Kilka dni temu pisano, że opóźnia się budowa nowego sarkofagu, pokazywano jak deszcze zmyły cząstki radioaktywne z budynków, w których licznik Geigera pokazywał w miarę normalną radiację, a która gwałtownie wzrasta przy zbliżeniu licznika do ziemi, do gleby. A teraz płoną Czernobylskie lasy, pozar niebezpiecznie zbliża się do elektrowni. Dymy unoszą ze spalonej ziemi radioaktywny pył.
Dzięki Ci Boże za te zachodnie wichry, które przywiało dziś nad Polskę. Na razie śpimy spokojnie......
Re: Czernobyl jak Lenin, wiecznie żywy
1 ... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....