Andro - niczego sobie nie organizuję, żadnej istoty Boga. Na Boga!
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Używam powszechnie znanych opisów właściwosci Boga używanych przez ludzi na całym świecie, w przeróżnych religiach. Tam jest Bóg Stwórca świata, wieczny, wszechmocny, doskonały, miłosierny, dobry, mądry, obdarzony myślą, planem itd. Wskazałem na wymiar transcedentny i osobowy Boga jakie ludzie łączą w jedno. Po raz enty coś mi przypisujesz.
- Skoro coś jest ponad rozumem, zmysłami, nienazwane, niewyjaśnione - jak można tyle o tym rozprawiać? Skąd te wieści o jakiejś "boskiej całości"? Wtedy konsekwentnie trzeba uznać za całość świata także zło autorstwa Boga. Skąd się w końcu wzięło?
- skoro Bóg jest tak niedostępny i poza nami, jak można wskazywać jakąś drogę do tak enigmatycznego bytu?
Zdaje się Andro, że gdzies przyznałaś, że nie wierzysz w Boga -
Andra pisze:A ja osobiscie mam w nosie to czy istnieje Bog,inny bozek, oraz czy mnie kocha.
a tutaj piszesz, że Bóg jest Miłościa absolutną i jego boskiej miłości -
Andra pisze:Bezemocji, Bog jest Miloscia absolutna, wiec droga Jezusa byla droga ku Milosci,ktorej my-ludzie jestesmy czescia, droga ku uswiadomieniu tego iz w naszych fizycznych cielesnych postaciach przenosimy czastke tej boskiej Milosci ..
Jakies rozdwojenie? Zdecyduj się
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes: