Re: Roman Polański

31
Fiodor, ale z Polańskim to taka "wybrakowana" pedofilia... Liczy się w zasadzie tylko fakt, ze dziewczyna była 13-latką... I na dodatek Polański nie ma skłonności do dzieci.

A typowa pedofilia jest odchyleniem od normy, upodobaniem do dzieci i tylko do dzieci, gdyż mężczyzna w zasadzie tylko przy nich czuje satysfakcję.

I fakt, pedofilia jako taka jest obrzydliwa i powinna być karalna. Znaczy pedofile, ale typowi i w typowych sytuacjach.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 19:49 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

32
Dopuścił się w Stanach... uciekł (bo problem z przedawnieniem w tym tkwi), laska miała lat 12 - 13... sorka ale taka dziewoja zwłaszcza w latach '70 (obecnie dziewczęta rozwijają się szybciej), zwłaszcza po rozebraniu wyglada na swoje lata nie na dwadzieściakilka...
Pomijam motywy matki czy samej dziewczyny... Polański złamał prawo, z wami nikt by się nie patyczkował. Już byście siedzieli w pierdlu i śpiewali sopranem...
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 19:53 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

33
Lidka pisze:Fiodor, ale z Polańskim to taka "wybrakowana" pedofilia... Liczy się w zasadzie tylko fakt, ze dziewczyna była 13-latką... I na dodatek Polański nie ma skłonności do dzieci.

A typowa pedofilia jest odchyleniem od normy, upodobaniem do dzieci i tylko do dzieci, gdyż mężczyzna w zasadzie tylko przy nich czuje satysfakcję.

I fakt, pedofilia jako taka jest obrzydliwa i powinna być karalna. Znaczy pedofile, ale typowi i w typowych sytuacjach.
z całym szacunkiem lidko ale gdyby mi ktoś podstawił 13-to latkę to nie zagrożenie więzieniem powstrzymało by mnie od współżycia z nią a fakt, ze to jest jeszcze dziecko. po prostu nie mam skłonności do dzieci.
jeżeli ukradnę dla zabawy a nie z chęci zysku to jestem pół złodziejem? wybrakowanym i nie podlegam karze?
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 20:05 przez fiodor, łącznie zmieniany 3 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Roman Polański

34
Wyraźnie napisałem, że Polański jest winien pedofilii..To, że pozwolono mu uciec przed wymiarem sprawiedliwości i skutecznie unikać konfrontacji a amerykańskim wymiarem sprawiedliwości przez ponad 30 lat, to też wina tego wymiaru sprawiedliwości..jego skuteczności...
Polański, jako uznany pedofil spokojnie egzystował sobie w zachodnio - europejskim świecie, nikt mu niczego nie miał za złe...
Czy tzw. opinia światowa nie jest hipokrytką ?
Oczywiście, że skazanie Polańskiego za popełnione przestępstwo powinno, tak czy inaczej, nastąpić...Wyrok może być różny...i w każdym jego przypadku: - kontrowersyjny...
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 20:18 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Roman Polański

35
Lidka pisze:Fiodor, ale z Polańskim to taka "wybrakowana" pedofilia..
Liczy się w zasadzie tylko fakt, ze dziewczyna była 13-latką... I na dodatek Polański nie ma skłonności do dzieci.
Lidko, nie ma czegoś takiego jak "wybrakowana" pedofilia. Możemy coś takiego wymyślić, relatywizować, rozmywać do woli..., ale ktoś, kto współżyje z dzieckiem to pedofil i tyle (jedyne znaczne rozróżnienie to pedofilia wewnątrz- i zewnątrz- rodzinna). Tak jest klasyfikowany przez prawo i psychiatrię, a uwierz mi- znam się na tym.
I fakt, pedofilia jako taka jest obrzydliwa i powinna być karalna. Znaczy pedofile, ale typowi i w typowych sytuacjach.
I nie ma również czegoś takiego jak "typowy pedofil" i "typowe sytuacje". Każde zaburzenie ma inny przebieg, usidlanie ofiary odbywa się inaczej. Wybitny artysta nie może być pedofilem, bo jest "nietypowy" i nie nagabuje dzieci w parku? Proszę, miejmy trochę wyobraźni...
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 20:30 przez Sailor, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Roman Polański

36
I fakt, pedofilia jako taka jest obrzydliwa i powinna być karalna.
Zwracam uwagę ,że jest karalna -teraz chodzi o to aby była karana - nie tylko karalna.

Słowa,słowa.....

Tylko niech nikt mi nie mówi ,że się czepiam słówek .
Bo po to słowa mają znaczenie ,aby ich(słów) używać zgodnie z ich znaczeniem.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 20:36 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Roman Polański

37
"Nazywaj rzeczy po imieniu,
a zmienią się w oka mgnieniu."
Karać pedofili.Nie ma usprawiedliwienia.
Szczery żal za grzechy przeszłości czasem nie wystarcza.
Póki co Polańskiemu dzięki tej sprawie oglądalność filmów wzrosła.
Może i tamta dziewczyna mu wybaczyła (moim zdaniem chodziło i tak tam o kasę - odszkodowanie),ale wymiar sprawiedliwości nie powinien.Trochę to tąpnięcie w czasie jest natomiast zastanawiające ...
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 22:18 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Roman Polański

38
Sailor pisze:
Lidka pisze:Fiodor, ale z Polańskim to taka "wybrakowana" pedofilia..
Liczy się w zasadzie tylko fakt, ze dziewczyna była 13-latką... I na dodatek Polański nie ma skłonności do dzieci.
Lidko, nie ma czegoś takiego jak "wybrakowana" pedofilia. Możemy coś takiego wymyślić, relatywizować, rozmywać do woli..., ale ktoś, kto współżyje z dzieckiem to pedofil i tyle (jedyne znaczne rozróżnienie to pedofilia wewnątrz- i zewnątrz- rodzinna). Tak jest klasyfikowany przez prawo i psychiatrię, a uwierz mi- znam się na tym.
I fakt, pedofilia jako taka jest obrzydliwa i powinna być karalna. Znaczy pedofile, ale typowi i w typowych sytuacjach.
I nie ma również czegoś takiego jak "typowy pedofil" i "typowe sytuacje". Każde zaburzenie ma inny przebieg, usidlanie ofiary odbywa się inaczej. Wybitny artysta nie może być pedofilem, bo jest "nietypowy" i nie nagabuje dzieci w parku? Proszę, miejmy trochę wyobraźni...
Sailor, problem jest tak trudny, że słowa go nie oddają, naprawdę trudno je dobrać tak, żeby ukazały sprawę jednoznacznie... :). Tak, nie mogę zaprzeczyć temu, co piszesz. I nie chodzi mi o to, że Polański jest znanym reżyserem. Chodzi o fakt, że facet nie ma skłonności pedofilskich. Nie mówię tego jako ja, bo specjalistką nie jestem, bazuję na wypowiedziach seksuologów, które pojawiły się, jak zatrzymano Polańskiego. I zgadzam się z ich opinią. W tym przypadku (że oskarżony jest osobą znaną), gdyby taka sytuacja jeszcze raz miała miejsce, natychmiast zgłosiłyby się te inne molestowane dzieci i świadkowie jego pedofilskich zachowań. Zauważ, to jest typowe zjawisko na świecie: wszyscy siedzą cicho, ale jak zrobi się szum wokół sprawy, ludziom otwierają się usta. Przykład - choćby szef poznańskich "Słowików" Krolopp. Przez tyle lat molestował swoich wychowanków i NIKT nie wywlókł tego na światło dzienne. Jedno oskarżenie spowodowało istną lawinę, zgłaszali się poszkodowani sprzed 30 lat.

Tymczasem Polański całym swoim życiem wykazał zdrowie, nie odchylenie od niego i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Podczas gdy pedofil nie jest w stanie ukryć swojej natury i zaprzestać. Stąd napisałam "wybrakowana" pedofilia. To wygląda na jeden głupi "wyskok" podyktowany... nie wiem czym, narkotykami? alkoholem? sytuacją? (w końcu nie zwabił tej dziewczyny z placu zabaw dla dzieci, a sama się pojawiła u niego w tym właśnie celu... taka była "kultura" tego środowiska).

Pod określenie "pedofilia" podchodzi tu jedynie wiek dziewczyny i nic poza tym. Nie sądzę, żeby uznanie Polańskiego za pedofila było słuszne. Pedofilem się jest, albo nie. Polański nie jest.

Ale dokonał tego aktu i podlega karze. Tylko czy kara ma być typowa dla pedofila? Nie może być, bo i nie ten czas, nie ta sytuacja, "typowa" kara nie odniesie żadnego skutku, bo i nie może. Ukaranie ma być "przestrogą", żeby ktoś czegoś wbrew prawu nie robił. Ma nauczyć oskarżonego takiego zachowania, które nie jest właściwe. Taki jest cel kary. Czy pasuje on do tego sprawcy? Przecież on swoim późniejszym życiem udowodnił, że nie trzeba go tego uczyć i przywracać do "normalności".

Jedna rzecz jeszcze mnie zastanawia w całej tej sytuacji, o której jakoś nikt nie mówi. Wszyscy opowiadają o prawie i jego egzekwowaniu itd. Zgoda, ale gdzie tu prawo dziecka? Skoro tego typu sprawa nie ulega przedawnieniu, to dlaczego sąd nie ściga rodziców dziewczynki za brak opieki nad nią te 30 lat temu? Sąd potrafi ukarać dotkliwie właściciela psa, że go nie dopilnował (i, na przykład, za jego sprawą doszło do kolizji samochodów). W końcu dziewczyna była niepełnoletnia, zatem rodzice w 100% byli za nią odpowiedzialni, czyż nie? Tu jest źródło całego "zła" tej sytuacji, nie w rzekomym pedofilstwie Polańskiego. Jak matka mogła nie wiedzieć, gdzie jest jej córka? Ba, mało tego, nie jest tajemnicą, że matka doskonale wiedziała, gdzie córka się wybiera i aprobowała to. Sądzicie, iż myślała, ze dziewczynka idzie w środowisko filmowe pobawić się w piaskownicy?

Dla mnie to dziwne, gdyż z tego, co wiem, USA to kraj, gdzie prawo dziecka jest wysoko postawione, słyszy się, że za uderzenie w tyłek, rodzic może zostać oskarżony przez świadków zdarzenia o znęcanie się nad dzieckiem. To jak nazwać zachowanie matki tej dziewczyny?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 7:01 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

39
Liduś prawo jest prawem... idąc twoim tokiem rozumowania wszyscy dookoła są winni postępku Polańskiego, a najmniej winny jest sam reżyser. Najbardziej winna jest malolata i jej matula. Pewnie że matka ponosi część winy za czyn Polańskiego ale samego seksu z nieletnią dopuścił się Polański. Nie porównuj proszę tego co zrobił Polański i wypadku spowodowanego przez psa... pies jako osobowość (jeśli wogóle mozna tak powiedzieć) tępa nie ma wpływu na swoje postępowanie, jego ego rządzi instynkt. Dziewczyna jak i sam Polański to osobowości które powinny znać obowiązujące normy społeczne i prawo które zwłaszcza od Polańskiego wymaga więcej jako że jest pełnoletni a co za tym idzie, znajomość tych praw jak i norm jak i ich przestrzeganie spada właśnie na niego. Sensowniej było powołac się na zwyczaje średniowieczne które zezwalały spółkować dziewczynie po pierwszej miesiączce (ok. 12 lat)
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 7:30 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

40
Tymczasem Polański całym swoim życiem wykazał zdrowie, nie odchylenie od niego i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Podczas gdy pedofil nie jest w stanie ukryć swojej natury i zaprzestać. Stąd napisałam "wybrakowana" pedofilia.
Czasem niestety bywa tak, że jeden czyn stygmatyzuje człowieka. Np. ktoś jeden jedyny raz dopuści się kradzieży i do końca życia mówią o nim: złodziej. Pedofil nie musi bezustannie krzywdzić dzieci, może zrobić to raz lub dwa, ale nie zmienia to faktu, że dopuścił się pedofilii i nie musi też z nimi od razu współżyć. Polański ponoć był znany z upodobania do dziewcząt, jest jednak pewna różnica w seksie z 16-, 17- latką a z 13- latką. Przekroczył granicę i późniejsze czy wcześniejsze zdrowe życie tego nie usprawiedliwia.

To wygląda na jeden głupi "wyskok" podyktowany... nie wiem czym, narkotykami? alkoholem? sytuacją? (w końcu nie zwabił tej dziewczyny z placu zabaw dla dzieci, a sama się pojawiła u niego w tym właśnie celu... taka była "kultura" tego środowiska).
Rozumiem, że jak się komuś "poda dziecko na tacy" można skorzystać? O patologii całej tej bohemy nawet się nie wypowiadam, ale nawet pomimo uwikłania w takie towarzystwo nie obowiązuje coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa, każdy ma własną wolę, moralność, sumienie.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 11:04 przez Sailor, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Roman Polański

41
victoria pisze:Nic nie usprawiedliwia, jesli to zrobił... ale dlaczego nagle przypomniano sobie o tym po trzydziestu paru latach, tak bez przyczyny? Nie wierzę, tym bardziej ze nie tylko się nie ukrywał, ale wręcz pchał na czołowki gazet. Polański pewnie jest "brudny" ale ta cała farsa to tez wielki "brud"
fiodor pisze:trochę mnie szokujecie. otóż roman polański PRZYZNAŁ SIĘ do zarzucanych mu czynów przed sądem w usa. uciekł przed ogłoszeniem wyroku. w stanach już nie będzie procesu w tej sprawie. ogłoszą mu zaległy wyrok i może beknie za to, ze uciekł czego mu z całego serca życzę.
ten pierwszy gwałt jest bezdyskusyjny, ja mówię o tym rzekomym drugim ...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 11:46 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Roman Polański

42
Krystek pisze:Ja absolutnie nie chce usprawiedliwiac czy bronic Polanskiego...
jednak wezcie pod uwage takze inne fakty: dziewcze, ktore go oskarzylo bez oporow uczestniczylo w najrozniejszych zabawach z alkoholem i narkotykami. Byla dosyc znana w srodowisku z tego, ze -mowiac brzydko- byla latwa.
Na dodatek jej mamuska wpychala ja w te srodowisko i w ramiona kazdego mezczyzny, ktory bylby w stanie pomoc w jej przyszlej pracy w filmach i zdobyciu slawy.
Oskarzenia zaczely sie dopiero gdy jej tzw filmowa kariera nigdzie nie szla. I czytajac ta historie dochodzisz do wniosku, ze dziewczyna daleka byla od obrazu niewinnosci a -wrecz przeciwnie- zachowywala sie jak Lolita.
Nie usprawiedliwiam Polanskiego bo powinien miec wiecej rozsadku- w koncu byl legalnie dorosly a ona nie. Ale nie porownywalabym tego do kogos kto sie dorwal do dziecka.
nie wiem, dla mnie dziecko to dziecko, łatwe, prostytuujące się czy naćpane bez różnicy.... a dojrzały facet jakiś tam rozumek chyba ma?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 11:49 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Roman Polański

43
... i za to Cię lubię... :D..................................................... Fiodka też :P
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 12:07 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

44
Hej, nie przesadzajcie! :) Przecież ja nie usiłuję "wybronić" Polańskiego czy go usprawiedliwić. Już na początku powiedziałam, że skoro był czyn zasługujący na karę, to należy ukarać. Tak, Jatagan, prawo jest prawem i nie zamierzam go zmieniać. Uważam jedynie, że po tylu latach typowa kara za taki czyn nie odniesie żadnego skutku. A nie karze się człowieka "dla zasady", ale żeby taki skutek uzyskać.

Ja usiłuję jedynie przedstawić drugą stronę medalu, bo każdy ja ma. Jeśli prawo jest tak bezwzględne dla sprawcy, niech będzie też obiektywne dla źródła sprawy. A ono nie leży tylko i wyłącznie po stronie reżysera. Gdyby matka chroniła swoje dziecko, a nie wypychała je w środowisko, gdzie przez łóżko usiłuje się robić karierę w filmie, to i sytuacja nie miałaby miejsca. Polański nie jest pedofilem i przyklejanie mu takiej łatki nie jest uczciwe.

Sailor, jak wiem doskonale, że takie łatki się ludziom przykleja, natomiast ja nie uważam tego za słuszne i uczciwe. Na tym forum mówimy nie za całe społeczeństwo, a w naszym własnym imieniu. I jak osobiście protestuję przeciwko stereotypom i przyklejaniu komuś łatek.

Czyli jestem za ukaraniem Polańskiego, ale nie też ukaraniem matki dziewczynki, która ewidentnie przyczyniła się do sytuacji, nie pilnując i nie chroniąc swojego dziecka. To ona mu (dziecku) zrobiła największą krzywdę, nie Polański, który pod wpływem, jak pisałam wyżej, nie wiem, czego, ale niech będzie chwilowej "słabości" (bo nie z premedytacją, on tego nie planował, a wykorzystał sytuację). Spójrzmy na problem uczciwie, z obu stron, a nie tylko od strony "skrzywdzonego dziecka"... Jak też pisałam wyżej, Polański tej dziewczyny nie zwabił z piaskownicy ani z placu zabaw.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 12:24 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

45
No jeśli facet w wieku lat ok. 30 idący do łóżka oprawiać seks z 13letnią laską nie jest pedofilem... ale masz rację. W krajach islamskich nie byłby ścigany... w średniowiecznej Polsce też nie (wystarczy Jagiełłę wspomnieć)...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 12:38 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

46
Jatagan pisze:No jeśli facet w wieku lat ok. 30 idący do łóżka oprawiać seks z 13letnią laską nie jest pedofilem... ale masz rację. W krajach islamskich nie byłby ścigany... w średniowiecznej Polsce też nie (wystarczy Jagiełłę wspomnieć)...
13-letnia laska z tej sytuacji nie miała cech fizycznych dziecka, jakie potrzebne są pedofilowi, żeby mógł czuć spełnienie. Miała 13 lat, ale była dojrzała fizycznie i rzeczywistego pedofila nie pociągałaby... ;). Nie zapominaj, że pedofil to taki człowiek, który szuka "obiektu seksualnego" bez oznak dojrzałości. Jego interesuje jedynie ciało dziecka, nie młodej dziewczyny. Więc nie o wiek tu chodzi, a o dojrzałość fizyczną.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 12:46 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

47
Miała 13 lat, ale była dojrzała fizycznie i rzeczywistego pedofila nie pociągałaby... img/smilies/wink.
Dziewczynki w tym wieku nie są dojrzałe fizycznie. Nie wyglądają jak dojrzałe kobiety i właśnie to pociąga niektórych mężczyzn. Lidko, pedofilia to wykorzystywanie dziecka do 15 roku życia, bez względu na to, czy wygląda czy nie wygląda na dojrzałe. Co z tego, że dziewczynka ma piersi, nadal jest DZIECKIEM, a pedofilii pociąga głównie dziecinna niewinność i nieświadomość bardziej niż cechy fizyczne. Dziwią mnie takie wypowiedzi kobiet, bo prędzej spodziewałabym się ich po facetach.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 13:00 przez Sailor, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Roman Polański

48
O ile pamiętam to Polański przed całą sprawą odwiedził 13 letnią wówczas Samanthę Gailey i jej matkę w domu więc wiedział ile ma lat. Czy dziewczyna z wielkim cycem i tyłkiem z gatunku tych co to kopytkami się nie dławią jest odpowiednia? Do wyboru miał setkę innych prostytutek w całym kraju... Wiesz, zmieniłem swój punkt widzenia kiedy zostałem ojcem... nigdy nie będę usprawiedliwiał faceta który swoim postępowaniem stworzył popyt na usługę... gdyby nie tacy jak on to...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 13:04 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

49
Lidka pisze:
Jatagan pisze:No jeśli facet w wieku lat ok. 30 idący do łóżka oprawiać seks z 13letnią laską nie jest pedofilem... ale masz rację. W krajach islamskich nie byłby ścigany... w średniowiecznej Polsce też nie (wystarczy Jagiełłę wspomnieć)...
13-letnia laska z tej sytuacji nie miała cech fizycznych dziecka, jakie potrzebne są pedofilowi, żeby mógł czuć spełnienie. Miała 13 lat, ale była dojrzała fizycznie i rzeczywistego pedofila nie pociągałaby... ;). Nie zapominaj, że pedofil to taki człowiek, który szuka "obiektu seksualnego" bez oznak dojrzałości. Jego interesuje jedynie ciało dziecka, nie młodej dziewczyny. Więc nie o wiek tu chodzi, a o dojrzałość fizyczną.
Liduś :roza: :) - tak na dzieńdobry, żebyś po przeczytaniu "wstrząsu" nie miała ;)

Powiem Wam szczerze - nie jestem widać osobą tolerancyjna, gdyż oznak pedofilstwa w takim czy innym wymiarze u ludzi nie akceptuje tak samo jak tych ludzi.
Sporo osób pewnie na tym forum ma dzieci. Ja się stawiam zawsze w takich sprawach w roli rodzica.
Mam głęboko w nosie podziały pedofili wśród pedofilów na tych agresywnych i na tych pasywnych czy coś takiego - oglądałem kiedyś bodajże w uwadze czy jakimś podobnym leciał reportaż. Jak dla mnie każdy pedofil stanowi pośrednie zagrożenie dla mojego dziecka ! I to mi wystarczy żeby być wobec nich nietolerancyjnym.Ich argumenty że w starożytności czy też w średniowieczu dochodziło do spółkowania z dziećmi napawają mnie obrzydzeniem i wstrętem.Nie wierzę, że dziecko świadomie oddałoby się dorosłej osobie i z nią współżyło - przecież dzieci to tylko dzieci i dlatego są dziećmi że nie mają pełnej świadomości swojej seksualności.Przypomniał mi się przypadek takiego znanego seksuologa, co to strasznie się angażował w pomoc molestowanym dzieciom. I co skurxxxxx robił ? Wymiotować mi się chce jak mi na myśl przychodzi że takich ludzi ziemia nosi :|
No ale rzeczywiście, Polański to pypeć przy niektórych przypadkach,co nie oznacza że nie powinien ponieś pełnej odpowiedzialności.
Wiem że to strasznie zabrzmi,przypuszczam Liduś że najbardziej dla Ciebie za co przepraszam.Dla mnie akurat w niektórych przypadkach Policja byłaby zbędna jak i nasze prawo.Jakbym takiego gxxxx złapał,to za klejnoty bym go na drzewie powiesił ! - bynajmniej nie chodzi mi tutaj o Polańskiego tylko ww. "lekarza",sic.
Przepraszam Was - ale mówię po prostu szczerze i od siebie.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 13:11 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Roman Polański

51
Abesnai pisze:Powiem Wam szczerze - nie jestem widać osobą tolerancyjna, gdyż oznak pedofilstwa w takim czy innym wymiarze u ludzi nie akceptuje tak samo jak tych ludzi.
Sporo osób pewnie na tym forum ma dzieci. Ja się stawiam zawsze w takich sprawach w roli rodzica.
Mam głęboko w nosie podziały pedofili wśród pedofilów na tych agresywnych i na tych pasywnych czy coś takiego - oglądałem kiedyś bodajże w uwadze czy jakimś podobnym leciał reportaż. Jak dla mnie każdy pedofil stanowi pośrednie zagrożenie dla mojego dziecka ! I to mi wystarczy żeby być wobec nich nietolerancyjnym.Ich argumenty że w starożytności czy też w średniowieczu dochodziło do spółkowania z dziećmi napawają mnie obrzydzeniem i wstrętem.Nie wierzę, że dziecko świadomie oddałoby się dorosłej osobie i z nią współżyło - przecież dzieci to tylko dzieci i dlatego są dziećmi że nie mają pełnej świadomości swojej seksualności.Przypomniał mi się przypadek takiego znanego seksuologa, co to strasznie się angażował w pomoc molestowanym dzieciom. I co skurxxxxx robił ? Wymiotować mi się chce jak mi na myśl przychodzi że takich ludzi ziemia nosi :|
No ale rzeczywiście, Polański to pypeć przy niektórych przypadkach,co nie oznacza że nie powinien ponieś pełnej odpowiedzialności.
Wiem że to strasznie zabrzmi,przypuszczam Liduś że najbardziej dla Ciebie za co przepraszam.Dla mnie akurat w niektórych przypadkach Policja byłaby zbędna jak i nasze prawo.Jakbym takiego gxxxx złapał,to za klejnoty bym go na drzewie powiesił ! - bynajmniej nie chodzi mi tutaj o Polańskiego tylko ww. "lekarza",sic.
Przepraszam Was - ale mówię po prostu szczerze i od siebie.
Amen. :przybij:
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 13:34 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

52
Abesnai, nie masz mnie za co przepraszać, bo nijak mnie nie zaszokowałeś :). Ja również nie akceptuję czegoś podobnego i również jestem za ukaraniem Polańskiego. Ale, do licha, dlaczego nie potraficie spojrzeć na problem z dwóch stron?
Jatagan pisze:Wiesz, zmieniłem swój punkt widzenia kiedy zostałem ojcem... nigdy nie będę usprawiedliwiał faceta który swoim postępowaniem stworzył popyt na usługę... gdyby nie tacy jak on to...
To również, proszę, spójrz na problem jako ojciec dziewczynki 13-letniej (w każdym razie wczuj się w tę rolę). Czy czułbyś się odpowiedzialny za swoje dziecko? Pozwoliłbyś córce (wyglądającej jak "mała kobietka") iść samej do "paszczy lwa"? Nie miałbyś świadomości, co się tam dzieje i może dziać? Że Twoja piękna dorastająca córka może być "kąskiem" dla facetów? A w ogóle pozwoliłbyś, żeby 13-latka usiłowała "zaistnieć" w filmie i sama to na dodatek "załatwiała"???

Domyślam się, że nic z tych rzeczy (tak samo jak ja i chyba wszyscy na tym forum).

A matka tej dziewczyny pozwoliła na to! Ba, nawet była "za"! Czy tym samym nie krzywdziła swojego dziecka?

Polański powinien odpowiedzieć za swoją "słabość", za seks z dziewczyną niepełnoletnią. To jeszcze nie jest pedofilia, nazwać to w ten sposób to nadinterpretacja. Jak Victoria wcześniej napisała, od 30-latka można wymagać rozsądku i dlatego Polański powinien odpowiedzieć przed sądem za swój czyn.

Natomiast robienie z niego pedofila jest tak samo obrzydliwe z moralnego punktu widzenia, jak sam seks z dzieckiem. Łatwo jest kogoś oskarżyć "na wyrost", przypiąć mu łatkę i tak zmanipulować fakty, żeby był godny co najmniej ukamienowania.

To w takim razie na co zasłużyli rodzice dziewczynki? Dlaczego nikt ciągle nie wypowie się na ten temat?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:13 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

53
Nie... żebym nie wiem jak długo powtarzał to nie jestem pewien że dam radę wychować dzieciaka tak żeby zadbało samo o siebie. Dopóki istnieć będą dupki dla których seks z 13latką jest stymulujący to będzie kwitła dziecięca pornografia i sex. To tak jak z podażą i popytem... jeśli jest towar to będzie klient... bedzie towar.
Matka co nie ulega wątpliwości była tą stroną złą w tym procederze, nie wnikam w jej psychę (tak jak nie wnikam w psychę innych zwyrodnialców)... 30 letni facet powinien sam stwierdzić co jest dobre a co złe, zdecydował się na seks z nieletnią? Zdecydował! Ponosi więc odpowiedzialność za swój czyn. Nie wnikam czy jest faktycznie pedofilem i czy wyczerpuje definicję czy nie... dla mnie powinien wisieć za to co zrobił tej dziewczynie, podobnie jak matka która usprawiedliwiała eskapady dziewczynki.
Tak jak napisałem. Jeśli jest popyt...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:28 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

54
Lidka pisze:Polański powinien odpowiedzieć za swoją "słabość", za seks z dziewczyną niepełnoletnią. To jeszcze nie jest pedofilia, nazwać to w ten sposób to nadinterpretacja.
Lidko, nie wiesz, czym jest pedofilia, tłumaczę to już w którymś poście z rzędu- seks z 13- latką to pedofilia, z granicą 15. r. ż. zaczyna się wykorzystywanie osoby nieletniej, tak jest w Polsce, niektóre kraje mają nawet wyższe cezury.
Natomiast robienie z niego pedofila jest tak samo obrzydliwe z moralnego punktu widzenia, jak sam seks z dzieckiem. Łatwo jest kogoś oskarżyć "na wyrost", przypiąć mu łatkę i tak zmanipulować fakty, żeby był godny co najmniej ukamienowania.
Dopuścił się aktu pedofilii, ale nie jest pedofilem... Poza tym- jaka łatka? Tyle lat pławił się w zaszczytach i luksusie, inny człowiek na jego miejscu odsiedziałby swoje i został objęty nadzorem.
To w takim razie na co zasłużyli rodzice dziewczynki? Dlaczego nikt ciągle nie wypowie się na ten temat?
A czy jedno zło można usprawiedliwić innym? Pytałam już, czy współżycie z podsuniętym i odurzonym dzieckiem nie jest pedofilią? Jest. Zdrowy moralnie człowiek odmówiłby takich atrakcji, zwłaszcza że znał i dziewczynę i jej rodzinę, ale on wykorzystał okazję. Nie wierzę też w tłumaczenia o jego rzekomym stanie upojenia, odurzenia czy czegoś- tam jeszcze, skoro uważał, by dziewczynka nie zaszła w ciążę, a nawet wypytywał, czy już miesiączkuje. Zrobił to z premedytacją i pełną świadomością, więc proszę nie uderzać w żałosny ton i robić z niego cierpiętnika, bo mnie krew zalewa na takie argumenty.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:31 przez Sailor, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Roman Polański

55
Sailor pisze:Lidko, nie wiesz, czym jest pedofilia, tłumaczę to już w którymś poście z rzędu- seks z 13- latką to pedofilia, z granicą 15. r. ż. zaczyna się wykorzystywanie osoby nieletniej, tak jest w Polsce, niektóre kraje mają nawet wyższe cezury.
Sailor, posłużę się definicją encyklopedyczną:

"Pedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym[1][2].

Jak donoszą statystyki policyjne oraz badania psychologiczne ok. 99% przypadków pedofilii dotyczy mężczyzn, a ok. 1% przypadków dotyczy kobiet[3][4][5][6], choć te proporcje mogą być niedoszacowane[3].

W klasyfikacji ICD-10 posiada kod F65.4, w klasyfikacji DSM-IV: 302.2. W obu przypadkach zaliczany jest do kategorii zaburzeń preferencji seksualnych.

Termin paedophilia erotica został wprowadzony do dyskursu medycznego w 1886 r. przez psychiatrę Richarda von Krafft-Ebinga w dziele Psychopathia Sexualis. Autor charakteryzował pedofilię jako zainteresowanie seksualne jedynie dziećmi w wieku przedpokwitaniowym[7]. Pedofilia może być przejawem choroby, infantylności, uwiądu starczego, perwersji (czy pseudoperwersji)[8].".


Odpowiedz mi na pytanie: czy Roman Polański wykazuje takie zaburzenia? Czy wykazał je chociaż raz po tym dniu, kiedy uprawiał seks z 13-latką, która NIE miała cech dziecka w wieku przedpokwitaniowym, jak mówi definicja?

Nie! Nigdy nie wykazywał cech zaburzeń seksualnych (związanych z pedofilią).

To jest naprawdę tak, jakbyś raz coś (z czystej głupoty, w jakimś amoku, czort wie, z jakiej przyczyny) ukradła, stwierdziła, że wcale tego nie chcesz i odżegnywała się od złodziejstwa. A po 30 latach ktoś by Cię oskarżył i nazwał złodziejką. Czułabyś się złodziejką? Nie! Czułabyś jedynie, że RAZ ukradłaś i zgodziłabyś się na karę za ten pojedynczy czyn, czyż nie?

Dlaczego więc Polańskiego uparcie nazywasz pedofilem, skoro żaden seksuolog pytany w tej sprawie tego NIE stwierdził?

Sailor pisze:Dopuścił się aktu pedofilii, ale nie jest pedofilem... Poza tym- jaka łatka? Tyle lat pławił się w zaszczytach i luksusie, inny człowiek na jego miejscu odsiedziałby swoje i został objęty nadzorem.
Dopuścił się aktu uprawiania seksu a osoba nieletnią, to NIE jest pedofilia, gdyż ta wiąże się z upodobaniem do dzieci w okresie przedpokwitaniowym. Stałym upodobaniem, Sailor, taki człowiek tylko w kontakcie z dziecięcym ciałem może odczuć satysfakcję seksualną. To jest odchylenie od normy. Czy uważasz, że Roman Polański kiedykolwiek dał jakikolwiek przejaw swoich odchyleń od normy, że nazywasz go pedofilem?

Czy człowieka, który raz zapali papierosa nazwiesz palaczem? Albo narkomanem kogoś, kto raz użyje narkotyków?

(a pławienie się w luksusie i zaszczytach nie ma tu nic do rzeczy, aczkolwiek, moim zdaniem, może być powodem, dla którego po tylu latach aresztowano Polańskiego; odnoszę wrażenie, że miał on być "kartą przetargową", "narzędziem" do uzyskania innych celów, o tym tez jakoś dyskutanci zapomnieli?)
Sailor pisze:A czy jedno zło można usprawiedliwić innym? Pytałam już, czy współżycie z podsuniętym i odurzonym dzieckiem nie jest pedofilią? Jest. Zdrowy moralnie człowiek odmówiłby takich atrakcji, zwłaszcza że znał i dziewczynę i jej rodzinę, ale on wykorzystał okazję. Nie wierzę też w tłumaczenia o jego rzekomym stanie upojenia, odurzenia czy czegoś- tam jeszcze, skoro uważał, by dziewczynka nie zaszła w ciążę, a nawet wypytywał, czy już miesiączkuje. Zrobił to z premedytacją i pełną świadomością, więc proszę nie uderzać w żałosny ton i robić z niego cierpiętnika, bo mnie krew zalewa na takie argumenty.
Wiesz co, chyba emocje Ci za mocno Ci grają, bo nawet nie zauważyłaś, że ja nie usiłuję usprawiedliwić jednego "zła" drugim... Ja usiłuje jedynie wziąć RÓWNO pod uwagę obie strony medalu. Ty (i prawie wszyscy do tej pory) mówisz jedynie o "dymie". Ale on się wziął nie sam z siebie, a z "ognia". Postaraj się spojrzeć na sytuację bez emocji, może dojrzysz coś więcej niż "pedofila".
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:26 przez Lidka, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

56
Dobra.. więc odbył z nieletnią stosunek fizyczny! Lepiej brzmi ale nadal pozostaje PRZESTĘPSTWEM SEKSUALNYM (nie nazywajmy szamba perfumerią - jak napisałaby Babcia i w tym jednym przypadku bym się z nią zgadzał)
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:40 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

57
Jatagan pisze:Dobra.. więc odbył z nieletnią stosunek fizyczny! Lepiej brzmi ale nadal pozostaje PRZESTĘPSTWEM SEKSUALNYM (nie nazywajmy szamba perfumerią - jak napisałaby Babcia i w tym jednym przypadku bym się z nią zgadzał)
I za to należy go ukarać. A jak to zrobi amerykańki sąd? Pożyjemy, zobaczymy. Sprawa nie jest prosta, jak widać choćby po naszej dyskusji.

PS. Określenie "przestępstwo seksualne" wydaje mi się bardziej adekwatne do sytuacji, nie sugeruje czegoś, czego nie ma.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:46 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Roman Polański

58
Absolutnie- bylo to przestepstwo seksualne. Tak samo jak jest zmuszenie kogos do wspolzycia - bez wzgledu na wiek to jest nadal gwaltem. I czlowiek powinien byc ukarany.

Ale Lidka miala racje - to nie robi z Polanskiego pedofila. Powinien byc ukarany za gwalt. Nie powinien byc nazywany pedofilem.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:48 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Roman Polański

59
Jak zwał tak zwał... pedofil czy nie... dla luda w pierdlu to niewielkie znaczenie. Lubi małe dzieci... czy mają trzy czy trzynaście lat... swoją drogą interesowałoby was nazewnictwo gdyby to nie był Polański i chodziło o kogoś wam bliskiego?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:52 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Roman Polański

60
Newsweek Polska - ‎18 godz. temu‎
Wsparcie dla Romana Polańskiego przychodzi z francuskich kręgów rządowych. Za „osobliwe” uznał nowe oskarżenia wobec Polańskiego minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner. Wątpliwości mają także obecny i były minister kultury: Frederic Mitterrand i ...
Francuski minister kultury Frédéric Mitterrand i jego poprzednik – były minister Jack Lang stanęli w obronie Romana Polańskiego, poddając tym samym w wątpliwość nowe zeznania angielskiej aktorki Charlotte Lewis, która utrzymuje, że w wieku 16 lat była ...

Romek..Romek trzymaj się....:hejo:
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:56 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron