Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

244
lapicaroda pisze:Ja trochę nie rozumiem w jakim kontekście jest zastosowane słowo ''byt''. Zaleciało mi chrześcijańską koncepcja utożsamiania wszystkiego co pozazmysłowe z Duchem św., który jest postrzegany jako jedno z wcieleń Boga. Byt jest dla mnie nacechowany własną świadomością, byt to ISTOTA.
Hmm mimo, że minię się byc chrześcijaninem jakoś Duch Św. nigdy nie kojarzył mi sie z bytem.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2010, 13:16 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

247
Ja?! pisze:Przestalibyście ciągnąć ten temat bytu. Channeling namieszał wam w głowach.
to twój ton krytyczny ciągnie sie przez ten temat jak flaki w oleju , zgrywasz sie na mądrale wrzucając co jakis czas jakieś oplujki , nie wiem po co , masz z tego powodu jakąś podniete , nasyciłes już swe ego ?
Ostatnio zmieniony 27 sie 2010, 20:53 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

250
Chcecie poznać historie swojej podróży ? - Nie ? - I tak powiem :-) był jeden Bóg, podzielił się na wiele części i każda część jest Bogiem. Każdy z tych Bogów ma moc rozszczepiania się na mniejsze i słabsze świadomości. Żyjemy w materii jako najmniejsza i najsłabsza część Boga. Każdy ma swojego, jesteśmy jak marionetki, mamy prawo się buntować ale bunt prowadzi do cierpienia. Jedyne wyjście to próba zjednoczenia z Bogiem w sobie ale to proces długi i ciężki bo wymaga oczyszczenia z tego co blokuje połączenie. Ale zanim nastąpi właściwe połączenie z Bogiem w sobie trzeba zaliczyć kilka połączeń z własnymi wyższymi jaźniami. Szczęśliwy ten który nie ma pojęcia o czym mówie :-) i przesrane ten który wie bo wie jak ciężka to droga.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 17:31 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

251
No, nie wiem, czy takie przesrane... (sorry). Ciężka to droga, ale każdy człowiek (jako ta cząstka Boga) ma również Boskie możliwości... Ale nie wie o nich, mało: nie chce wiedzieć i korzystać z nich.

Ja?!, we wszystkich swoich opowiadaniach jakoś "po macoszemu" traktujesz naszą najsilniejsza "broń" przed tymi trudami, dlaczego?
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 17:39 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

252
Ja?! pisze:był jeden Bóg, podzielił się na wiele części i każda część jest Bogiem. Każdy z tych Bogów ma moc rozszczepiania się na mniejsze i słabsze świadomości. Żyjemy w materii jako najmniejsza i najsłabsza część Boga. Każdy ma swojego, jesteśmy jak marionetki, mamy prawo się buntować ale bunt prowadzi do cierpienia. Jedyne wyjście to próba zjednoczenia z Bogiem w sobie ale to proces długi i ciężki bo wymaga oczyszczenia z tego co blokuje połączenie. Ale zanim nastąpi właściwe połączenie z Bogiem w sobie trzeba zaliczyć kilka połączeń z własnymi wyższymi jaźniami. Szczęśliwy ten który nie ma pojęcia o czym mówie :-) i przesrane ten który wie bo wie jak ciężka to droga.
to jaka swoista jądrowa reakcja łańcuchowa ale na jej Jang zawsze łatwo mozna znaleźć Yin :P
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 18:06 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

255
Crows - ten jin to zabrzmiał jak droga na skróty, a to oznacza magie. Magia jest tylko iluzją rozwoju duchowego. Żeby być sprawiedliwym to powiem że ciężko czy lekko jest względne i zależy od ciężaru obciążeń jakie na siebie nałożyliśmy podczas tej wędrówki. Ja nałożyłem sporo więc mam ciężko, moja droga wiodła przez światłość i ciemność. Więc jest we mnie komplet obciążeń. Ja mam przesrane ale mam narzędzia żeby ta droga przebiegała w miare szybko.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 18:54 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

256
Lidka pisze:Nasze uczucia. I nasza wolna wola.
a bo myślałem że to oczywiste. Ta droga do jedności z Bogiem w sobie nie jest możliwa bez woli pójścia w tym kierunku ani bez uczuć. Uczucia są tu kluczowe, bez nich nie ma drogi bo są jak paliwo które wznosi rakiete wyżej. O uczuciach mówiłem tam gdzie opisywałem cechy urzeczywistnienia. Główne paliwo to akceptacja i szacunek w moim przypadku. W przypadku innych może to miłość i mądrość. Ale najczęściej wywyższają albo jedno albo drugie i stoją w miejscu bo miłość i mądrość muszą być na równi żeby poszybować wyżej. Wogóle uczucia są esencją rozwoju duchowego i bez nich nie ma rozwoju, myślałem że to jest oczywiste. Hmm czyżby za dużo było we mnie męskiej energii że wydaje się taki bez uczuć ?
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 19:13 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

257
Nie, nie wydajesz się bez uczuć, ale skoro o nich nie piszesz, można by pomyśleć, że ich nie uznajesz jako coś istotnego... (jak, nie przymierzając, R. w dyskusjach ze mną na tematy uczuć).

Ja?!, nie mogę słowa zarzucić temu, co teraz napisałeś. Wiesz co, to wcale nie jest takie oczywiste, ludzie nie zdają sobie sprawy z tego... Ja w ogóle myślę, że głównie o tym trzeba by mówić, bo to jest coś "w zasięgu ręki" każdego człowieka. W końcu jego główna "broń" i "narzędzie"...
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 19:51 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

260
Powiem szczerze Ja?! że bardzo fajnie się ciebie czyta, widać że nie piszesz z głowy (nie jest to takie intelektualizowanie). Nie rozumiem wszystkiego co piszesz ale to się nie liczy. Liczy się natomiast to że gdy czytam twoje posty to czuje się SZCZĘŚLIWSZY, robi mi się przyjemniej (ha ha naprawdę). To bardzo dobry objaw. Można to stosować w życiu, gdy nie wiemy jaką podjąć decyzje, najlepiej zwrócić się do wewnątrz i poczuć jak i co czujemy myśląc o każdym z wyjściu. Jeżeli czujemy coś nieprzyjemnego lub napięcie, to jest złe wyjście, a jeżeli coś fajnego, błogiego, przyjemnego, to dobre wyjście. Doznania mogą być albo natury fizycznej albo duchowej. Odczuwa się to najczęściej w brzuchu lub w sercu. Przeczytałem o tym w jednej z książek Deepaka Chopry i sam stosuje :)
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 11:57 przez sargon162, łącznie zmieniany 3 razy.
www.zdrowygabinet.pl

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

262
Jestem Bogiem, ja to wiem a czy wy wiecie, kim jesteście?

Spora większość z żyjących nie wiedzą kim są.
Nie wiedzą, bo nie chcą wiedzieć. Nie wiedzą, bo nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą być nawet samym Bogiem. Nie wiedzą, bo ci, którzy ich nauczają, tak nimi manipulowali, że teraz trudno jest pokazać im to, co jest w ich wnętrzach. Człowiek lubi wierzyć innym a zapomina, że dla niego, to on sam jest najważniejszy.

Nasza boskość, to nasza natura, to nasze geny w których stan boskości jest wpisany, czy tego chcemy czy nie.
Aby stać się tym, kim chcemy być, musimy tego przede wszystkim chcieć. Jeżeli chcemy, to wszystko zaczyna się dziać w taki sposób, że to, co jest nam potrzebne, aby osiągnąć to, czego pragniemy, jest nam podawane na różne sposoby.

Trochę to zakręcone, aby było jaśniej, to powiem inaczej.
Jezus powiedział. " niechaj stanie się według waszej wiary".
Ta wiara, to jest to w co wierzymy, jak wierzymy, czy wiemy kim jesteśmy, czy dopuszczamy do siebie coś więcej a niżeli tylko to, co dostajemy ze świadomości społecznej. Jeżeli nasza wiara zaczyna się i kończy na tym, co podaje nam myśl społeczna, to nie jesteśmy w stanie przyjąć myśli o większych wibracjach i zaakceptować wiedzy z kosmicznego umysłu. Niektórzy nazywają to pamięcią akaszy.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 14:29 przez ahtmar, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

263
ahtmar, nie zapomina. Nie wie- wierzac temu co slyszy od najmlodszych lat . Nikt nie uczy dziecka jak akceptowac ,jak kochac siebie, jak przyjmowac nieszczescia, Nikt nie tlumaczy ze zycie zalezy od nas. Nie wystarczy powiedziec-jestes Bogiem. Ktos kto od dziecka wzrasta w leku, nie zrozumie, nie uwierzy. Ktos kto boi sie zycia, nie wniesie w nie milosci , ktos kto nie wie ze jest miloscia-nie obdarzy nia innych.
To co mowisz jest oczywista prawda dla tych ktorzy wiedza , pozostali nie uwierza ze mozna zyc bez leku, bez gniewu... trzeba pokazac, podpowiedziec, pomoc
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 15:10 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

265
ahtmar pisze:Trochę to zakręcone, aby było jaśniej, to powiem inaczej.
Jezus powiedział. " niechaj stanie się według waszej wiary".
Ta wiara, to jest to w co wierzymy, jak wierzymy, czy wiemy kim jesteśmy, .....
Ale tenże Jezus mówił, aby wierzyć ... w niego. Podążać za nim i jego nauką. Nie mówił, że jesteśmy Bogiem, a dopiero dążymy do Boga.
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. ...
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. J. 14 1-12
Jezus zresztą sam modlił się do Boga, do Ojca.
Tak to wygląda przywołując postać Jezusa.
Całkiem różnymi pojęciami są wibracje i "kosmiczny umysł" ze wschodnich tradycji, przejęte zresztą przez newagowe koncepty.
Czy możemy równać się Bogu, doskonałej duchowej istocie, twórcy wszechświata? Tak słaby i ograniczony człek ma jednak dobre samopoczucie, o pokorze zapomniał .... :)
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 15:48 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

266
Ja doskonale wiem, że nikt tego nie uczy.

Nie uczą w przeczkolach, nie uczą w szkołach. Nikt tego nie uczy, są tylko ci, którzy wymagają od rodzica, aby jego dziecko było idealne. Przeczkole pokazuje dziecku swoją miłość i nienawiść a szkoła to wszystko pogłębia i utwierdza w przekonaniu tych młodych ludzi, że życie jest właśnie takie, jak ich nauczono.
To jest choroba systemu a przede wszystkim brak konkretnych decyzji ludzi, którzy za to wszystko są odpowiedzialni.

Kto ma uczyć, Jeżeli nawet religia uczy ludzi o winie i karze?
Kościół wprawdzie mówi o miłości i o bogu, który kocha wszystkich, ale za chwilę ten sam kościół powiada, że jest piekło i szatan ato znaczy, że jest w człowieku programowany lęk.
Rodzi się tu pytanie.
Jak jest to możliwe, że w bogu, który jest przecież samą miłością jest miejsce na karę i na takie miejsce, jakim ma być piekło.
Czy to ma być nauka o miłości?

Rada moja jest bardzo prosta. Zacznijcie uczyć swoje dzieci zgodnie z tym, czym jest miłość.
Przestańcie słuchać tylko innych a zacznijcie słuchać siebie i przede wszystkim korzystajcie ze swojej woli, bo jak do tej pory, to wola ta jest oddawana ślepym nauczycielom a później dziwimy się, że moje dziecko nie jest takie, jak my chcemy je widzieć.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 16:14 przez ahtmar, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

267
Ja doskonale wiem, że nikt tego nie uczy.

Nie uczą w przeczkolach, nie uczą w szkołach. Nikt tego nie uczy, są tylko ci, którzy wymagają od rodzica, aby jego dziecko było idealne. Przeczkole pokazuje dziecku swoją miłość i nienawiść a szkoła to wszystko pogłębia i utwierdza w przekonaniu tych młodych ludzi, że życie jest właśnie takie, jak ich nauczono.
To jest choroba systemu a przede wszystkim brak konkretnych decyzji ludzi, którzy za to wszystko są odpowiedzialni.

Kto ma uczyć, Jeżeli nawet religia uczy ludzi o winie i karze?
Kościół wprawdzie mówi o miłości i o bogu, który kocha wszystkich, ale za chwilę ten sam kościół powiada, że jest piekło i szatan ato znaczy, że jest w człowieku programowany lęk.
Rodzi się tu pytanie.
Jak jest to możliwe, że w bogu, który jest przecież samą miłością jest miejsce na karę i na takie miejsce, jakim ma być piekło.
Czy to ma być nauka o miłości?

Rada moja jest bardzo prosta. Zacznijcie uczyć swoje dzieci zgodnie z tym, czym jest miłość.
Przestańcie słuchać tylko innych a zacznijcie słuchać siebie i przede wszystkim korzystajcie ze swojej woli, bo jak do tej pory, to wola ta jest oddawana ślepym nauczycielom a później dziwimy się, że moje dziecko nie jest takie, jak my chcemy je widzieć.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 16:14 przez ahtmar, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

269
ahtmar pisze:bezemocji.

Jezus nie mówił ja jestem, mówił Jam Jest a to jest wielka różnica, bo Jam Jest znaczy tyle, co Bóg jest a wtedy ma to całkiem inne znaczenie.
Przyznam, że takiego rozróżnienia semantycznego "ja" i "jam" w biblistyce nigdzie nie spotkałem. W odpowiednim fragmencie z Jana obu używa się wymiennie i pewnie to pozostałość z archaizmów naszego języka.
Jam ci to sprawił - mówił np. Zagłoba.
Jam ci świata nie wiązała - mamy w ludowej piosence.
Formy tej używa się przy opisie Jahwe - Jam Jest który Jest, Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej ...
W innych tłumaczeniach występuje rzecz jasna - Ja Jestem który Jestem ...
Czy biblijny Jezus uważał się za samego Boga jest mocno wątpliwe.
Było to karane bluźnierstwo o czym podaje Pismo. W NT mamy zdecydowanie więcej relacji o przyporządkowanym miejscu Jezusa wobec Ojca. Jezus modli się do niego, prosi, poucza, że jest tylko jeden Bóg, nie nazywajcie mnie dobrym, Bóg przygotował miejsca po prawicy, to wie tylko Ojciec, itd. Pojawiające się u Jana - "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" tłumaczy się jako jedność w sensie duchowym, symbolicznym, a nie zrównanie się z Bogiem.
Przyjęcie Jezusa za osobę boską nastąpiło najpierw w deifikacjach Jana i Pawła, potem w kościelnych głosowaniach i dogmatach. Sam Jezus nigdzie nie powiedział - Ja jestem Bogiem. To daleka nadinterpretacja i zabieg apologetyczny do przyjętej doktryny. Całymi setkami lat chrzescijaństwo nie znało takiego pomysłu, a w Piśmie ma niepewne uzasadnienie.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 16:55 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Bóg Jest W Każdym Z Nas, Popatrz Se Do Lusterka To Zobaczysz.

270
Ja?! wspominałeś wcześniej o tym że wszechświat się nie powiększa, tylko galaktyki się poruszają. Właśnie leci program na "History" o tym że od wielkiego wybuchu wszechświat się powiększa, i dlatego galaktyki się przemieszczają. Co o tym myślisz? :) Był twoim zdaniem jakiś "wielki wybuch"?
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 17:03 przez sargon162, łącznie zmieniany 2 razy.
www.zdrowygabinet.pl

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron