Kukri pisze:filip pisze:Gdy dzieje się coś złego czesto cierpią niewinni ludzie. Pytanie po co? Może po to, żeby w przyszłości nie cierpiało jeszcze wiecej.
Czyżby jeden z niewielu?
Nebo nie kuma bo naczytał się głupot o dobrych Talibach i złych amerykanach. Nie kuma że zaraza rozprzestrzenia się tak długo aż trafi na antybiotyk który ją powstrzyma a dobry lekarz nie czeka kiedy zostaną zainfekowane kluczowe organy tylko reaguje kiedy stwierdzi u pacjenta pierwsze niepokojące objawy. Nebo nie sądzi że kraje Europy mogłyby być zagrozone jakkolwiek ze strony Talibów bo Nebo nie posiada wyobraźni ani instynktu.
Nic nie czytałem o dobrych talibach i złych USA. Myślę, że obie strony są siebie warte. No, ale ty wiesz lepiej ode mnie bo siedzisz mi w mózgu.Jakbym nie posiadał wyobraźni nie byłbym plastykiem a bez instynktu pewnie nie raz bym umarł pod kołami samochodu i miał non stop wypadki rowerowe. Ale ty wiesz lepiej ode mnie co mam a czego nie. Jeśli talibowie bawią się w narkotyki to myślę, że nie tylko oni i pod tym względem zagrożone są wszystkie kraje na świecie, zwłaszcza, że narkotyki są nielegalne. A to co nielegalne przynosi kasę gangsterom. Myślę więc, ze zamiast armii można by wypracować inną strategię. Poza tym powiedz może wojsku, które straciło już tysiące ludzi na walki z gangami narkotykowymi na granicy w Afryce. Na pewno podzielą twój entuzjazm za zbrojnym rozwiązaniem. Tylko obawiam się, że niejedno państwo tonie w długach a gangsterzy nie i mają kasy pod dostatkiem. A ci od narkotyków to już w ogóle mogliby sobie kupić jakieś małe państewko. Wiec przestań mi wciskać frazesy, że bez wojska byśmy zginęli. Może powiedz to kobietom w Kairze, które były maltretowane przez wojsko, że będą dzięki niemu bezpieczniejsze. A na granicy Brazylii i Peru nie ma w sumie żadnej różnicy między wojskami a zbrojnymi bojówkami i gangsterami. Pożyj może tak z rok albo miesiąc w mieście, gdzie codziennie gości śmierć bo jak nie jedni to drudzy. Jedni darują życie to drudzy mogą zabić. I wszystkim tylko trzeba w kółko gadać, że pozostałych się nie widziało. Myślę, że mam większe pojęcie o świecie niż się tobie wydaje. No, ale jesteś mną wiec wiesz lepiej.
Kukri pisze:Wystarczy że jedna "mądra głowa" napisała że to są slogany i pranie czapy i Nebo uwierzy bo czemu nie. Podobni do niego do września 39 nie wierzyli że jeden kiepski, sfrustrowany malarzyna się ośmieli. Jak bardzo się ośmielił... sami powinniście wiedzieć. Skoro amerykanie "wyprodukowali" niejako Talibów to skoro oni teraz kogoś zabijaja to winni są źli amerykanie i ci co im pomagają. Najmniej winni są sami sprawcy. Po co tam jechali, mogli się tutaj np. powiesić - wybaczcie ale mniej więcej tak rozumiem wasze wypowiedzi w tym temacie. Niestety wojny istnieją i Poli ma trochę racji... taki zawód, kiedy zginie górnik też - taki zawód, eee szkoda z wami pisać.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać że stało się coś złego... w końcu taki zawód.
Wystarczy, że tą mądra głową prawiącą o sloganach będziesz ty. Wyobraź sobie, że mam gdzieś czy ktoś coś uważa za slogany czy nie. Dla mnie może uważać nawet za jedyną słuszną prawdę. Pod tym względem chyba nie różnisz się bardzo od fanatyka, który uważa, że wie najlepiej. Myślałem, że masz bardziej głowę na karku, zawiodłeś mnie. Poza tym zauważ, że do tej pory nikt tam nie jechał i jakoś Warszawa nie została przez talibów zbombardowana ani najechana. Widziałeś gdzieś w Polsce zamach terrorystyczny np. Al- Kaidy? Czy jak Polski tam nie było to naszemu krajowi w jakikolwiek sposób talibowie zagrozili? Może podasz przykłady zamiast wieszać na mnie psy? Nebo to, Nebo tamto, tak najłatwiej. Jeszcze zacznę żałować, że pomagałem w walce o zdrowie. Istny patriotyzm obrażać rodaka, który jeszcze chciał pomóc. U nas talibowie są zbędni, sami Polacy się tu pozabijają i wykończą.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.