Re: czasem brak mi już sił
121muszę to napisać o swoim pechu czy mnie będzie ciągle prześladował , otóż jak nie jedna córa chce popełniać samobójstwo to druga zaczyna pic z tym wszystkim się uspokoiło najmłodszego syna wzięła babcia na wakacje .Ludzie tak się cieszyłam ze odpocznę a tu pech jestem chora wczoraj było u mnie pogotowie zespół R miałam bóle za mostkiem nie umiałam oddychać całe życie przeszło mi przed oczami a mało tego stwierdziłam ze mam tyle do zrobienia jeszcze ,po wykonaniu EKG stwierdzili ze to kręgosłup i nie mogę dźwigać fajnie no nie ,podjazdu do wózka inwalidzkiego nie mogę mieć muszę dźwigać Natalie no chyba ze na stałe zamkniemy się w domu ,poszłam sie pytać do MOPR-uo dofinansowanie do schodogłazu zęby jej nie dźwigać no i oczywiście nie maja kasy na to szlag mnie trafia na dobre jak złe dźwignę to ja druga bede na wózku
Ostatnio zmieniony 11 lip 2011, 22:51 przez beata03021971, łącznie zmieniany 1 raz.