Czas na nowy watek. Prosze uprzejmie:
krotko
zwiezle
z sensem
bez krecenia i chachmecenia.
Ktos na ochotnika?
Re: Dumna cora Oriona
2a bedzie nagroda ?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 20:02 przez montecristo, łącznie zmieniany 1 raz.
:len:
Re: Dumna cora Oriona
3A co, swiezego mieska zabralko w okolicy?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 21:42 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
4nie rozumiem ?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 21:45 przez montecristo, łącznie zmieniany 1 raz.
:len:
Re: Dumna cora Oriona
5Prosilam krotko ale z sensem i na temat.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 21:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
6i widze tlumy sie odezwaly , a ja przeszkadzam - rozumiem
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 21:52 przez montecristo, łącznie zmieniany 1 raz.
:len:
Re: Dumna cora Oriona
7Widocznie nikt nie ma nic do powiedzenia. Nie szkodzi, sama wyczaje, nigdy nie puszczam z lap tropu
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 22:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
8Ja zarazo Ty wylaz, od zawsze szukalam na niebie tych trzech gwiazdek. Gadaj. W koncu to Ty wspomniales o Sumerach. Wrrr;>
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2012, 23:18 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
9o jakiej córce oriona mówisz ? sprecyzuj temat bo nie jasny jest
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 10:26 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
10O sobie w wielu wcieleniach. Czekam
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 13:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
11no to se jeszcze poczekasz
najpierw powiedz coś o sobie co zauważyłaś
duma z oriona to nic nowego, wynikała pozycji wielkości, władzy, zawsze z czegoś co dawało przewage nad innymi w obojętnie jakiej dziedzinie.
Taka se sztuczna wartość budowana.
najpierw powiedz coś o sobie co zauważyłaś
duma z oriona to nic nowego, wynikała pozycji wielkości, władzy, zawsze z czegoś co dawało przewage nad innymi w obojętnie jakiej dziedzinie.
Taka se sztuczna wartość budowana.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 14:33 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
12To nie tak Ja, duma laczy sie z pokora. Zapomnialam o dumie,bylam zbyt pokorna. Ale dzieki temu wiem jak silna jestem. Nikt i nic mnie nie pokona, nawet smierc, choc krazyla wokol. Zbyt silna jestem i za bardzo kocham zycie. Tak jak ono mnie. Akurat tak samo. Rownowazymy sie, jak mozesz tego nie widziec. Poczekam, warto. Wiem ze warto i rozumiem dlaczego warto czekac na siebie. Jest czas dojrzewania i czas owocowania:)
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 14:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
13I wiesz- twarde mozna zlamac. Ale niezlomna wole zycia mozna co najwyzej przygiac, ale nie poddaje sie nigdy. Nie zlamie sie, i nie zalamie
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 15:27 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
14co w związku z tym ? kto Cię łamie
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 16:32 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
15Zycie. Zeby mi pokazac jak jestem silna. Ja sama sobie. A co, watpisz?
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 16:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
16nie widze tu dyskusji dla mnie.
jeśli szukasz potwierdzenia swojej siły na zewnątrz siebie to chyba źle trafiłaś. Poszukaj tego w sobie a nie na forum.
jeśli szukasz potwierdzenia swojej siły na zewnątrz siebie to chyba źle trafiłaś. Poszukaj tego w sobie a nie na forum.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 17:02 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
17Toz znalazlam. Musialam to zrozumiec, a bez tego miejsca nie wiem czy bylabym w stanie. A teraz wiem ze wiem, wiem co i skad. A jak...samo sie zrobi. Jak zawsze:p. Ale dziekuje Wam za wsparcie
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 17:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
18A dlaczego Oriona?
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 17:19 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Dumna cora Oriona
19O, Lidus sie objawila w temacie, cos takiego...przed chwika ugryzlam sie w jezyk....mowiac komus ze Jego zdanie na moj temat jest wyrazem...i tak dalej. A Orion...bo jestesmy stamtad.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 18:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
20Prawda jest w Twoim sercu. Twoje serce jest Miłością. Tylko ono powinno Cię prowadzić.
Nie musisz wszystkiego rozumieć, wystarczy kochać. Nie szukaj rozwiązań na (i w) Orionie, one są 'u Twoich stóp'. Nie staraj się poznać całej prawdy, mogłabyś stracić przez nią siłę Miłości. Wiele sekretów w ogóle nie zostanie odkrytych przed Wami (ludźmi), cierpliwości, wszystko nadejdzie w swoim czasie.
Oczywiście to nie do Ciebie a do mnie, zacytowałam Ci coś osobistego względem Oriona właśnie (ale możesz się zastanowić nad tym). Objawiło się PO mojej przygodzie na te tematy (bardzo nieprzyjemna, nigdy świadomie do niej nie powrócę). Niech sobie jest... (jak i legendy i wierzenia, że stamtąd pochodzimy ).
Nie musisz wszystkiego rozumieć, wystarczy kochać. Nie szukaj rozwiązań na (i w) Orionie, one są 'u Twoich stóp'. Nie staraj się poznać całej prawdy, mogłabyś stracić przez nią siłę Miłości. Wiele sekretów w ogóle nie zostanie odkrytych przed Wami (ludźmi), cierpliwości, wszystko nadejdzie w swoim czasie.
Oczywiście to nie do Ciebie a do mnie, zacytowałam Ci coś osobistego względem Oriona właśnie (ale możesz się zastanowić nad tym). Objawiło się PO mojej przygodzie na te tematy (bardzo nieprzyjemna, nigdy świadomie do niej nie powrócę). Niech sobie jest... (jak i legendy i wierzenia, że stamtąd pochodzimy ).
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 18:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Dumna cora Oriona
21Ej Lidus...milosc jest niezatapialna i niezniszczalna. Nie watp w to nigdy Skarbie
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 18:49 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
22Nie, ja nie wątpię . Ale dając się podejść i wierząc w różne 'cuda' na temat Oriona, dałam jednocześnie przyzwolenie na korzystanie ze mnie jakiemuś 'paskudztwu'. Strzepnęłam to z siebie jednym gestem, jak tylko się zorientowałam, że to manipulacja... A najśmieszniejsze jest to, że będąc pod jego wpływem, za cholerę tego nie wyczuwałam, różnicę zauważyłam dopiero, jak strzepnęłam to z siebie.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 19:04 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Dumna cora Oriona
23A rozwiazania sa takze w sercu. W milosci:p
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 19:11 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
24Tak, w tym masz racje, wlasnie to przerabiam kurcze. Dam rade, wiedzmy sa niezniszczalne. Moze mam latwiej bo wiedzmy sa widzace, i nie lubia gadow. Ale te wspolna czastke kochamy, a bo to mamy wyjscie?
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 19:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
25On to nazwał 'głupotą duszy bez skrupułów'... (to 'paskudztwo'). Ale wracając na drogę Miłości, te prawdziwą, automatycznie człowiek się tego pozbywa. Zero zainteresowania 'paskudztwem', odpowiedni kierunek i.. poszło... (sobie, czort wie gdzie, gdziekolwiek, byle by daleko ode mnie ).
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 19:34 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Dumna cora Oriona
26Lideczko, posluchaj: dobrze powiedzialas Was ludzi. I Was, ktorzy zaszczepiliscie rozum . Chcac wyrownac czysty rozum, pozbawiony poczucia humoru. Empatii. Milosci.....ego to znieksztalcilo, ale wiesz- warto walczyc do konca, bo to zrodelko jest wiecznie zywe. Czasem tylko zmeczone zasypia, i trzeba mu na to pozwolic. By moglo sie odrodzic.
Nie jestem jedna z Was. Moje miejsce jest tu na Ziemi, choc latwiej byloby odejsc. Ale latwiej nie oznacza dobrze, a wiec robie to co jest dobrze. I jest tak. Wiec nie jestem stad ani stamtad, pomiedzy...ale moim domem jest Ziemia, i chce tu zyc. Dlugo i szczesliwie, a wiec bede, zawsze sobie wychlapie ozorem. Zapomnialam o sobie na chwile, dluga chwile, ale podnioslam sie. Na stale. Pa
Nie jestem jedna z Was. Moje miejsce jest tu na Ziemi, choc latwiej byloby odejsc. Ale latwiej nie oznacza dobrze, a wiec robie to co jest dobrze. I jest tak. Wiec nie jestem stad ani stamtad, pomiedzy...ale moim domem jest Ziemia, i chce tu zyc. Dlugo i szczesliwie, a wiec bede, zawsze sobie wychlapie ozorem. Zapomnialam o sobie na chwile, dluga chwile, ale podnioslam sie. Na stale. Pa
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 20:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
27nie jesteś stąd ? nie Ty jedna przybyłaś na ziemie z innego miejsca.
Nie czujesz się człowiekiem ? to tylko nazwa
Nie czujesz się człowiekiem ? to tylko nazwa
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 23:00 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
28Ja, nie madrz sie. Jestem czlowiekiem. Polaczeniem rozumu i serca. I mam wsciekle poczucie humoru i potrafie kochac jak nikt na swiecie. I mysle ze jestes mi cos winien.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 23:07 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dumna cora Oriona
29potrzeby jest chyba doctor , ale nie na gwalt
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 23:08 przez montecristo, łącznie zmieniany 1 raz.
:len:
Re: Dumna cora Oriona
30Aha, masz mi byc wsparciem a nie macic bez konca.. Czekam na maly cud, i nie probuj mowic ze nie wiesz o czym mowie. Wiesz, wiec bierz sie do roboty.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 23:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.