Nie masz racjii bo Księstwo Warszawskie nie posiadało Galicjii. Do tego Polska miała według zachodu otrzymać conajmniej Pomorze Gdańskie większe niż przed 39. A Księstwo Warszawskie posiadało wiecej ziemi Wielkopolskiej niż w okresie miedzywojennym. Do tego Polska mogła liczyć od zachodu na Olsztyn z częścią Warmi oraz powiększony śląsk prawdopodobnie z większością dzisiejszego Śląskiego (wiecej niż przed wojna)
alianci zachodni zgodzili się na wschodnią linie bo i tak nie mieli na to by wpływu i wiedzieli że nie zdołają tych ziem oswobodzic.
Tak jak mowi kolega kwestia ziem zachodnich byla w kwestii Sovietów, jednoczesnie mogli by stworzyć większe Nrd. W ostatnich chwilach też Polsce dano Szczecin.
Rosja i republiki SRR Ukraińska wzbogaciła się o Ruś na terenie Czechosłowacji/Węgier (zmiennie) oraz kresów wschodnich. Litwie zwrócono Wileńszczyźnę. Białoruskiej SRR Polskie kresy. Także tereny Finlandi z wojny zimowej uznano za Rosyjskie. Kalingrad wpadł w ręce Rosjan. Cała środkową Europa wpadła w strefę Zsrr, a Austria i Niemcy zostały w części okupowane. ZSRR I Rosjanie upiękli parę pieczeni na jednym ogniu.
Wszystkie Srr były zadowolone z powiększenia, Rosja również dostała troche terenów. Polsce dano atrakcyjne tereny Niemiecki. Niemcy uznani za agresorow nie mieli duzo do gadania.
Większe spory mogły wywołać tereny południa. Grecy zawdzięczają Brytyjczykom niepodległość. Amerykanie nie chcieli lądować w Grecjii a w Marsyli. Gdyby Amerykanie zdecydowali się na ruch Churchila i pomóc Brytyjczykom na Bałkanach dało się nawet wyzwolić cześć Jugosławi, Albanię i Bułgarię.
Węgry jako sojusznik hitlera wróciły do granic sprzed 39 roku mimo że na wielu terenach Węgrzy stanowili większość. Rumunia jako sojusznik pożegnała się z Mołdawia która wcielono do Srr. Jugosławia dostała nieduże tereny na rzecz Włoch. Wszystko bylo dobrze przemyślane.
Na zachodzie granicę praktycznie się nie zmieniły. Bodajże chyba tylko Duńsko-Niemiecka
taktyka zmian ziem w Europie Środkowej byla przemyślana przez Rosjan. Polacy mogli być naprawde zadowoleni. Dostali spore tereny w zamian za ciut większe kresy. Ale dostali tereny bogate w złożą jak śląsk. Szeroki dostęp do morza. Tereny rozwinięte poniemieckie. Sovieci ugrali wszystko co się da prócz części Austrii w ktorej musieli ustąpić zachodowi.
Gdyby wojna trwała do końca prawdopodobnie alianci zachodni weszli by do Pragi. Podobno Anglicy czy Amerykanie mogli zdobyć Pragę ale to by groziło rozpadem Czechosłowacji. Czechy były przewidziane dla Sovietów. Tu alianci nie przewidzieli tego.
Rosjanie zresztą wchodząc do Mandzuri zrobili sobie podwaliny pod komunistyczne Chiny a potem i wpływ w Wietnamie. Korea Północna też byla dziełem armii radzieckiej.
Kiedy Japończycy ustalali koniec wojny i zalamywali się po amerykańskich bombach atomowych. Rosjanie chcąc wykorzystać każdy dzień szli do przodu. W europie panował już pokój. Każdy wie że Chiny zdobyły by te tereny a Japończycy i tak kapitulowali przed Stanami. No ale Sovieci byli żądni i wykorzystywali okazję.
Do dzis Rosjanie mają tereny które przed 39 rokiem nie były nawet terenami kolosalnego Zsrr. Wschodnią Finlandia, Kalingrad i połowa wyspy jakiejś tam od Japoni (sporą)
według mnie powinni oddać
Kalingrad Niemcom a ci by zdecydowali czy nie przekazać Polsce czy Litwie. Jakim prawem Rosjanie do dzis rządzą tą enklawą?