Mnie też się czasem zdarzają kretyńskie literówki. Tyle, że staram się ich unikać i po prostu przed wysłaniem zazwyczaj czytam jeszcze raz co napisałem.roxis84 pisze:Wybacz.. ale przeczytanie od katoliczki AMENT było... ba! - jest nadal dla mnie wielkim zaskoczeniem... I wątpię aby była to literówka.Risthalion pisze:Oj, Roxi... Szczegółów się czepiasz.
A co do wątku.
Jak najbardziej wierzę w anioły. I w masę innych rzeczy też. Ale mój opiekun aniołem nie jest.
A co do aniołów... Ja mam swojego jednego...
Tylko ostatnio na urlopie jest... długoterminowym...
A coś ty zrobiła swojemu aniołkowi, że urlop musiał wziąć?:D