Dlatego mamy kulty, nawet te destrukcyjne, na miarę naszego Państwa
Artur,jednak co do manipulacji na społeczeństwie ... imho,jesteśmy podatni jak każde inne.
Jesteśmy społeczeństwem nieufnych sceptyków (porównując do tych "zachodnich"), ale nam "prawdę" równie dobrze się sprzedaje jak i innym nacjom.Zwłaszcza jeżeli znajdzie oparcie w czymś "polskim" i dobuduje sobie owa "prawda" polską genezę,popartą "niezbitymi dowodami"
Nie jesteśmy hermetycznym narodem - i całe szczęście.
Trzeba wziąć na poprawkę że rosną i dojrzewają nowe pokolenia dla których wartości czy to patriotyczne, czy też katolickie, nie mają absolutnie praktycznie żadnego znaczenia.
Polska się zmienia wraz z każdym nowym pokoleniem Polaków.
Coś takiego jak tożsamość narodowa za paredziesiąt lat nie będzie miała racji bytu.Będzie po prostu zbędna - już przecież określa się ja jako "bagaż".
Tak jak byliśmy kiedyś kolejnym krajem układu warszawskiego - będziemy kolejnym krajem unii europejskiej.
Tylko pod innym szyldem i z innymi hasłami ... Globalizacja moi drodzy
Nie da się jej uniknąć ...
Wracając do sekt - wraz z odsetkiem młodych ludzi i otwartością na świat będzie wzrastało zapotrzebowanie na "nowe","orginalne","lepsze" (przecież tak było z New Age,na której gruncie powstają coraz to nowsze kulty,ruchy,grupy itd itp) nie znając często wymiaru tego "starego" lub wtłaczając je w stereotypy.
Sprzedając każdą "pierdołę",nawet nie wiem jak pozbawiona sensu, zawsze znajdzie swoich zwolenników.Bo przecież sens zawsze można dorobić albo go się doszukać. Ludziom wodę z mózgu też można przecież robić,w zależności od świadomości "pranej" jednostki.Czy robienie z ludzi idiotów (o ile nie byli nimi wcześniej a dali się po prostu zwieść)nie ma przypadkiem też działalności destrukcyjnej wobec tychże ludzi?
Samorealizacja,spełnienie ... jakie to często puste słowa w ustach ludzi pełnych obietnic i braku jakichkolwiek możliwości ich realizacji.Jakie to puste i bezsensowne naginać wolę innych ludzi,otaczać się nimi,ich czcią,hołdować samemu sobie ... Mamienie obietnicami raju,zbawienia lub też sukcesem i góra pieniędzy. Ile sprzeczności,chaosu znalazłem do tej pory w słowach "guru","przywódców duchowych".Ile nienawiści i jadu w aureoli miłości i zrozumienia.
Nie pragnę wrzucać wszystkich do jednego worka.
Pragnę zauważyć że często przeróżne kulty same się do niego powrzucały.
Same sobie szyld namalowały,obrały takich a nie innych proroków.
To co przyjmują i wydalają bezkompromisowo na świat ...
Człowiek ma prawo wierzyć w co chce,we wszystko, bądź w ogóle nie wierzyć.Granic praktycznie nie ma.Niech tak zostanie.
W momencie jednak gdy wchodzi przymus,trudno mówić o wolności.Bo przecież podobno wolność to stan zarówno umysłu jak i ciał
(temat poruszany na tym forum).Niektórzy chcą wiać z kultów w które "wdepneli" ale pewne kulty im nie dają w taki czy inny sposób - czy to na drodze szantażu,gróźb,czy też trzymaniu pod kluczem.Nawet jak zwieją - lubią się upominać o swoje ...