![Duże szczęście, bardzo dobry humor :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
[youtube][/youtube]
Pozwoliłam mu upaść, mojemu sercu
I kiedy upadło, podniosłeś je by go zażądać
Było ciemno, byłam skończona,
Dopóki Twój pocałunek mnie nie uratował
Moje dłonie były silne, ale moje kolana zdecydowanie za słabe,
Bym mogła utrzymać się w Twych ramionach bez padania Ci do stóp
Istnieje jednak inne oblicze Ciebie, którego nie znałam
Wszystko co mi powiedziałeś nigdy nie było szczere
Wszystkie gierki, w które ze mną pogrywałeś zawsze zwyciężając
Ale wzbudziłam ogień w deszczu,
Obserwowałam jak pada kiedy dotknęłam Twojej twarzy
Cóż, płonął gdy płakałam,
Bo słyszałam jak wykrzykuje Twoje imię
Leżąc obok Ciebie mogłabym tak trwać
Zamknąć oczy, czuć Cię całą wieczność
Ty i ja, razem - nie ma nic lepszego
Istnieje jednak inne oblicze Ciebie, którego nie znałam
Wszystko co mi powiedziałeś nigdy nie było szczere
Igrałbyś ze mną zawsze
Ale wzbudziłam ogień w deszczu,
Obserwowałam jak pada kiedy dotknęłam Twojej twarzy
Cóż, płonął gdy płakałam,
Bo słyszałam jak wykrzykuje Twoje imię
Wzbudziłam ognień w deszczu,
I pchnęłam nas w płomienie
Cóż, poczułam, że coś umiera
Bo wiedziałam, że to ostatni raz
Czasami budzę się tuż przy drzwiach
Serce, które uwiodłeś chyba wciąż na Ciebie czeka
Mimo że między nami wszystko skończone
Nie mogę się powstrzymać od wypatrywania Ciebie
Wzbudziłam ogień w deszczu,
Obserwowałam jak pada kiedy dotknęłam Twojej twarzy
Cóż, płonął podczas gdy płakałam,
Gdyż słyszałam jak wykrzykuje Twoje imię
Wzbudziłam ogień w deszczu,
I pchnęłam nas w płomienie
Cóż, poczułam, że coś umiera
Bo wiedziałam, że to ostatni raz, ostatni raz
Och, nie,
Niech więc płonie, och,
Niech płonie,
Niech płonie!