Re: Trójkąt Bermudzki.

1
Zaginięcia, tajemnicze wypadki i awarie - wszystkie te zdarzenia miały wielokrotnie miejsce w obszarze tzw. Trójkąta Bermudzkiego - strefy, która uchodzi za jedną z najbardziej tajemniczych na Ziemi. I choć nie wszyscy wierzą w jej nadnaturalny charakter, to incydentom, które miały tam miejsce nie sposób zaprzeczyć.

A Wy jak uważacie?

Nadnaturalne zjawisko?

Aktywność tektoniczna?

Zginęły tysiące ludzi... Jakie jest Wasze zdanie?
Ostatnio zmieniony 26 cze 2010, 20:55 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Trójkąt Bermudzki.

2
Dałam to w tym dziale bo mój rozum właśnie nie może tego zrozumieć... :P

Ciekawa jestem Waszych opinii .. :)
Ostatnio zmieniony 26 cze 2010, 20:56 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Trójkąt Bermudzki.

3
Tam była a może jeszcze jest działająca maszyna atlantów. Kryształ o dużej mocy promieniowania elektromagnetycznego. Jakiś kapłan nie zdążył go wyłączyć przed katastrofą która nawiedziła atlantyde.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2010, 23:27 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

4
roxis84 pisze:Jakie jest Wasze zdanie?
Musiałabym się tam sama wybrać, a nie spieszy mi się :) Ale ciekawa jest dla mnie ta zagadka.
Ja?! pisze:Tam była a może jeszcze jest działająca maszyna atlantów. Kryształ o dużej mocy promieniowania elektromagnetycznego. Jakiś kapłan nie zdążył go wyłączyć przed katastrofą która nawiedziła atlantyde.
Co za teoria :szczena: A niby do czego to miałoby służyć i kto też takie wieści rozgłasza i skąd je ma? ;)
Ostatnio zmieniony 26 cze 2010, 23:48 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

5
Miałem włączoną komórkę jak mi wpadła do Atlantyku :(
Stąd te zakłócenia pola elektromagnetycznego ...
Przepraszam ;) hihihihi

Serio to naukowcy już wielokrotnie starali się rozkminić tę zagadkę ;)
Nawet całkiem dobrze im poszło :)

Sześcioodcinkowy cykl National Geographic:







oraz pięcioodcinkowy Discovery :)
http://www.wgrane.pl/film/ef7e68abc9088 ... 6d1d636dff
http://www.wgrane.pl/film/0d755d8fbb4e3 ... 727a3d8e86
http://www.wgrane.pl/film/4190836e83e05 ... 27b83849f6
http://www.wgrane.pl/film/247456dbdd54c ... 41b586db2b
http://www.wgrane.pl/film/d0d49e20a225b ... 3c0c6fb32b

Bardzo ciekawe - polecam.
Pewnie znajdzie się tam parę odpowiedzi na nurtujące pytania ... chociaż nie do końca ;)
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 0:13 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Trójkąt Bermudzki.

7
Zasm, ładny artykulik. Faktycznie, chciałem napisac coś bardzo podobnego, ale skoro już coś takiego istnieje to nie będę się powtarzał, napiszę tylko:
Nie wiemy co tam się dzieje. Ale też nie wiemy co się dzieje w afrykańskim buszu i chociaż ludzie giną tam sporo częściej niż w Trójkącie Bermudzkim, jakoś nie słyszymy z tego powodu różnych teorii spiskowych, nie sądzę więc żeby sam problem Trójkąta tak bardzo się różnił od jakiegokolwiek innego niebezpiecznego i bezprawnego miejsca na świecie...
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 10:11 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Trójkąt Bermudzki.

8
Więc jak wytłumaczyć że samoloty tam traciły orientacje ? Przyrządy nie były w stanie określić kierunku północnego, kręciły się w kółko. Jak wyjaśnić pojawiające się jednostki i znikające i to w taki sposób że jeśli miały na holu inną jednostke to potrafiło uciąć line jak laserem i jedna jednostka pływająca znikła a druga pozostała. Podejrzewam że silne pole elektromagnetyczne tworzy od czasu do czasu portal w inną rzeczywistość.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 10:22 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

9
No taaak. Tłumaczyć ino brakiem rzetelnie opisanych źródeł takich wypadków, a przede wszystkim ilością uszu przez które te informacje przeleciały i się zniekształciły;)

Na jakiej podstawie silne pole elektromagnetyczne miałoby tworzyć portal w inną rzeczywistość?;D
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 10:36 przez zasm, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

10
No właśnie ja się też usiłuje dowiedzieć skąd niby ta teoria, że ".Jakiś kapłan nie zdążył go wyłączyć przed katastrofą która nawiedziła atlantyde.", ale widocznie pytanie jest niewygodne albo nie zostało dostrzeżone :P Źródła, dowody, daty i nazwiska proszę :D :D
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 14:14 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

12
Na tym terenie są bardzo niekorzystne warunki. Mnóstwo glonów, muł na dnie- coś z tą Atlantydą faktycznie może być, bo na dnie w okolicach bermudów znaleziono echosondą jakieś formacje, które są zbyt regularne jak na skałę- możliwe, ze to resztki zatopionego fragmentu lądu. To by tłumaczyło obecność mułu, de facto przez te mętne wody dokładne zbadanie terenu jest niemożliwe. Czytałam dużo rzetelnych opracowań dot. legendy Trójkąta- to mój konik zaraz po paleoastronautyce i atlantologii...ok. 70% przypadków zdarzały się nie w samym trójkącie, ale w JEGO OKOLICACH. Jeśli poskładać je wszystkie w kupę, wychodzi nam ośmiobok oceaniczny co najmniej... ^^
Poza tym- jeśli chcielibyśmy się przewiercić dokładnie z Trójkąta na drugą stronę globu, znaleźlibyśmy się na tzw. Morzu Diabelskim w okolicach Japonii- gdzie również dochodzi do identycznych wypadków jak w Trójkącie. O działaniu magnetyki fizycy widzą jeszcze gówno, w stosunku do jej możliwości. Ale te zbieżności geograficzne wskazywałyby na jakieś pole jej działania, wywołujące burze, itp.
Jak dla mnie te statki mogą też wpadać w tunele czasowe - to też wg mnie nie są zjawiska nadprzyrodzone, ile działanie magnetyczne (?)- swoisty błąd Matrixa...
Myślę, że wszystkie ''nieznane'' siły mogą być wyjaśnione - tylko jeszcze nie znamy odpowiednich wzorów...albo niepotrzebnie chcemy je znać..odwieczna ludzka potrzeba wszechwiedzy, ehhh.
jaka szkoda, ze nie lubie fizyki.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:29 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

13
Ja?! pisze:Więc jak wytłumaczyć że samoloty tam traciły orientacje ? Przyrządy nie były w stanie określić kierunku północnego, kręciły się w kółko. Jak wyjaśnić pojawiające się jednostki i znikające i to w taki sposób że jeśli miały na holu inną jednostke to potrafiło uciąć line jak laserem i jedna jednostka pływająca znikła a druga pozostała. Podejrzewam że silne pole elektromagnetyczne tworzy od czasu do czasu portal w inną rzeczywistość.
Masz rację, ALE TO NIE JEST KONKRETNY WYTWÓR ATLANTÓW CZY KOSMITÓW, BO TAKIE PORTALE ISTNIEJĄ BĄDŹ POWSTAJĄ NIEZALEŻNIE OD SIEBIE W WIELU INNYCH MIEJSCACH! To jakieś natężenie magnetyczne, które zaburza model upływu czasu...odsyłam do cyklu artykułów ''Zagadki czasu'' w ''Nieznanym świecie''.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:34 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

14
Atlanci umieszczali swoje urządzenia w wielu miejscach na ziemi łącznie z biegunem północnym czy południowym. Piramidy są rozsiane na dnie różnych oceanów a w każdej był kryształ mocy i każdy kryształ był połączony z każdym nicią energetyczną. Razem tworzyły siatke lub bariere ale nie pamiętam do czego to miało służyć.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 10:06 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

15
Przesyłaniu sygnałów. (Widziałeś może ''Dinotopię'' Jamesa Gurneya? Więcej ilustracji niż historii, w końcu to pisarz i rysownik, ale myślę, że śnił o Atlantydzie albo ją pamięta, bo odkryłam na jego rysunkach miasta ze swoich wizji. Tam były te kryształy i właśnie miały takie zastosowanie, coś jak telegraf). Ale to by to tak silnie promieniowało?
Ta jedna z formacji na dnie, to przeca faktycznie piramida- schodkowa w stylu południowoamerykańskim, ale zdecydowanie iles razy tam wyższa od piramida Cheopsa. Jeśli to była stolica Atlantydy, a raczej są to jej resztki, zgadzałoby się.
Ja nie mówię o biegunach, takie wypadki ze znikaniem statków czy LUDZI, zdarzają się Paryżu, w szkockim lesie, na Oceanie Indyjskim, przy czym to ma charakter stały.
Jedno z takich miejsc znajduje się na zamku w Taccone (Włochy), gdzie na oczach świadków znikał dwa razy niejaki Alberto Gordoni- przy czym po raz drugi już nie udało mu się wrócić w swój czas i miejsce. Miejsce to jest ogrodzone i zwane ''Pułapką Diabła''. Co by to robiło na tak różnych terenach.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 19:25 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Trójkąt Bermudzki.

16
Przeczytałem kiedyś pewną książkę o niewyjasnionych przez naukę zjawiskach. Trójkąt bermudzki prawdopodobnie jest dość niebezpiecznym miejscem (nie z powodu przypadku, pecha bo w takie rzeczy nie wierzę; wierzę w naszą niewiedzę) z powodu nie do końca wyjaśnionych przyczyn(siły natury + może coś jeszcze)

Radzę unikać niebezpiecznych miejsc i zła.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oko Ballora”

cron