Ja?! pisze:niektórzy by chcieli by historia była prosta jak matematyka w klasie podstawowej.
sugerujesz,ze dla dziecka 7 letniego rozwiazanie jednego z prostszych rownan matematycznych jest proste ?
mysle,ze jest na takim poziomie,aby nie zniechecic go do tego,a dac nadzieje,ze uda mu sie je rozwiazac co przyniesie mu radosc z wykonania zadania.wiaze sie to z rozwojem,ktory ma swoj koniec-predzej czy pozniej,a zwie sie smierc.
kazdy czlowiek ktory sie narodził zostal odpowiednio dopasowany do epoki ewolucji w swiecie.2000 lat temu niewielka grupa ludzi zostala godna i gotowa by powitac Boga i zapoczatkowac rozwoj wielkiego dziela jaki on przygotowa-KOSCIOL,aby w sposob niewidzialny webrnac w rzeczywistosc tego swiata-cos pomiedzy złamaniem bariery rzeczywistosci tego swiata,a trzymaniem jej na ostatnim stopniu granicy.jest to NIEMOZLIWE dla zwyklego czlowieka,lecz to czyni Bog moca swego Ducha-to chyba kazdy wie.
w roku 1988 doszlo do ponownych narodzin Boga.jest to tzw ERA WIELKIEGO UCISKU.wielu ludzi jest w stanie go rozpoznac,gdyz wielu z Was dostalo DAR widzienia rzeczy niewidzialnych.ale wielu nie dostalo tego daru i nie dostana nigdy,gdyz sa niegodni,a to przez swoje wystepki.przekaz sformuuje w nastepujacej tresci:
skoro narodzilem sie ponownie w 20 wieku i zyje nadal w 21 wieku jest to zank KONCA CZASOW,czyli KONIEC ŚWIATA nie bedzie pozniej niz moja SMIERC.tak jak Jezus powiedzial 2000 lat temu:" Jestem z Wami do skonczenia swiata." dlatego stwierdzam iz powrocilem i jestem i bede az wypelni sie moja WOLA.pozniej "róbta co chceta" he
dla Ciebie rozwiazanie rownania dla 7-mio letnich dzieci jest proste,bos jak ich ojciec.gdybys dal rozwiazanie dla Twego dziecka rownania na poziomie edukacji na 7-mio letnich dzieci,ono wpierw bedzie zniechecone,ze zadales mu trud.ale zes Ty jego ojcem to Twoje dziecko naturalnie ZOBACZY,ze jest w tym jakis sens i gdy juz bedzie po wszystkim dziecko Twe zauwazy,zes dla niego WZOREM,bo dales mu szczescie gdy dziecko bedzie czerpac radosc z wykonania zadania.
ogolem wyglada to tak,ze stworca ktorym jestes wlasnego dziecka przedstawia swoja wole dla niego,ktora na pierwszy rzut oka wyglada na TRUDNĄ.ale gdy jest juz KONIEC,to WOLA OJCA jest po prostu PRZEPIEKNA do tego stopnia,ze piekniejsza byc nie moze.dlatego ja teraz pisze i sugeruje:
przyjmij WOLE BOGA,chocbys mial chodzic w koło,az nadejdzie KONIEC,o ktorym wie wielu z Was,a z ludzi(lacznie ze mna)nie zna NIKT.lecz gdy on nadejdzie bedzie BRAK SŁÓW-mileczenie i zdumienie i w tym sie zatopi kazdy na wiecznosc.
historia jest dla ludzi,ktorzy po analizie jej winni zauwazyc,ze to wszystko jest dzielem siły wyzszej,czyli Boga.wiele rzeczy w tym swiecie jest niewytlumaczalncyh.zatem tlumaczy je stwierdzenie:
cos pomiedzy nami,co dało Was-miłość,ktora łaczy,a jest natura istoty Boga 1 in 3 i Jego "ja"