Bardziej "utuczonych" księży od zakonników nie widziałem. Zaś Zakon Świętego Jana należał swego czasu do najbogatszych.I niech nie żądają więcej nad to, co im się należy, a więc chleba, wody i szat, bo tylko to im przyobiecano...
Rozumiem, że jak grzeszył w sekrecie to wszystko Okej Gdyż nikt sam na siebie pokuty nie nakładał. Bowiem by już nie było żadnego sekretu. Co najwyżej klepną jedną zdrowaśkę więcej.A jeżeli którykolwiek z braci - co oby nigdy się nie zdarzyło - przez grzeszną namiętność zostanie do
grzechu cielesnego przywiedziony, to: jeśli zgrzeszył w sekrecie, niechaj pokutuje w sekrecie i nałoży na
siebie stosowną pokutę.
To stoi w sprzeczności gdyż jeśli jeden popełnił winę tylko przy jednym świadku. To nie ma możliwości udowodnienia mu tego. To sprzyja więc patologiom.O sposobie wzajemnej naprawy braci
Takoż, jeśli dwaj bracia przebywają razem i jeden z nich zachowa się niegodnie i źle, niechaj ten drugi nie
wydaje go ludziom ani Przeorowi, ale pierwej ukarze go sam, a gdyby się temu opierał, niech wezwie
dwóch lub trzech braci, by go wspólnie ukarać, I jeśli ów się poprawi, niech się radują. Ale jeśli nie chce
się poprawić, niechaj brat ten spisze owego przewiny i potajemnie prześle Mistrzowi, a ten wraz ze
Zgromadzeniem wydadzą stosowne polecenia co do złoczyńcy.
O oskarżaniu jednego brata przez drugiego
Niechaj jeden brat nie oskarża drugiego brata, chyba że może udowodnić przewiny jego. A jeżeli oskarży i
nie będzie mógł udowodnić, nie jest bratem.
Nie dają możliwości polemiki. To przecież najczystsze podejścia jak w sektach. Tylko dziwne Ja jakoś krytykuje to 20 raz bez zadośćuczynienia i jakoś "gniewu Bożego" nie czuje.W taki sposób postanawiamy, aby z wszystkich ludzi
nikt się nie ważył nasz zakaz i nasze postanowienie unieważnić, lub podstępnym sposobem przeciw nam
wystąpić, l jeśli jakaś osoba, duchowna lub świecka, pozna treść naszego postanowienia i zakazu i w
podstępny sposób zechce przeciw nim działać, to jeśli po raz drugi i trzeci bez odpowiedniego
zadośćuczynienia tak zrobi, niechaj poczuje na sobie gniew Boga, Ojca Wszechmogącego i jego świętych
apostołów Piotra i Pawła. Amen!
___________________________________________________
Ps.: Jeśli admini lub modzi uznaj, że temat jest założony w złym dziale to proszę o przesunięcie.