214
autor: k4cz0r200
Skończyłem starą trylogię i zrobiłem sobie przerwę przy oglądaniu Mrocznego widma. Wrócę do tego za jakiś czas, szczerze mówiąc trochę nie wszedłem w ten klimat. Myślę, że jest tak jak mówisz. Z diuną też miałem ten sam problem, zresztą chyba polecałeś mi te ksiażkę? Sam nie pamiętam. Star wars i Diuna są spoko, po prostu, ale myślę, że trzeba być z innego pokolenia żeby odczuć, że są nie tylko spoko, ale też legendarne. Teraz to wszystko wygląda inaczej, dla mnie lepiej. To chyba kwestia gustu. Nigdy nie przepadałem za książkami/filmami, w których bohater jest zbawcą świata i do tego skrajnie dobrym i choć ledwo, to zawsze mu się udaje. Słyszałem, że w star wars niby nie każdy jest skrajnie dobry czy zły, ale jakoś nie odczułem tego w tej trylogii. Ja tam lubię bardziej psychologiczne filmy, dramaty i seriale czy książki o ludziach, którym nie zawsze się udaje i nie zawsze są dobrzy. Jakaś większa doza realizmu według mnie.
Co do dubbingu, to całkowicie Cię rozumiem. Są dubbingi, w niektórych grach czy animacjach, które dają radę, ale jest tego niewiele. Napisy są o wiele, wiele lepsze, bo nie zmieniają niczego co zaplanował reżyser. Taka mała dygresja - w grze STALKER zrezygnowano z dubbingu na rzecz... lektora. Nienawidze lektora, ale w tej grze zrobił taką magię i stworzył tak niesamowity klimat, że uważam to za najdziwniejsze, ale najlepsze posunięcie w spolszczaniu gier.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2015, 14:22 przez
k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody