Dla mnie taką "artystką" jest Kaja Paschalska- dziewczyna ma problemy z dykcją i mimiką i w ogóle straszni miałka, na szczęście gra tylko w Klanie, który zdarza mi się oglądać jedynie sporadycznie
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Współczuję tej traumySailor pisze:Szukając jej fotki, natknęłam się na jakieś rozbieranie zdjęcia, m. in. tapety z Olą topless- szoook :stu:
Ano właśnie, toż to plejada "sław"- Bracia Mrok, Bożenka, Grażynka, jęcząca Marta też talentem nie grzeszy.aka pisze:Większość obsady Klanu czy M jak miłość zrobiłaby światu wielką przysługę jakby przestała grać.
Kożuchowskiej po latach treningu najlepiej wychodzi jedna kwestia: "Maaareeeeeek!"Dla mnie aktorką jednej miny jest Kożuchowska, nie mogę jej zdzierżyć na ekranie. Nawet w "Senności" nie potrafiła wykrzesać z siebie czegoś więcej.
Fszystko fajnie ale mógłby chociaż troszkę zmienić wyraz twarzy... on jak kogoś leje to ma wyraz twarzy jak w scenie w której właśnie "bzykał" się z laską... nigdy nie wiem co to ma wyrazać... czy ma ochotę wlać dziewczynie czy przypadkiem chce zrobić "coś jeszcze" kolesiom którym nakopał... :ahah:voltaren pisze:Odczepcie się od Seagala, on nie ma grać Hamleta, tylko klepać maski i łamać kończyny, w czym jest dobry. JA tam go lubię.
Kaja PAschalska jest nie w moim typie, aktorsko gra drętwo w tym klanie, ale ma fajne zderzaki.
Najgorsza aktorka to dla mne Izabella Trojanowska.
Nie cały czas.Scarlett pisze:Zastanawiam się nad Krystyną Jandą.
Z góry przepraszam wszystkich jej fanów (to tylko moje zdanie ).
Janda jest za bardzo ekspresyjna ,cały czas krzyczy i wymachuje rękami.
Trudno, żeby nie grali autentycznie, skoro to prawdziwi policjanci i prawdziwa sędzina. Szkoda tylko, że dali się wkręcić w tak mało prawdziwe scenki. Ja nie znoszę "aktorów" z polskich tasiemców. Chociaż i tu są wyjątki. Andrzej Grabowski jako Kiepskivoltaren pisze:To chyba nie są aktorzy, tylko ludzie wzięci z ulicy, by zagrali w danej sceniePozatym sami Policjanci z W11 to grają całkiem autentycznie, podobnie jak Sędzina i prokurator z Wesołowskiej. Producenci tego typu "show" chyba oszczędzają na kosztach i szkoda im zatrudniać prawdziwych aktorów.
Ha, ona skończyła studia jako jedna z najlepszych studentekaka pisze:Zdaje się, że Kożuchowska ukończyła stosowne studia i może w rubryce zawód wpisać aktorka
Nie tylko jej głos przeszkadza, ale w ogóle jej płytka gra. Tak samo grają Mroczki. Richard Burton - to był wielki aktor (na przykład). Gdzie tej biduli Kożuchowskiej do niego. Można ją lubić, ale beztalenciem nie trudno ją nazwaćLidka pisze:Uważam, że dobrze gra, ale "na przeszkodzie" stoi jej głos. Można jej nie lubić, ale beztalenciem trudno nazwać.