Re: "Zmarnowane życie"
61Co innego nie dotrzymać terminu a co innego udawać, że kogoś się lubi. Ja nigdy nie udawałem, że kogoś lubię. A nie dotrzymywanie terminu nie musi być celowe, życie może nie raz zaskoczyć i nawet najlepszy plan może się nie udać. Najczęściej spotykam na swej drodze ludzi szczerych i dobrych. A na pewno nie udających, że mnie lubią. Mam też znajomego ok. 48 lat, który jest wręcz dusza człowiek, super. Jest miły i uczynny...a ciągle trafiał na kobiety co by tylko kasę od niego chciały. Czym on sobie zasłużył? A taki ksiądz może być i pedofilem i kara go nie sięga. Może sięgnie w wyimaginowanym piekle. Ba, najwięksi zbrodniarze wojenni spokojnie sobie żyli w Brazylii.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2012, 15:13 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.