek, który stale okaleczyl drugiego z zemsty dostał 2 lata.
Czyli w podzięce za 2 moż emnie okaleczyć dostać kolejne 2 lata i dac sobnie spokój.
On wrezultacie by miał 4 lata odisadki a ja na być moze ok. 60 lat byłbym np.ślepy lub nie mógł chodzić.
Faktycznie perspektywa zachęcająca do zgłaszania.
Co do strachu policji to się nie dziwię im w sumie.
Są kiepsko wyposażeni.
Inaczej pewien policjant nie zginąłby od tak od noża.
A był na służbie.
Czytałem na innym forum, że 3 facetów chciało obronić człowieka przed nożownikiem.
Wszyscy w szpitalu w ciężkim stanie.
Głównie dostali po brzuchu a jeden moż enie odzyskać sprawnosci w ręku.
Może gdyby mieli kamizelki nożoodporne to by mu tak łątwo z nimi nie poszło.
Gdyby ten policjant miał taką na sobie to pewnie by żył.
Głównym więc winowajcą takiej sytuacji moim zdaniem jest rząd.
Oglądałem dokument o policji w Los Angeles..takiego wyposażenia nie powstydziłby się nawet nasz GROM.
Pozdrawiam
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.