Szymon pisze:"gliniarz z Beverly Hills" - rozrywka
"siedmiu samurajów" - sztuka
"Miś" - początkowo rozrywka, obecnie i rozrywka i Sztuka przez duże "S"- klasyka
Szymonie, ciekawe spostrzeżenie
Oprócz sztuki i rozrywki, istnieje jeszcze klasyka, która nie musi być ani jednym ani drugim, albo może być i jednym i drugim.
"Przeminęło z wiatrem" to klasyka - mimo, że zwykłe romansidło, "Rejs", filmy Capry, wspomniany "Miś", "Casablanca" itp. Coś, co było przeciętnym filmem, kultowym się stało. Nie wiadomo dlaczego ludzie walili do kin masowo na przeciętny film i cytowali dialogi, które przeszły do języka potocznego. To bardzo ciekawe zagadnienie socjologiczne i, kto wie, czy nie warte osobnego wątku :co:
P.S.
Żeby było jasne, uwielbiam "Misia", "Rejs", "Vabanki", "Seksmisję", "Ben Hura" itp.