W tym temacie jestem zdany tylko i wyłącznie na intuicję, bo przyznam się szczerze nigdy tą tematyką się nie interesowałem. Wszelkie źródła będą więc mile widziane. Tak samo wszelkie podpowiedzi. Czuję się trochę jak dziecko we mgle (mimo, że przecież dorosły jestem) i za bardzo nie wiem z czym mam do czynienia. Pierwszy raz o tym piszę na forum publicznym. Także trochę w tym momencie bliżej mi do stwierdzenia, że coś ze mną jest nie tak jak powinno - generalnie czubek ze mnie
Tylko nie chodzi o podobne, a identyczne. Aczkolwiek dzięki - Ja!? za odpowiedź. Filmik obejrzę a książkę przeczytam z dużą chęcią. Teraz jednak jest zbyt późno, czas na sen
W moim odczuciu to jest na zasadzie dziwnego i przejmującego uczucia towarzyszącego mi w zasadzie... odkąd pamiętam, lecz które nasiliło się w ostatnich miesiącach, pół roku, roku może nawet, jeśli dobrze liczę. Kiedyś myślałem, że to deja vu (jak byłem młodszy), lecz teraz to przypomina jakbym zaczynał dostrzegać przebłyski życia, które już przeżyłem z wieloma alternatywnymi drogami. Staje się to nagminne, w przeróżnych sytuacjach i zaczyna mnie to szczerze... męczyć, bo niejako sprawia, że zaczynam mieć spore wątpliwości. Tak jakbym został wrzucony znów do tego samego worka, bo nie wykonałem czegoś w swoim życiu, tak jak powinienem/tak jak zostało założone. Niepokojące jest też to, że mam nieomal pewność w coś, co nazwaliście ładnie w tym temacie "Taśmą naszych wcieleń". Z tym, że mam przeświadczenie, że przy "wyborze drogi" - tej samej drogi warto podkreślić, byłem świadomy.
Dlaczego? Ano tkwi we mnie obraz jakby wielkiej pustej przestrzeni mnie samego (bez postaci ciała - po prostu na zasadzie myśli, siły, energii? nie wiem), który rozmawia z kimś kogo nie znam, nie widzę, nie czuję, ale wiem, że jest i potrafię się z tym czymś komunikować, a ponadto mam niebywałą wręcz ufność do tego kogoś/czegoś. Tak jakby w towarzystwie tej drugiej osoby dokonuję przeglądu/wyboru? życia. Co chciałbym zrobić. Co mam zrobić. Całe zdarzenie jest w formie dialogu. Mam poczucie też, że nie muszę się nigdzie spieszyć. Moge w tej pustce trwać i będzie dobrze, ale nie chcę. Ciągnie mnie tam w dół. (Nie wiedzieć czemu migawkę mam jakbym oglądał Ziemię z wysokości, a ona była daleeeko, dalekooo). W końcu jednak się decyduję na coś i jedno jeszcze pamiętam zdanie, że "szkoda, iż nic nie będę pamiętał". Mam przeczucie trudności misji, ale "lecę" z nadzieją. Potem - ciach prach. Życie przyspiesza a ja w momencie narodzin mam jeszcze prześwaidczenie, że wiem o co w tym wszystkim chodzi
, ale z czasem (nie wiem - miesiące?) to poczucie zanika całkowicie, by potem znów się odzywać stopniowo.
Ja wiem, że to brzmi jak dobra lektura science-fiction... ale to dziwnym sposobem odzywa się we mnie.
Jeśli wiecie co to jest, gdzie mogę znaleźć cokolwiek, żebym to lepiej zrozumiał - podajcie proszę linki, tytuły.
Mam niepokojące przekonanie, że zbliża się coś, czego bardzo bym nie chciał, więc czas dla mnie jest teraz wyjątkowo ważny, zwłaszcza, gdy "wmieszana" jest to osoba, na której mi zależy.
Co do Andro... jestem pod wrażeniem Twojej pewności w tym co piszesz.
Generalnie to co najbardziej przykre jak sadze lezy schowane w pudelku z napisem niepamiec. Wiele naszych irracjonalnych lekow pochodzi z przeszlych wcielen.
A z tym... muszę się niestety? zgodzić. Niepamięć, lecz myślę, że to stworzone jest dla Naszego "dobra". Nie wiem - może to dotyczy tego, że z wieloma rzeczami, sytuacjami nie poradzilibyśmy sobie, gdybyśmy znali "projekt" całościowo. Albo inaczej - posiadając taką wiedzę zdeformowalibyśmy sens tego "wszystkiego" co ma się stać z Naszym udziałem.
chcesz poznać swoje wcielenia to zapukaj do odpowiednich drzwi, ktoś Ci otworzy i zrobi sesje regresji nie hipnotycznej lub hipnotycznej
Niestety nie znam nikogo kto się tym zajmuje, nie wiem też gdzie w moim rewirze takie "usługi" mogę znaleźć i ile będę musiał za to wybulić kasy
Kończąc posta - mam nadzieję, że nie zostanę zbluzgany za pomylenie działów, czy też brak elementarnej wiedzy. Świeżak jestem i potrzebuję wyznaczenia kierunku - jeśli mieszam w temacie to przepraszam