Wracamy do tematu głównego. Nie irytujemy Pollitera, a Polliter już nie przeklina.
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Dzięki, Lufestre. Już jestem spokojny, przepraszam za wulgaryzmy, ale spróbujcie mnie zrozumieć. Nie o to chodziło mi, gdy zakładałem ten wątek.lufestre pisze:Rozmowy o psach, kotach i fobii kontynuujemy tutaj --> KLIK
Wracamy do tematu głównego. Nie irytujemy Pollitera, a Polliter już nie przeklina.
wiesz.... zaniemówiłam z wrażenia, bo gdybym nie była pewna, miałabym podejrzenia że to mój małżonek napisałAbesnai pisze:Ja tam kocham i dobrze mi z tym równieżMałżonce też. Natomiast o rocznicach niestety zapominam
No ale właściwie to o wszystkich, czy to rocznica ślubu, czy imieniny, urodziny i takie tam. Nie wiedzieć czemu sporo kobiet tak bardzo czuje presję co do ich obchodzenia. Trochę mnie i moją sklerozę to frustruje. Przecież nie przez zaniedbanie zapominam !
Kiedyś sobie pospisywałem ale mi kartka zginęła, właściwie to cały notatnik. No i dupa ... pozostała forma elektroniczna "przypominajki".
I dlategoe macie z nami każdego dnia Wojny Klonów :]victoria pisze:...jesteście normalnie jak klony, Wy faceci :ahah:
U mnie częściej Imperium Kontratakujecaly pisze:I dlategoe macie z nami każdego dnia Wojny Klonów :]victoria pisze:...jesteście normalnie jak klony, Wy faceci :ahah:
Już Ci pisałem, Nebo, że jestem o tym przekonany. Jeszcze Ty miej nadzieję i będzie nas dwóchNebogipfel pisze:Ehh..gdybym mógł się sklonować byłoby mniej nieszczęśliwych kobiet.
Co do tematu..
Może mnie też któraś kiedyś pokocha.
Swatanie jest złe.ruda paskuda pisze:Kiedyś na pewno, nie umkniesz choćbyś chciał. Ja na chwilę obecną umykam, ale przyjaciółka się zawzięła, że mnie wyswata. Więc boję się o siebie.
No tak, uszczęśliwianie na siłę.ruda paskuda pisze:Tu nawet nie chodzi o konkretną osobę, ona się uparła, że kogoś mi znajdzie. I nie daje sobie tego wybić z głowy.
Może nie tyle wie co po prostu jak jakis przejdzie obok, to patrzysz na niego jak byś miała go ... hmm i Ona się wstydzi z Toba już chodzić. Pewnie wpadła na pomysł pomocy na siłęruda paskuda pisze:To w sumie jest tak, że ona wie, że mi trza chłopa.
Racja. Wszystkie moje znajomości nawiązywałem w realu.Szymon pisze:ja raczej jestem przeciwnikiem netowych związków - może dlatego, że byłem świadkiem wielu ich rozpadów - szybkie netowe zauroczenie netowym wizerunkiem, szybki związkek, a potem jeszcze szybsze rozczarowanie "realem" i ...papa