Koniec marca finansowy
jest tak jak urwanie głowy
bo skarbówka w swojej racji
oczekuje deklaracji
więc księgowe przez dzień skrycie
wciąż majstrują coś przy Picie
coś tam skrobią i łaskoczą
bardzo przy tym się chichoczą
Baranek
Re: Rymowanki
662Miałem ci ja stówek pięć,
na wypicie wielką chęć
no i z nikim nie wypiłem,
bo pięć stówek gdzieś zgubiłem.
na wypicie wielką chęć
no i z nikim nie wypiłem,
bo pięć stówek gdzieś zgubiłem.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2015, 9:03 przez Z dystansem do IMLADIS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
663I zgubiłeś jedno słówko
z czym zrymować nie wiem teraz
więc napiszę tutaj krótko
choć pisałam krótko nie raz
latarnia
z czym zrymować nie wiem teraz
więc napiszę tutaj krótko
choć pisałam krótko nie raz
latarnia
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2015, 23:04 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
664Och Mileno Miła moja
Ten Twój szept jak głosów armia
gdy go słyszę postać Twoja
jawi mi się jak latarnia
co do portu spokojnego
wiedzie majtka przez złe fale
nie wiem tylko jak? Dlaczego?
bo nie godny on jest wcale
choinka
Ten Twój szept jak głosów armia
gdy go słyszę postać Twoja
jawi mi się jak latarnia
co do portu spokojnego
wiedzie majtka przez złe fale
nie wiem tylko jak? Dlaczego?
bo nie godny on jest wcale
choinka
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2015, 8:30 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
665Jak latarnia moja postać-to ciekawe myślę
czy jak morska czy malutka z gwiazdą w środku
wyobraźnię uruchamiam potem wyślę
jej esencję w słowach o posmaku miodku
dlaczego w Wielkanoc patrzysz na choinki
ośnieżone zdziwione kaprysem natury
tuż obok puszczają swe listki malinki
niestrudzenie puszczają swe pędy do góry
chmury
czy jak morska czy malutka z gwiazdą w środku
wyobraźnię uruchamiam potem wyślę
jej esencję w słowach o posmaku miodku
dlaczego w Wielkanoc patrzysz na choinki
ośnieżone zdziwione kaprysem natury
tuż obok puszczają swe listki malinki
niestrudzenie puszczają swe pędy do góry
chmury
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2015, 13:47 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
666Tak w przenośni Tyś latarnią
która moje myśli wiedzie
w noc pochmurną śnioną baśnią
słodką nutką w smutku, biedzie
Gdy wysyłam swe tęsknoty
gdzieś tam w kosmos hen do góry
mimo zwykłej swej prostoty
omijają wszystkie chmury
wtorek ?
która moje myśli wiedzie
w noc pochmurną śnioną baśnią
słodką nutką w smutku, biedzie
Gdy wysyłam swe tęsknoty
gdzieś tam w kosmos hen do góry
mimo zwykłej swej prostoty
omijają wszystkie chmury
wtorek ?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2015, 8:55 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
667W poświąteczny wtorek
miałam dziwny humorek
najpierw łzy potem radości
nawet nie wiem co kiedy mnie złości
trudno czasem wytrzymać
i na wodzy emocje trzymać
ktoś
miałam dziwny humorek
najpierw łzy potem radości
nawet nie wiem co kiedy mnie złości
trudno czasem wytrzymać
i na wodzy emocje trzymać
ktoś
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2015, 8:42 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
668A ja w poświąteczną środę
miałem w duszy pogodę
az powiedział mi ktoś
że za pogodny żem coś
a to słońce tak sprawia
że mój uśmiech pojawia
się na twarzy od rana
chociaż w duszy wciąż rana
Migdały
miałem w duszy pogodę
az powiedział mi ktoś
że za pogodny żem coś
a to słońce tak sprawia
że mój uśmiech pojawia
się na twarzy od rana
chociaż w duszy wciąż rana
Migdały
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2015, 7:38 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
669Moje migdały
raz rosły raz malały
tak jak mój świat cały
czasami mieści się w dłoni
czasem tak wielki że nie dogonisz
myśli rozproszonych
pośród pół zielonych
szeroko nad błękitną Wartą rozciągnionych
stokrotka
raz rosły raz malały
tak jak mój świat cały
czasami mieści się w dłoni
czasem tak wielki że nie dogonisz
myśli rozproszonych
pośród pół zielonych
szeroko nad błękitną Wartą rozciągnionych
stokrotka
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2015, 22:23 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
670Raz jedna Marysia
pogłaskała misia
po pyszczku malutkim
kochanym milutkim
a kiedyś Dorotka
jak mała stokrotka
tuliła słonika
choć on jej unikał
tulipan
pogłaskała misia
po pyszczku malutkim
kochanym milutkim
a kiedyś Dorotka
jak mała stokrotka
tuliła słonika
choć on jej unikał
tulipan
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2015, 7:37 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
671pięknego tulipana
dostałam wczoraj z rana
od pewnego pana
trochę załamana
bo nie od tego pana
chciałam dostać tulipana
poranek
dostałam wczoraj z rana
od pewnego pana
trochę załamana
bo nie od tego pana
chciałam dostać tulipana
poranek
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2015, 8:10 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
672Włożę kask by nie poranił poranek
i watę do uszu by nie zganił ganek
pobiegnę przez łąki by pasował pasek
lecz nie wiem co zrobić by lasem był lasek
szminka
i watę do uszu by nie zganił ganek
pobiegnę przez łąki by pasował pasek
lecz nie wiem co zrobić by lasem był lasek
szminka
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2015, 7:24 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
673Na zewnątrz mokro
zamykam okno
zapalam światło
nie jest mi łatwo
poprawiam nastrój
choć myśli zastój
chwytam za szminkę
i robię minkę
maluję usta
choć izba pusta
poprawiam nastrój
choć myśli zastój
deszcz
zamykam okno
zapalam światło
nie jest mi łatwo
poprawiam nastrój
choć myśli zastój
chwytam za szminkę
i robię minkę
maluję usta
choć izba pusta
poprawiam nastrój
choć myśli zastój
deszcz
Ostatnio zmieniony 22 cze 2015, 22:13 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
674Będę
choć nawet gdzieś zniknę
Będę
choć trochę umilknę
Jesteś
w mej ciszy wieczora
Jesteś
choć późna już pora
A na dworze deszcz
i w mych myślach też
lub tylko to łza
na skrzypcach rzęs gra
Prosi
choć nawet gdzieś zniknę
Będę
choć trochę umilknę
Jesteś
w mej ciszy wieczora
Jesteś
choć późna już pora
A na dworze deszcz
i w mych myślach też
lub tylko to łza
na skrzypcach rzęs gra
Prosi
Ostatnio zmieniony 23 cze 2015, 23:31 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rymowanki
675Zauważyłeś może że tylko my tu piszemy
słowa składając w wersy rymowanki tworzymy
nikt poza nami tego nawet nie czyta
możemy nawet bez rymu i sensu
nie wiem jak zrymować słowo prosi
choć słowo prosi wiele emocji nosi
może zbyt wiele na mą bolącą głowę
więc napiszę dziś wiersza tylko gorszą połowę
milcząc
słowa składając w wersy rymowanki tworzymy
nikt poza nami tego nawet nie czyta
możemy nawet bez rymu i sensu
nie wiem jak zrymować słowo prosi
choć słowo prosi wiele emocji nosi
może zbyt wiele na mą bolącą głowę
więc napiszę dziś wiersza tylko gorszą połowę
milcząc
Ostatnio zmieniony 02 lip 2015, 22:23 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
676Tak zauważyłem bezgłośnie czytając
nawet mej uwagi nie odwrócił zając
co go Łosiu spłoszył z zarośli macierzy
teraz biedny szarak gdzieś pod miedzą leży
teraz pliki myśli wciąż wertują milcząc
układając rymy, i sylaby licząc
piszę coś bez sensu tak jak powiedziałaś
ale odpisuję bo Ty tego chciałaś
Możemy tu pisać o różowych słoniach
łosiach z sierścią w kratkę i skrzydlatych koniach
Kopiku co pisze swoje rapowanie
całkiem tak bezkarnie. Nic nam się nie stanie.
rosa
nawet mej uwagi nie odwrócił zając
co go Łosiu spłoszył z zarośli macierzy
teraz biedny szarak gdzieś pod miedzą leży
teraz pliki myśli wciąż wertują milcząc
układając rymy, i sylaby licząc
piszę coś bez sensu tak jak powiedziałaś
ale odpisuję bo Ty tego chciałaś
Możemy tu pisać o różowych słoniach
łosiach z sierścią w kratkę i skrzydlatych koniach
Kopiku co pisze swoje rapowanie
całkiem tak bezkarnie. Nic nam się nie stanie.
rosa
Ostatnio zmieniony 03 lip 2015, 5:33 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
677Lubię kiedy rosa
i ja na niej bosa
lubię kiedy rano
pachnie mocno siano
lubię też gdy nocą
dwa ciała się pocą
kąpiel
i ja na niej bosa
lubię kiedy rano
pachnie mocno siano
lubię też gdy nocą
dwa ciała się pocą
kąpiel
Ostatnio zmieniony 06 lip 2015, 20:09 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
678Malutka duszyczka z domku pod konwalią
caluteńki wieczór mocuje się z balią
musi ją ustawić i napełnić mlekiem
i w nim się zanurzyć ono dla niej lekiem
W mlecznej kipieli
zażywa kąpieli
urodziny
caluteńki wieczór mocuje się z balią
musi ją ustawić i napełnić mlekiem
i w nim się zanurzyć ono dla niej lekiem
W mlecznej kipieli
zażywa kąpieli
urodziny
Ostatnio zmieniony 06 lip 2015, 23:14 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
679swoje urodziny
w gronie rodziny
spędziłam spokojnie
podjadając hojnie
czereśnie z miseczki
malowanej w kwiateczki
powrót
w gronie rodziny
spędziłam spokojnie
podjadając hojnie
czereśnie z miseczki
malowanej w kwiateczki
powrót
Ostatnio zmieniony 11 lip 2015, 7:00 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
680Po wrót progi
moje nogi
mnie przywiodły
na te blogi.
Progi wrót tych i me nogi
powitawszy się wylewnie
otrzepawszy popiół z drogi
sandał zdjąwszy i zakląwsz
u fotela siadły sobie
i swą podróż wspominają
co gdzie w kraju powiadają
i gdzie wszystko w życi mają.
Łosiu życiomiesz
moje nogi
mnie przywiodły
na te blogi.
Progi wrót tych i me nogi
powitawszy się wylewnie
otrzepawszy popiół z drogi
sandał zdjąwszy i zakląwsz
u fotela siadły sobie
i swą podróż wspominają
co gdzie w kraju powiadają
i gdzie wszystko w życi mają.
Łosiu życiomiesz
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 6:57 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
....
Re: Rymowanki
681Życie w życie
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 6:58 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
682Zycie w życie
o mój Boże
czy to chodzi o zboże
czy o to żeby
w życiu być i żyć
Figa
o mój Boże
czy to chodzi o zboże
czy o to żeby
w życiu być i żyć
Figa
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 17:27 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
683Figa
Czy urośnie figa w życie
wiem że mi nie uwierzycie
Bo w klimacie naszym przecie
figi w życie nie znajdziecie
Żyta u nas jest dostatek
A tu patrzcie jaki kwiatek
Gdy sadzili ją na wiośnie
Dziadka z babciem ze Sniadowa
To myślili sobie skrycie
w życiu w życie nie uroście
jednak nie spróbować szkoda
Wszak okazja się trafiła
U proboszcza na bankiecie
Dziabek figę był skosztował
A że smaczna była przecie
Tak się w fidze rozsmakował
Ze wieczorem postanowił
Razem z babciem w polu, chyba
Ekskremenci swój zakopać
By im tu wyrosła figa...
Ivyrosła figa w życie
teraz mi już uwierzycie.
Łosiu figas
figi
Czy urośnie figa w życie
wiem że mi nie uwierzycie
Bo w klimacie naszym przecie
figi w życie nie znajdziecie
Żyta u nas jest dostatek
A tu patrzcie jaki kwiatek
Gdy sadzili ją na wiośnie
Dziadka z babciem ze Sniadowa
To myślili sobie skrycie
w życiu w życie nie uroście
jednak nie spróbować szkoda
Wszak okazja się trafiła
U proboszcza na bankiecie
Dziabek figę był skosztował
A że smaczna była przecie
Tak się w fidze rozsmakował
Ze wieczorem postanowił
Razem z babciem w polu, chyba
Ekskremenci swój zakopać
By im tu wyrosła figa...
Ivyrosła figa w życie
teraz mi już uwierzycie.
Łosiu figas
figi
Ostatnio zmieniony 25 lip 2015, 19:36 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
....
Re: Rymowanki
684Na plantacji
panny Figi
rosły dorodne
łodygi
pewnej rośliny
która powoduje głupie miny
nie za sprawą smaku
a obłędnego aromatu
który wyzwala w smakoszach
że taplają się w rozkoszach
świata wyimaginowanego
do przebudzenia pierwszego
ziąb
panny Figi
rosły dorodne
łodygi
pewnej rośliny
która powoduje głupie miny
nie za sprawą smaku
a obłędnego aromatu
który wyzwala w smakoszach
że taplają się w rozkoszach
świata wyimaginowanego
do przebudzenia pierwszego
ziąb
Ostatnio zmieniony 26 lip 2015, 10:17 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
685Ziąb łazi po szybie
i puka do okien
otwórzcie mi ludzie
przeszyję was wzrokiem
do szpiku do kości
mój ziąb poczujecie
i tedy dopiero
sens ciepła pojmiecie
Łosiu pojmany za młodu
świerszcz
i puka do okien
otwórzcie mi ludzie
przeszyję was wzrokiem
do szpiku do kości
mój ziąb poczujecie
i tedy dopiero
sens ciepła pojmiecie
Łosiu pojmany za młodu
świerszcz
Ostatnio zmieniony 26 lip 2015, 11:54 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
686Pewien świerszcz
chciał napisać wiersz
Lecz wena się gdzieś ulotniła
i świerszczową w serce ugodziła
Więc zamiast recytacji
będzie koncert w restauracji
Na leśnej polanie
nastąpi spotkanie
Potem kolacja
i największa atrakcja
Świerszczowe granie
na pożegnanie
morze
chciał napisać wiersz
Lecz wena się gdzieś ulotniła
i świerszczową w serce ugodziła
Więc zamiast recytacji
będzie koncert w restauracji
Na leśnej polanie
nastąpi spotkanie
Potem kolacja
i największa atrakcja
Świerszczowe granie
na pożegnanie
morze
Ostatnio zmieniony 26 lip 2015, 18:55 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
687Morze bezkoteriowe
Czy może do rzeki wpadać czasami Morze? Czy jemu wypada?
Wszak woda ta sama do wody tej samej czasami sobie wpada.
I rzeki płynęły by wtedy do żródła
i ryby wraz z nimi pod górkę.
Czy dało by się prąd w rzece odwrócić
i z ziemi deszcz puszcić w chmurkę?
Może i można by było to zrobić
Lecz trzeba mieć znajomości
Układy w senacie W powiecie rodzinę
A w gminie poparcie ludności.
I nie ma rzeczy takiej w mym kraju
Której nie można by zrobić
Trzeba jedynie coś komuś obiecać
By wspólny interes pogodzić.
Łosiu pogodzik
Czy może do rzeki wpadać czasami Morze? Czy jemu wypada?
Wszak woda ta sama do wody tej samej czasami sobie wpada.
I rzeki płynęły by wtedy do żródła
i ryby wraz z nimi pod górkę.
Czy dało by się prąd w rzece odwrócić
i z ziemi deszcz puszcić w chmurkę?
Może i można by było to zrobić
Lecz trzeba mieć znajomości
Układy w senacie W powiecie rodzinę
A w gminie poparcie ludności.
I nie ma rzeczy takiej w mym kraju
Której nie można by zrobić
Trzeba jedynie coś komuś obiecać
By wspólny interes pogodzić.
Łosiu pogodzik
Ostatnio zmieniony 26 lip 2015, 19:59 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
688zapominalski
Ostatnio zmieniony 27 lip 2015, 10:25 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
689Przedsięwziąść ( )....
Ostatnio zmieniony 27 lip 2015, 19:02 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
690Przedsięwziąć
i zawczasu sobie siędnąć.
By Cię nie zwaliło z nóg,
gdy przekroczysz już próg
swej wyobraźni....
Oby się tylko nie zbłaźnić,
albo nie narazić miejscowej dewotce
co to plecie o plotce.
W najbardziej poczytnej gazecie,
takiej nie znajdziecie .
wisienka
i zawczasu sobie siędnąć.
By Cię nie zwaliło z nóg,
gdy przekroczysz już próg
swej wyobraźni....
Oby się tylko nie zbłaźnić,
albo nie narazić miejscowej dewotce
co to plecie o plotce.
W najbardziej poczytnej gazecie,
takiej nie znajdziecie .
wisienka
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 16:09 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.